

Aniutka*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aniutka*
-
Jakos nie moge sie skupic na ksiazkach:) Wlasnie sie obudzilam, usnelam z ksiazka na kolanach:D Ale chyba to mi bylo potrzebne:) Agusiak, jaki tam ze mnie mol ksiazkowy, nic z tych rzeczy...Ale jak sie nic nie robi od pazdziernika, to w styczniu trzeba ostro zakuwac:D Vilija, tak szczerze, to pomyslalam tak samo jak Agusiak...:P No ale jesli NICZEGO nie bylo....hmmmm...Agus, prawda, glodnemu zawsze chleb na mysli...hahahahahaha ViraCo do mojego snu, to wiesz, nie pamietam, jak w moim snie wygladalas, po prostu wiedzialam, ze to Ty. A jesli chcesz sie wymienic zdjeciami, to chetnie, zaraz Ci kilka podesle:)
-
fiu, fiu...Vilija, ciesze sie razem z Toba, ze wieczor byl udany:D Mala przerwa na kawe, glowa juz mnie boli od czytania. Basiu, niestety z tej dziedziny to nie bardzo...A o rachunek za telefon sie nie martw, na drugi raz uwazaj i bedzie ok. Mi tez sie kiedys cos podobnego zdarzylo, ale na mniejsza kwote.
-
Dzien doberek:) Jak Wam mija niedziela?? U mnie nawet slonce zaswiecilo:) Zalatwilismy dzis z moim P godzine w kosciele. Strasznie sie denerwowalam, ze za pozno na rezerwacje godziny, ale niepotrzebnie, bo nikogo jeszcze na ten dzien i godzine nie bylo. A wiec tak jak chcielismy, slub bedzie o 16:) W moich okolicach robia nawet o 12, ale dla mnie to zdecydowanie za wczesnie. No i o oplatach tez sie dowiedzialam: 500 zl + 100 zl za zapowiedzi...Bez komentarza, chociaz z tego co sie orientuje, to i tak nie duzo w porownaniu z innymi kosciolami w okolicy...
-
Agus, jak najbardziej normalna jestes, ja tez reaguje zazdroscia, jak tylko jakas laska cos kombinuje chociaz rzadko sie to zdarza. Kiedys taka jedna, grubo po 30ce(!!!!), rozwodka, z dzieckiem, puszczalska na maksa strasznie sie przystawiala do mojego, wiec zdobylam jej numer tel, powysylalam kilka sms-ow z netu o roznej tresci i sie odwalila. Ale dostawalam bilalej goraczki, jak ja gdzies na ulicy widzialam. Na szczescie teraz siedzi gdzies za granica i nogi rozklada...Co z niej za matka, dziecko male, a sad pozbawil jej praw rodzicielskich, takze to swiadczy o niej nie najlepiej...Takze ja reaguje dokladnie tak samo jak Ty, jesli nie gorzej No coz, zmykam bo mnie wieczor zastanie i nic nie zrobie:)
-
Agusiak, brawo!!!!!!!!!!!! Pogonilas dziewuche, tak trzymac!!!! A co, niech sobie jakas lafirynda nie mysli:D A ja pogralam sobie z Basia w literaki, remis 1:1:) A teraz czas na nauke, kawke i cos do jedzenia papatki
-
Hej Moloko W sumie to jedna partyjke moge zagrac:)
-
Czesc dziewczyny Sathi, z Toba sie jeszcze nie poznawalam, fajnie ze tu zajrzalas:) Mam nadzieje, ze zostaniesz tu na stale, ten topik wciąga:D
-
Dzien dobry:) Juz prawie poludnie, a ja niewiele co sie pouczylam. Nie dalam rady wstac wczesnie, dopiero przed 10 zwleklkam sie z lozka:) Ale jaki mialam fajny sen. Snilo mi sie, ze sie wszyscy spotkalismy:D Bylam ja, Moloko, Vilija, Vira, Agusiak, Hanus i Wujek:D I ze strasznie sie spilismy i spiewalismy karaoke:D Jak sie obudzilam, to az zaczelam sie smiac sama do siebie:D Milego dnia
-
Gdybym znala jaks dobra i sprawdzona krawcowa, tez bym sie pewnie skusila na szycie. Ale nie znam i nie zamierzam ryzykowac. Kilka lat temu moja kolezanka zaufala pewnej niby to profesjonalnej krawcowej, a jak poszla ogladac sukienke, to po prostu tragedia!!!! Material nie taki, jak mial byc, tylko jakis najtanszy, jakies nitki zwisajace, niedopracowane szczegoly, ktore sa po prostu w sukni slubnej najwazniejsze! Skonczylo sie tak, ze wypozyczala w ostatniej chwili suknie w salonie, cud, ze w ciagu 3 tyg udslo jej sie jakąś znalezc.
-
Lila Bardzo, bardzo sliczna sukienka, pasuje do Ciebie. Hmmm, musze stwierdzic, ze taka w moim stylu, ale jeszcze nic nie mierzylam, wiec nie wiem, czy na mnie bedzie dobrze lezec. Dziekuje bardzo.
-
Basia wrocila:D:D:D Fajnie Kurcze, ja sie tak duzo nie ucze, nie myslcie, ze kujon ze mnie:D Po prostu jak w ciagu semestru nic nie trzeba robic, to potem jak sesja nadchodzi to trzeba przysiasc i porzadnie wkuwac. Oj, mialam niezle przeboje na studiach, a ta moja nauka nijak przeklada sie na oceny...Ale taka juz specyfika naszego wydzialu, po prostu jak w czeskim filmie...Ale da rade sie przystosowac... Piszecie o piwku, imprezkach...A u mnie nawet nie ma z kim, wszyscy sie ucza... A moj Policjant tez ma rozne zaliczenia i zobaczymy sie dopiero za tydzien... Trzymaajcie sie
-
Dzien dobry:) Ja tylko na chwilke wpadlam sie przywitac, mala przerwa w nauce:) Udanego dnia Czy u Was tez tak wieje?? Wlasnie zobaczylam przez okno, ze z jakiegos budynku dach zerwalo i straz przyjechala, jeszcze nie widzialam, zeby tak wialo
-
Hej:) Moja nauka niestety nie wypalila od 6, ale od 8, ale tez niezle:) Teraz przerwa na kawe, tv i forum:D Vira, z pewnoscia Twoja corcia wypadnie wspaniale:) Pamietam mojego mlodszego brata, jak do przedszkola chodzil, zawsze chcial wystepowac w roznych przedstawieniach i siwetnie mu to szlo:) Moze Twoja mala odkryje w sobie talent?? Wujek, moj magnetyzm tak cie przyciagnal do nas?? W koncu jestem namagnesowana:P Buziaki dla wszystkich
-
Czesc Vilija Zaraz spac sie wybieram, jutro od rana ksiazki na mnie czekaja:) Kolorowych snow dziewczyny
-
Pewnie wiekszosc zakuwa do sesji, a czesc moze gdzies imprezuje:D
-
Na naukach bylo calkiem przyjemnie. No moze z pewnymi wyjatkami, jak pani i jej mąż zaczeli nas przekonywac, ze naturalne metody planowania rodziny maja 100% skutecznosc:D Ale jakos dzielnie to przezylam. Trzeba tez bylo na podstawie wykresow wyliczac okresy plodne i nieplodne:D:D:D A tak bylo np o tym czym jest malzenstwo, oczekiwania kobiet i mezczyzn, problemy zycia codziennego, konflikty miedzy rodzicami wspolmalzonkow, jak rozmawiac ze soba itp rzeczy. Jakie kto ma wartosci w zyciu, ogolnie mozna sie bylo duzo dowiedziec o sobie nawzajem:) Fajne byly cwiczenia pokazujace, kto i na ile jest asertywny. Uwazam, ze jesli ktos umiejetnie poprowadzi takie nauki, to moga byc bardzo przydatne. Dobrze, ze prowadzilo to malzenstwo, bo nie wiem, skad niby ksiadz ma wiedziec, jak to jest byc w malzenstwie:D
-
Z szyciem to nie wiem, ja bede wypozyczac z jakiegos salonu, zeby potem sie nie martwic, ze nie moge sprzedac. A nauki to szybko zalatwisz, ja chodzilam na takie weekendowe, pomeczylismy sie 2 dni i z glowy:D
-
18 sierpnia:)
-
Kasiek, dobrze trafilas, jesli chcesz sobie humor poprawic:) Zwykle wieczorami jest tu tloczno, mamy tu taka jedna rozrywkowa i optymistyczna duszeczke, Basie, ktora potrafi poprawic nastroj kazdemu smutasowi:D A o braku ksiecia nie mysl, bo wtedy jeszcze trudniej kogos poznac. Pewnie gdzies tam na Ciebie czeka i w najmniej spodziewanym momencie go spotkasz...Czego Ci bardzo zycze. Ja juz na dzis skonczylam z nauka, tak jeszcze z godzinke tu posiedze. A reszta niech sie lepiej melduje Vira, Vilija, Agusiak, Hanus, Mizumi, Zlosnica, Wujek Moloko usprawiedliwiona, bo wyjechala. a reszta????
-
Hej guska Jak widzisz, duzo nas na 2007:D Milo, ze dolaczylas do tegorocznych panien mlodych. Teraz na topiku niewiele sie dzieje, wiekszosc z nas ma najwazniejsze rzeczy zalatwione, a reszta jakichs szczegolikow dopiero kilka m-cy przed slubem. Poza tym teraz goracy, sesyjny okres, przynajmniej u mnie.
-
Hej:) Widze, ze kolejna osoba zawitala do nas, czesc Kasiek. U mnie nauka na calego, weekend zapowiada sie bardzo pracowicie, od rana mam zamiar sie uczyc, wstac tak ok 6 rano (to moj system sesyjny, nie potrafie sie uczyc po nocach, max tak do 23). Takze dzis jeszcze ze 2 godzinki i wystarczy. Ale jeszcze tylko 3 tyg i koniec z zajeciami, tylko pisanie pracy i nauka do egzaminow na aplikacje. Buziaki
-
Dzien dobry:) A gdzie znikneliscie?? Basia bedzie niepocieszona, ze pos jej nieobecnosc zycie tu zamarlo...Mam nadzieje, ze to wazne obowiazki Was powstrzymuja przed zajrzeniem tutaj.... No dobrze, jakos nie moge sie na Was gniewacRozumiem, czasu brak...U mnie niby tez, ale rano obowiazkowo musze zajrzec na forum, takie moje male uzaleznienie, z ktorego nie chce sie wyleczyc:D Milego dnia i duzo wypoczynku w weekend:) Papa
-
Czesc dziewczyny Az mam wyrzuty sumienia, ze tak rzadko tu zagladam, ale czesto o Was mysle:D Probuje ograniczac swoj czas spedzony przed kompem, bo nauki tyle, ze nie wiem, za co sie zabrac:( Ale na szczescie to ostatnia moja sesja w zyciu i to mnie wlasnie trzyma na nogach. Lila, ale Wam zazdroszcze tego wyjazdu, ja to nie wiem, kiedy gdzies pojade...Chyba dopiero po slubie...Czas rzeczywiscie szybko leci i ani sie obejrzymy, a juz bedziemy szczesliwymi mezatkami Oczywiscie ja tez poproze o zdjecia. aniutka_ak@o2.pl Ja swojej sukienki bede szukala w lutym, chociaz musze sie przyznac, ze bedac ostatnio na zakupach zobaczylam na wystawie jedna i strasznie m i sie spodobala...Moze to wlasnie ta???? Okaże sie juz niedlugo Tymczasem ja wracam do nauki, a Wam zycze milego dnia i duzo wypoczynku w weekend buziaki
-
dobry wieczor:) Ale jestem wkurwiona ta cala sesja!!!! Niby termin sesji jest od 20 stycznia, a ja mam wiekszasc egz przed!!!! Paranoja! I jeszcze musze sobie zalatwiac zwolnienie lekarskie z data z grudnia, bo jeden pan prof sobie zrobil egzamin w grudniu, a ja nawet o tym nie wiedzialam, myslalam, ze to termin \"0\" i nie poszlam, a potem sie o0kazalo, ze to czesc egzaminu juz w ramach sesji, czyli poltora m-ca wczesniej!!!!!!!!!!!!! No i teraz musze zakombinowac cos, a w przyszlym tyg tyle zaliczen i egzaminow ze chyba nawet spac nie bede przez najblizszy tydzien! Powinnam sie juz dawno przyzwyczaic do paranoi na moim wydziale, jak dobrze, ze jeszcze tylko pol roku, bo mozna wyladowac w psychiatryku!!!!!!!!!!! A gdzie reszta???? Agusiak, jak tam ząb, boli dalej?? Mam nadzieje, ze juz lepiej sie czujesz... Buziaczki
-
Dzien dobry wszystkim Milam straszna noc, nie moglam spac, bo nasz kot szalal do rana, spac mi sie chce, a zaraz na uczelnie zmykam. Milego dnia