

Aniutka*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aniutka*
-
Witam! To może i ja sie przylacze W koncu jestesmy z wyzu demograficznego i duzo nas z 1983:)
-
Witam serdecznie:) Widze, ze sie imprezka urodzinowa szykuje;) Lila, sto lat Ami, sukienki sliczne, takie delikatne i romantyczne Ja ciagle przegladam zdjecia sukien, jeszcze nie mam pojecia jaka bedzie moja, ale to pewnie wyniknie w trakcie mierzenia Udanego weekendu dziewczyny
-
Witam, witam nowe twarze:) Od wczoraj tu nie zagladalam a tu tyle wpisow, jutro to nadrobie:) Po wczorajszym swietowaniu dzis caly dzien nie moge dojsc do siebie Milej nocki, papa
-
ZDAŁAM!!!!!!!!!!! Ale ulga, ale nie bylo tak strasznie Ami, ciesze sie, ze u Ciebie tez wszystko ok:) To dzis juz mnie tu nie bedzie, ide swietowac, trzymajcie sie cieplutko:)
-
Ami, na pewno bedzie wszystko ok:) Bede trzymac kciuki:) Za mnie tez jutro trzymajcie, egzamin o 12.30... Ach, chyba ide spac, zeby miec jutro swiezy umysl. Dobranoc i spokojnej nocki kobitki:)
-
Czesc dziewczyny:) Jestem z topiku 2007 i doskonale Was rozumiem, ze jesli chce sie miec wymarzone wesele, to trzeba zaczac planowac duzo wczesniej:) Bede miala wesele w mojej rodzinnej miejscowosci, ktora jest niewielka, a z sala tez byly problemy na 2007. takze w wiekszych miastach rezerwacja na 2 lata wczesniej to normalka.Pozdrawiam serdecznie i zycze milych przygotowan slubno-weselnych:)
-
Witam serdecznie:) Perelka, dziekuje za zdjecia:) Pomimo tego, ze jest sobota, ja musze sie uczyc:( Niestety, ale mam jeszcze sesje letnia nie zakonczona, chociaz jest koniec pazdziernika. W poniedzialek mam egz komisyjny i az mnie sciska z nerwow w zołądku, na sama mysl o tym. Ciekawe, jak tam nasze kolezanki na naukach? No coz, musze wracac do nauki, ale jeszcze 1,5 dnia, wiec mnostwo czasu na nauke:) Pozdrawiam
-
I ja tez sie wzruszam strasznie, nawet na glupich filmach mam lzy w oczach, a jak przyjdzie co blogoslawienstwa czy przysiegi przed oltarze... A o mojej mamie to nie wspomne, placze ogladajac wesela obcych ludzi:)
-
Ami, rozumiem Cie, juz na tylu weselach byla i jak sobie siebie wyobrazalam w roli panny mlodej, to az smiac mi sie chcialo:) Ale i tak juz sie nie moge doczekac, na pewno to jest niewyobrazalny stres i podniecenie, ale i nieziemskie szczescie w tym jedynym dniu. Z czasem przywykniesz do mysli o sobie jako panny mlodej, dla mnie to juz naturalne:)
-
Perelka, jeszcze raz wyslalam, chyba za duzo tych zdjec bylo i pewnie dlatego ich nie dostalas, teraz powinno byc juz ok:) Ja oczywiscie tez obiecuje, ze wysle wszystkim swoje zdjecia ze slubu i wesela:) No ale to jeszcze duzo czasu...
-
Dziewczyny, ale Wam zazdroszcze, ze spotkacie sie razem na tych naukach:) Moje za 2 tyg w Lublinie. Tylko zdajcie potem tu dokladna relacje z przebiegu, moze bedzie sie z czego posmiac
-
Witajcie, jestem jedna z was---> Bardzo mi przykro i szczerze Ci wspolczuje, nigdy nie bylam w takiej sytuacji, ale naprawde, jestes dzielna kobieta i na pewno dasz sobie rade! Tak jak napisala Monia, nie daj sie mu, bo to najgorsze, co mozna zrobic w takiej sytuacji. Ale WSZYSTKIE JESTESMY Z TOBA
-
Wiecie co, odnosnie tematu, jak sie zwracac do tesciow: Nie mam pojecia! Trudno mi bedzie wydusic z siebie slowa mamo i tato. Moj tata do swojej tesciowej mowi mamo, ale akurat z nimi to jest zupelnie inaczej, jakos tak od zawsze byli sobie bliscy i to wyszlo jakos naturalnie. Ale ja sobie tego nie potrafie wyobrazic. Z nazwiskiem po mezu tez nie bedzie problemu, bo juz sie nie moge doczekac, kiedy je zmienie, bo moje nigdy mi sie nie podobalo. Taka mnie dzisiaj mysl napadla, ze chcialabym miec dziecko, nie teraz, ale w ogole w niedalekiej przyszlosci... Kiedys myslalam, ze przed 30-ka nie bede chciala miec, ale teraz inaczej na to patrze. Mam 23 lata, moj P 28 i jakos tak sama dojrzewam do tej decyzji. Pewnie jeszcze ze 2 lata poczekam, ale gdyby sie przytrafilo teraz, to bym sie ucieszyla. A u Was jak z tym, myslalyscie o dziecku??
-
Dzieki bardzo za uwagi dot. alkoholu:) U nas z obraczkami nie ma problemu, bo moj narzeczony dostal kiedys w prezencie od swojej chrzestnej, tylko troche je przerobimy, bo sa za duze, ale bardzo delikatne, tradycyjne z żółtego zlota.
-
Witam dziewczyny:) Tak sie zastanawiam, moze troche za wczesnie, ile alkoholu potrzeba na takie wesele. W ogole nie mam pojecia. Myslalyscie juz nad tym? U mnie bedzie ok 120 osob, wodka oczywiscie obowiazkowa, jakies wino dobre (ja osobiscie najbardziej lubie carlo rossi polwytrawne), ale nie wszyscy pewnie lubia takie, wiec pewnie jakies polslodkie tez bedzie. Jak sobie pomysle, ze jest tyle takich szczegolikow do zalatwienia...Duzo czasu jeszcze, ale pomyslec zawsze mozna wczesniej:) Milego dnia:)
-
Dziekuje Ci Holly, jestem pod wrazeniem, piekne zdjecia:) Kilka razy je ogladalam, naprawde super:)
-
Holly, oczywiscie mialo byc TWOICH, sorki za literowke:)
-
Holly, pamietasz mnie? Wyslalas mi kilka swoich zdjec z przymiarki sukni. Strasznie mi sie podobala Twoja kreacja. Jakbys mi podeslala kilka fotek ze slubu i wesela bylabym wdzieczna, oczywiscie przy okazji, jak bedziesz miala chwilke. moj mail aniutka_ak@o2.pl Pozdrawiam jeszcze raz:) aha i widze, ze kolezanki z topiku slub 2007 tez sie tu ostro udzielaja:) Pozdrowienia rowniez dla Was
-
Poczytuje co jakis czas Wasze forum i troche Wam zazdroszcze, bo do mojego slubu jeszcze cale 10 miesiecy, a juz sie doczekac nie moge! Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo szczescia:)
-
Bardzo serdeczne gratulacje Perełka:) Mnie dopiero to czeka, jestem w trakcie pisania planu pracy. Mam nadzieje, ze podołam temu pisaniu. Aa, no i zapisalam sie na weekendowy kurs - 4-5 listopada. Ciekawe, coz to bedzie na tym kursie...:)
-
Dla mnie 13 czy 14 to zdecydowanie za wczesnie, chce, aby wesele zaczelo sie tak ok 18, slub bedzie na 16 wiec odpowiednio jak dla mnie. Nie lubie siedziec tyle na weselach, od 15 to ludzie tylko siedza i jedza, troche sztywno jest, przynajmniej na tych, na ktorych bylam. Ludzie dopiero sie rozkrecaja tak ok 18, no i klimat zabawy jest lepszy, jak juz jest ciemno na zewnatrz:) Poza tym chyba bym fizycznie nie wytrzymala tyle godzin, bo pewnie zabawa bedzie do bialego rana
-
Mysle, ze jesli mozna cos zalatwic szybciej, to nie ma co zwlekac. Potem moze sie okazac, ze wszystko trzeba zalatwiac szybko, a w moim przypadku wszystko musi byc dokladnie zaplanowane i przemyslane, taka juz jestem:)
-
ojej, moj suwaczek pokazuje dokladnie 10 miesiecy do naszego slubu! Ale ten czas szybko leci... Ale na razie musze sie skupic na bardziej przyziemnych sprawach, tzn musze sie zebrac do pisania pracy magisterskiej, a kompletnie mi sie nie chce!!! Wiem, najgorzej jest zaczac, potem jakos leci, ale napawa mnie to przerazeniem...
-
Hej dziewczyny Dzieki za opinie w sprawie sukienki. Szkoda, ze na tym zdjeciu nie widac dolu, ale gora mnie urzekla. Jesli mialabym szyc cos w tym stylu, to mysle, ze dol bez zadnych udziwnien typu falbanki czy tiul, prosta, lekko rozszerzana do dolu. Zastanawialam sie nad wieczorem panienskim, chetnie bym sobie zamowila taki tort, tylko ze u mnie w okolicy nie ma jakiejs super piekarni, co najwyzej jakies zwykle torty pieką. No ale coz, pomarzyc zawsze mozna... Pszczolkamadzia, mysle, ze 9 jest ok, zwlaszcza ze potem i tak jeszcze duzo przygotowan, a to bedziesz miala z glowy. Ja tez bede miala slub na 16, wiec musze pomyslec o kosmetyczce i fryzjerze. Oj, piekny dzien, ale jakie zimno, brrrr, dobrze, ze nie musze dzis nigdzie wychodzic. Milego dnia
-
Chyba znalazlam swoja wymarzona sukienke, musze ja Wam pokazac:) http://www.mlodapara.pl/_baza/suknie_obrazki/modeca_814a.jpg