Aniutka*

Sali, na pewno bedziesz na moim wieczorze panienskim. Bedzie 2 tygodnie przed slubem w Lublinie, mam nadzieje, ze mąż Cie pusci:D Oczywiscie reszte moich topikowych kolezanek tez zapraszam serdecznie:)

teraz nie, musze pare rzeczy zrobic w domu i tak z doskoku przy kompie jestem. Moze Sali zagra z Toba?????

ogladam Pascala jak gotuje:D Rozwala mnie ten jego akcent. :D:D:D

cos dzis poczta szwankuje, dlugo sie wysyla:O:O:O

zdjecia sie wysylaja:) a ja sie nie moge napatrzec na galerie WM:D tyleczek ma boski:P:P:P

mam kilka zdjec fryzur, zaraz podesle. I bukiet tez juz mam wymyslony:D Wszystko pasuje idealnie:)

pogoda i ogolnie wszystko:) prace oddalam w czwartek, za tydzien mi odda i bede poprawiac co trzeba:) Ale normalnie nie moglam uwierzyc, ze tak szybko to napisalam. Zawsze wszystko zostawialam na ostatnia chwile i chociaz raz chcialam cos przed terminem skonczyc, hihi:D

a ja w koncu znalazlam super fajna fryzjerke i kosmetyczke na slub:) w poniedzialek ide z laptopem i zamierzam pokazac zdjecia czego chce:D hihi, nie ma to jak zdecydowany klient:)

a jakim cudem moja stronka sie zrobila???? hihihihihihihi ale mam dzis zajebiscie dobry humor:D:D:D

normalnie leje z tej nowej reklamy Plusa!!! kehama me, pani, zdjecie na nas, ananas, hihihihihihihihihihi:D:D:D

az cos opowiem:) w zeszla sobote moja sasiadka brala slub. Kosciol mamy za blokiem, doslownie 2 minuty na piechote, a ona taka limuzyna jechala, na dodatek cala brudna, ale obciach:D i na zakrecie sie nie zmiescila i musieli cofac:P:P:P Ja postanowilam, ze co to za problem sie przejsc te 200 metrow do kosciola??? A nie jakies tam limuzyny wynajmowac, po prostu smialalam sie z godzine:D:D:D

dzis bede, moj P wraca jutro, a we wtorek jego urodziny, musze go gdzies zabrac na wycieczke-niespodzianke, mam juz pewien pomysl, ale zachowam dla siebie na razie:D to mozemy Basiu dzisiejszy wieczor spedzic we dwoje, hihi:D

kwiatek mi nie wyszedl, to jeszcze raz

Vilija, Moloko Sali, pojechalas juz??????

o mamo!!!!!!! jaka ja jestem zmeczona!!!!!!!!! dzis robilam za fryzjerke i wizazystke. Moi rodzice poszli na wesele do znajomych, ktorych syn sie zeni no i musze sie pochwalic, ze fryzure i makijaz taki zrobilam, ze szok! Tak pieknie mi wyszlo:D na szczesci juz poszli, a niezle zamieszanie bylo. To co to bedzie przed moim slubem, pewnie niezly kociolek bedzie! Hihi. a teraz kawka, komp i tv:) brat od tygodnia ma prawko i juz samochod zabral i gdzies sie buja po miescie:O A mialam ochote gdzies sie wybrac na wycieczke.

Dzem dobry:D Jak fajnie tak nie musiec nic robic, hihi. Sali, ale z Ciebie przykladna zona i matka, ja bym tak rano nie wstala:) No ale masz z glowy sprzatanie w weekend. Udanego wyjazdu do Siedlec:) Normalnie mialam takie koszmary w nocy ze szok!!!!!!!! I pamietam jak we snie sobie powtarzalam ze to tylko sen i ze musze sie obudzic:) I snilo mi sie jeszcze ze pracowalam w Tesco. Ze mylam podlogi i ze caly cas ktos je specjalnie brudzil to tez zaliczam do koszmarow:D Milego dnia

a teraz pije kawe i ogladam jakies durnoty w telewizji:) szkoda, ze mam tylko 4 programy...

A ja dzis poszlam po uczelni na piwko i pyszna salatke z kolezanka, a potem na spacer do parku:) Jest tak goraco, ze opalac sie mozna:)

Sali Ale sie za Wami stesknilam. Piszac to prace pod koniec juz mialam dosc!!!! Nawet sobie kabel od neta odlaczylam, zeby mnie nie rozpraszalo:D No ale w koncu z glowy, przynajmniej do 7go maja, bo wtedy ma mi promotorka sprawdzic. A Ty sobie jedziesz nad morze, ale Ci zazdroszcze...Tez by mi sie taki wyjazd przydal... Pozdrow Anie i Ole od cioci Ani:D:D:D

Kochane moje, teraz Wy chore, buziaki wielkie na szybszy powrot do zdrowia Ja wlasnie wrocilam z uczelni, oddalam prace!!!! Ale sie ciesze! Na pewno jeszcze cos bedzie do poprawiania, ale co tam, wazne ze juz napisane i oddane. Moja choroba na szczescie poszla juz w sina dal, jutro jade na tydzien do domu:) Poleniuchuje troche moim P.:D

hej:) Titka, bosko po prostu wygladasz!!!! Sesja jak dla profesjonalnej modelki!!!! Karola, dzieki za zdjecia, super fajny staniczek:D Ja dzis juz lepiej sie czuje, bylam na uczelni, oddalam indeks, w piatek oddaje cala prace:) Mam nadzieje, ze te 10 stron napisze do piatku:)

ale seksowna bluzeczka, fiu fiu:D super:D tez bym sobie juz na weselu potanczyla... musialam w koncu wstac z lozka, bo praca sie sama nie napisze.

Basiu, od czwartku sie tak mecze, leze w lozku, pije jakies leki i nic mi nie przecodzi:O Taka pogoda, a ja w lozku leze, na dodatek sama

zdycham przez ta chorobe!!! Jest gorzej!!! Nie mam sily na nic, wszystko mnie boli i ogolnie chujowo sie czuje!!!! A ja zadnych zdjeci nie dostalam, ani od Titki ani od Basi

Kingus, jestem, tylko poprawiam prace mgr to co mi babka pokreslila:D Wypilam fervex i mi lepiej:P