Aniutka*

prawie skonczylam, jeszcze pol strony i ide spac:D

koniec serialu, zaraz Majewski:D

reklama:D

no i sie nie udalo:) Masz piersza swoja stronke do kolekcji

sluze swoim uchem:P

to sie jutro mozesz mi wygadac ile bedziesz chciala:D chetnie poslucham:)

dlatego tez pisze tylko to, co niezbedne:D

mam juz 50 stron pracy, jeszcze jakies 25. Babka poweidzala, zeby za duzo nie pisac, bo pozniej i tak nikt nie ma czasu na czytanie i lepiej mniej:P

poniewaz zmienly sie statystyki dotyczace stronek, pasowaloby cos zaliczyc:P

fajny dowcip dzis slyszalam: rzecz sie dzieje w akademiku na weselu pary studentow. jeden pyta drugiego: Dlaczego panna mloda nic nie je??? Drugi na to: Bo sie nie zrzucila na zarcie:D:D:D

czas na nastepny:) oczywiscie pisze tez prace, zeby nie bylo ze sie obijam:D

jeden serialik obejrzany:D

Czesc Basiu Seminarium ok, tylko pani nie sprawdzila mojego rozdzialu i musze w czwartek jeszcze raz isc. Ale za to wiem juz, ze jak dam rade oddac prace do przyszlego czwartku, to obronie sie jescze w maju, takze spoko:) Wlasnie pisze, ale chyba zrobie sobie przerwe na seriale, albo bede jednym okiem zerkac na MjM, a drugim na prace:D

Czesc dziewczyny:) U mnie na razie w zwiazku ze slubem i weselem nic sie nie zmienilo. Czekam z niecierpliwoscia na troche wolnego czasu, na razie pisze prace, ktora musze oddac do przyszlego czwartku i wtedy prawdopodobnie wybierzemy sie z moim P. na zakupy w celu wybrania dla niego garnituru. Aha, zaproszenia tez juz wybralismy: http://www.zaproszenia-slubne.com/slubne/szczegol.php?id=F846Z&katalog=5 Dee, wszystkiego co najlepsze, duzo milosci i szczescia na nowej drodze zycia:) Kampari, milo Cie goscic:) Milego wieczoru, buziaki

o cholercia, ile stronek poznikalo:D no, statystyki nasze juz nieaktualne...

wlasnie sie szykuje na wyjscie, o 14 mam seminarium. Ale mi sie nie chce Titka, ja zaproszenia bede na poczatku lipca rozsylac, czyli 1,5 miesiaca przed. Tylko znajomym ze studiow dam wczesniej, bo w czerwcu juz sie moge z nimi nie zobaczyc. Sali, wracaj do zdrowia, zebys jutro miala sile mnie znosic:D

I zeby nie bylo: ja sie na nikogo nie obrazam i nie zamierzam tu nikogo opuszczac:) Nawet jakby mnie sila ciagneli, to tu zostaje:D

Jak sobie pomysle, ze musze znowu powrocic do pisania pracy, to az mnie odrzuca!!!!!!!!!!!Po prostu mi sie nic nie chce!!!!

No wiec wrocilam po kilku dniach blogiego spedzania czasu z moim P.:D Taka piekna wiosna sie zrobila, ze tylko na noc wracam do domu:D Jak widze nie mam za duzo nadrabiania w czytaniu, innych tez piekna pogoda porwala... A i dziewczyny, Kasia i Justyna, pieknie, kąski wokolo, no no:D I Basia zabalowala ostro:P Ja tez mam lekkiego kaca... Sali Mali, see you we wtorek:D

Vilija, no to rzeczywiscie zakrecona jestes:D A ja zjadlam salatke grecka:D pyszniutka:P

Lena chciala stronke przechwycic:P

sorki ze zniknelam, ale musialam cos zjesc:)

Kazda z Nas jest wazna i nawet niech nie przychodzi nikomu do glowy, ze jest tu niepotrzebna:)

a dla wszystkich Moloko Vilija Vira Emcia Kasiek Titka Domi Kinga Hanus Agusiak Gotowa Szuwi Ciupaska Hejka I dla reszty, o ktorej zapomnialam, bo pewnie dawno tu nie zagladali :D:D:D

Hej dziewczyny:) Taka piekna pogoda, ze az sie w domu nie chce siedziec:) A tu trzeba pisac prace:) Wracajac do przykrej sytuacji sprzed kilku dni. Uwazam, ze to nie bylo napisane przez zadna z nas, tylko ktos z zazdrosci, ze tak tu u nas fajnie i rodzinnie chcial to po prostu rozpierdolic:O Dlatego Kochane, nie dajmy sie!!!! Vira, mam nadzieje, ze bedziesz tu nadal Kasiu dobrze, ze pogonilas kolesia! Co za szczerosc!!!! Nienawidze takich typow!!!!!