Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agnieszka29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agnieszka29

  1. Gosik ależ Kornel się zmienił - normalnie nie do poznania. super chłopczyk :) Igorek też fajniusi a jaki pucuś he he Iwka no gratuluję nadejścia CIOTKI KLOTKI - teraz pewnie będziesz bardziej ostrożna. A i chyba to Ty pytałaś o odplamiacze do ubranek?!Ja niczego nie stosuję oprócz proszku z Lovelli bo mi się wydaje że chyba nie można co???co do plam to zgadzam się w 100%, ze marchewa nie chce puścić nawet w 90 stopniach i sama nie wiem jak mam usunąć te plamy :( Titucha szybkiego powrotu do zdrowia życzę i mam nadzieję, ze Łucji jednak nie chwyciło. Powiem Wam że ja to już kilka razy byłam przeziębiona ale dzięki Bogu Mai nie wzięło (chyba zasługa cycka) Ty też karmisz więc wierzę że u Was też tak będzie :):):) Pektynka co do siateczki to ja myję tylko pod bierzącą wodą z 15 minut żeby dokładnie wszystko powyciągać z dziureczek a potem jeszcze sparzam wrzątkiem. Tak czytam ten Twój wpis i jakaś podejrzanie dziwna ta Wasza lekarka mi się wydaje. Co do obwodu główki Maja ma 43 no ale to dziewczynka a dziewczynki z reguły mają mniejsze główki. Pysia ja o gondoli zapomniałam już dawno, dawno temu........ (jakoś 2 miesiące temu). Mała jeźdi na pół leżąco a czasem jak mocno marudzi to ją posadzę i jest rewelacja. Co do kremu to używam jakiegoś z apteki M śpi po nocce więc nazwę podam później ale był cholernie drogi mała tubka prawie 50 zl.
  2. Iwka - Ania jest prześliczna a i ma dokładnie taki sam kapelusik jak Maja he he. Co do siateczki to naprawdę cena rewelacyjna a wygląda identycznie jak ta c Canpol. Dziś byłam i już nie bylo, a szkoda- pewnie jakaś okresowa sprzedaż niemowlęcych artykułów była. Żałuję że kupiłam tylko jedną sztukę no ale cóż. Co do Biedronki to ja lubię tam robić zakupy (tylko spożywka), jednak głównie robię w Tesco. Pysia ja rozszerzać dietę zaczęłam jakiś miesiąc temu tak Maja była tylko i wyłącznie na piersi. U nas to na dzień dzisiejszy wygląda tak: 8:00 - pierś 10:30 - 90ml mm 13:00 - obiadek 125 ml (zupka warzywna z dodatkiem kaszki manny, mięsa jeszcze nie podawałam) + 100ml herbatki 15, 17 - pierś 19:00 - kaszka ryżowa podana łyżeczką 90 ml 20:15 - pierś (karmienie przed snem) i oczywiście karmienie nocne tylko pierś. Ja daję oliwę z oliwek, masełka jeszcze nie próbowałam. Terli no super tańczy Twoja mała Królewna he he, akrobatka :):):). kurczę ja to muszę już obniżyć dno łóżeczka bo moja to łapie się szczebelków i podnosi się do góry, nie ma mocnych jutro M musi koniecznie zniżyć. Otwieranie szuflad stało się jej hobby i musze kupić zabezpieczenia na szuflady. Ach co to moje dziecko jeszcze wymyśli?! Co do grilla to było super i była dość grzeczna. Byli również znajomi z 10-cio miesięcznym synkiem. Fajnie było :)
  3. Assiula ja tą siatkę kupiłam w biedronce za 6 zł z dwiema wymiennymi końcówkami. Fajna sprawa z tą siatką tylko jakies niehigieniczne mi się to wydaje, bynajmniej mi ciężko jest ją dokładnie wyczyścić. W rodzinie nazywają mnie ZARAZEK, bo mam hopla na punkcie czystości jeśli chodzi o Maję :) Co do chrupek ja jeszcze nie daję bo wydaje mi się troszkę za wcześnie. No ale każdy robi wg własnego uznania, przecież matka wie co dla jej dziecka najlepsze :) A co do prasowania to powiem Wam, że ja od jakiegoś czasu już nie prasuję ubranek, no chyba że są bardzo wygniecione. Ania154 nie bierz tego do siebie ale ja równiez zgadzam sie z Gosik ż konto e-mail jest dla zaufanych mam, popisz z nami troszkę, poznajmy Cię a wtedy jak najbardziej udostępnimy Ci dostęp. Skoro nas czytasz to wiesz jakie osoby potrafią tu zaglądać - NIESTETY My też dzisiaj robimy grilla, ciekawe jak Maja zniesie he he.
  4. Mrufka wiem, że wkladkę można zdjąć ale ingerencja ciała obcego w moim ciele mnie przeraża a poza tym nie wiem jakbym się z tym czuła. Co do kosztów to nie wiem jak u was bo mi gin mówił o 1000 zł więc jak dla mnie to dość spory wydatek i szczerze mówiąc wolałabym tą kasę przeznaczyć na dziecko Co do włosów to doskonale Cię rozumiem bo ja tez mam kręcone i Twój opis doskonale pasuje do moich. Po za tym ja mam bardzo zniszczone od prostownicy bo jakoś tak się utarło że cały czas prostuje - lepiej się czuję.
  5. Iwka oj współczuję tego płaczu Ani :(, swoją drogą ciekawe jak była przyczyna, no ba jakaś musiała być?!. Takie chwile są najgorsze i ta nasza bezsilność. Co do pobudek nocnych to u mnie tez jakoś się pozmieniało tzn. pierwsza pobudka około 23, 1,4, 6 i o 8 pobudka. Nie wiem co się dzieje a przecież było już tak pięknie że wstawała o 4 rano dopiero. Obawiam się ze jak tak zostanie to do pracy będĘ chodziła jak NEPTYK :( Oj Iwka, Iwka Ty to umiesz rozbawić do łez. Najpierw powieje grozą a potem historia nie do przebicia. Przeprasza Cię bardzo ale tak mnie rozbawiłaś tym wpisem o chrapiącym mężu, że nawet dziecko zaczęło się z matki śmiać he he. Justi co do antykoncepcji to u nas na dzień dzisiejszy gumki, ale muszę to zmienić. Po ostatnich 2 razach bez i spóźniającej się 4 dni miesiączce powiedziałam DOŚĆ - pójdę chyba po tabletki. Już miałam wizję 2 dziecka i powiem szczerze, że się przeraziłam. Wizja 2 łóżeczek, 2 płaczących dzieciaczków OJ NIE, NIE ,NIE. Moja jest bardzo absorbująca, r***liwa i sekundy jej nie zostawisz bo już coś zmaluje a przy 2 to chyba bym 24h była na nogach. Przeraziłam się nie na żarty i na razie celibat do póki nie pójdę do gina. M się wścieka no ale cóż. Nie wiem może tabletki to nie najlepsze rozwiązanie, no ale ta wkładka dość droga a 2 nie ma 100% pewnośći. A jak zmienię zdanie to co? być może przez okres 5 lat zapragnę drugiego dziecka ?!
  6. Mrufka, Maja też dlugo nie ssie chyba że jest głodna to wdedy tak. Ogólnie zauważyłam jak są upały to potrzebuje mniej jedzenia. A co do marudzenia to u mojej zaczyna się tak około 18 i do 20 czyli do kąpania to już meksyk totalny, bo trudno zadowolić moje dziecko Wszystko interesuje ją na chwilkę a ja się dwoję i troję. Ale myślę sobie, ze to jest po prostu zmęczenie po intensywnym dniu i pod wieczór ma już tyle bodźców że wychodzi zmęczenie, które odbija się marudzeniem. No ale to tylko taka moja teoria :). Poza tym nie wiem jak Wasze maluszki ale moja w dzień śpi zazwyczaj tylko raz tak około godzinki, no a potem to na spacerze chociaż nie zawsze.
  7. Titucha ja do 5 miesiąca karmiłam tylko i wyłącznie piersią a okres dostałam już w 4 nie wiedzieć czemu. Różnie to bywa każdy organizm inny i ciężko wyczuć Moja mała akrobatka mało tego że sama szuflady już otwiera z pozycji na brzuchu, to dziś zaczęła nowe pozy przyjmować tzn. przyjmuje pozycję na czworaka i giba się w przód i w tył. I takim oto sposobem znalazła nowy sposób na przemieszczanie się, pewnie pełzanie i turlanie się już znudziło :)
  8. Pho-ney Tadziu przesłodki chłopczyk, a jaki przystojniacha. Mina na zdjęciu nr 4 identyczna jak u mojej he he. Też widzę, że już sam bardzo ładnie siedzi.
  9. Antałek piękne to zdjęcie jak trzymasz Milenkę, normalnie FOTO JAK Z REKLAMY. Ogromne gratulacje dla fotografa, ale co tam fotograf jak modelki piękne. Cudo jeszcze raz cudo :):):)
  10. Iwka co do ciała u mnie to nie jest źle (poza brzuchem który nie jest tak idealny jak przed ciązą, no ale nie ma co narzekać). Co do cycków to u mnie poszło w drugą stronę hehe, zawsze miałam małe A a teraz piękne duże B. Pewnie to dlatego, że cały czas karmię piersią i powiem Wam, że boję się że po odstawieniu od piersi zmienią swój rozmiar do poprzedniego (oby nie :). Kąpałam się oczywiście w bikini he he i nawet już bym się chyba na plaży pokazała. Fakt została jeszcze blada krecha na brzuchu no ale ciało nie jest złe. Wróciłam do wagi sprzed ciąży i M twierdzi, że wyglądam teraz dużo lepiej (pewnie o cycki mu chodzi :)). U Ciebie na pewno nie jest tal źle jak piszesz - za dużo krytyki kochana i więcej pewności siebie :):):)
  11. Ja ze swoją to wczoraj w wannie się kąpałam :) alez była radość i dziecko z wody wyjść nie chciało (M oczywiście asystował). Wanienka już mala się zrobiła a tej większej nie chcę bo kto to będzie dźwigać jak M będzie w pracy. Ulubioną zabawką mojego dziecka są organki z różnymi odgłosami zwierząt. Leży w kojcu jakieś 30 min i graaaaaaaaaaaaaa a mi łeb pęka beeeeeee, kukuryku, mu i inne tam
  12. a zapomniałam Wam napisać, że wczoraj po kupnym obiadku (zupka jarzynowa Gerbera) moje dziecko zwymiotowało :(. Nigdy więcej kupnego jedzenia dla małej. Dziś do zupki dawałam kaszę mannę - matko jak to gotować??? pół łyżeczki w miniaturowej ilości wody?!poradźcie jak Wy to robicie, bo mnie myślałam że szlag trafi
  13. Ależ te nasze dzieciaczki śliczne :):):) Iwka Maja dalej ma mnóstwo włosów, jakoś na tym zdjęciu tak mało widać. Wczoraj była u mnie koleżanka z 13 miesięczną córeczką i normalnie w szoku była jak zobaczyła włoski Majuliny. Maja coś w podobie do Tośki Justi ma fryzurką, tylko z tyłu ma placekj wytarty od jakiegoś czasu (może ze 3 miesiące) i nijak nie chce to zarastać :(. Tosia i Krystianek to faktycznie małe pulpeciki he he, bo po Ani to bym nie powiedziała. Ależ normalnie do schrupania te nasze dzieciaczki. Lenka to bardzo podobna do Mojej Mai he he Co do karmienia to ja w bujaku karmię. Krzesełko już czeka no ale jeszcze stoi bezczynnie i się kurzy. Titucha normalnie szok przeżyłam jak zobaczyłam Twoją Łucję na nocniku. Wiem, wiem że pisałaś ale czytać a zobaczyć to 2 różne rzeczy. Zdolna Lusia, oj i to jeszcze jak. Moja sama siądzie ale się giba a Twoja to pierwsza klasa :). A i super masz fryzurkę. Bardzo mi się podobają takie włosy no ale ja to mogę tylko pomarzyć. Mam kręcone włosy i wyglądałabym chyba jak diabeł w takich krótkich włoskach :) Ja od lipca do pracy :( już przeżywam jak to będzie. Niby teściowa będzie mi pilnować ale i tak mam obawy no bo kto się nią lepiej zajmie niż ja. Dziś M pierwszy raz próbował ją uśpić i cyrk normalnie. Chyba z 5 razy właziłam do pokoju tak się zanosiła bidulka moja malutka kochaniutka :(. Nie wiem jak to będzie.......... A co do pielęgniarki to była u mnie jakoś miesiąc temu chyba. Nic mądrego nie powiedziała, dziecko mi przestraszyła i poszła w piz.u - głupia baba
  14. Mrufka ależ fajny Twój Tymuś i z Ciebie bardzo sympatyczna osóbka (zupełne inne miałam wyobrażenie Twojej osoby). Iwka _ Ania jest po prostu cudowna i jakie ma mądre spojrzenie, piękniusia malusia Aniusia :):):) Wrzuciłam na razie 2 fotki tak z około miesiąca wstecz, jak zgram te aktualne to wrzucę. Hej kobietki chwalcie się swoimi skarbami. Ja właśnie popijam kawkę i oglądam fotki Mrufki z buzią uśmiechniętą od ucha do ucha. jednak dzieci potrafią poprawić humor hehe. A moja mała gwiazda dokazuje na kocu.
  15. O super mrufka :) - agnieszkarodzen@o2.pl
  16. Assiula ja swojej w ogóle śpiochów już nie zakładam od dłuższego czasu, wydaje mi się że jest za duża i brzydko wygląda. W domu zazwyczaj ubieram ją w gorsze body na długi lub krótki rękaw (w zależności od pogody) i spodenki, czasem rajstopki ale rzadko bo nie lubię zakładać :). Ja też daję Bebilon 2 i również jak Nela nie widzę różnicy między 1 a 2. Ach co do szefowej starej panny to Iwka współczuje takie baby są najgorsze. Titucha zęby u Łucji idą ekspresowo. U Mai jak na razie nic nie widać, no ale nie przejmuję się każde dziecko rozwija się we własnym tempie i nie ma co panikować. Też się kiedyś pokażą. A i gratulację sukcesów nocnikowych. Jestem pełna podziwu :):):) Misia chyba wszystkie czekamy na fotki z wesela z niecierpliwością :). Kurcze dziewczyny a może założymy sobie wspólnego emaila i tam będziemy wrzucać fotki. Bo po ostatnich ekscesach widzę że wiele osób nas podczytuje i takich którzy lubią sie podszywać i oceniać innych więc może nie warto tak się pokazywać. A tak miałybyśmy dostęp do konta tylko my (jakoś byśmy sobie rozesłały na pocztę) i pewnie cześciej wrzucałybyśmy fotki naszych pociech. Bardzo jestem ciekawa jak teraz wyglądają Wasze dzieciaczki :). Co Wy na to? A Gosik miałam pytać czy nadal u Kornela dominują czerwone skarpety ? :):):) Byliśmy dzisiaj na szczepieniu i mała waży 7960 :). Lekarka niemal mnie opierdzieliła że wprowadzilam mm i obiadki, bo przeciweż do 6 miesiąca dziecko powinno być na piersi. Co za baba tłumaczę jej że ja do pracy a dziecko musi jeść a ona i tak swoje. Co do diety to SILIE87 po części masz rację co lekarz to inna śpiewka, ta np. nie kazała mi w ogóle używać tłuszczy, nie dawać glutenu bo jak to stwierdziła "nie widzi takiej potrzeby", mięso od 7 miesiąca, ryby po roku, owoce tylko ze słoika i takie tam. Qurcze myślałam że się czegoś dowiem odnośnie glutenu a tak tylko zgłupiałam. Gościu jesteś żałosny
  17. Gosik cieszę się razem z Wami, że wakacje przebiegają super a Kornel taki dzielny chłopczyk. Co do kłótni to zdarzają się w każdym związku ale za to jakie będą przeprosiny :):):) Iwka ja daję już od jakichś 2 tygodni mleko następne 2 i Maja je przez smoczek 1. Nie zauważyłam jakoby dodatku kaszki ale może dlatego że u nas praktycznie od razu weszła 2. Moja to by się udławiła jakbym dała jej ten smoczek od 6 miesięcy ona co dopiero zakumała jak ssać smoka z butli ale mleczko leci pięknie i problemu nie ma. Och współczuję Ci takiego szefostwa - masakra. Głowa do góry - będzie dobrze - musi być :) Co do pasteryzacji słoiczków to ja tak jak Iwka robię na 2 dni jednak u mnie nie ma problemu z zakrętkami ( nie przekręcają się). Mało tego jak zakręcę to później muszę walić o podłogę bo tak trzyma, że nie dam rady odkręcić (ja mam słoiki Gerbera). Nie wiem czemu u Was z tym problem Ależ Wam zazdroszczę tego MAMA z ust Waszych pociech, kiedy u nas to nastąpi :)
  18. Misia Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia :). Dzisiejszy dzień będzie jednym z najpiękniejszych w Twoim życiu i mam nadzieję (na pewno tak będzie), że wszystko odbędzie się zgodnie z planem albo i nawet jeszcze lepiej. jeszcze raz moje gratulacje i wszystkiego naj naj najlepszego :):):) Parowar oddałam - kolejnego nie chcę!!! Jak na razie gotuję w garach i może zastanowię się nad tą wkładką. Co do spania to moja Maja już jakiś czas śpi na boczku lub brzuszku. Na pleckach to rzadkość jejku Mrufka ja to nie wiem co bym zrobiła jak mała zaczęłaby mi wymiotować - SZOK. Na pewno nie podam śliwki ze słoika Titucha gratulacje dla Łucji :):):)
×