Witam serdecznie.
Ja mogłabym opisywać i opisywać.............leczę się w klinice ok.5 lat i byłam już chyba u wszystkich lekarzy , miałam 4 inseminację i nic............Stymulację 6 razy i w tym 7 in vitro i tez nic............Nie piszę wam jak się czułam bo każda , która przez to przeszła wie jak można się załamać.Miałam zapłodnienie w urodziny mojego męża i w tej chwili jestem w 7 tygodniu ciąży, byłam już na pierwszym USG i wszystko jest w porządku więc nie rezygnujcie i starajcie się o dzidziusia............Mi się w końcu udało i to dzięki klinice Novum i bardzo im za to dziękuję,