-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniesia_
-
no nic.....robi sie pozno...wiec bede sie powoli zbierac.....zycze kolorowych snow i mam nadzieje bedziemy w kontakcie- sciskam mocno xxxx
-
czesc Justi :) trzymaj sie dzielnie dzisiaj - pozdrowionka :D
-
witajcie wieczorowa pora...dopiero do domu dotarlam :) faktycznie sie nie udzielacie zbytnio ...moze dla mnie lepiej bo tez zalatana jestem wiec bym nie nadazala za wami jak zwykle ;) justi- zaszalec czasem mozna wiec sobie nie wyrzucaj....mam nadzieje ze chociaz ciasto smakowalo....a frytki...no coz.... ;) ja dzis soki....ale jedno male wykroczenie...takie piekne byly w sklepie maliny ze musialm troche zjesc...do sokownika ich szkoda hehehe- mam nadzieje ze to mi nie popsuje szykow....zaraz na stepper wskakuje...tylkos sobie zrobie sok na rano....bo rano z tym myciem sokownika nie chce walczyc :) film byl super...ujwielbiam Angeline Jolie :) niestety jak bylam w kionie to nie slyszalam ze Dylan dzwonil....dwa gamonie..duzy i maly.....misli isc na karate ale mysleli ze zapomnialam dac ochraniaczy na rece....a one byly....wlozone w duze ochraniacze na nogi....ehh faceci....z tego wszytkiego na karate nie poszli...szkoda bo Dylan chcial zeby tato na niego patrzyl.....no coz....mowi sie trudno.....ale co za ciamajdy nie mogli znalezc tego co bylo pod nosem...z facetami tak zawsze ;) ok...lece robic ten sok i stepowac....jeszcze zajrze zeby Wam dobrej nocy zyczyc :) sciskam x
-
ale mi tu pachnie.....mmmmmmniammmm.....wyrosl juz dosc sporo....teraz niech tam siedzi godzinke ;) ja wskakuje na stepper w takim razie :)
-
Justi- kiedy bedziesz stepper brac w obroty??? ;)
-
no wlasnie wychodze z nimi do playcentre....dzieki za wyjasnienie z programami- i tylko dodam ze jestem uzalezniona od telewizji...zawsze w tle cos mam wlaczone ale ulubione programy nagrywam i ogladam wtedy kiedy mam czas...czytaj: jak dziecko spi...dlatego tak pozno klade sie spac...hehehe- ok spadam zycze milego popoludnia...moze sie odezwe z komorki ;) buzka
-
dzieki ale szczerze mowiac po tej nieprzespanej nocy to dzis energia nie tryskam..wszystko robie jak w zwolnionym tempie ;) na spinie malo nie padlam ....dumna jestem z siebie ze dotrwalam do konca lekcji ;) teraz juz sie wykapalam i wysuszylam wlosy...jeszcze makijaz i musze sok robic...znowu.....;) utrapienie z tym myciem sokownika ale jak widac wyniki sa niesamowite...juz mi ubylo 1.6kg po dwoch dniach - niezle ;)
-
mysle ze musisz sie na gorze zalogowac- taka moja rada...wtedy bedziesz wszystko widziec ;)
-
o....znalalazm stopke sprawdzam czy dziala...i ponoc mozna tez wkleic zdjecie...moze jednak nie bedzie tak zle ;) test nr 1
-
hehehe...no jak ja jestem to tu cisza.....na zlosc mi robicie czy jak ????? zartuje :) jakos dziwnym trafem ostatnio czesto sie mijamy :( za chwile kolezanka przyjezdza z moim synem...powiedziala ze go przywiezie wiec czekam....dostane tez jej corke na wymiane....tzn teraz moja kolej...moj dzien wolny jutro wiec zaoferowalam ze teraz ja zajme sie jej pociecha- wiec mam dwojke dzieci na stanie hehehehe- ja tak wole....jak sa razem to sie soba zajma i bede miec wiecej spokoju ;) jakos mi slabo.....nie sadze zeby to przez te soki...po prostu mam swoje dni i do kitu sie czuje....glowa jakby boli ale ze wzielam apap extra to teraz jakos przestala bolec za to niedobrze mi....i koluje mi sie troche....jaja jak berety ;) pije nastepna porcje soku....czekam na ta kumpele to sobie ziolowa herbate zrobie...bo to moge.... odezwe sie napewno ale chyba troche pozniej......sciskam!
-
no to lece..... :) do uslyszenia x
-
jak ja nie znosze jak sie gosciu przypaleta jak Filip z konopii...walnie jakims bzdetnym tekstem i tylko cisnienie mi podnosi..spadaj stad a jak juz chcesz sie wtracic to powiedz cos madrego ....chetnie posluchamy dobrej rady.....ehhh....
-
Czesc kobitki! Ja rano aktywnie zaczelam a teraz juz pelne lenistwo- zlaczylismy dwie sofki razem- luby na to mowi ' sexodrom' i lezymy ogladajac teliwizje, ja nawet przysnelam po obiedzie na pol godzinki! Terazu zrobilam nam mietowej herbaty bo po kapuscie pomaga na ulozenie w zoladku hehe. Zjadlam kawalek mojego sernika i juz koniec na dzis! Jutro z kolezanka sie umowilam z dziecmi isc do parku a potem gdzies na lunch wiec jutro sokowej diety nie zaczne, poczekam do wtorku! Ale mi dzis blogo...sielanka u nas na calego :-) Mam nadzieje tez milo Wam mija czas! :-)
-
normalnie zasmazke ponoc sie robi ale ja robie wersje dietetyczna wiec po to ten jogurt...zaby zagescic....a przy okazji lepiej smakuje....tylko do smaku ten przeciez lub koncentrat- ewentualnie kechup albop bbq sos ;) ok...lece...cokolwiek tak nakocisz na obiadek zycze smacznego Justi- do uslyszenia pa xx
-
mam ta kawe- tylko 40kcal..moze pozniej zrobie...poki co wypilam taka normalna rozpuszczalna i smaku orzechowym z mlekiem....pyszna....:) ale sie ciesze jak glupia ze wczoraj taki byl mily wieczor.....zupelnie niespodziewanie- to chyba wlasnie najlepsze ze myslalam ze bedzie nudny spokojny wieczor a tu takie harce i swawole ze hoho :P ja tez moj sokownik musze dobrze umyc....tego tylko nie lubie...ale z drugiej strony jak sie jest na sokach to nie ma problemu z wymyslaniem co sie je ani przygotowywaniem - pare dni mozna wytrzymac a organizm sie oczysci przy okazji- wiecie jak ja ciezko nad moim celulitem pracuje ;) musze tylko kupic warzywa i jablka- juz sie napalilam na to wiec napewno zrobie4-5 dni :) coby moc grzeszyc w nastepny weekend ;)
-
czesc kobitki :) ciesze sie ze mialysmy wszytkie udana sobote :) ja spozniona ale jestem......choc nadal jestem zakrecona....imprezowalismy z lubym rekordowo do 5tej nad ranem :) a 10.15 juz bylam na silowni...chco dzis bez entuzjazmu...hehehe- ledwo dalam rade :P juz jestem wykapana i sniadanie jemy...juz dzis stara bida...ryvita z philadelphia....i kawa :) mysle ze kilka dni w tym tygodniu powinnam sobie zafundowac detox na sokach warzywnych.....ale dzis luby tu siedzi wiec na obiad mu zrobie kielbase z kapusta i ziemniakami...ja tylko kapuste bede miec :) wczoraj dalam czadu ze wszytkim- i slodycze i alkohol- ale wiecie.....bylo warto nagrzeszyc.....nie wyobrazam sobie non stop sie martwic...tak mi sie podoba - w tygodniu ograniczenia a w weekend jazda na calego hehehehe zycze milego dnia kochane i do szybkiego uslyszenia :) buzka
-
oj...mujsisz skopiowac i tam na gorze w adresie wkleic...Justi pomoc mi wytlumaczyc jak to sie robi.....bo warto :)
-
wiesz....dzieci ponoc czesto maja zapalenie uszu...a to bardzo jest nieprzyjemne....ja jakims cuden nabawilam sie tego cholerstwa zaraz po nowym roku...3 tygosnie bylam na antybiotyku i z bolu po prostu wylam....ehhh....wolalabym jeszcze raz dziecko rodzic niz kiedykolwiek przechodzic zapalenie ucha...wiec moze wez ja do lekarza na wszelki wypadek....niech cos poradzi...bo wiem ze te patyczki do uszu to naprawde nie powinnym byc uzywane bo tylko woskowine popychwaj glebiej i nic z tego dobrego nie wychodzi....hmm.....mam nadzieje ze bedzie ok, bede trzymac kciuki za was obie :)
-
ale mam spoznienie....musialam kolacje zjesc po 19tej niestety bo dzis ja tak pozno do domu dotarlam...( na marginesie moja rybka z serkiem byla palce lizac).ale juz wszystko porobione..zakupy itp ...nawet machnelam sernik na zimno z galaretka w wersji dietetycznej z truskawkami- caly wychodzi z obliczen ma ok 900-1000kcal wiec musze madrze go dzielic i nie zjesc za duzo w weekend...ale mysle ze lepiej miec cos co sama zrobilam i wiem ze jest niskokaloryczne niz sie rzucic na jakies ciastka czy czekoladki jak w tamten weekend ;) jak bylam na dukanie to robilam po kilka ciast w tygodniu..czasem dwa dziennie hehehe- na przyszly weekend juz planuje tiramisu ;) ide kawe robic bo musze po tej cebuli...ale zrobie normalna nie z ekspresu...ma troche mniej kalorii- wyszlo mi ze dzis zjadlam 1140- to jeszcze miesci sie a moich ustalonych granicach....i oczywiscie za jakis czas wskocze na stpper i planuje spalic conajmniej 400kcal :P co tam u was dziewczyny...tak zamilklyscie ??? ktos ma ochote na kawke...lub herbatke do towarzystwa ??? ;) zapraszam :)
-
to rano jakos jogurcik,,moze warzywa w ciagu dnia....cos lekkiego...zaoszczdz sobie miejsce na wieczor ale cos tam przekaszaj zeby nie rzucic na zarelko z glodu ;) i pij duzo...to tez dziala ;)
-
Justi ja Cie podziwiam ze wcisnelas nawet 3....ostatnio wychodze z zalozenia ze nie warto marnowac kalorii na cos co mi nie smakuje wiec nie tknelabym wcale hehehe- a maz nie musi wiedziec...swoja droga dziwne ze on nie lubi skoro Szkot to myslalam ze wszystkie owoce morze bedzie wcinal z zapalem...mialam juz dawo pytac ten Twoj ukochany to taki Szkot z prawdziwego zdarzenia- nosi kilt czy jak to tam sie nazywa? opowiedz cos jak znajdziesz czas ;)
-
a...i zpomnialam...ze za wczesnie syncia chwalilam ze tak pieknie spi cala noc i sie nie budzi bo ubieglej nocy wlasnie obudzil sie o 3.30 bo mial koszmarne sny i musialam go ululac...rano bylo mu ciezko wstac..ja nie spalam juz prawie wcale...normalna czarna rozpacz..wygladam dzis jak zombi....choc czuje sie w sumie ok ;) wiem ze jak sie czloweik porzadnie wyspi to lepsze rezultaty sa na wadze wiec dzis postaram sie isc wczesnie do lozka ;)
-
jogurty....jakie jagurty- ja Activie kupuje w Asda- ale nie wiem czy o to pytasz...nosz patrz teraz sie oderwac nie moge od kompa.....podpadne niedlugo w tej robocie heheheheh
-
czesc Justi :) no to tak ja jak sie wazysz hehee- i zadnych pierscionkow ani zegarkow itp.....jutro...jakbym mogla to bym wlosy zgolila zeby tylko spadek zobaczyc o poranku heheheheheh :P
-
a ja dzis dla sprostowania zjadalam ryviute z philadelpia na sniadanie pluis kawa z mlekiem, teraz wciagnelam malego banana, mam ze soba na lunch batonik Alpen light, jagody i jogurt a wieczorem bede robic ta paste rybna z serkiem- powinno byc ok....na deser moge sobie nawet zaserwowac kawe i male loda w formie mrozonego jogurtu- mowilam wam ze jeden ma tylko 46kcal wiec bez wyrzutow sumienia mazno sobie czasem przyjemnosc zrobic :) ok...lece troche popracowac ale bede zagladac bo normalnie nie nadazam za wami heheheheh