biedroneczka89

Chciałam wam tylko napisać i iść wykąpać zuze a tu psikus bo zasnęła! :) Kąpiecie codziennie swoje bobaski? My co drugi dzień a co dzrugi dzień pod prysznicem pupe jej myje, wczoraj nocowaliśmy u teściów tak wiec dzisiaj nam wypada kąpanie w wanience... dam jej chwile na drzemke, może nie bd spac do rana, najwyżej bd dzisiaj brudaskiem ;)

LisaPanda a może ząbki już "idą" ? ;)

Wszystkiego Naj Naj Najlepszego Mamuśki!!! ;)

ta wyzej to ja ;)

A i jeszcze jedno... Chce rozlozyc basen na ogrodku, taki wiekszy dmuchany i tak sie zastanawiam czy zuzi nic nie będzie jak sie w nim troszke popluska... Co o tym myslicie? ;)

Właśnie co do kremów to jakie stosujecie? Ja na razie smaruje buzke zwyklym bambino i oslaniam zuze przed sloncem, chcialam kupic krem z uv ale w rossmanie nie bylo... Za to kupilam sliczny kapelusik w smyku za 17 zl :) U nas tez strasznie goraco, jak rano wychodzilysmy to zalozylam zuzi koszulke z krotkim rekawkiem, skarpetki, spodnie dresowe i opaske na uszy ale bylo taaaak goraco ze sciagnelam jej te spodenki i w pampku lezala :) oczywiscie gondola przykryta. Babcia dala dzisiaj zuzu truskawke rozciapkana, krzywila sie strasznie :D

Dziewczyny jak ubieracie swoje dzieciaczki przy 25/28 stopniach?

Czesc dziewczyny ;) Jesli chodzi o plastry to ja nic o nich nie slyszalam i jakos mnie nie ciekawia takze odpuszczam je sobie.Dzis mija 6 tydzien od ost szczepien tak wiec trzeba sie umowic na kolejne dawki... Ja od zeszlego poniedzialku podawalam malej marchewke w sloiczku z hipp-a przez dwa dni, pozniej juz gotowalam i blendowalam, zuzu wcinala ja jak szalona :D A wczoraj otworzylam sloiczek z gerbera ziemniaczki z marchewka i tez druga polowe dam jej dzisiaj a jutro ugotuje ziemniaka i marchewke i zobaczymy czy zje bo te warzywka ze sloiczkow sa rzadsze... Nastepnie podam jej jakas zupke jarzynowa a dopiero pozniej kaszke, taki mam plan :) Wakacje planujemy w Jastarni albo na mierzei wislanej, jeszcze nie zdecydowaliśmy gdzie bo tesciowa w szpitalu jest i nie wiadomo jak to z nia bedzie a chcielismy wlasnie z rodzicami jechac

to wyzej to ja

Z uwagi na wcześniacto nasza pediatra zalecila nam kontakt z fizjoterapeuta ( Cwiczenia ogolnorozwojowe), a tam gdzie chodzimy przydzielili nam 4 godziny w miesiacy tylko ze nigdy te 4 wizyty nie sa u jednego specjalisty tak wiec mamy 3 h z fizjoterapeutka i 1 h z logopeda

Zastanawiamy sie z mezem nad wakacjami nad morzem :) polecacie cos dziewczyny? Oczywiscie polskie morze ;)

My wczoraj u logopedy bylysmy a tak to tez w domku siedzimy, zimno i strasznie wieje... Moja tez wypluwa ale w koncu zjada wszystko. Logopeda powiedziala ze jak daje np marchewke to mam wpychac lyzeczka jezyk do buzki i wtedy nie bd wypluwac ( ciezko to opisac ) no chyba ze rzeczywiscie nie smakuje dziecku jedzenie...

Hej dziewczyny ;) My po week idziemy na kolejne szczepienia ale mala dobrze je znosi także tym sie akurat nie przejmuje... Przed nami kolejna wizyta u fizjoterapeutki... Czy ktoras z was tez chodzi ze swoim bobasem? Zuzu strasznie to przezyla, mam nadzieje ze z wizyty na wizyte bedzie coraz lepiej :) Mała od poniedzialku zajada sie marchewka :) smakuje jej baaardzo, zastanawiam sie teraz co w nastepnej kolejnosci jej podawac... Jakies warzywko czy moze kleik, kasze, zupke? Jak uważacie? Co do wozka to my jezdzimy jeszcze gondola, corcia sie jeszcze miesci ale pewnie za miesiac gora dwa zmienimy na spacerowke ;)

Żbiczanka świetny jest ten blender/parowar. Na Twoim miejscu bym go kupila, tani nie jest ale zdrowie dzieci najważniejsze! Sama czytalaś jak to jest z tymi sloiczkami... Od czasu do czasu mozna podac (poza domem), zreszta te sloiczki to to samo co gotowe obiady, mrozone pizze, jedzenie w fast foodach, czekoladki, batoniki, itd.... Każda z nas na pewno raz na jakis czas wcina takie rzeczy a to też przecież niezdrowe jak cholera. Dzieci mają tyle dobrze że to My RODZICE kształtujemy nawyki żywieniowe naszych dzieci i to od nas zależy ich przyszłość tak wiec nie przesadzajmy z ilością słoiczków ;)

Cześć dziewczyny ;) jak tam po weekendzie? My caly week poza domem, w sobote zostawilismy zuzu u babci a my smigalismy po sklepach :) a w niedziele pomagalismy z mezem kolezance przy komunii a zuzu zostawilismy pod opieka drugiej babci. Szybciutko nam zlecial ten week, tak to jest wszystko co dobre szybko sie konczy :) Dzisiaj jade z corcia na fizjoterapie, przydzielili nam 3 godziny w miesiacu, malo ale zawsze cos ;) Takie tam cwiczenia ogolno rozwojowe. A pozniej bd wcinac marchewke bo w week jakos czasu nie bylo...