MARGARET777

Zagwiazdkowali mi dupę przecież to część ciała drogi moderatoże, a żę przy okresie podpaska po niej klaska to pewnie tak samo się czuje dobita jak reszta ciała przy infekcji:P

Anet ja na twoim miejscu pewno pojechałabym za mężulkiem, ale ty kiedyś pisałaś że chciałabyś popracować w swoim zawodzie to przy takich częstych zmianach zamieszkania będzie mało realne, decyzję musisz podjąć sama zasiebie i syna, najważniejsze żebyście byli szczęśliwi. Pozdrawiam Gumijagoda termin do sanatorium mamy na 07.10. 06.10 wyjeżdżamy z Krakowa po 18 i będziemy w koszalinie po godzinie 8 , a powrót 27.10 Luiza ty się kobieto grubo mylisz, wszystkie babki na tym topiku cię lubią, a te które częściej piszą to należy im podziękować za utrzymanie topiku, od dnia 01.06.2006 czytam karzdy twój wpis, przeżywałam twoją ciążę, narodziny córeczki tak się ciszyłam że urodziłaś zdrowe duże dziecko, smuciłam się kiedy Kuba z powodu infekcji, niemógł pujść do przeczkola, zastanawiałam się czy dobrze robisz stosując dietę tuż po porodzie, ale robiłaś to z głową, uznałam cię za super mamę swoich dzieci- dobrze je wychowujesz, rozwijasz, non stop kupujesz przerużne gry i zabawki edukacyjne, jesteś mądrą kobietą i umiesz się wykazać w każdej sytuacji, o ile dobrze pamiętam byłaś w komitecie rodzicielskim, w maliny się wpuszczać niedałaś np. kiedy przedszkolanka zwruciła Ci negatywną uwagę na Kubę Ty jej powiedziałaś co o tym myślisz. W życiu by mi do głowy nie przyszło, że ty z takim tekstem tu wyjedziesz, jak Cię chandra dopadła zpowodu wyjazdu męża i syna bo zapewne teraz są w sanatorium, to nie wyżywaj się na dziewczynach tylko z nami pogadaj, wiedz o tym że jesteś częścią tego topiku. Pozdrawiam, ucałuj Julję Brylka jak stokrotkapolna to babacybog to ty w takim razie jesteś megacyborg:) Zdominowałaś całą stronę 292 jak mogłaś:P Figlarna agusia77 Aprpo ludzików to robiliśmy już dawno z niedojżałych żołędzi:) zuziu30 Ole zaliczyli do szczepienia, i źle się po niej czuje lało jej się z nosa , kaszle i wczoraj wnocy zwymiotowała:( marudna, Iza lepiej to zniosła, za to ja dziś dołą czam do grona rozbitków i czuję się do dupy. Pozdrawiam. Obiecuję się do jutro wykurować bo muszę zabalować na dożynkach w Skawinie:P Miłego weceendy cześć czołem kluski z rosołem:P

Jeszcze niewiem czy Ola się będzie nadawała na to szczepienie bo jakaś taka...(przeważnie tak wygląda jak ma dostać kataru) :(

Anet

Zaszczepiłam się wczoraj przeciw grypie, zniosłam to dobrze to dziś zabieram dziewczyny, pierwszy raz będą miały tego typu szczepienie mam nadzieje, że będzie O.k. Ola w sezonie jesiennym dędzie jak czerwony kapturek, głowe będzie miała przyodzianą jak w załączonym tytule i czerwoną kutkę taką za pupę, po odpięciu kapuzy wygląda jak płaszczyk:) Kończę pranie, sprzątam łazienkę, potem naleśniczki, do ośrodka i ledwo powie się dzień dobry to zachwilę dobranoc...

Zuziu widzisz lekaż mają dla Ciebie dobre wiadomości:) Gumijagoda, stokrotkapolna, mańka i reszta

Jutro marteczki syn kończy 4 latka dla niego najlepsze życzenia, dużo uśmiechu i mile spędzonycz chwil w przedszkolu 100 lat 100lat nieeeeeeeeech żyjeee naaaaam! Ola z mężem pojechali dziś do teściowej, a ja zostałam z moją pierworodną, którą dziś rozpieszczałam i traktowałam ja księżniczkę, uczestniczyłam w udziwnionych przez nią zabawach, miała możliwość decydowania o posiłkach, ubraniach itd. poszłyśmy na festyn, wylosowałyśmy ilustrowaną książkę w grubej oprawie:) chusteczkę do nosa i ołówek. wybawiła się na pompowanej zjeżdżalni, dwa razy jeździła na samochodziku, naczaskałam jej zdjęć niepomijając nawet faceta przebranego za smoka, chciałam już wracać ale zachciało jej się tatuażu zmywalnego, ustawiłam do kolejki to ją omijali, wypychali bo była najmniejsza, wyprzodowałam porzyczyłam od dziewczyn sprzetu do malowania i z trzęsącymi rękami namalowałam żółto-niebieskiego motyla ze zdobieniami, mogłyśmy usatysfakcjonowane wrucić do domu, gdzie była w centrum zainteresowania. A wieczorem zaczeła świrować, musiałam na nią nawrzeszczeć żeby coś do niej dotarło, mąż na mnie i było bardzo miło:O

stokrotkapolna cieszę się, że z fasolką wszystko wpożądku, a ten wcześniejszy termin to ty sama obliczałaś czy ginekolog zasugerował? Zuziu niepoddawaj się, i trzymam kciuki z pomyślną wizytę u lekarza , a co do teściowej to może nie taki djabeł straszny, jak go... ;) Bartusiu z okazji Twoich jutrzejszych urodzin życzę Ci -subtelnej niecierpliwości wiosny -łagodnego wzrastania lata -cichej dojżałości jesieni i mądrości zimy 100 lat 100lat niech żyjjjjjjjjjjje naaaaaaaaaaam!

Jutro ponoć jest u nas festyn- właśnie się dowiedziałam. Ja już robię zakupy do sanatorium, prawie na zimowo, a wezmę co będzie najpotrzebniejsze bo niemam zamiaru tego taskać, a trzy tygodnie może jakoś wytrzymam. Szybko się przeziębiam to robię sobie nalewkę imbirową która będzie gotowa za 3 tyg. to ją, i pare innych żeczy wrzucę do pudła i wyślę pocztą nad to nasze polskie morze:) Wreszcie dzisiejsze pranie wyschnie na dworze tak jak powinno a nie na raty:) pozdrawiam was gorąco

Boże po przeczytaniu postów, mam łzy w oczach:( Monika taka jesteś zagonona po tych wszystkich lekarzach, tyle kilometrów robisz dojeżdżając do szpitali, energoterapełtów, prawko, studja, praktyki, przedszkole i cała reszta, podziwiam Cię, ale w tym wszystkim niema ani chwili wytchnienia, jesteś napewno wrażliwą osobą , tak wszystko przeżywasz. Mam nadzię, że masz wsparcie ze strony rodziny, bo jak tak dalej będziesz biec na tak wysokich obrotach to niewiem jak ty, ale mnie by to wypaliło... Zuziu- tak mi przykro Zielna- niech tych złodziei szlak trafi , niezałamuj się, początek funkcjonowania firmy bardzo paskudny, jest takie powiedzenie \"nieważne jak kto zaczyna, ważne jak kończy\"( mimo że takiego początku niechciałaś i nieprzewidziałaś) Anet do października coraz bliżej, także głowa do góry Mańka74- stokrotkopolna- gratuluję zaczernienia:) i dbaj o fasolkę

Ufia- jak tu jeszcze zaglądasz to pomachaj , ja mam dwie dziewczynki to zabardzo nieorjętuję się w pielęgnacji chłopców, ale mogę wypisać Ci jakieś konkrety z książki, no i jak sądzę i Gumijagoda stwierdziła jak np. dziewczynka zrobi żadką kupkę do pampersa to jest o wiele bardziej sprawa skonplikowana niż u chłopca:) Anet- super, że jesteś, teraz można się nieźle pobawić tymi zabawkami dla 3-latków i przytym nagłoówkować:) Stokrotkapolna witamy, może twój psełdonim już występuje na liście urzytkowników i dlatego nie możesz się przyczernić. Brylka- miłego pobytu na dożynkach:) Kala babo gdzieeeeeeeeeeee jesteś? Mańka Gumijagoda-jak przetrwałaś te urodziny? Miłego wieczoru Ps. serducho mi już od jakiegoś czasu napie.dala, nieraz budzę się w nocy z uczuciem duszności, odczuwam kłucie i pieczenie w klatce piersiowej, czasami w ciągu dnia:( a milokardina już na mnie nie działa.

Dzięki Brylka za informacje:) a chłopcy jak słuchają pani to dobrze:) Gumijagoda w żeczy samej pierwszy (najstarszy) siostrzeniec został tatą w czerwcu i ma Michałka, a drugi(średni) siostrzeniec ma Nikole:), a najmłodszy to już niewie co jest grane i się wyniusł na jakiś czas do innej mjejscowości, może boi się, że to zaraźliwe:P To jak Julcia chodzi do specjalnej szkoły, a wychowawczynie mają odpowiednie ku temu wykształcenie, to niech się starają prowadzić tak lekcję, aby zwrucić uwagę dzieci na przeprowadzane zajęcia. Mam dziś ogromny apetyt, od mielenia już żuchwę czuję:P

Brylka -no to byłaś niezbyt miło zaskoczona u tego okulisty, +3 to bardzo dużo. Brylka a ty wcześniej nic niepodejżewałaś? jak można w warunkach domowych sprawdzić tak chociaż pirazy oko, czy małe dzieci mają jakąś wadę wzroku, moja Ola jak jej pokazuję jakieś plansze to często pociera oczka, albo twierdzi, że ma rope a wcale jej niema. Gdzie im badałaś wzrok, prywatnie? Gumijagoda- Julcia chodzi do tej samej zerówki co w ubiegłym roku? Mańka - jakie u was mundurki obowiązują, dla wpniaków czy dla cool kolesi? Zdęcia jak zwykle zakorbiste:) Monika-nie daj za wygraną Marteczka trzymamy łapki za pracę Byłam dziś u mojego siostrzeńca, bo mu się córa urodziła, jest prześliczna:)

A moje małe kobietki w domu siedziały. Ale teraz podobno jest moda z Ameryki na edukację w domu:)

A ja renament w ubrankach robiłam. Wczoraj musiałam piec ziemniaki w ognisku, bo moje dziewczyny stwierdziły, że innych niebędą. Niechcę zapeszać, ale skoro już po zachodzie słońca to powiem wam, że moja Oleńka ma lepszy apetyt, tak że atmosfera przy posiłkach jest fajniejsza:) Ola obcięta u tej samej fryzjerki- fryzura ciut gorsza niż ostatnio mało tego, cięcie kosztowało tym razem 2 razy tyle:O Iza była bardzo dzielna u dentysty:) Pani stomatolog kazała nam przyjść za 3 miesiące do kontroli. A mój chłop we środę jak zwykle mnie publicznie upokożył, do dziś mnie nie przeprosił, bo on sprawy nie widzi:( Brylka cierpliwości przy bliźniakach, mi napewno by się przydała, będąc na twoim miejscu

Gotję grochówkę, potem z jedną do fryzjera a z drugą do dętysty. Wczoraj dziewczyny lerzały już w łużeczkach przed snem, to ja poszłam do kuchni i maluję paznokcie u stup, wtem Iza niewiem nawet po co przylazła do kuchni, i narobiła takiego wrzasku, że ja pokryjomu przed nią maluje paznokcie, że ją niekocham bo jej nie maluję itd. Widzicie jaka ze mnie przestępczyni:P

Monika Ziemniaki super zwłaszcza te ze złotka, dziewczyny się taaaak objadły, że ąż im się brzuszki zaokrągliły, jeszcze po pół kiełbasy wrąbały:) , przy okazji dostaliśmy zaproszenie na ślub i wesele które odbędzie się wtedy jak będę jechać do sanatorjum z Izą:(

Niesmuć się Gumijagoda Ja już po pierwszym daniu obiadowym, popołudniu jedziemy do rodzinki na pieczone w ognisku ziemniaki, dziewczynkom to chyba zawinę w folję, żeby niemiały bezpośredniego kontaktu z dymem:) To już ostatnia niedziela wakacji, chociaż mnie to trochę obejdzie:P Ciekawe jak się impreza udała u brata mańki? ale jak ona tam ingerowała to powinno być deluxe:) Miłego dzionka:D

Soooooooooooooboooooooootttttttttttaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!! ------------Kala-wydzieram się tu w twoim imieniu:P Poooooooooobudkkkkkkkkkkkkaaaaaaaaaaaa--------byyyyyyyyyyyyłaaaaa o 6.30 Niemam dziś dzieci, przed chwilą mąż się nademną zlitował i je wywiuzł. Muszę trochę poprasować.

Pooooooooooooooobudkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oj Zuziu tak już jest, że nic prostym niejest. Jedni zachodzą a niechcieli, drudzy chcą a niemogą. Ale medycyna idzie do przodu to lekarze powinni Ci pomóc, tylko to niestety kosztuje:) trzymamy kciuki Dziwczyny jaka nad nami dziś w nocy burza przeszła, zgroza, mamy jedno okno nieszczelne to musiałam w nim utopić 6 ręczników.

Nic mi się niechce ...........

Zielna.33/Małgosia-31.05.2002, Ala--09.11.2005.........../ pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000,Bartuś-15.09.2005......./ Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002,Julia19.02.2007......... /Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003; Miłosz-17.07.2006..../małopolska Brylka.30 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006../Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003, Ola 02.02.05........../małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005................................../.lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006............. /Olsztyn Marteczka77./Kamilek-16.09.2003, Damianek-10.04.2006.. /Lublin Mama_zuzi-26/ Zuzia- 07.05.2002 - 4 l......................../ Göteborg Kala23 - Jakub 29.09.2003, Oliwia 15.05.2006............../Płock Izuniaz Alex 09.08.2005 Londyn............................../Irlandia pł. Manika74/ Kamil 13.03.95, Maja 26.03.06................../zachodniopom Cypryjskie słoneczko/Weronika 06.01.06................./Limassol anet d /Ksawery 26.03.2004...................../ lubelskie Jagoda 26/Junior 22.11.2006 ............................./ Łódź Evita30 / Karol 11.12.2000, Nati 10.02.2005................./Pomorskie Też się zastanawiam gdzie się dziewczyny podziewają, Zielna rozkręca firmę, a Luiza ??? jej Jakub jedzie do sanatorium we wrześniu z tatą. Mam nadzieje, że u nich wszystko O.k. Zuziu gdyby nieten ostatni post, to zapytałabym czy ty czasem nie jesteś zafasolkowana:) te twoje złe samopoczucia, może powinnaś zrobić bjakieś badania choćby podstawowe - mocz, morfologję. Jak miło że macie takie miłe wspomnienia o babkach, ja rodziców mojej mamy nie miałam okazji poznać , gdy się pojawiłam na świecie oni nieżyli, a ze strony taty dość że krutko znałam, to jeszcze nie było takiego kontaktu. Natomjast mój mąż ma 2 babki jedną cudowną, a druga... bez komentarza. Monika oby udało Ci się udało zdać ten kurs prawa jazdy Mańka oby Ci tej mega adrenaliny wystarczyło do końca, a paznokcie zawsze można nakleić:) no i gustownej dekoracji. Gumijagoda życzę Tobie i sobie dość łaskawej, nieobolałej i mało krwawej ciotencji.