Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sisi_82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sisi_82

  1. Mimik, Oby te nasze marzenia się spełniły :) Skoro owu tuż, tuż to działaj! Za chwilę dołączysz do mnie z oczekiwaniem na test :) Fajnie! Ja to nie ukrywam, że już się doczekać nie mogę, ale nie chcę wcześniej niż po 2 tygodniach od prawdopodobnego owu testować, bo tak zdarzało mi się przed cp i nie wspominam tego dobrze. Mam mieszane uczucia... bo z jednej strony ten mój pęcherzyk na ok. 3 dni przed owu miał tylko 10 mm i nie wiem czy podrósł wystarczająco. Ale tak sobie myślę że 3 miesiące temu miałam hsg, które przepłukało te moje jajowody i robiłam okłady borowinowe więc może jednak się uda :) Nie pozostaje nic innego jak czekanie, a potem testowanie. Ja jeszcze od wyniku testu uzależniamy moje plany urlopowe więc taka kumulacja tego wszystkiego!
  2. Mimik, Ja po odparowuje też jestem w stanie sama zauważyć że owu się zbliża. To ewidentne działa :) Skoro owu u Ciebie niebawem to czekam na wieści po testowaniu :) Liczę na szczęśliwe rozwiązanie :) Im więcej wśród nas ciąż tym większa nadzieja :D Ewel, Koniecznie daj znać po wizycie czego się tam dowiedziałaś! Masz już jakiś termin invitro wyznaczony czy czekasz? Trzymam kciuki za szybkie i szczęśliwe zakończenie tej historii :) Bolaceserce, Trzymaj się! I chyba faktycznie nie warto czytać opinii bo tylko się niepotrzebnie denerwujesz... znam tez opinie dziewczyn że je hsg nie bolało- życzę Ci żeby i u Ciebie tak gładko poszło! Jeżeli chodzi o wyniki to ja dostałam po 2h od badania- dali mi opis i płytę ze zdjęciami. Daj znać jak będziesz po badaniu. Koniecznie napisz jak tam wyniki :) Życzę bezbolesnego i bezstresowego badania oraz dobrych wyników!!! on i oczywiście fajnego i owocnego urlopu :) Wy tu o urlopach piszecie a ja dopiero za 2 tygodnie mam urlop... A teraz jak to przed urlopem pracuję na najwyższych obrotach. Ma to swoje dobre strony... przynajmniej nie myśle tyle o testowaniu, które najwcześniej za ok. 10 dni mogę zrobić. Dopiero wróciłam z pracy... Po ponad 12 h poza domem w ten upał padam na twarz. Nic tylko zimny prysznic i spać! Pozdrowienia! :D
  3. Dziewczyny, Strasznie ucichło nasze forum... Gdzie jesteście? Piszcie co u Was. Bolaceserce! Lina90! Sevilla88! Odezwijcie się!
  4. Mimik, Skoro wiesz że oeparol tylko do owu powinno się brać to ok. Ja mam @ ok 4- dniowe, a owu ok. 17-19 dc więc spokojnie przed owu robię 10 okładów. A Tobie radziłabym tak ze 2 dni przed owu już okładów nie robić. W sumie nie wiem jaki one mają wpływ na ew. zapłodnienie, ale ciąża jest przeciwskazaniem do stosowania okładów więc lepiej nie przedobrzyć :) Ja biorę oeparol po 5 tab dziennie i przerywam ok. 13 dc. Teraz pierwszy cykl miałam z oeparolem i powiem szczerze że widzę efekty, szczególnie jeżeli chodzi o śluz. A Ty zauważyłaś jakąś zmianę po nim? Mam nadzieję że faktycznie z urlopu wrócicie +1 :D Bardzo bym się cieszyła jak byśmy obie w tym cyklu zaciążyły ;) W sumie w podobnym czasie bo u mnie owu była między 10.07 a 12.07 :) Odpoczywaj i relaksuj się!
  5. Mimik, Dokładnie tak jak piszesz jest z tym doszukiwaniej się objawów... Ja zaczynam szaleć przed owulacją i tak do testowania mam zamęt w głowie :) Po cp poza ciekawością czy się udało, dochodzi jeszcze obawa czy oby znów się historia nie powtórzy... Nie wiem jakiego wiesiołka bierzesz, ale oeparol można brać tylko do owu, a potem trzeba odstawić bo może poworować jakieś mini skurcze macicy i nie pozwolić na zagnieżdżenie więc może poczytaj o tym co bierzesz żeby nie przedobrzyć. No i miłego urlopu życzę. I oczywiście udanych starań! Wracaj szybko i dobrymi nowinami :)
  6. Kru, Dziękuję że się odezwałaś! Z tego co piszesz widzę że ciąża na całego! Objawy dają Ci w kość... oby szybko minęły te wszystkie nieprzyjemne dolegliwości i żebyś mogła cieszyć się upragnioną ciążą :) Dorka narzeka że nie ma objawów, a Ty że masz :) Jednym słowem i tak źle i tak niedobrze ;) Ehhh... Fajnie Wam dziewczyny, że już możecie cieszyć się ciążą na właściwym miejscu. Mam nadzieję że niebawem my wszystkie starające się będziemy mogły się tak radować :) Powiem Wam szczerze że dawno się tak nie cieszyłbym, że do pracy trzeba iść! Jednak wir obowiązków nie pozwala myśleć o tym czy się udało czy nie... Miłego dnia!
  7. Dorka, Cieszę się bardzo że się odezwałaś :) W sumie to pewne objawy masz... To częste sikanie, apetyt, mdłości... Jest dobrze! Myślę że zwyczajnie dobrze znosisz ciążę :) Ale ja się nie dziwię że świrujesz, wręcz rozumiem Cię doskonale bo potrafię sobie wyobrazić jakie myśli po pewnych doświadczeniach do głowy przychodzą ;) 30 lipca będzie już 12 tydzień, ale ten czas leci. Podobno to taka data graniczna- potem to już z górki leci :) Szczerzę wierzę że będzie dobrze! Dziękuję że się odezwałaś na mój apel. Masz przeczucie co do płci dziecka? :D
  8. Mi po badaniu też lekarz powiedział że można się starać w tym cyklu w którym miałam hsg, a moja ginekolog to potwierdziła. Niestety nie było sprzyjających okoliczności bo mój mężczyzna był w czasie tych dni w delegacji. W kolejnym miesiącu ja byłam poza domem. I tak hsg miałam w kwietniu, a pierwsze starania były w czerwcu. Teraz jestem w drugim cyklu starań i jak wcześniej pisałam wariuję ;)
  9. Bolaceserce, Będzie dobrze. Skoro Ewel bez znieczulenia tylko na środkach przeciwbólowych dała radę i mówi że ból krótki i do zniesienia to i Ty dasz radę. I faktycznie nie czytaj o badaniu- ja czytałam i tak się przejęłam opowieściami że ponad 1000 zł wydałam żeby mi w narkozie to zrobili. PS. Dziewczyny nie mogę się doczekać kiedy test będę mogła zrobić. Jestem tuż po owu i już świruję! W tygodniu będzie mi pewnie łatwiej bo wpadnę w wir pracy ale teraz mam jakieś szleństwo! :( Normalnie stara i głupia jestem ;)
  10. Bolaceserce, Trzymam kciuki za Twoje hsg. Ja miałam robione w narkozie więc nie powiem Ci nic o tym badaniu bo nic nie pamiętam. Jajowody wyszły mi drożne, kontrast przeszedł bez problemu więc przyczyna mojej cp nie jest znana. A skoro hsg tuż przed urlopem będziesz miała to znaczy, że w czasie urlopu owu będzie :) Jak jajowody wyjdą drożne to korzystaj :) Podobno kilka miesięcy po hsg łatwiej zajść w ciąże :) Ja już chyba po owu... Czekam na efekty :)
  11. Mimik, Wiem, czytałam Twój post o pęcherzykach i mam nadzieję, że mój 10 mm też zdążył odpowiednio podrosnąć :) Pocieszyłaś mnie trochę swoim przykładem. W sumie wiele rzeczy nas łączy więc może i w tej kwestii będzie podobnie :) Czas pokarze! Za ok 2 tygodnie test prawdę mi powie :) Co do okładów to ja też najsilniej czułam pierwszy, ale potem pod koniec serii też pojawiło się to ciągnięcie. A podczas 2 serii dopiero po okładzie, a nie w trakcie czułam cokolwiek. Miłego relaksu przy okładkach życzę! Miłego dnia!
  12. Hej dziewczyny! Jestem pewna że dziś mam owulację! Śluz nie pozostawia żadnych wątpliwości :) Po oeparolu śluz mam zdecydowanie lepszy a zjadłam niespełna jedno opakowanie- działa ekspresowo :) i cera znacznie lepsza jest po nim :) Polecam! Martwi mnie tylko to że we wtorek miałam taki mały, 10 mm pęcherzyk... a dziś owu... Nie wiem czy pęcherzyk jest teraz na tyle duży żeby była szansa... Ehhh... Podobno rośnie średnio 2 mm na dobę więc mam wątpliwości. Ewel, Czekam na dobre wieści od Ciebie o ciąży. Przeszłaś co swoje, 3 cp to jest dla mnie niewyobrażalne. Teraz musi się udać! Trzymam kciuki! Informuj nas co tam u Ciebie! Mimik, Jak tam idą okłady? Jakieś nowe odczucia?
  13. Ewel, Nie miałam usuwanej. Zastosowano postępowanie wyczekujące, sama się cp poroniła. A swoją drogą dzięki że we mnie wierzysz :) i nie mówisz mi o invitro :) serio dziękuję!!!
  14. Sevilla, Myśl pozytywnie! Zrosty mogą być też po jakimś stanie zapalnymi, o którym nawet nie musimy wiedzieć. Trzymaj się tego że zrosty masz usunięte :) Moja gin dziś mi powiedziała że najważniejsze jest pozytywne myślenie, ono jest połową sukcesu! A na to leków nie ma więc starajmy się być optymistkami! I tu chcę Wam wszystkim serdecznie podziękować za miłe słowa, za wsparcie, za to że možna na Was liczyć- dzięki Wam jest mi łatwiej być optymistką! :D
  15. Oj Ewel, Ja też się cieszę, że wszystko idzie po Twojej myśli :) Tezymam kciuki żeby szybko poszło i żebyś już niebawem nam o dwóch kreskach na teście pisała. Tak się zastanawiam czy ja po jednej cp i z dtożnymi jajowodami, bez znanej przyczyny cp mam szansę na rządowe invitro? Hmmm... Sporo już wiesz na ten temat wiec może coś podpowiesz? Ja jeszcze będę próbowała naturalnie, ale jak coś pójdzie nie tak... Rozważam inne opcje :) Byłam dziś u gin... Mam 15 dc a pęcherzyk tylko 10 mm :( hmmm... Liczyłam na owulację ok 17 dc, a tu się okazuje że dłużej przyjdzie mi czekać :( Gin mówiła że na jej oko to za ok 5 dni owu będzie, bo pęcherzyk rośnie po ok 2 mm dziennie (tak książkowo) ale bywa podobno i tak że tuż przed owu potrafi przez 2-3 dni po 5 mm rosnąć... I bądź tu mądry człowieku! Nie pozostaje mi nic innego jak tylko co drugi dzień działać w miarę możliwości :) bo jeszcze w tym tygodniu mam szkolenie wyjazdowe- w piątek wyjeżdżam, w sobotę wracam... I pewnie owu przypadnie na czas rozłąki! A mnie ten upał to raczej nie nastrajają do amorów... Błędne koło!
  16. Sevilla, Podobnie jak Bolaceserce uważam że skoro zrosty usunęli to masz całkiem niezłą sytuację wyjściową. Co do hsg mi w szpitalu też doradzali, kazali próbować, a jak się znów cp przyplącze to jak to ordynator powiedział "zrobimy infvitro". Moja gin, zresztą też pracująca w tym samym szpitalu jednak hsg zaleciła. I zgodnie z tym zrobiłam hsg. Oj dziewczyny strasznie tu cicho się zrobiło! Chyba pogoda nie sprzyja netowi :) A ja jestem bardzo ciekawa co u naszych ciężarnych koleżanek! :)
  17. Bolaceserce, Oj znam doskonale to czekanie na okres. Po cp cykl głupieje. Czekaj cierpliwie, a jak będzie cykl trwał ponad 38 dni to do gin proponuje iść po Luteine.
  18. Sevilla, Witam Cię w serdecznie naszym gronie mimo, że okoliczności naszego forum są dość przykre. Twoja historia jest... że tak powiem... imponująca. Trzy ciąże w jeden rok w tym, poronienie i cp :( No przeszłaś co swoje, ale masz już synka więc nie masz co się łamać, w końcu masz dla kogo żyć :) My tu jesteśmy w różnych sytuacjach i po różnych przejściach, ale z tego co zauważyłam wszystkie nadrabiamy tu potrzebę wygadańia się na temat naszych cp. Więc i Ciebie zachęcam do aktywnego pisania :) Jednak takie pogadanie o tym, wywalenie z siebie tego ciężaru pomaga :) Wiesz co było przyczyną Twojej cp? Miałaś hsg, czy inne badanie określające stan jajowodów?
  19. Mimik, No ja też ewidentne czuję ciągnięcie i lekki ból jak na okres. Co do pęcherza to ja zawsze po okładzin muszę siku zrobić :) Sorry za dosłowność. Wydaje mi się że te okłady działają skoro w czasie okładu coś czujemy. Ja po kilku pierwszych okładkach czułam to ciągnięcie jeszcze kilka godzin po zdjęciu okładu. Podpowiem Ci jeszcze że skoro jesteś po operacji i nie chcesz na długo kłaść okładu na brzuch to po okładzie na przód możesz drugą stroną borowiny zrobić sobie okład na okolice lędźwiowe lub ...(uwaga będzie ekstremalnie ;) )na krocze. Ja kładę sobie drugą stronę na krzyż i w sumie potrafię na okłady poświęcić godzinę dziennie :) Po okładkach też czuję się tak błogo :) zrelaksowana, wręcz senna czasami :) Polubiłam te okłady, ale dziś właśnie leżę pod ostatnim okładem z drugiej serii :( szkoda trochę... A swoją drogą to straszna tu cisza się zrobiła! Kru, Co u Ciebie? Jak samopoczucie?
  20. Mimik, Ja nie mam pojęcia co zrobić. Wiem że urlopu potrzebuję bardzo, bardzo chcę gdzieś dalej jechać, wygrzać się, odpocząć, bo moja ten rok dał mi w kość, a siedząc w domu nie odpocznę, nie zresetuje się... Mam mętlik w głowie. Z jednej strony chyba nie można dać się zwariować i dostosowywać całego życia i planów pod starania, ale nie chcę wylądować w szpitalu gdzieś w świecie z cp... Tu mam swój szpital, swojego lekarza... Nie wiem jaką decyzję podjąć. Teraz czekam na owulację i zastanawiam się co dalej. Wczasów nie mam kupionych, planuję kupić last minute, tuż przed wyjazdem właśnie ze względu na te wątpliwości... Liczę na to, że owulacja będzie u mnie do 13.07, a po 2 tygodniach od niej zrobię test jak wyjdą 2 kreski pewnie zostanę w kraju, jak nie będzie ciąży pewnie pojadę gdzieś dalej :) A Ty co planujesz? Kiedy owu u Ciebie? Kiedy urlop planujesz? Ps. Zaczynasz przygodę z borowiną :) Ja dziś zrobiłam 8 okład z 2 serii :) daj znać jak zaczniesz robić okłady :)
  21. Milunia, Twoja historia jest dla mnie kolejnym dowodem, że cp nie przekreśla macierzyństwa. Dziękuję Ci że napisałaś o swoich doświadczeniach! :) Dziewczyny, Mam pytanie... Zastanawiam się czy w tym cyklu się starać, czy wręcz przeciwnie... W pierwszej połowie sierpnia wybieram się na urlop za granicę... I tak sobie myślę że jak się uda ale znów trafi mi się cp to co ja zrobię za granicą?! Nie wiem sama jak to rozwiązać. W przyszłym tygodniu mam wizytę u gin i planowałam zasięgnąć porady lekarza na tej wizycie, ale chyba owu nadtąpi wcześniej niż się spodziewałam i dlatego Was pytam co mi radzicie. No sama się głowię i nie wiem co robić. Szkoda mi zmarnować ten cykl ale też zwyczajnie się boję że jak cp się powtórzy to utknę w zagranicznym szpitalu. Co robić? Co radzicie?
  22. Kru, No i super! :) GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!! Ja wręcz Cięnamawiam, żebyś tu zaglądała, nawet żebyś była stałym bywalcem. W chwilach załamania jak nic przyda się słowo od Ciebie o tym że po cp nadal marzenia mogą się spełnić :) Pisz w wolnych chwilach co u Ciebie :) Mimik, Jak zaczniesz borowinkę napisz, proszę o wrażeniach :) Fajnie że coraz nas więcej po borowinę sięga :) Ciekawe co u Dorki? Już dość długo się nie odzywa.
  23. Kru, Odezwij się, proszę! Jak tam po dzisiejszej wizycie i lekarza? Jakie wieści?
  24. Lina, Ja bym nie wykluczyła że nie było owulacji. Myślę że po 16.07 możesz test ciążowy zrobić jak do tego czasu nie dostaniesz @ Uważam że bardzo możliwe że ten wczorajszy test jednak zwiastował owu, no i śluz za tym przemawia :) Teraz chyba nic więcej Ci nie poradzimy, tylko czas może wyjaśnić sytuację. Życzę cierpliwości :)
  25. Lina, Czyli miałaś problemy z owu? Jeśli tak to różnie moze by. Może i teraz owu nie było???? Hmmm.... Pojęcia nie mam. A sporo poprzednio owu potrafiłaś wyczuć bo "dała Ci w kość" to napisz czy teraz coś czujesz? Śluz płodny jest?
×