guzika w jakimś kraju, mieli system antyatomowy i on się zapalił chyba w rosji a gość na jego stanowisku w takich wypadkach miał bezwzględny rozkaz wystrzelenia głowic atomowych, no bomb ale sądził, że to awaria systemu i to nas ocaliło, bo wyszło, że ameryka wystrzeliła bomby co było fikcją, ostatecznie i tak go zwolnili co wcale mnie nie dziwi mimo iż dokupił piasku do klepsydry wielu duszom