niesia.aa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez niesia.aa
-
ja nie robiłam na toksmoplazmozę mam mały kontakt ze zwierzętami bardzo mały ewentualnie taki, że 1 raz dziennie mija mnie jakieś zwierzę na chodniku :P:P
-
kalina ja mam alpejskie mleczko i m&ms
-
http://www.allegro.pl/item132393006_piekny_azurowy_sweterek_tunika_firmy_hm_.html hmmmm XS :o
-
cześć kofi :):)
-
a ja dzisiaj na 16.oo maszeruję do endokrynologa ciekawe jaki mi wyszedł wynik TSH ;)
-
cześć :D wstałam idę zrobić kawusię
-
u mnie ?? już po kąpieli :)
-
co się dzisiaj z Wami dzieje :o gdzie jesteście ?? idę w takim razie do wanny :)
-
głowa do góry !! będzie dobrze :)
-
lunia, moim zdaniem powinnaś przestać tak myśleć!! i wziąć się w garść !! jesteś młoda i wszystko przed Tobą ! mam koleżankę która 2 razy straciła dziecko ale urodziła też cudowną córcię:)
-
kasia :D
-
lunia a to pewne, że nie będziesz mieć już nigdy dzieci ??
-
idę myć włoski a potem powtórka m jak mdłość :)
-
koleżanka paris hilton ;)
-
bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee http://www.egoisci.pl/64/nicole_richie_narkomanką/ normalnie bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
-
ja też się nigdy nie szczepiłam i nie byłam chora a nie wiem czy to prawda, że Ci co się kiedykoliwek zaszczepili powinni szcepić się co roku ja nawet bym za darmo nie chciała:P:P:)
-
kasia współczuję :o
-
lunia masz rację :) hania, ja się nigdy nie szczepiłam, bo uważam, że to bez sensu
-
czigruś najlepszego :):) ja za moment zniknę i to raczej na długo, bo małżon wróci z pracy i zasiądzie przed kompem :) bendem później
-
hana to fajnie, że atmosfera w pracy jest wesoła :) to ważne :):) - bardzo ważne :):) dede-trzymamy kciuki
-
to my z agąroumujemy tak samo :P:P w końcu agi jesteśmy :D
-
hmmm pomidorki były już poprzebierane :( ale kupiłam kalafiorek :) część ugouję z bułeczką a z reszty zrobię zapiekankę z kalaiora :)
-
jak mówię zrazy to mam na myśli wołowinkę :) a ja mówię na schab zawijany roladki :):)
-
roladki, rozbijam tłuczkiem, nie za mocno, żeby przy formowaniu sięnie rozpadły nasmarowuję przyprawami - ja mam taką WINIARY- do mięs, można troszkę popieprzyć :) , posolić, ale nie za dużo, bo przyprawa winiary jest sama w sobie słona potem układasz kawałeczek ogóreczk kiszonego, kawałeczek schabiku, kawałek skórki od chleba, kawałek cebulki :) ja też kiedyś zrobiła z nadzieniem paprykowym (posiekałam paprykę) albi położyłam na rozbitym mięsie kawałek sera żółtego, na to podduszone pieczarki - te były mniamuśne :) ten serek był przepyszny :) no i najgorsze - przynajmniej jak dla mnie - zawijanie ja zawsze obwiązujęnitką, bardziej sprawni przekłuwają wykałaczkami potem podsmażasz z każdej strony ( te z serkiem obtoczyłam w jajeczku i bułce tartej) no i robisz sosik, polecam myśliwski WINIARY, i gotujesz w tym sosiku, ale żeby się nie rozgotowały kiedyś też piekłam w piekarniku :) nadzienia i sosy wymyślam sama -kombinuję :)
-
no ze schabu wyjdą mi 4 obiadki :) 1 x kotlety 2 x roladki 1 x duszony schabik :) hmmm zastanwiam się czy nie kupić jeszcze i nie upiec :) kupiłam schab bez kośći za niecałe 14 zł:) a teraz uciekam do sklepiku po pomidorki i jabuszka :):)