pipek

To jest okropne!Moze pijani byli?

Czesc Lidzia!:D dzis samopoczucie ok.Cos mi uszy przytkalo.tak jakos dziwnie mi w nich.

Ammrylis i Punca.dzieki za maile,bardzo mi sie podobaja.

I jak tam Bianko-uspokoilas sie?

No nalezy do grupy przeciwhistaminowych.Oni nie zawsze pisza :grupa.....

Bianka,jest to lek przeciwhistaminowy,a to znaczy ze wycisza rowniez i moze powodowac sennosc.

Bianka,to udalo mi sie poszukac.Jakby co,to wpisz-FLUNARIZINUM i szukaj.Jest duzo na ten temat.Rozumiem,ze sie boisz tego leku,ale wez go i nie mysl o tym.

http://www.migrena.evillage.pl/viewtopic.php?p=39 DLA BIANKI

http://katalog.polfa.waw.pl/product.php?action=0&prod_id=55&hot=1 DLA BIANKI

Mialo byc NIE PSYCHOTROP

NIE PSYCHORTOP>

Bianka,sprawdzilam-nie jest to psychotrop.Jest to lek rozszerzajacy naczynia krwionosne,poprawiajacy krazenie krwi.Stosowany w przewleklym leczeniu zawrotow glowy.

Bianka,juz kiedys podalam Ci link do tego leku.Poza tym zobacz w ulotce do jakiej grupy nalezy.Pozdrawiam. Zobacze w leksykonie.

Ja juz nauczylam sie byc asertywna i nie mam z tym klopotow.Uwazam ,ze jest to bardzo wazne.

Nina 24,Uwazam ,ze najlepiej udac sie psychologa,a on ewentualnie pokieruje do psychiatry.Twoje objawy nie odbiegaja od naszych . A odnosnie psychotropow-to uwazam,ze najpierw nalezaloby zrobic poziom hormonow,a potem przepisac lek.Nie wiadomo do konca,czy faktycznie przy depresji jest za malo serotoniny.Nawet lekarze nie sa przekonani na 100%.

Marzenko.a mialas isc na badania do szpitala?czy zrezygnowalas?Pewnie nie masz jak w domu zorganizowac?

Witajcie Kochane Nerwuski i Nerwusy!:D Witam Pana Doktora R.Firestone!:D U mnie z samopoczuciem duzo lepiej.Jeszcze choroba mnie trzyma.Padlo troche na uszy,bo gdy je dotykam to bola.Kaszel sie zmienil na bardziej mokry i juz nie jest tak dokuczliwy.Wczoraj sie tu wygadalam i bylo mi lzej.Przespalam cala noc. Zgadzam sie z Panem Doktorem i ciesze sie ,ze bedzie Pan do nas zagladal. Nerwica jest bardzo dokuczliwa,gdy dopadnie atak to czlowiek nie zawsze jest w stanie racjonalnie myslec. Ale tak naprawde,to popatrzec na choroby innych ludzi ....to my jestesmy okazy zdrowia.Po nas nie widac choroby. Pozdrawiam.

Malenstwo,bardzo chcialabym w to wierzyc,ale jakos nie potrafie.

Musze powiedziec,ze po raz 1 trafilo mi sie takie potraktowanie!!!!

Rrenka,tak zrobie....

Ja osobiscie uwazam,ze NNNNNNNNNNNNNNNNNN sie nigdy nie wyleczy.Uczymy sie poprostu z nia funkcjonowac.A leki ja przytlumiaja i czujemy sie w miare ok.A ze ja nie biore lekow bo sie boje to lapia mnie taki napady co jakis czas.Znowu zapisze sie do psychologa i moze pojde powtorzyc psychoterapie ,bo w to wierze ,ze pomaga.

Jakos mi wytluscilo druk!!!

http://www.resmedica.pl/ffxart12994.html DLA PAULISKI i innych nerwusek,chetnych do poczytania o NERWICY ZOLADKA.

Dzieki dziewczyny.

Ide kolacje zrobic,a potem zajrze.Pa pa.