Justyna_87
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Justyna_87
-
zakochuje
-
zakochuje
-
Rozumiem :) Masz rację.
-
Potworku czy ja otrzymałam prawidłowe hasło i login? Bo wyskakuje mi błąd logowania. Na pewno nie są to przeciążone serwery...
-
Ja też oczywiście dostałam, a dziękuję dopiero teraz bo wcześniej byłam zajęta :)
-
kolczyki w pępku.........
Justyna_87 odpisał Batmanka na temat w Kosmetyczka, fryzjer, mani- i pedicure i inne zabiegi
Ja mam kolczyk w pępku 4,5 roku. Wtedy to było szalenie modne (dlatego go sobie zrobiłam ;) ) Nosiło się krótsze bluzki i takie tam. Teraz nosi się dłuższe więc mój kolczyk widać jedynie na basenie i na plaży. Wprawdzie nie wyobrażam sobie mojego pępka bez kolczyka ale jakbym go nie miała to na dzień dzisiejszy nie zdecydowałabym się już na niego... Naprawdę myślałam że nikt już go sobie nie robi! -
marczulka - ja przy drugiej tabletce z pierwszego opakowania zaczęłam kochać się do końca. Robiłam tak przez prawie 2 lata i w ciąże nie zaszłam :) Ale 100% zabezpieczenie przed ciążą to daje tylko szklanka wody zamiast seksu :)
-
Dzięki za odpowiedzi.
-
Uppp
-
Hej, mam pytanie. Tydzień temu w środę powinnam była wziąć tabletkę z kolejnego opakowania, ale postanowiłam że zakończę moją prawie dwuletnią "przygodę" z tabletkami. Kiedy w tym miesiącu przypadają mi dni płodne? Da się to obliczyć skoro nie wiem jaką mam długość cyklu?
-
Sorry, że się Wam wrąbałam na topik, ale myślałam że o tabletkach jest :p
-
Dzięki za odpowiedzi... Biorę też pod uwagę opcję całkowitego porzucenia tabletek, bo nie chce narażać na takie \"przeżycia\" mojego organizmu. Ale z drugiej strony nic mi nie da takiej pewności jak tabletki. Oj, mam dylemat...
-
Po 23 miesiącach brania tabletek (Yasmin) robię sobie przerwę... Trochę przymusową, bo po prostu nie zdążyłam sobie załatwić recepty. Ile czasu powinna trwać ta przerwa?
-
kolczyki w pępku.........
Justyna_87 odpisał Batmanka na temat w Kosmetyczka, fryzjer, mani- i pedicure i inne zabiegi
Nie wiedziałam że przebijają pępki pistoletem... Ja robiłam kolczyka prawie 4 lata temu w salonie kosmetycznym i przebijano mi pępek igłą. Bolało, babrało się dosyć długo, ale po regularnym stosowaniu maści tribiotic zagoiło się całkowicie. I nie wyrosłam mi żadna gulka jak u którejś z dziewczyn wyżej :) -
Moim zdaniem zwykłe brzuszki są lepsze, do tego podnoszenie nogi (leżąc na boku) na skośne mięśnie (i przy okazji na uda) i jest git. Ja dopiero dzięki temu wyćwiczyłam sobie super brzuch.
-
Garnier - Czysta skóra.
-
Przerwałam szóstkę po 31 dniu... Strasznie nudne te ćwiczenia były a efektów też większych się spodziewałam. Teraz 2 razy w tygodniu chodzę na aerobik, oprócz tego ćwiczę w domu, ale tylko jak mam ochotę. Figurkę mam naprawdę fajną. A aerobik jesat dużo przyjemniejszy niż monotonne ćwiczenia. Pozdrawiam.
-
kolczyki w pępku.........
Justyna_87 odpisał Batmanka na temat w Kosmetyczka, fryzjer, mani- i pedicure i inne zabiegi
Ja mam kolczyka od 3 lat i jest ok :) Ale z tego co pamiętam to się długo goił. Pomogła maść Tribiotic. Pozdrawiam. -
Up Jestem na półmetku, ale wydaje mi się że efekty stanęły w miejscu... Może to przez te święta...
-
Dziś robiłam mój 17 dzień :) A co do ćwczeń na wcięcie w talii. Hmmm, ciężko wytłumaczyć. Klękam i siadam raz z jednej strony raz z drugiej... Nie wiem czy będziecie wiedziały o co mi chodzi :) Mam nadzieję że tak, bo to naprawdę działa. Naajweselszych Świąt życzę!!
-
Ja robiiłam dziś 6 dzień... Na początku było ciężko ale teraz jest już ok. Cieszy mnie bardzo że powoli zaczynam widzieć efekty... :) Brzuszek jest twardszy, spadł tłuszczyk i uwidaczniają się mięśnie :D Pozdrawiam
-
Dziś mój trzeci dzień... Strasznie bolały mnie mięśnie brzucha podczas wykonywania ćwiczeń. Mam nadzieję że to rozćwiczę i będzie ok. Bo ledwo dziś dałam radę :D
-
Natia A powiedz pisaliscie smsy w czasie tej rozlaki, jak czeste byly wasze kontakty? Ja przez pierwsze dni próbowałam jeszcze coś naprawić, ale on mnie olewał... Po jakimś tygodniu zatęsknił, ale tak naprawdę nie za mną, ale za seksem... A ja niestety... Byłam na każde zawołanie. Wykorzystał mnie 4 razy w ciągu dwóch miesięcy od rozstania. Potem spaliśmy ze sobą jeszcze raz, 5 miesięcy po rozstaniu, ale wtedy już wiedziałam że robiąc to nie odzyskam go, zrobiłam to z chęci uzyskania przyjemności :) Zaznaczam że oprócz seksu, nie rozmawialiśmy ze sobą w ogóle! Po tym ostatnim seksie były 4 miesiące milczenia, a potem... już pisałam wcześnie:) Zaczęło się moje szczęście :) Dodam jeszcze, że jak się rozstaliśmy to było 3 miesiące do końca roku szkolnego(byłam w II kl. LO), a ja chodziłam z nim do klasy! Mało tego, latem, pracowałam w sklepie jego mamy ( która zawsze mnie uwielbiała), ciągle go widywałam, po wakacjach znowu w szkole... I tak do stycznia... Póki znowu nie zaczeliśmy ze sobą być... Ehhh, zakręcona historia... Nie wiem czy coś z tego zrozumiecie... :)
-
Byłam z nim 4 miesiące. Rzucił mnie. Nie byliśmy ze sobą 10 miesięcy, on miał kogoś innego, ja zresztą też. Ale te związki, mój i jego trwały bardzo krótko. Przez ten czas parę razy \"spotkaliśmy się\" w łóżku... Ale tak, to nawet ze sobą nie rozmawialiśmy. Nienawidziłam go, ale podświadomie marzyłam by być z nim znowu. Tyle że nie robiłam NIC w tym kierunku. Nagle nasz stosunki się zmieniły, zaczęliśmy normalnie ze sobą rozmawiać, ale byłam pewna że pozostaniemy przyjaciółmi... W końcu spytał mnie czy spróbujemy znowu. Zgodziłam się i NIE ŻAŁUJĘ! Jutro stuknie nam 10 miesięcy bycia razem, jesteśmy w sobie niesamowicie zakochani... Jest cudownie. Czasem naprawde warto czekać (nie wiedząc o tym że się na coś czeka:)) Pozdrawiam dziewczynki! Starajcie się o tym nie myśleć i za nic w świecie nie pokazywać że Wam zależy. Zacznijcie po prostu być miłe, sympatyczne i koleżeńskie. W końcu zobaczą co stracili.