damelia

Hej, ja miałam EKG, RTG klatki piersiowej i pełną morfologię.

Jestem 2 dzień po wycięciu, w szpitalu leżałam dobę i tu nie chodzi o straszenie ale mimo,że miałam zabiegw znieczuleniu ogólnym o godz 13...to o 19 myślałam,że z bólu zwariuję, leki niewiele pomagały.Mam 2 dzieci,które urodziłam przez ceseraskie cięcie i wierzcie mi-jak tak leżałam to sobie myślałam,że wolałabym 3 dziecko tą drogą urodzić, niż dać sobie ponownie wyciąć migdały(dobrze,że nie odrastają);) Ale wydaje mi się ,że to wszystko to kwestia wrażliwości na ból. Jednych boli masakrycznie, drugich ledwo.. No ale cel jest jeden, lepsze zdrowie w przyszłości, tym tez się kierowałam,dzieciaki w przedszkolu co chwilę jakiegoś bakcyla przyniosą i mnie zarażały, u mnie siedziało to w migdałach,potem znowu ja\"sprzedawałam\" to dzieciakowi...bez sensu! Poza tym jak mama chora to kto sie zajmie dziecmi i domem jak tata cały dzień w pracy? Nie ma tego zego co by na dobre nie wyszło!

mam pytanie do bardziej doświadczonych już użytkowników...kiedyś sobie nastawiłam,żeby na maila przychodziły mi info o nowych wpisach. teraz nie umiem sie tego pozbyć.Może ktoś pomoże?

Hej ludziska! Czyli ten łuk , czy tam hyrax jest metodą jakby alternatywną, by nie wyrywać zębów tak?

No ja noszę ze sobą wszędzie, mam już taką \"turystyczną\" szczoteczkę i pastę w torebce, której nie wyciągam i dzięki temu czuję się zawsze swobodnie bo jak przyjdzie mi ochota na zjedzenie czegoś w mieście to spoko bo wiem,ża moge po jedzeniu pójść do toalety i wyczyścić ząbki i aparacik. Wielki jest to więc komfort i polecam!

Do: myszka _22 !!! Ja jestem z Poznania, jak chcesz pogadać, to napisz mi na maila swoje gg. Pozdrawia

KANGA11 zakładanie aparatu ne boli, czuje się tylko ucisk a to jest odczucie bardziej mechaniczne.Ból zaczyna się na drugi dzień.Ja mam aparat 5 dzień i dopiero teraz pomaaaaaaału ból ustępuje.Pozdrawiam

Aparatu...dzień trzeci.Kurde...boli:( nawet drobno pokrojonego pomidorka nie mogę pogryźć, powiedzcie kiedy się to unormuje i czy ugryzę jeszcze kiedyś kotleta;)?

kati24 a Ty od kiedy masz aparacik? , podaj jeśli możesz swoje gg na maila to sobie może bardziej wyczerpująco pogadamy:)?

Hmmm, mija 4 h i nadal oprócz ucisku nic nie czuję, tzn bólu.Fakt,że nic nie gryzę (jem właśnie ciasteczka moczone w mleku) .Może zależy to od tych pierścieni? Ja ich nie mam, mam tylko zamki na wszystkich zębach(poza 8). Może ból dopiero nadejdzie?

Witajcie! No i mam aparacik, od godziny narazie.Czuję ucisk i obcieranie lekkie ale to da sie wytrzymać, powiedzcie tylko kiedy zaczyna boleć? Po ilu godzinach, dniach? Pozdrawiam Aparatka damelia:P

Sorrka,że wałkuję dalej temat tego bólu przy zakładaniu aparatu ale pytam w kontekście ewentualnej ciąży , w której nie wskazane sa tabletki przeciwbólowe....Czy jest to ból na tyle silny,że coś braliście? Czy bardziej mechaniczny i da się z tym żyć bez tabletek? Jutro zakładam:) a i jeszcze jedno, czy pierścienie macie na 6-kach , czy 7-kach? Pozdrawiam

za 9 dni zakładam aparat... zastanawiam się jak to będzie:) a czy ktoś z Was ma aparat o nazwie Daimon 3 lub Diamon 3 ? jakoś takoś ? To taki niby nowy, ma trochę inne zameczki(takie zatrzaski).

Ja zakładam już 25 Sierpnia, troszkę się boję ale i cieszę...