kosmitka85

do Legusi ja nosze do nipletek stanik troche usztywniany...udalo mi sie znalesc taki ze nawet kiedy ubiore obcisla bluzeczke nie widac ze mam to cacko pod stanikiem :))) wiec moge je nosik praktycznie caly czas. a do luzniejszych rzeczy ubieram taki zeby bylo wygodnie i zeby niplette sie trzymaly. POZDRAWIAM

dawno tu nie zagdladalam ;p ja nosze nipletki od jakis 5 miesiecy. nosilam bez przerwy...po 3 miesiacach zauwazylam ze rezulataty sa takie jakie byc powinny i odstawilam nipletki... niestety po kilku tygodniach efekty zaczely sie cofac dlatego teraz zakladam je sporadycznie. tak dla utrfalenia ale moim zdaniem kazda kobietka z tym problemem powinna sprobowac tego wynalazku. bo ja naprawde jestem zadowolona mimo iz czesto sutki jeszcze sie wciagaja. hmmm i ciagle zastanawia mnie ten pomysl z kolczykami... jesli nie zostaja slady po przekluciu moze tez bym zaryzykowala ;p zycze powodzonka

Witam :) tez kiedys myslalam czy dalo by sie to zrobic - chodzi mi o te kolczyki... no i prosze :) ale wydaje mi sie ze najpierw trzeba je troche przygotowac do okolczykowania czyli wlasnie rozciagnac bo wiem ze moich sutków przed kuracja nie dalo sie wyciagnac ani troche ;/;/ a po 3 miesiacach stosowania nipletek czesto stoja same a jesli nie to da sie je bardzo latwo wyciagnac palcami. Hmm gdybym byla zwolennikiem kolczykow w roznych dziwnych miejscach to na pewno bym sobie przekula, zeby pozbyc sie tego urzadzonka ;/ ale nie stety nie jestem a mojemu chlopakowi pewnie tez by sie to nie spodobalo :( wiec jak narazie pozostaja mi tylko nipletki :(

Hi :) mi tez sie wydaje ze pomagaja :) odstawilam nipletki po 3 miesiacach kuracji zeby zobaczyc czy cos z tego wyszlo ... nie nosze ich juz przez tydzien i musze sie pochwalic ze sutki ladnie reaguja i same stoja tak jak byc powinno... czasem sie schowaja ale wydaje mi sie ze to przez stanik ktory powoduje ucisk ( lekki ale jednak) i wtedy czasem sie chowaja. ale ogolnie jest o niebo lepiej :):):) jestem zadowolona teraz bede tylko nosic je od czasu do czasu.... mam nadzieje ze to wszystko sie nie cofnie a bedzie tylko lepiej !!! POZDRAWIAM I ZYCZE POWODZENIA :)

no to moze ja wam napisze cos bardziej optymistycznego. :) uzywam nipletek juz okolo 2 miesiecy. Fak ze jezeli odloze niplette na dluzej (np. nie zaloze ich przez 2 -3 dni) to sutki po jakims czasie nie chca same stawac ale z latwoscia je wyciagam palcami a kiedys tak nie bylo :) zreszta w ulotce pisze ze trzeba uzywac niplette do czasu kiedy sutki przestana sie chowac... wiec wydaje mi sie ze narazie wszystko jest ok. Mysle ze systematycznosc w noszeniu niplette jest bardzo wazna, nosze je praktycznie bez przerwy.... najwyzej sciagam je raz na dobe na okolo 3 godziny ( i wtedy wszytko jest z nimi ok) a wiec praktycznie sie z nimi nie rozstaje. Sa chwile, ze te urzondzonko tak mnie denerwuje ze nie potrafie wytrzymac i wtedy najchetniej bym je zdeptala, zgniotla, spalila czy coskolwiek jeszcze innego ale nie poddaje sie. GLOWA DO GORY DZIEWCZYNY !!!! pozdrawiam papa :)

do katy narazie nie masz powodu do obaw ja mialam tak samo. do nipletki zasysala sie takze otoczka a sutki byly dokladnie takie jak opisujesz ale z czasem ladnie twardnialy i stawaly sie coraz bardziej jednolite :))) cierpliwoscie :) wszystko bedzie oki:) POZDRAWIAM !!!

Hejka :)) Jestem po miesiacu kuracji i wsyzstko jest w njlepszym porzadeczku :) od tygodnia nie widzialam moich sutkow wciagnietych :))) co mnie bradzo cieszy... ciesze sie ze w koncu bede miala takie cycuszki jak kazda kobieta :)))) bede nosic niplette jeszcze przez jakies 2 miesiace dla utrfalenia efektow POZDRAWIAM WSZYSTKIE I MAM NADZIEJE ZE WAM TEZ SIE UDA !!! PAPA

do ewutek mi sie wydaje ze ;lepiej na obudwu :) lepiej chyba troche dolozyc... bedzie szybciej..... bo z mojego przykladu wiem ze gdybym nosila nazmiane na rezultaty musiala bym czekac o wiele dluzej.... bo nawet teraz kiedy sutki od czasu do czasu same stoja i tak musze nosic nipletki zeby utrwalac efekt....a czasem nawet chowaja sie i mam maly problem zeby je wyciagnac...tak same z siebie... ale uzuwam ich dopiero jakies 2 tygodnie,.... zycze powodzonka :))

czesc dziewczyny ! wczoraj trafilam na ta stronke :)))) a juz myslalam ze jestem jakkas kosmitka co spadla z ksiezyca :((( mam ten sam problem a od wczoraj zaczelam myslec o nipletkach :)) jeszcze dzisiaj je zamowie i mam nadzieje ze mi to pomoze tak ja pomaga Wam :) chce miec sliczne sterczace sutki bo moje wciagniete sprawiaja mi wiele przykrosci :( chociazby na glupim basenie gdzie kazda laska wychodzi z wody ze sterczacymi.... a ja sie kitram gdzies w reczniku zeby czasem ktos nie zauwazyl ze cos mam nie tak :((( juz nie mowiac o sprawach lózkowych ktore wprawiaja mnie w ogromne zaklopotanie :((( jestem mloda o dziecku jeszcze nie mysle ale na przyszlosc tez chciala bym zeby wszystko bylo w porzadku. Jak tylko przysla mi te urzadzonko i je uruchomie na moich kosmicznych cycuszkach to dam znac :) a jak narazie sledze wasze wpisy :) POZDRAWIAM