Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dmka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dmka

  1. Ambazdrówka dla całej family 102 miło Cie widziec. Dorotko, trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiazanie. dla wszystkich pozdrówka i całuski
  2. hej, Monia, super wieści, oby juz teraz wszystko było ok. Diamencik gratuluję. ja teraz kawę piłam moze ze 2 razy, ale w ogóle to mam ochotę, tylko zaraz wszystko wyrzyguję. schudłam 3 kg, nie daję sobie z tym rady, boję sie wyjść bo zaraz rzygam, tylko bym leżała. a Igo zaqjmuje sie sam sobą i w związku z tym jest nieznośny. do tego gluty mamy do pasa i nie wyrabiamy ze smarkaniem. u mnie czuje ze taz bedzie maj, bo z usg mam na 30.04 ale to mi kompletnie nie pasuje, bo musiałabym zajść ok. 15. lipca, a mi 9go zaczłą sie okres, więc same wiecie, ze to niemozliwe, obstawiam tak na ok połowę maja, zobaczymy. za miesiac mam kolejną wizytę to się okaze. buzia
  3. hej, wczoraj byłam u swojej ginki potwiedzić, no już oficjalnie się chwalę: 7 tydzień, 4 dzień, ciąża prawidłowa, wszystko ok, termin z usg 30.04.10, a z miesiączki ok 2 tyg. później. ja wiem od tyg., ale nie chciałam zapeszyć, co niektóre już wiedzą, bo zaglądają na JD. rzygam i muli mnie od 2 tyg. a od wczoraj jesteśmy z Igusiem mega zagluceni. miłego dnia!
  4. Dziewczyny, gratuluję utraconych kg, brawo! a u nas gluty do pasa i ja i Igor:( jestem u mamy, mam nadzieje, ze nie bedzie padać, bo chce isc na sklepiki;) miłego dnia!
  5. Szymonku, wszystkiego najlepszegozdrówka przede wszystkim
  6. biedna Natka, oby szybko wyzdrowiała ja odgapiłam pomysła od Bziczka i po wszystkich trudach [łącznie z zaklejaniem plastrami i smarowaniem preparatem na obgryzanie paznokci] gencjana od razu pomogła, cysie chore i już. ale tak, jak napisał Monia, trzeba być w 100% przekonaną, że chce się odstawić. ja już po 8 miałam dosyć, ale jeszcze sie pomęczyłam do końca maja. u nas do dziś cysio musi być na dobranoc i na dzień dobry, ale tylko do przytulenia i czasami mietoli, czego nienawidzę, wrrrrrrr ja tam jeszcze ani kurtki, ani za wiele rzeczy na jesień nie mam dla Igorka, a Wy piszecie, ze juz kurtki zakupiłyście;) Amba posikałam sie ze smiechu;) buziaki babolki
  7. ano nie Monia, a poza tym taki weekend, kiedy się widzi katastrofę samolotu, to juz jest spieprzony cały:( bylismy na air show w radomiu, wszystko widzieliśmy, koszmar jakiś z tymi katastrofami tam. 2 lata temu moj Paweł tez widział wszystko.
  8. hej, dzemy ze sklepu są ok, ale ogórki to dla mnie sama sól i nie czuc tych przypraw, a ja to lubie dużo czosnku i chrzanu. Ambaa, biedaku, głowa do góry!
  9. ja machnęłam 41 słoików ogórków kiszonych [ zczego 2 juz zeżarte] i 9 słoiczków dzemu śliwkowego. no i to by było na tyle przetworów w tym roku:)
  10. u Was też tak pięknie na dworze? moje dziecko z tej radości wstalo o 6 i nie chciało się uspic do 13, wył z godzinę jak syrena. no to Amba, dawaj ksywe dla mnie, aż mnie ciekawi;) Aga, Chemical jest z Wrocka, tak Wam przypominam, ale ona chyba tu nie zagląda. my w zoo jeszcze nie bylim i sie nie zanosi. mojego chłopa od tyg. wczoraj widziałam z 2 h, tzn. widuje go codziennie, ale ja wracam, to on albo juz umyty z Igorem i jak ja przejmuję opiekę, to on w kimę, a rano dzis o 6 juz go nie było. aż mi głupio i dziś mu kanapki uszykowałam i kazałm zeby podjechał. tyra, jak wół, opalony jak murzynek wyglada i chyba schudł, ale nie śmiem zapytać czy sie waży;) i uparcie twierdzi, ze zdazymy z budową, a ja mu radze, zeby fundamenty zostawić i zacząć resztę w przyszłym roku na wiosnę. poza tym czekam na ciotę juz z tydz i nie mogę sie doczekać, chyba przez to, ze zaczełam znowu euthyrox i organizm sie przyzwyczaja, bo o ciązy być mowa nie może, gdyż od paru tyg. nie wiem co to rozmowy o życiu;););)
  11. Kasiu, spóźnione, ale najszczersze wszystkiego najcudowniejszego! nie miałam przed weekend dostępu do kompa, byłam się szkolić w uroczym miejscu, taki hotel spa i powiem Wam, że nabrałm strasznego apetytu na takie życie, jakie prowadzą kobiety, które zobaczyłam [ nie licząc tych dam do towarzystwa:)] ale powiem Wam, że sobie żyją, masaże, sauny, zabiegi upiększające, na każdej przerwie latałyśmy z dziewczynami i podziwiałayśmy, jak to se ludzię żyją, ech... a poza tym, uciulałam sie w sobotę 6 lampkami wina i wyszłam na spacer o 2 w nocy z japonkach i koszulce [spodniach też:)] i dziś laryngolg - diagnoza ostre zapalenie gardła i angina, pół reklamówki leków i senność. chyba zaraz się walnę obok Igusia, choć tyle pracy czeka, w domu syf po 2 dniach nieobecności, ze 3 pralnki prania i jeszcze cholerny obiad... ale uradowało się moje serce, jak zobaczyłam 6 stron zapisanych
  12. Bziczek, u nas też cyca musi pomietolić łapką, a szczególnie lubi sobie sutka tak mietolić, szczerze tego nienawidzę i go ganię za to, to on przynajmniej musi sobie potrzymac. tak jest wieczorem, bo w dzień to usypiam go na rekach, inaczej nie ma mowy o spaniu, wyrywa sie i ucieka. nie chce zeby nie spał w dzien, bo wowczas wieczorem chodzi spac ok 21 i potem wstaje o 6 rano, a tego ja nie lubie, muszę chociaż do 8 pospać, to jestem nadająca się do zycia:) a wracając do uniemożliwiania;) oczywiście uniemozliwia nam wszelakie dyskusje o zyciu i takich tam...;);):)
  13. spoko, Bziczku, ja to liczę, ze w pewnym wieku sam się wyniesie od nas z łózka:):)
  14. ło jezusie, a kiedy Wy tu wybudowaliście? jakoś szybko, nie? wiem Spinko, że miną, ale szkoda mi dzieciaka, bo taki usmarkany chodzi. ale loda woła regularnie co 10 minut:)
  15. Anioł, fajnie sie urządziliście, tylko nie pamieam czy to wybudowane, kupione czy to co mieszkaliście? Igor spi z nami wiekszosc, czasmi sie uda ze do 2, 3 pospi w łzeczku, ale potem płacz i do mamusi i tatusia. dodam, ze bywa to uciązliwe, gdyz uniemozliwia nam wiecie co:) i jest nam coraz ciasniej, bo sie mały rozwala we wszystkie strony.
  16. Spin, cudnie wygladasz! odchudziłas się czy mi się zdaje? nie mogę się napatrzeć, boska!!!
  17. Lenka, spróbuj z gencjaną, u mnie tylko to podziałało, fakt, ze 2 tyg cyców nie domyjesz, ale znam masę przypadków, ze jedynie to pomogło;) trzymam kciuki. podziwiam, z etak długo dałaś radę, szacun!
  18. ja komary przeklełam w tym roku z tysiąc razy, jakbyście zobaczyły, jak wygląda Igo, to byscie pomyslały, ze ma jakiegos syfa. cały w strupach. nic nie pomaga, dzis to juz mu wodą utlenioną potraktowałąm, bo rozdrapuje do krwi. szkoda mi go strasznie. kupiłam tego do kontaktu, mimo, ze nie wolno, ale u nas niestety nie mieszkamy sami i co z tego, ze ja nie wpuszczam ich, jak robia to tesciowie. dopiero od kilku dni, jak zobazcyli co sie dzieje dzieckiem, to widze, ze zamykają drzwi. a tak to były otwarte szeroko do 23.00
  19. Mała, buduj, buduj , buduj!! ja tez całe zycie w bloku, a teraz od ponad 2 lat u tesciów i mimo dyskomfortu , ze z nimi, to generalnie podwórko jest najlepsze na swiecie i te wszytskie owoce w sadzie i w ogóle , ja jeszcze w swoim to bede miała basen, a jak, taki duzy składany. nawet nie smuce, ze znowu k... leje i budowa stoi:(
  20. witaj Basiek, dawnooo Cię nie było!!! Amba, 67 to ja waże teraz po diecie;);):) nie pamietam ile masz wzrostu, ale coś ok 170 nie? do ilu chcesz schudnąć? moje koktajle polecam nie tylko na odchudzanie, ale przede wszystkim na dozywienie organizmu. pazury całe zycie mi sie rozdwajały, włosy w ogóle nie rosły, a teraz włosy co 2 tyg musze degażować, bo kask i wkurwiony Szopen jak nie zetne, a pazkockie twarde jak głaz i co tydzien musz epiłować, bo nie lubie miec długich. a piłowac też nie lubię, ale cóż;) w ogóle to nie chce Wam tu smęcic o tym wszystkim, czym sie zajmuje teraz, ale kocham to strasznie i mogłabym pierdzielic o tym non stop. pierwszy raz w zyciu lubię byc zajęta, wrecz denerwuje mnie jak musze robic cos innego, nie zwiazanego z moim nowym hobby;) teraz własnie poszukuję salki na zajecia w moich rodzinnych k-cach i tak przy okazji do Was zagladnęłam. u nas tez dolne piatki idą, dziasła spuchniete i ja mądra mówie do kuzynki P. , która ma dziecko w tym samym wieku, ze iGOROWI TO CHYBA TEZ I 6TKI IDĄ, a ta w szoku, zdziwiona na maxa, to ja pytam czemu, a ta mi, ze szostki to są zęby stałe i wychodzą w podstawówce;););) ale plama, co??? pazury na stopy polecam żelowe, spokoj na 1,5 miesiaca;) musze własnie znowu zrobic. buzia
  21. hejo, siedze sobie własnie w biurze, czekam na kilentke, ale zaczeło padac, wiec cos czuje ze mnie olała. Lux, wiem co czujesz, idzie kurwicy dostać. a teraz o dziecku. to moj tez kawał chłopa 12,600. z gadaniem tez nie ma problemu, sa u nas bratanice P. JEDNA 3 LATA gada tak samo jak Igor, a nawet bym rzekła, ze mniej sylab i liter wypowiada. moje dziecko gada jak najete, jak mu mowie, zeby cos zrobił, to on zawsze powtórzy to pytaniem, np. Igor przynes buty, bo idziemy na dwór, a ten: mamuś buty dac, idziemy la dlul? nie weim skąd od tak sie nauczył, ale to śmieszne jest. Amba, jak chcesz zdrowo i efektywnie sie "odchuść" to się polecam;) moja dieta przy karmieniu piersią jest idealna;) Spinko, jak tarczyca? ja głupia pipa odstawiłam na 3 m-ce euthyrox i waga mi stanęła w miejscu, a nawet zaczeła wzrastac, ale juz od 2 tyg. biorę [ i tu usmiech wielki do Nuevy, która własnie gdzies jest niedaleko, ale nie mozemy sie spotkac, buuu. no bo Ona za mnie poszła na wizytę do endo, czujecie? to sie nazywa przyjaźń, nie?] i jest git, wróciłam do tego sprzed 3 m-cy, teraz chcę jeszcze zwalić troszki, bo mam w paxdz. weselicho brata. poza tym moje wkurwienie własnie osiąga zenit, gdyż przypomniao mi sie, ze od dzis znaowu ekipa weszła na budowe i własnie zaczyna padać, ja nie wiem dlaczego tak sie dzieje!!!!!!!!!!!!!!! czyżby ktoś przeklął naszą budowę? [ i dlaczego tylko teściowie mi przychodzą na myśl w tym momencie?;) któras pisała, ze kawął chałupy, nie taki znowu, bo owszem szeroka, ale góra dach płaski, wiec mało pomieszczen i duże skosy, a poza tym nie ma piwnic, wiec gospodarczy zabiera 1/4 dołu. mi tam juz brakuje miejsca, bo marzyłam zawsze o pralni, a niestety nie bedzie gdzie zrobić. chciałam tez miec swoj gabunet, zeby miec tam swoje biuro/poradnie, ale wowczas nie bedziemy mieli pokoju goscinnego, więc odpada. mowie Wam, teraz 1 pokoj, kuchnia i sypialnia i ok, a jak jest perspektywa wiekszego, to sie człowiekowi w głowie przewraca, nagle sie paniusiować zaczyna;););) chce miec drugie dziecko , oczywiscie mentalnie daleko mi do tego, ale metrykalnie wiem, ze juz czas i pora. tylko kto mi je zrobi, jak moj tylko budowa, żaglówka, własnei teraz zdaje patent na motorówke, w weekendy na zmiane w domu zostajemy ja- on wyjezdza popływac, on zostaje - ja jadę sie szkolić i tak od kilku miesięcy. no to sie megawypostowałam i wyżaliłam, baj!!! i kocham Was i cieszy sie me serce, ajk widzę, ze cuś sie tu dzieje
  22. ha ha ha;););) sorry Spina, ale to już naprawdę jest zabawne;) ale to jest znak, że wszystko będzie dobrze!
×