Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dmka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dmka

  1. Monia, podziwiam i tak, ja siedzę w chałupie i do pracy wychodze tylko we wtorki i Srody 16:30 - do ok. 20:00 a i tak mam wieczny pierdolnik w chałupie i ciagle cos sie psuje, Paweł bałagani jak 3 Igory i juz nie mam pomysłow na gotowanie, no i w ogóle tez na dworze dziecko chce przebywac, no czasmi to idzie swira dostac.
  2. hej hej u nas wczoraj znowu lekarz, mały gorączkował i wymiotował w nocy. jelitówka jakas. dzis jest ok, ale po diecie scisłej cyccowej , laktacja szaleje:) ostatnio ciągle cos to moje dziecko dopada, szkoda mi go. a jeszcze ma jakis wielki lęk separacyjny i płacze strasznie, jak nie jest na rękach. więc od wczoraj tylko się tulimy i tulimy. Amba, jak sie da wyszarpać, to się nie łam, tylko szarp.
  3. Basiunia nie smuć się. prawie żem ogarnięta ze wszytskim. dzieki temu, że napisałam kilka recenzji na bangli, dziś przyszła nagroda, którą Iguś zajął się na 3 h i wówcczas ja porobiła wsio. teraz prasuję i kuniec. Monia, to zdanie \"ADAMA NIE MA\" to w języku mojego dziecka ma sens, gdyż Adam to moj brat, którego Igor uwielbia i nie wiem czy nie bardziej niz mnie i P. razem wzietych. on do Adama musi zadzwonić i pogadać, jak ten nie przeyjezdza do nas. Adam to jego idol i od niego wszystko zje, wszystko zrobi, normalnie szok. a Adam ma teraz 2,5 miesięcznego synka i moj Iguś zdeczka jest zazdrosny:) Spinko, hop hop!!! Amba hop hop!! Aneczka!!! i reszta, meldować się!!! Aniołek, zdjęcia z Zakopca super, obydwie i Ty i Emi jesteście ślicznotki. lecę., bo mi się żelazko przegrzeje;) Cat, oj oj, jakbys TY mojego Pawła dostała na meża, to byś dopiero zobaczyła;););) DLATEGO SIĘ NIE HAJTAM:P nie wiem jakie ha
  4. Baśka, musiałas to pisaC?????????????????????? ZAŁAMAŁAM SIĘ, moj tyle to chyba zje w miesiącu, co Majka w dzień. dziś w sumie poza paluszkami to nic, ale se wytłumaczyłam, ze po tym rzyganiu, to musi być dieta i nie wymyślałam co chwile co by mu tu dać jeszcze. jajecznica juz beee, czasmi parówkę wciągnie, ale to też swięto. najchętniej to by jadł ogórki pod kazdą postacią. jak go odstawię od cyca, to nie wiem co to bedzie. byliśmy na drodze krzyżowej, jak nam dał popalić, byłam z teściową, ona była w szoku,że Iguś grzeczniutki, był taki niegrzeczniutki. a ja sie cieszę, ze wkoncu to zobaczyła, bo jak mowiłam, to patrzyła na mnie jak na głupka. prze 1, 5 h gadał \"adama nie ma\" i inne swoje gadki. jeszcze raz wesołych świat
  5. hej, u nas przedszole prywatne 500-550zł. nie ma tragedii, nie? Igo chory, flegma dusi sie w nocy i wymiotuje, dzis to był koszmar, moje biedactwo było w szoku, nie wiedził co się dzieje. niestety antybiotyk tylko pomoże. Kochane, zdrowych i wesołych, szcześliwych i pogodnych, cudownych Świąt Wam wszystkim życzę
  6. no mnie też nerwy ponoszą, jak te posty wywala. Iguś ma skierowanie na badania krwi, moczu i kału, podejrzenie jakiegoś dziadostwa w postaci robali, bo ten kaszel niby na to wskazuje, dziwne, nie? ech... i znowu biedaczek będzie kłuty:(
  7. Netko, na kaszel polecam syrop malia, a na katar olejek oil bas. u nas zawsze pomaga. ja ja mam nerwa na kafeterkę, gdyz od 3 dni moje posty wylatują w kosmaos, nie wiem czy i ten nie poleci. generalnie mnie wkurwiają tu, bo opisze się człowiek i dupa. pogód cudny u nas. MIŁEJ NIEDZIELI
  8. co to, zadna się nie odważy nic napisac, coby jako prima aprilisowy żart tego nie potraktowac?;) Amba, ale cud miód tam gdzie byliście, zdjęcia piękne, Wy wszyscy równiez
  9. Lenko, współczuje Małej tych diet, weim co to znaczy, bo dłuuugo mieliśmy niskofosforową, koszmar! 102, super, ze sie odzywasz, całuski dla Mayki, podeślij jakieś fotki. Lenka też nic nowego nie dodaje!!! Balbi, na szczęxcie Igi jest pogodnym dzieckiem, ale cyc ponad wsio, ale mi to zdecydowanie brak odwagi na odstawienie, nie wiem na co ja liczę, chyba na to, że on sam porzuci;) mamy gości i odgruzowałam kuchnie, a teraz czas na sen.
  10. ja też dzis jeszcze nie wylazłam, bo książę śpi, gdyż pół nocy miał straszny kaszel, wysiał na cycu, a potem kiedy mu go po 3h zabrałam, wył z godzinę, więc musi biedaczysko odespać. czy któraś zamierza się odważyć i odstawić od cyca? ja się boję;) nawet nie wiecie jak. dziś już nie wyrobiłam newrowo i jak zabrałam, to było wycie z godzinę zanim zasnął, to się robi nie do zniesienia. nic tylko cyc, obiadu 2 łyżki i zaraz cycy, kolacji to w ogóle nie je, bo po kąpieli musi by cyc, a przed kąpielą i tak jest łazenie i wołanie cycy, normalnie czuję się osaczona. do czego ja doprowadziłam, fuck!
  11. Balbi, no to kupuj tego kostiuma, nie wybrzydzaj i jazda na wodne szaleństwo!!! moze wiecie - gdzie ta wiosna, która miała być od dzisiaj? bo u nas jej niet:(
  12. Plati, a co z tym robiłas? pamietam, że euphorbium było w użyciu, i cos jeszcze?
  13. no to zeby Wam nie było smutno, to ja jestem:) ale potem nie miejcie pretensji, jak znowu zapadnie cisza ze 2 dni, bo po moich wpisach ostatnio tak jest;) u nas coś się przyplątało, jakieś katarzysko, albo cuś innego, w kazdym bądź razie z nosa nic nie leci, ale w nocy jest charczenie i kaszel jakis taki duszący. teraz też słyszę, jak kaszle w pokoju obok, śpi właśnie. u nas oczekiwanie na wiosnę, coraz bardziej mam dosyć tej pogody.
  14. Aniołek, ale Ty jesteś dzielna babka, podziwiam i jestem z Tobą, dasz radę ze wszystkim, Małą obserwuj bacznie, kurde, współczuję przeżyć. a jak teściowa, maiła juz tą chemię? Bziczku, Spinko, dzięki za komplementy schudło mi sie 6kg owszem, ale niestety nie ze sadła brzusznego. mimo to jestem szczesliwa, bo wlazłam w swoje ukochane levisy po 3 latach nie noszenia:) moje dziecko ma okres buntu i buczenia. a najbardziej kocha Pawła i jak on ma iść do pracy to jest horror, a jak ja wychodzę to robi mi papa i przesyła całuska, słabo??? no ale co się dziwić, ja jak nie chce założyc kurtki na spacer to na chama mu ją zakładam, a ojciec czeka cierpliwie 40 minut tłumacząc mu, ze idziemy na dwór i trzeba kurteczke założyć, potem olewa i robi swoje a dziecko samo do niego przyłazi z tą kurtką i butami w rączkach. miłego popołudnia ja lecu coś wykombinować na obiad.
  15. Kasiu, gratulacje dla Adusi, hip hip hurrraaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!! Monia trzymaj sie kobito. łeb mi pęka dzisiaj. dobrej nocki
  16. hej hej, witam poniedziałkowo. Bziczku, ja tak robie od lat, ze zapraszam fryzjerke do siebie, a teraz jest to szczególnie wygodne, bo od razu ciachnie i Igora, no i nie ma ryku i problemu kto z nim zostanie. jak ja nie lubię sie prosić teściowej zeby została z małym, wrrr!!!! weekend spędziliśmy w serocku w uroczym hotelu \"pan tadeusz\", polecam, urocze miejsce. co prawda woda w basenie zimna jak szlag, ale nie przeszkodziło to mojemu dziecku wyc i domagac sie tej zimnicy. o 12 mam dentyste, wiec sie zbieram powoli. MIŁEGO DNIA I TYGODNIA KOCHANE
  17. hej, nie wiem czy ten post doleci, bo przez te wichure to mi net szwankuje strasznie, ale mam nadz, ze tak. Olka dzis rano odpisała, ze nocke miała ciezką, bo musiała pilnowac zeby Jagód wenflonu nie wyciagnęła, ale już jest poprawa. pisała rano, nie wiem co teraz, nie chcę jej bombardować smsami, poczekamm do 15 może sama coś skrobnie.
  18. dziewczyny, Platynkowy Jagód w szpitalu na nawadnianiu, miała biegunkę od wczoraj i wymioty. od 16 nie mam żadnych wieści. u nas też jakaś jelitówka panuje, bo mówiła babaka jedna, a ja musze po recepte na d3 isć. napisze zaraz do Plati, bo myslę caly czas o nich.
  19. hej, Monia, a co z cycem w nocy? odstawiłas juz Julę, czy też w nocy już nie doi? Aniołku myślę o Twojej teściowej i trzymam kciuki. wiem co czujesz, wiadomo, że jak to z teściową, często są jakieś konflikty, ale kiedy dochodzi do takich sytuacji, to wiadomo, że nie pamieta się złego. z tego co kojarzę, to ona musi być naprawdę twarda babaka, bo już długo walczy. co do mojego Igusia i Jego akcji zdrowotnych, to już wiem wszystko (Nueva ja nie wiem jak ja Ci sie za to wszystko odwdzięczę, dzieli nas tysiące kilometrów a i tak zawsze mogę na Ciebie liczyć, jakbyś była obok) - dalej to samo, tylko tym razem pani dr nazwę sobie zmieniła, zapewne coby NFZ się nie czepiał. Kasia, czekam na wieści od lekarza, wczoraj mi Paweł opowiadał o chłopcu w wielu Iga, który tez nie chodzi jeszcze samodzielnie i lekarze nie widzą w tym nic złego, mowią, ze jeszcze ma czas. Cat, hop hop, budowa wciągnęła, że nie zaglądasz? Basiek, ja tam w robocie, jak Majosław z nianią, jak dajesz radę? Aneczka wszystkie całuję mocno i pozdrawiam!!!
  20. hej, diagnoza z CZD: WZMOŻONA AKTYWNOŚĆ FOSFOTAZY ALKALICZNEJ. ni ch.... nie wiem co to jest, wizyta znowu 26.05, idę się powiesic:( wyniki przyszły w piątek, ale P. dopiero wczoraj mi pokazał wieczorem, żeby mnie nie martwić. ja tam po moim dziecku nie widzę żadnej choroby, ale ostatnio 3 dni gorączkował, myślałam, że to mozę 3 dniówka, ale zero wysypki, a po tych 3 dniach gorączka przeszła, dziwne... sorry, ze tak o sobie, buziaki
  21. Spinoz, jeszcze raz najlepszego!!! u nas dziwna goraczka od wczoraj, objawów typu katar, kaszel zero. może to 3 dniówka? zobaczymy czy jutro pojawie sie wysypka. pozdrawiam wszystkie serdecznie!!!! i zdrówka chorowitkom
  22. Kasiu, a może to \"to\"? ale by było super, barrrrrdzo mocno trzymam kciuki. pocieszę Cię, że ja robiłam 3 testy i każdy był na nie;) dopiero usg wykazało;)no i beta rzecz jasna. także,czekamy na dobre wieści!
  23. Kasiu, a może to \"to\"? ale by było super, barrrrrdzo mocno trzymam kciuki. pocieszę Cię, że ja robiłam 3 testy i każdy był na nie;) dopiero usg wykazało;)no i beta rzecz jasna. także,czekamy na dobre wieści!
  24. Dziewczynki, my jeździmy do CZD kiedy Igo skończył pół roku, bo on miał zaburzenia gospodarki wapniowo - fosforowej, także ja napewno nic nie pomyliłam, tylko do 18 tki muszę podawać d3. bo on sam sobie jej nie wytwarza w takiej ilości, jak powinien, tylko trzeba mu podawać.
×