dmka

Ambaa, u mnie wlasnie sa zanjomi i onja odstawia od cycs, ale nie daje w dzien jessssuuuuuu, biedne dziecko, marudzi bardzo, szkoda mi jej. ja to az sie boje. ale na lato tez bym chciala juz miec to za sobą. jak Ci sie udało nauczyć mała spac w łóżeczku, podziel sie radami jestem własnie u kolegi na małej imprezce i od pol h \"karmię\" spiącego na podłodze [coby nie spadł;)] Iga.

całusy gorace. mam gosci,wiec wybaczcie moja tu nieobecnosc

hejo! Kasia, zdrowiej KOchana Plati, a gdzie Ty wyczytała o moich niby popisach? bez przesady;) impreza udana:) prezenty fajnowe:) Igo w miarę był grzeczny. fajnie, warto robic takie imprezy, ale to jest tyle roboty, ze załamka. jakbym nie miala pomocy, to idzie sie pochlastac nozem przy garach.

Laseczki, ja tylko na chwilkę, bo mam kupe roboty, dzis impreza urodzinowa Iga. a temu biedaczkowi jak na złość wychodzi prawa górna trojka, no wiem ze dziwnie, bo najpierw czworki wychodzą, ale jemu ta trojka idzie na bank. goraczkuje od wczoraj i cały czas przy mnie wisi. ale za to mamy pełno radości, bo od 2 dni mowi \"aćć\" co zanzcy \"dać\" i pokazuje co chce, normalnie juz sie mozna z nim niezle dogadać, jak mowie zeby cos przyniósł to skubaniec od razu przynosi, no i w ogóle tyle rzeczy już potrafi. juz po weekendzie sie ogarnę mam nadzieję i pooglądam fotki nowe na picasie i w ogóle będe tu aktywniejsza, bo widzę, ze beze mnie to puchy!;););) buzia

melduje sie, ze wrociłam od mamy. Igor zdrowy, przyszły wyniki z CZD. MOZE JESC NORMALNIE!!!!! CO ZA ULGA... dopiero 5.03 mamy kolejna wizytę. ale coż, od 3 dni jest only cyc! Folic helołłłłł!!! fajnie, ze jestes z nami znowu tęskniłąm za Wami wszystkimi przeokrutnie, ale nie było czasu na neta. tyle ode mnie buzia

sto latek dla Oleńkizdroweczka i ciągle takiej pięknej minki:)

Monia, pracuj , pracuj;D

hej, Igo własnie śpi, a jak na \"chwileczkę\" zasiadłam poki mogę. przy nim niemożliwe jest nawet dotkniecie laptopa, a co mowic o jego \"odpaleniu\", no poprostu jest ryk, a jak mu na chwile pozwole postukac w klawisze, to zaraz mam coś pozmieniane i np. od 3 tyg jak wchodzę na allegro, to mi sie wyświetlają aukcje, ale bez zdjęć. ha!!! i naet moj p. nie wie jak to naprawić. dziś mi wcięło ikonkę od poczty i tez mam z tym problem. Spina, zapewne po jodze, żeś optymistycznie nastawiona i naładowana energią? ja to mam mega lenia, nic mi sie nie chce, ale za to podczytuję trochę topiki o odchudzaniu;) Luxorzyco, gdzie sie schowałas? Mała to samo, znowu cisza. Aneczka, jak Szymo? robiłysci może kakao juz dzieciakom? ja wczoraj zakupiłam na tę okolicznośc mleko modyfik, no i dzis zrobiłam, ale tylko 2 łyzeczki p. mu wcisnął i koniec. no i jeszcze raz sie pozale, ze w obecności ojca, to moje dziecko mam mnie gdzies. jego wyjscia do pracy koncza sie połgodzinnym rykiem. p. zapytał czy ja aby mu nic złego nie zrobiłam, czy aby nie drę sie na niego. kurde, no zdarza mi sie podnieść głos. nadal cyc i cyc, Lenka nie bój żaby, razem będziemy karmiły do 18tki. zapytuje tez o zdrówko mojej synowej, jak tam? a u Kasi ucho juz ok? miłego dnia!

Babolki, a gdzie Wy? Monia, miłego wstawania, ło jeżu, ja sie na drugi bok o tej godzinie przekręcam:) dobrej nocki! zdrowka dla maluszkow chorych

Balbinka, głowa do gory, nie jestes sama, ja tez notorycznie wymiękam. nienawidze siebie za to, ale czasami mam dosc

hejo Baby! poczytalam Was wczorajk, ale nIgor co chwile budził sie z rykiem, wiec nie zdążyłam nic skrobnąc. u nas narazie oprocz tych nocek do bani, jest ok, zdrowy, smiga jak ta lala, za cholere nie da raczki, tylko sam, efektem uporu jest kilka upadków, na szczęście bezsiniakowych. tylko nie chce nic zrec! jedynie rosół, kanapki z pomidorem albo kiszonym ogorkiem i the end, nic więcej! lece poczytac, poki spi. kupila ktoras ksiazke p.s-kurzajewskiej \"mama i tata to my\"? ja własnie sie w niej zaczytuję. jak narazie najbardzije mi sie podoba z tych wszystkich poradników, ktore posiadam [w sumie 3szt;)] miłego dnia!

Amba, zdrówka dla Amelki, napisz jak było u lekarza, co powiedział. Kasia, współczuję bólu, miałam raz w zyciu, ból zeba przy tym to pikuś.wracaj szybko do zdrówka. Diamencik, dawnno Cie nie było, fajnie, ze znowu jestes

Kochane Wy moje, bardzo serdecznie dziekuje w imieniu swoim i Igusia za pamieć! Plati, dzięki za smska Igor dziś jak nigdy, tylko by spał. wstał co prawda o 7, ale juz zalicza drugą drzemkę. punktualnie o 13:25 wypiłam szmpanika i zjadłam torcik, była moja mama i siostra , zajechały wracając ze cmentarza, sprzatały groby. nie poryczałam się, gdyż juz wczoraj to zrobiłam. wqurwiona zem za to, bo zamowiłam torta i taką lipę mi zrobili, że szkoda gadać, smak bez smaku i wygląd do dupy, ale nic to, na imprezkę bedzie czaderski tort, nie z zadupia, o nie!!! muszę sie zabrać i napisać swoje wspomnienie porodu, bo zapomnę;)

oj, to i ja tu złoze zyczenia Juleczce, wszystkiego najcudniejszego

ja jeZdem, uspiła dziecko, sprzatam i teraz jem przy kompie;)

jak dzis w ddtvn pokazywali te dzieci w spiaczce, to poryczałam sie jak bobr.[jedna reka pisze, bo cycole] Lenko, nocka jak zwykle. do 1 spał w łózeczku, a potem ryk i co 1,5-2h cyc, bo płakał.

więc jeszcze raz 1. Dorotko, normalnie mnie zadziwiasz, skąd Ty masz siłe na to wszystko? 2.poprosze o rady, jak nauczyć dziecko spac w łóżeczku wymiekamy już, bo on po całym łózku się rozwala, a my na koncach skuleni, czas z tym skończyć. a poza tym, nasze zycie erotyczne zdechło. 3. Mała, szok! Igor tez sie wierci w krzesełku do karmienia i niestety w nim jest mega antypasowy, musze miec go ciagle w zasieguwzroku 4. od ok. 2 tyg, jak jest p. to ja sie nie liczę, tylko tata i tata. niby ok, ale irytujace jest to, ze ja wymyślam zabawy, jedzonko i wciskam , bo on nie i nie, a od p. zje zawsze. [dziś nieładnie się wyraziłam przy śniadaniu, a mianowicie, uwaga cytuję:"od ciebie to on by i g...zjadł" brzydko, wiem] pogoda u nas tez nieciekawa, cimno i wietrznie.

hej opisałąm sie jak głupia i mi zezarło, wrrrrrrrrrrrrrr

o fuck, właśnie nie mam sposobu na to y... boli mnie łeb, wczoraj też mnie bolał. albo cisnienie, albo nie wiem co;) może przez nowe leki, nie wiem, ale denerwujący ten ból, aż w oczach go czuję.

Balbi, zdrówka! Mateuszku wybacz - wszystkiego najlepszego no i Szymonku dla Ciebie również Spinko widzę, że czujemy sie podobnie;) ja dziś padam na pysk i idę do wyra dobrej nocki

Aniołku wiem co czujesz

u nas nocki tez sa do bani, la ejuz nawet o tym nie piszę codziennie, bo cóz to da? w sumie nauczyłam sie z tymspac, bo to jest takie cuś: płacz, daje cyca, kima dalej... i tak kilkanascie razy w nocy. bez cyca pacz się nie kończy niestety, tylko cyc jest lekarstwem.

dla Jagódki Kochaniutkiej, wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin

Spina, ja tez zazdroszcze jogi. wiecie tak sobie dumam cały dzien dzisiejszy o tym wszystkim i stwierdziłam, że baba to powaloną istotą jest, szczwególnie ja. bo ileż to razy narzekałąm, że marzę o wyjsciu do ludzi, że bym chociaż na 2,3h dziennie sie wyrwała. Bozia słuchał i zrobił\" chciałaś to masz\" a mi co? znowu coś nie pasuje. z tego dumania też stwierdziłam,że nie chcę tam iść, bo mnie wyganiają, szczególnie moj nieteść ciągle o to wypytuje. ale co sie dziwić, skoro jego żona zaraz po porodach wracała do pracy, a dzieci były zawożone do jakiejś pani do pilnowania, jego corka tez po 3 miechach wracała do pracy, synowa też. więc on zapewne drapie sie już w głowę, co ja tak długo nie wracam do roboty. nażarłam się orzechów, milion pięćset kalorii, fuck! dobrej nocki!

Monia, to jest taki przecier owocowy w takiej jakby tubce odkręcanej. świetnie się sprawdza na spacerach, dziecko samo sobie ssie i naciska woreczek, zeby leciało. powinnas znaleźć to na półkach z jedzonkiem dla dzieci:) wiesz Lenko, aż takiego szału nie ma, ale nie mogę narzekać, bo bym zgrzeszyła, stać nas na normalne życie i zaspokajanie swoich potrzeb pierwszego rzędu:)