Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dmka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dmka

  1. Ola,kupiłam kieckę i buty.wszystko w zupełnie iinym stylu niż planowałam, ale nie było nic ciekawego.sukienka znowu czarna,ale taka za koilano[co absolutnie nie byłowplanach:)],a buty lakierki na niskim obcasie, ale cyce bedą zakryte, wiec to najważniejsze. lubię Puławy,nawet w deszcz. Migotka,to Ty jesteś z puław? to juz 2 dziewczyny na forum z tamtąd. Igo po basenie traki ożywiony, ze nuie chce spać. idziemy zaraz na spacer, to może zaśnie.pogoda wkozienicach piękna,polskazłota jesień. buzia
  2. i dla Olci Luxorkowej wszystkiego najlepszego!!!!! zdróweczka, szczęścia i spełnienia marzeń , i zawsze takiego pięknego uśmiechu.
  3. hej, a ja zakatarzona na maxa, nie mogę oddychać. jesteśmy u mamy, Igor włąsnie pojechał z p. i moją siostra na basen, a ja dałam sobie spokój zeby sie nie doprawić. pomarańczo,ustaysfakcjonowana? miłej niedzieli
  4. pierwsza!!! a za oknem znowu deszcz... miłego weekenda, słonecznego!
  5. Dorotka, hej! u mnie gg działa bez zarzutu. Aneczka korespondentko Choojarsko, ano odezwij się wkońcu!!! czas na relację!
  6. ja widze ile mam smieci, bo mam cyklonowy odkurzacz i pojemnik jest przezroczysty. Mała, jutro pojedziemy w trojke ja, siostra moja i IgO, takze powinno byc łatwiej;) wkocu sie wysrał, uffff
  7. Plati, bedzie dobrze, trzymam kciuki za Twojego tatę. Kasiu, wypad jak zwykle, nic dla mnie nie kupione, bo problem z rozmiarem, po pół godz Igor zaczął ryczeć, wiec wydzwaniałam do P., ktory załatwiał swoje służbowe sprawy, ja wkurzona, on wkurzony, a dziecko w samochodzie tez wkurzone i zmęczone. najgorsze,ze jutro czekaja mnie puławy, bo MUSZĘ kupic cos do ubrania na to wesele za tydz, az sie boję!!! mnie 23go tez czeka pobieranie siusiek, no ciekawe co to będzie, bo on sobie potrafi pampersa odpiąć. teraz spi na podwórku pod folią p.deszczową, a ja zamiast sprzatac, to siedze tu. dziewczyny, u Was tez sie tak kurzy? nie wyrabiam, codziennie odkurzam cała naszą cześć domu i codziennie cos w pojemniku. specjalnie zakupiłam odkurzacz, ktory ma super moc ssącą i kuźwa, jak to jest, ze ile bym nie odkurzała, to zawsze coś!!!
  8. eee tamm, Kasiu nie kazdemu dziecku w kazdym kolorze ladnie, mojemu Igorowi np. nie za bardzo w niebieskim, duzo osob mi to mowi. najlepiej zielen, żółty, czerwony. lecimy na spacerek [ ja w deszczu, Igo pod folią] Paweł chory, ale do lekarza nie moge go wygonic, fuck!!! jak zarazi małego, to mu nie wiem co zrobie. Spineczko
  9. ech!!! tyle sie napisałam i zezarło, to mnie wkurza w kafeterii własnie!!! zdjecia super Kasiu!!! no nie juz sie obudził Igo, narazie
  10. 23.10 wizyta w centrum zdr. dz. mam, mam nadz, ze ostatnia:)
  11. to dopuszczalne spozycie mleka to dla mnie oczywista:)
  12. Sili,mamy obydwoje diete bezwapniowa i bezbezfosforowa, odpadają z naszego menu m.in. ryż, kasza gryczana, otreby, mleko i wszystkie jego przetwory [tylko do 500ml dziennie dopuszczalne spożycie], watróbka, ryby, kukurydza, soja, grzyby, woda mineralna, no i wiecej w tej chwili nie moge sobie przypomniec, ale lista zakazanych produktow wisi na lodowce w kuchni. generalnie, zalecone przez dr Rowińską menu dla Iga to: piers na żadanie, 2x zupa, 1x deser. Lenka, chyba odetchnełas co? przynajmniej wkońcu wiadomo co jest grane, teraz już tylko z góreczki, buziak dla Ciebie i nie martw się, bedzie ok wszystko. ja alergie nabyłam w okresie dojrzewania, ale ojciec tez miał, moze geny, ale wtedy własnie sie ujawniła. bardzo długo faszerowali mnie zyrtec\'iem i chodziłasm napompowana, ale od czasu ciąży nie biorę i żyję. czasami tylko, jak juz nie mogę normalnie funkcjonowac, to jakiegos procha wezmę \"lżejszego\" dobrej nocki Kochane
  13. jadę do radomia sie odchamić troszki, hurrAAAA!!!! Kitek, trzymam kciuki, zeby wszystko Ci sie super ułozyło w tym Krakowie, zuch dziewczyna z Ciebie i napewno dasz radę. a Majewska tymbardziej, po mamusi ma geny wkońcu. narazka!
  14. no chyba deprasja z braku słonca mnie dopada, masz rację. z racji tego w piątek wyciagnęłam siostre na solarium na 10min, ale ze nie byłam w nim daaawno, to te 10 min było jak 40 i suma sumarum przesuszona i swędząca skóra. za tydz idziemy na wesele. nie mam sie w co ubrać. moja sukienka czarna dyżurna już odpada, bo ilez mozna. jak chcę coś kupic, to jest problem z rozmiarem, bo tak: ramiona rozm. 38, cyce 42, przuch 44, dupa 40:) ale jeszcze mam nadzieję, ze w sobotę cos zakupię w Puławach:) i tu przy okazji pozdrowienia dla Bziczka
  15. ano, moze wedline i pieczywo, ale ileż może? juz tak od połowy maja no i chyba mu sie juz znudziło. kurcze, jakaby mogł jesc kaszki to byłoby mi dużo łatwiej. Czako, to u nas jednak taniej. mamy taki znajomy zespoł, gali na wszystkich impreazch w p. rodzinie i powiedzieli, ze za 2300 zagraja u mojego brata, to chyba na nich sie skonczy.
  16. jestem. wkoncu udało mi sie go uspić. Lenko, dzis ugotawałam kaszę jaglaną [wczoraj w tv mowili jaka to ona jest super i w ogole ile ma własciwosci], no i doopa, Igo 2 łyżeczki z deserkiem i odruch wymiotny. kasza ok, zjadłam ja, ale czemu ona tak smierdzi podczas gotowania? moj p. znowu zaczyna jesienno-zimowa akcję - jestem podziebiony i boli mnie gardło. normalnie kurwicy dostanę, chłop prawie 2 metry, 100kg żywej wagi, a odporność żadna. jak mi zarazi Igora, to nie wiem. daję mu od wczoraj ecomer, niech moze sie tym zabezpiecza. u nas gili ciąg dalszy, z tym, ze obecne sa gęste i białe i nie chcą sie wyciagać. u nas czyt. u Iga:) wczoraj polazłam na tamto forum, ale chyba nie ma sensu sie tam wbijać, bo za dużo do nadrobienia. jeszcze tylko mampytaniu, a obecnie kash\'ii napiszę, bo zapewne czyta, ze Chemical ma absolutnie prawo likwidować sobie konto na nk, nikt Jej tego nie zabrania. a ja POZWOLIŁAM sobie tylko zapytac dziewczyny z naszego topicu czy i u nich tez Jej nie ma. bo jakos tak mi przykro, ze ona tak szybko sie od nas odcięła, bez słowa poszła, juz wolałabym zeby napisała: jestescie głupie i mam was gdzieś, bo naprawde bardzo osobiście odebrałam ten pomarańczowy konfidentowski wpis [tzn żalenie sie Ch. na tamtym topicu], bo ja nie raz o różne rzeczy Ją prosiłam i zawsze mogłam na nią liczyć, a teraz mysle, ze pewnie sie denerwowała, ze Jej truję dupę. Nueva Kasia, poproszę fotki z uroczystości:) nie mam pomysłu na obiad dla Iga, on nic nie chce jeść, wszystko ląduje w koszu. Cat doskonale Cie, rozumiem. az szkoda czasu na stanie przy kuchni, bo co to da? wczoraj trochę go przegłodziłam, tzn nie dałam cyca 2h , to zjadł słoik z bobovity, ale co z tego, skoro dzis znowu tylko cyc! jakos ostatnio karmienie cycem mnie nie kręci:( Mała, a Majka lubi pić wodę? może kilka dni podaj jej mineralkę, alebo zwykła kilka razy gotowaną? ja myślę, ze to może i przez herbatkę, cos tam jest w składzie, co dziecko uczula i stąd te gilochy. Plati, Jagoda dawno nie widziałam, może jakies zdjecia wkleisz? Aneczka, gratuluję pracy!!! ach, przypomniałao mi sie o pracy, ale to moze temat na kolejnego posta, bo ten długi i nudny. Luxor, szok z tymi gratkami, moja tesciowa je kupuje. Czako, ile bierze Wasz zespół za wesele? moj brat własnie szuka kapeli i mowi, ze ceny go powalają. a własnie, jak tam Plat, suknia jaka w planach? i gdzie robicie obiad, tez na starówce? całusy dla naszych \"Greczynek\"
  17. Michalku ,Bartsiu, Kubusiu , Malwinko i Lusiu wszystkiego najlepszego, zdrowka i szczescia. moze potem cos wiecej skrobne, bo tymczasem Igo na drugiej rece marudny bardzo.
  18. Lenko jak robisz małej kaszę jaglaną? bo nie mam pojecia jak i z czym ja mozna. czyli prawdopodobnie u Ninki te nocki przez gluten? bo u nas na bank po bananie zjedzonym pozniej niz 15. dzis własnie tak było, ja poszlam na jazde, a p. jak zostanie, to karmi przewaznie bananem i potem nocka do bani, prężenie i pierdki. mnie tez strasznie nurtuje, ktora to Laska jest tym \"koniem\", ale nie pisze o tym, bo nie chce znowu wracac do tego tematu i robic zamieszania. wczoraj narobiłam ta nk, niepotrzebnie zresztą. nie chce mi sie nic robic, a mam co, oj mam. Igo spi, wiec powinnam to wykorzystac. Cat, współczuję Ci tych brudasów, ale juz wkrotce bedziesz miała swoj dom, głowa do góry Choojarsko, hop hop, jak tam na Rodosie? juz murzyna zapewne. u nas tez kiszkowata pogoda
  19. Adusia, masz najwspanialszą mame pod słoncem. poryczałam sie jak bóbr. Kochana, słodka Adulinko - w dniu Twojego swieta życze Ci cudownego, zdrowego zycia.
  20. Monia, wspólczuje tego sprzątania po malowaniu:) Asiu, paznokiec tragedia, nie boli, ale z jednej strony jest sino czerwony, chyba podeszła pod nim krew, nie wiem co robic. Chemical, milo, ze wpadłas do nas. Plati, hop, hop! Kasiu, udanej imprezki urodzinowej Twojej Aduliny! całusy dla naszych Rodosóweczek! Aneczka Balbi jeszcze nie było dzis? Aniołek, troszki zamieszania było i Cie omineło, ale to nawet lepiej, teraz sa 2 fora i sporo dziewczyn juz tu nie pisze, bo napewno zagladają, tego jestem pewna. ja tam tez sie zalogowałam, ale zanim sie ogarne to bedzie tyle czytania, ze nie nadrobie za nic. 100krocia, hop hop, dzieki za zdjecia:) Mała, no i ja poprosze zdjecia nowej fury.
  21. no i ja tez sie zastanawiam od 2 miesiecy nad usunieciem konta , ale kurcze szkoda mi, bo z niektorymi mam tylko przez nk kontakt, choc w sumie jak komus zalezy to i nk nie potrzebna zeby miec kontakt. zaraz Wam cos wysle, zwiazanego własnie z nk. o 18 mam jazde, a tu kurde deszcz znowu:(
  22. laski, te ktore miały Chemical na nk, mozecie spraqwdzic czy nadal ja macie? bo mi jednA Osoba uciekła i obstawiam, ze to ONA, ale tak szybko spojrzałam, wiec moze sie myle?
  23. Igus dziekuje za pamięć a dla Juleczki sto lat i wszystkiego najlepszego
  24. miło z Wami, ale muszę sie zbierac, bo chce zdazyc z prysznicem zanim Igo sie obudzi, a spi w łóżeczku i chciŁABYM zebym tam został bo p. boli gardło i nie chce zeby go zaraził. oby przespał te noc w łózeczku. do juterka Laseczki dobrej nocki wszystkim.
×