dmka

i ja tymczasem borem lasem. bo sie wnerwiłam, bo sie opisałam i mi zezarło przed sekunda. to ide i kimono do moich chłopakow, bo tak slicznie se chrapia. buziale, do juterka

Chemic, wozek super! kółka ma zajefajne, amortyzacja zapewne lux. bardzo mnie sie podoba. Migotka, ja narazie nie dostałam fotek Olkowskiego.

tylko te koła wielgasne, bym juz nie zniosła, bo w gondoli mialam takie werry bigi i nie miesciłam sie w naszym lokalnym markecie niedzy połkami, a tera to jeszcze bym sie z innym wozem mineła miedzy tymi półkami:)

nie no, i'coo je lepsze:)

dziekuje za pamiec o 8 miesiecznicy Iga. czy bób jest kaloryczny bardzo? i czy wiadomo cos na temat jego wartosci odzywczych? zeżarłam cały worek, troche na spółe z p. ale ja więcej;) czy majac konkubenta i dziecko nieslubne mogę byc matką chrzestna? szykuje mi sie troche załatwien, najgorsze, ze wszystko koliduje z naszym urlopem i bedziemy musieli wracac wczeswniej, fuck! ale dziecku sie nie odmawia.

Ambaa, ja to mam codziennie dzien świstaka:) a moj Jane jest ok, coraz bardziej go polubiam;) bo sie juz nie raz sprawdził.

Ambaa jestes boska, dziex!

a i dzieki za zyczonka, tak nie wiadomo kiedy swetowac miesięcznicę - czy 30 czy 1go? Juana A i mi sie przypomniało, ze juz od piatku mysle co by Bziczka wywołac i kurka zawsze zapomne! bziczku, bziczku, gdzie jestes? Spinko, no papuga wymiata!cudo!

KasiaW, Kochana, jak bedziesz miala chwilunie, to plizz skrobnij mi przepis na te sałatke gyros, co? jakos mnie naszła ochota na nia, a wiem, ze jeszcze jak zesmy były w ciazy to dawłas przepisa, ale szukam i szukam i wsiąkł mi na dobre. bede bardzo wdzięczna! a do nas dzis goscie przyjezdzaja, wiec lece po zakupy, Igor jak na złośc zasnał i musze go na spiocha zawinąć do wózka a tak poza tym, to musze sie Wam przyzanc, ze juz mam stresa i sraczkę przed czwartkową wizytą w Centrum Zdrowia Dziecka:(

Juana, nie jestes sama Kochana! u nas tez sa takie dni, identyczko jak opisałas, całe szczęscie nie codziennie, dzis jest , ale poniewaz zem wkurzona, to babcia sie zlitowala i słysze z dołu, ze juz i ona powoli zaczyna wymiekać:)

dla Juleczki!

matko jedyna, on ma pierdolca na punkcie mojego laptopa, co ja mam zrobic, kupic mu atrape, no ni cholery nie moge posiedziec przy kompie, gnojek jeden, teraz wisi mi za plecami na rece a ja og asekuruje, zeby sie nie zblizał. szału idzie dostac

dzien dobry! Igor od rana mnie denerwuje, maruda jedna, wiec wpadłam tylko przywitac sie Netko, sprobuj jeszcze raz buzia

no to dobrej nocki Kochane, piszcie dużo, bo ja uwielbiam rano przy kawusi sobie Was poczytać;) buziale

ja tylko na sekunde, pożalić sie, ze zadnych fotek nie dostałam:( ide spac, bo po tych cukierach zamulona żem. Czako fajnie, ze żeś sie objawiła wkońcu, głowa do góry, nie stresuj sie, ja tam uważam, ze co ma byc to będzie, zrob testa, albo idz do gienka i nie trzymaj siebie w niepewnosci. jestem z Tobą, będzie ok;)

witanko:) Plati, zakalce sa mniam, mniam. a my dzis od rana na podworku, Igo wlasnie przy cycu, moze zasnie wkoncu. noo, ja sie pochwale tez tym, ze buzi daje i jak jest na rekach u mnie i powiem: pokochaj mamusie, to on bierze mnie za szyje i sie przytula:) Luska jest niesamowita, a Ambowa Amelina poprostu wymiata fryzurką i minkami, ja sie zakochałam w tych jej włosinach. dzis moj p. ma imieniny, juz tone cukierow wciagnęłam, takich z alkoholem;)

ojej, ale wstyd!!! przepraszam! Jagod, Szymo i Mati - zdróweczka i wszystkiego najlepszego!!!

moj Igo tez daje czesc, kiedys juz jakis czas temu dziadek go w tym wycwiczył. jeszcze prasuję, koszmar!

Spineczko współczuję, nie wiem jak u Ciebie to wyglada, ale ja mam noge jak balon po pszczole. czesc! Was nadrobic, to sie schodzi z godzinę codziennie. ja o tym , ze nie czytacie nie pisałam z załem czy cuś, nie nie, to chodziło, ze nudze, ze nikt juz mnie nie czyta i tyle. ale i bez Waszych opinii se poradziłam i fotelos mamy od wczoraj, Igo zachwycony, wkoncu widzi swiat przed szybę samochodu a nie tylko tapicerkę i sufit. zelazko mi sie grzeje od godziny, czas uprasowac wkoncu. nueva udanego lotu! spADAM

Ambaa, chodziło mi, ze tez tukan, a nie , ze tez w kuchni, bo Twoj stoi na balkonie:) i ta zieleń bije po oczach, nie?

czesc Asiu, brawo za odwagę!!! bardzo głęboko ta klamerka, ale juz bedziesz miala spokoj. u mnie odrosł i nie wrasta, wiec odpuszczam narazie. co do oczek, to u nas tfu, tfu, tylko troszke z rana jest, ale to zapewne to bakteryjsko przebrzydłe jeszcze próbuje walczyć, ale nie damy się! Igo raczkuje na całego, wczoraj \"przyszedł\" do mnie z sypialni do łazienki, a ja normalnie świece w oczach, on juz taki duży! potwierdziło sie, bede ciocią wkońcu, taką prawdziwą, bo moj brat i jego dziewczyna sie spodziewają dziecka. pojawił sie watek o Aniołku i Emilce, czyzby Wam wysłała fotki? ja nic nie dostałam:( Monia Kochana jestes, bardzo, bardzo wielkie dzieki za muzyczkę kończę, bo zapewne moich długich postów nikt nie czyta, tylko przewijacie dalej. także nawet nie ponawiam pytania o fotelik samochodowy, Balbinko dzieki za odpowiedz, my narazie zamierzamy kupic ten \"środkowy\" do 18kg. Ambaa, tukan tyz u nas w kuchni stoi:) ale juz mi prawie przeszła niechęc, bo Igor go uwielbia, tylko by w nim siedział. ale w dupe mu gorąco od tej folii. miłego dnia!

dziewczyny, jakie kupiłyscie foteliki te do 18kg, bo ja mam juz taki metlik, ze nie wiem ktory wkoncu kupic.

Sylwia, całuski dla Mikiego na 9 miesiecy.

dorotko oczywiscie miało byc:) Asiu, strzel fotke klamerki i podeslij, ok? bo mnie ciekawi.

dototko, zuch dziewczyna z Ciebie! trzymam kciuki za obronę