Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dmka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dmka

  1. Pszczoła witaj kochana, jak miło, ze zajrzałas:)
  2. BZICZKU, ja za tydzien bede szczepiła skojarzona Infa....cos tam, a dodatkowo na rotawirusy. Balbinko, Aniołku u mnie tez jest tak samo, Mały jak nie spi, to nie daje odstapic siebie na krok. po 5 godzin trzymam siki, a wczoraj zeby zrobic \"reszte\" to go wsadzilam w fotelik samochodowy i zabrałam ze soba do łazienki:) wczoraj nie mialam kiedy sie umyc przed snem, bo wył, wiec podmyłam sie jego chusteczkami do pupy;) a zeby myłam z nim na drugiej ręce, ma sa kra!!!! a ja czytam tą tracy, bo se sciągnełam z naszego bloga, a Wam sie nie podobaja te jej porady? Kasia, to cos czuje, ze bedą i u nas problemy z ochrzczeniem :) bo my tez bez slubu. ja to bym chciała jak najszybciej go ochrzcic, ale bez tych ceregieli typu przyjecia itp, ale w p. rodzinie raczej nie przejdzie, no i w tym roku raczej sie nie uda. najpierw to wysle p.do jego znajomego ksiedza, niech popyta. a karmi na laktacje rewelacja!!!polecam. Platynka, dobrze, ze juz ok z Twoja siostra, bo przerażajace to co pisałas co sie z nia działo. bo ja to bym chyba narobila w gacie ze strachu jakbym miala do czynienia z kims ze schizfrenia.
  3. hejka!!! zadna nie ma nosidełka na szelkach/ nikt mi nie doradzi? Igus spi od momentu wyjscia na spacer czyli 12:40, była 15 minutowa przerwa na cyca przed 16:00 i dalej w kime poszedł, nawet sobie nie odbeknał, zaczynam juz co 5 minut latac do niego i sprawdzac czy oddycha. zapewne odsypia wczorajszy wieczor i noc, matko co to było, strasznie płakał. ale to moja wina, bo to chyba przez obiad - zupa pomidorowa zaprawiona smietana i m.in. kotlet mielony, przeobrzydliwie tłusty, bo az zgagi po nim dostałam. dzis cienka zupka i jogurt z płatkami, mam nadzieje,,ze nie bedzie powtorki z rozrywki:)
  4. musze kupic nosidłko, takie zakładane z przodu, bo nie wyrobie za chiny ludowe na kregosłup. Igor tylko by na moich rekach wisiał, kark mnie tez boli jak diabli. chusta juz raczej sie nie sprawdzi, bo za duzy. moze jakies nosidełko polecicie? drogie to jak cholera, 199zł!!!!poszukam na allegro moze.
  5. ja mam smoka avent uspokajajacy, a co polecasz folicum?;) tzn, jaki najbardziej przypasowal Twojemu Mikołajowi? a co do spotkania, to super by było sie spotkac
  6. jednak sie obudzil wiec teraz na drugiej mej rece spi folicum zazdroszcze, oj jak zazdroszcze wagi:) a nie macie wyrzutow, ze dajecie smoka? bo ja mam jakos tak. przedwczoraj zaczelismy podawac i jest lepiej, bo zajmuje mu to buzie i tak nie ryczy, ale ja juz sram w gacie, ze jak go potem oduczymy. walnieta jestem, wiem
  7. elo babki, schodza Wam kilosy? buuuuu a mi nie, cały czas 7 dych. zeszło zaraz po porodzie 12kg a reszta stoi. moja waga przed ciaza 67kg, wiec 3kg zeby wrocic do starej wagi, ale ja bym chciała tak ze 60 wazyc:( co do wlosow, to ja ostatnio przezywam z nimi horror. najpierw obciełam bo sie paw uparł, a zapuszczałam cała ciaze i znowu mi stercza na wszystkie strony, potem zaczełam rozjasniac, bo balejaz mi sie znudził. no i zółc mi wyszła, ze hej. ale jakos tym fioletowym szamponem pomylam i było lepiej. tydzien pozniej znowu mi siora polozyla rozjasniacz, a ja napalona jak szczerbaty na suchary, ze bede miał platyne a\'la ewa szamatin, a tu w morde - zółc zółtkowa, noz sie załamałam:( no i wczoraj nałozyłam saszetke koloryzujaca i mam taki lekki popiel z odcieniami zolci gdzie niegdzie. juz mi kiedys fryzjer mowił, ze mam włosy z tendencja do wybijania zółtego, ale ja to musze do wszystkiego sama dojsc, zeby zrozumiec. wypadały mi w ciazy garsciami, a teraz nic ani jeden, normalnie to one powinny byc zniszczone, a te zero. mam bardzo, bardzo geste i grube, sztywne kłaki, wielu fryzjerow nie lubi ich ciac, bo widac kazde ciecie, co 3 tyg musze calosc degazowac, bo inaczej kask na głowie. ale sie rozpisałam, sorry. cały czas mysle o siostrze platynki, oby dobrali odpowienie leczenie. co do czapek, to ja nie zakładam w domu, nawet po kapieli. on nie lubi chyba czapek, bo jak na spacer go ubieram to jest ryk. w domu mamy ledwo 20stopni, bo moim tesciom zawsze jest za goraco. na kapiel dogrzewam grzejnikiem. jak przeczytalam o tym , jak na noc ubieracie maluchy, to sie przeraziłam, ze tak jakos grubo je ubieracie, ale moze tak trzeba jak maluch spi w łozeczku, bo igor spi z nami i ma tylko kaftanik albo body z długim rekawem i do tego spodenki bawełniane pizamka lub spiochy i w nocy zawsze jest spocony na szyjce i główce. moze przez kołdre pod ktora spimy, bo jest z polara? moj lezaczek bujaczek jest firmy baby einstein, ale narazie to tylko po pare minut polezy w nim i potem ryczy. dzieki za muzyczke, super jest. p. ciagle słucha i spiewa (o zgrozo) dorotke, bo tak mu sie spodobała;) dzis bylismy cała godzine na spacerze, nie za długo? tymczasem narka, bo mi reka odpada i lece małego połozyc do łozeczka, moze sie nie obudzi.
  8. Mala wszystkiego najlepszego w Dniu Imienin!!!!
  9. witam weekendowo:) od 7:30 jestem na nogach, bo ksiaze moj kochany raczył sie obudzic, a teraz kilka min spi i potem ryk jak odloze do lozeczka i tak na zmiane, ale noc przespał od 24:00, troche sie kokosił bo chyba mu cyc nie pasował, ale duzo lepiej było niz ostatnimi czasy. jasnie pani - probowałam wypelnic te ankiete, ale cos ona dziwna i nie daje sie wypełnic, albo ja taka ciemna masa. platynko, musze Ci sie przyznac, ze ja to podjadam codziennie cos słodkiego;) a to sliweczke w czekoladzie, a to kawałek czekolady czy delicje, nooo zostało mi po ciazy i nie umiem sie oprzec. a czy zjem cos czy nie, to Igor i tak ryczy wieczorem po kapieli. wszyscy mi mowia, ze to nie kolka, tylko ma wzdecia. dzis nie podaje wit k i zobaczymy co on na to, moze tak jak chemical pisala - za duzo tłuszczu i dlatego zoładek nie wyrabia. a tak w ogole to dziwna sprawa z ta wit k, bo jedni zalecaja, inni nie. dynia sto lat w zdrowiu i szczesciu KasiuW bardzo sie ciesze, ze Twoja Adka juz spokojna i nie płacze, to i Ty kochana psychicznie odpoczełas zapewne. dziekuje bardzo za wszystkie zdjecia. wszystkie maluchy cudowne. sciskam Was wszystkie i miłego weekendu zycze
  10. Platyna współczucia, ja mam wizyte u dentysty 20grudnia, az sie boje ile mi wynajdzie, bo w ciazy tylko kamien sciagałam. podziel sie z kolezankami - gdzie dotykac cyca, zeby nie wlatywało powietrze? no i jak ten masaz sie robi? moje dziecię dzis spi cały dzien. u nas to jest tak, ze on conajmniej do 24:00 nie spi, bo ma ryk jak go odłoze czy to do łozeczxka, czy do łozka naszego, ja nawet nie moge bezstresowo wziąc prysznica, tylko migiem to robie słyszac jednoczesnie jego wycie, bo paweł biedak go nosi, ale ten cholernik tylko u mnie na rekach nie wyje, u tesciowej i u mojej mamy, a tak to ryk. takze jak Wy piszecie, ze od 20:00 Wasze pociechy juz spia, to ja moge pomarzyc. ale za to czesto zdarza sie nam pospac do 10:00;)
  11. szczesliwa mamo gratulacje. aniloku i platynko, zdrowka dla Waszych rodziców. balbinko u mnie tak samo, spratam, piore i prasuje i gowno za przeproszeniem widac. tak jakbym nic nie robila całe dnie. jakbym miala jeszcze gotowac to ja nie wiem, chyba o 20:00 byłby obiad. a moj mały zdrajca spi u babci w sypialni jak zabity!!! moze dlatego, ze ona ma posciel z lam, ktora zajezdza mi oborą zreszta, a ten mały ssak moze mu pasuje taki zapaszek;) tylko mnie denerwuje to, bo tesciowa sobie mysli o mnie jak o stuknietej nadopiekunczej mamusce, ze tylko nosze małego na rekach, bo go tak nauczyłam, a on tak ryczy, ze az robi sie fioletowy i boje sie zeby przepukliny nie dostał, a jka go tylko utule to zaraz spokoj. a ze jej nigdy w tym czasie jak sa te histerie nie ma w domu, to jak jej mowie, ze wył to mi nie wierzy.ech......
  12. kurka, a mi zalecił podawac wit k raz dziennie po 0,5ml a Wy wszystkie podajecie po 2x0.5? do ktorego miesiaca? bo ja mam do 2go podawac.
  13. hejka, moj syncio dzisiaj najwidoczniej bardzo potrzebuje mojej bliskosci, bo za cholere nie da mi sie na sekunde oddalic. teraz spi na moich kolanach, a ja pisze w pozycji, ktora napewno nie dziala korzystnie na moj kregosłup. ja podaje wit k raz dziennie 0.5ml wlewam ta pipetką, a d3 dolewam do debridatu i potem łyzeczką. jakos boje sie bezposrednio do buzi, ze mi wiecej wleci niz 2 krople. dzis od rana walcze z jednym gosciem z allegro, kupilam miesiac temu, ponad nawet cd i nie mam do tej pory, no i nie tylko mnie oszukał, bo inne osoby sie ze mna skontaktowały, szlag mnie trafia. dzis ciagle jestem glodna, matko ile ja jem ostatnio to szok!! a brzuch mi nic nie schodzi, taki flaczek mam, ech:(
  14. udało mi se wkoncu uspić małego terroryste. spał sładko cały dzien, nawet mi sie udało z godzinkę z nim kimnąc. Bziczku, mam dokładnie tak samo z cycami, juz mi zwiasa kto je oglada, a najgorsze jest to, ze one mi sie teraz w ogole nie podobają, sutki sa wieksze i otoczki tez, naprawdę zero erotyzmu, ale za to Igor je uwielbia i tez tak sie na nie rzuca, jak ktoras pisała: szał w oczach, łapie rączkami i do tego zanim go wsadzi do buzi to tak trzęsie głowką na boki. mam wtedy taka polewke z niego, ze tesciowa przylatuje z zapytaniem co sie stało. pamietam,ze u dziadkow na wsi jak był mały cielaczek, to tez tak sobie najpierw stukał głowką w cyce zanim zaczął ssac, zeby miec lepszy przepływ mleka. zapewne i moj mały ssaczek robi to z podobnego powodu. aha, powiedzcie, czy zanim przystawicie dziecko do piersi, to odciagacie recznie kilka kropel mleka zanim do buzi podacie dziecku? bo ja nie i moja mama nie daje mi spokoju w zwiazku z tym, mowi ze powinnam!!!bo ten pierwsze krople sa czesto z takim suchym czymś, tzn pokarmem. Kitek fajnie, ze jestes juz z nami! dla wszystkich Kasieniek najlepszego!!! spóźnione, ale szczere!!! powinnam juz isc spac, ale jakos mi sie nie chce...
  15. Marusia masz dla kogo zyc, wiec nawet tak nie mysl!!! tak to juz jest w zwiazkach, ze padaja różne słowa. najlepiej byłoby sie nimi nie przejmowac, ale wiem z doswiadczenia, ze sie nie da. uwierz mi, jutro bedzie lepiej!
  16. Spinko, to moze sciagnij sobie pokarm z tego bolacego cycka, zeby nie doszlo do zapalenia
  17. czytałam gdzies, ze czesto maluchy maja własnie tradzik, a spowodowane to jest matczynymi hormonami. moj Iguś miał zaraz po urodzeniu cała brode w takich białych jakby kaszakach, brzydko to wygladało, ale z czasem znikneło, a i kilka ja mu zdrapałam delikatnie. jeszcze ma nad gorna warga ze dwie i na głowce jedna, ale nie dotykam;)
  18. he he, Balbinko, ja mam tak samo! mały spi sobie obok w sypialni na naszym łozku, ja siedze w drugim pokoju, niania elektroniczna koło mnie właczona, a ja i tak latam co chwile i sprawdzam czy aby sie nie nakrył kocykiem na głowke i czy oddycha.....wariatka jestem;) ja od poczatku tylko w oilatum kapie i jest spokoj, bo nie trzeba zadnych balsamow ani nic. miałam tez kilka próbek balneum - tez bardzo dobre, jak oilatum. wkoncu udało mi sie pozbyc u małego odparzen w dupce, tesciowa dała mi masc, koncowke w zasadzie, ktora zostawiła siostra p, jak byla ostatnio, a masc nazywa sie Desitin i jest rewelacyjna, cos jak sudocrem, ale chyba wiecej cynku, bo na noc smaruje, a rano dupka jak ta lala. niestety dostepna w USA, choc moze na allegro? trzeba by sprawdzic. w kazdym razie polecam, jak ktos moze załatwic sobie to naprawde polecam. Wam dokuczaja cycki, a mi kolana, szok, mowie Wam jak kucne, to nie moge sie podniesc, masakrycznie mnie bola. kiedys brałam na to glukozaminę, ale nie wiem czy w czasie karmienia mozna, zapewne nie.
  19. Kasiu, a jak on, ten lekarz, odgazawał Adulke? co robił? u nas wczoraj był mały ryk, ale to juz raczej nie brzucho było powodem, tylko chyba po kapieli on tak ma, ze musi sobie popłakac, utuliłam , ponosiłam i spokoj, noc tez ok. debridat sie sprawdza, ale on cały cas ma sraczke chyba. bo taka rzadka ta kupa.
  20. hejka, ja na pneumokoki tez narazie daruje sobie, ale na rota wirusy obowiazkowo, bo jak obejrzalam ten filmik co daja w wyprawce ze szpitala, to sie przestraszyłam, a i lekarz mi tak dał do zrozumieia, ze on sam by zrezygnowal w tym wieku dziecka z pneumo, ale rota by zrobił. ja tez mam swiatło cała noc obowiazkowo, taki fajny kinkiet mamy nad łozeczkiem małego, ktory ma regulowane swiatło, zajebista sprawa. dodam tylko, ze nadal igo spi z nami, nie umiem go tego oduczyc, no i mi go szkoda, bo on najlepiej spi jak mnie czuje. dzis gówniarza oszukałam, zeby spokojnie zjesc sniadanie, to połozyłam mu na poduszce pieluszke, ktora byla mokra moim mlekiem - Wam tez tak leci ciurkiem, jak dziecko na chwile oderwie sie od piersi?- no i ten sobie czuł chyba zapach mleka i spał cała godzinke bez ryku:) pogoda do dupy, juz se poszłam na spacer...
  21. platytnko, ano stad wiadomo, ze zagazowany, ze dzis bylismy u lekarza i po zbadaniu brzuszka tak stwierdził, bo słyszał przez te słuchawke, ze sie mu przelewa w jelitkach, no i jak mu mietolił brzuszek to to stwierdził. mam nie prekarmiac. jak? kiedy niby mam wiedziec, ze juz stop? mam mu cyca wyjmowac i tyle. jak ja temu biedaczkowi mogłabym to zrobic, jak on tylko do mamy by sie przytulał i cyca w gebke, ach......serce sie kraje. cycki czasami swedza, ale nie tak masakrycznie, jak w ciazy. jak z jednej karmie to i z drugiej leci i takie kłucie tez czuje czasami. u nas to jest cos nie tak z kapiela, bo po strasznie płacze. cały dzien w zasadzie przespał, ciekawe czy noc tez przespi. jutro planuje pierwszy spacer w wózku, oby pogoda była. my dzis wzielismy recepte na skojarzona 6w1, ale az sie przestraszyłam, xze juz tylko takie trzeba bedzie, bo jakby nagle zabrakło funduszy to co?
  22. melduje sie i ja. wczoraj nie miałam neta. ja cepan stosowałam na blizny na nogi po zapaleniu mieszkow włosowych i szczerze powiem - gówno pomógł, a smierdział cebulą!!! bylismy u lekarza. mały jest zagazowany masakrycznie i dlatego ten płacz. dalej espumisan i dodatkowo debridat przepisał. zobaczymy. stos prasowania na mnie czeka, zmykam
  23. czyli il kobiet, tyle opini na temat krioterapii. nie ma sie czego bac;) o co chodzi z ta nasza klasa, bo nie wiem? Chemical Igor ma alergie na łózeczko od samego poczatku!!! on w ogole najbardziej lubi spac na moich rekach. zaczyna mnie niepokoic to, ze on tak bardzo odchyla główke do tyłu. Wasze mluchy tez tak maja? normalnie, jak lezy to tak sie prezy do tyłu, ze szok, a jak go nosze w pozycji pionowej, to musze bardzo uwazac i mocno trzymacmu te łepetynke, bo by mi wypadł od tego prężenia. moze jak do boli brzuszek, to mu to pomaga? cholera a moze mam schiza? pożarłam sie z p. o głupote, ale juz nie wyrabiałam, nienawidze jak mi pije moja wode z gwinta, ma swoja ale zawsze musi moja, a juz ze 3 butelki mu w ten sposob oddałam, bo napiłasie to ja mu zeby sobie wypił cała. no i sie zaczaal na mnie drzeć, ze w ogole moze mnie nie dotykac, jak taka przeczulon jestem. czy ja jestem nienormalna?
×