Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dmka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dmka

  1. A Platynka nic sie nie odzywa!!! no juz teraz to napewno wrociła do domu!!!!
  2. http://www.rodzicpoludzku.pl/poradnik/podkategoria.php?poradnik_podkategoria_id=10&kategoria_id=2 Folicum, to jak rozwarcie to juz tylko patrzec!!!!! jak chcesz szybciej to sexik, jakis spacerek dłuzszy, najlepiej po schodach, albo tez doradzja polozne robic coś tzw. \"chyłkiem\" czyli kucajac. ale ja to bym nie przyspieszała, niech mały sam zadecyduje. a zreszta, sama nie wiem, bo teraz biore leki zeby nie miec skurczy, ale to dopiero 35tc.
  3. http://www.rodzicpoludzku.pl/poradnik/podkategoria.php?poradnik_podkategoria_id=28&kategoria_id=5 tak sobie podczytuje
  4. ciekawe jak tam platynka po wizycie, moze jeszcze nie dotarła do domu?
  5. ja tez nie lubie koszul, tylko pizamy, ale u mnie w szpitalu musza byc koszule. jak lezałam teraz ostatnio w pizamie, to mi połozne zwracały uwage, ze nie powinnam na tym oddziale w niej, tylko w koszuli, bo jak jest obchod, to koszule myk do gory i pan doktor bada, a ze spodniami to tyle zachodu. ale dzieki temu nie zagladali mi na obchodzie w pipke, tylko zapraszali do gabinetu po obchodzie:) i tym sposobem uniknełam ogladania mojej pipki przez kolezanki z sali. ale po porodzie to nie przejdzie.
  6. ja mam 3 koszule do szpitala, 2 takie jak te, ktore pokazała beybe, tylko z krotkim rekawem w paseczki (rozowa ciemna i niebieska) i 1 z dziurami na cycach w kolorze zajebistej zieleni (prezent od teściowej;)), ktora w ogole mi sie nie podoba, ale zabiore w razie czego, jakby zabrakło. a propos picia wody, to tak od 3 dni chlam ją po butli dziennie plus inne napoje, soki, kawe zbożowa i znowu na kakao mnie naszło, ktorego nie znosiłam, a polubiłam w 2gim miesiacu ciązy, bo po nim nie rzygałam. no i tak sie zaczynam troche martwic, czy aby nie mam cukru podniesionego, bo az tyle pic. aaaa no i mleko musi byc minimum 2 szklany dziennie!!! cały czas bym cos piła, az nie moge jesc, bo ciagle żoładek pełny i taka napompowana jestem, bo w sumie nie sikam w dzien tak czesto, tylko w nocy 3, 4 razy. no i słodyczy jem zdecydowanie za duzo:(
  7. mi bardzo pomaga na zgage len mielony, fakt, ze takie glutki, ale jak jest bardzo ciepłe, to da rade wypic, az załuje, ze tak późno go odkryłam. może Chemical coś takiego by Ci pomogło, bo rozumiem, ze hepatil odpada?
  8. o kurcze Chemical, to nieciekawie, skąd Ci sie to przyplatało? ale jak bedziesz przestrzegac zaleceń lekarza, to bedzie ok. trzymam kciuki, zeby było dobrze wszystko
  9. Chemical, jakos nie doczytałam, albo mi umkneło i nie wiem co sie u Ciebie dzieje z watrobą? mam nadz, ze nic powaznego.
  10. Dziewczyny, a jakie Wy łóżeczka kupiłyście? i za ile?
  11. Kitek, ja tez sobie tak codziennie obiecuje.... a efektów nie widac;)
  12. a moja młodośc to: http://www.youtube.com/watch?v=bxYuvavjCsk fajnie tak powspominac dawne czasy....
  13. ano wlasnie, to tak samo Ola, jak tu u nas w radomiu, niby taka zajebista hurtownia, a dla mnie wielkie g.... za przeproszeniem. towar chyba dla okolicznych wiosek, nie obrażając nikogo. ale kolory wozkow powaliły mnie na wejsciu, łozeczka zreszta tez.
  14. hej!!! nic, tylko trzeba naszych facetów zagonic do masowania;) masc maltan na sutki - powiedzcie, czy ja tzreba zmywac przed karmieniem? bo ani słowa w ulotce, a tak mi babka w aptece zachwaliła,z e kupilam. moja kumpela, ktora rodzila w niedziele cc, bardzo mi odradza. mowi, ze koszmarnie boli, nawet sliny przełknac nie mogła. zgłupiałam juz na amen. taż sama kolezanka mowi, ze jak ma sie swojego gina albo polozna, to mozna sobie załatwic jakas kroplowe i szybciutko sie rodzi. jak mojej ginki nie bedzie wtedy na dyzurze, to ja nie wiem co zrobie. dam w łape, choc tego nie lubie i nigdy nie robiłam. moj p. czepia sie od paru dni, ze tylko na kaffe przesiaduje zamiast kupowac rzeczy na allegro. kurna , jak ja lubie wszystko obejrzec i dotknac. wkurwia mnie tym wypominaniem kaffe. wybieramy sie do swiata dziecka do falenicy (badzo duzo aukcji na allegro wystawiaja), mialo to byc w piatek, ale on sobie jedzie jurto do niemiec. tak wiec nadal nie mam łózeczka, wózka i fotelika. posciel tez bym chciała nowa, bo mam uzywaną. super sa na necie łózeczka firmy stolar, zadzwonilam nawet do nich, zeby moze poza allegro zamowic, no to jak mi pan taka full opcje polecił to wiecie ile? 745zł (z materacykiem,kółkami, wyciaganymi szczebelkami, bujakiem, opuszczanym bokiem, opaskami jakimis coby dziecko jak pogryzie sie nie zatruło i transportem) niezła cena , nie? p.to juz by brał, ale dla mnie to zdecydowanie za drogo, chociaz łózeczko jest sliczne:( im wiecej ogladam tego wszystkiego, tym vardziej głupia jestem i nie moge sie na nic zdecydowac. Bazadora, fajnie, ze sie wkoncu odezwałas! czekamy na wiesci.
  15. cześć Babeczki:) a powiedzcie mi, czy koniecznie musza byc 2 torby - jedna dla mamy , a druga dla dziecka? nie mozna wszystkiego w jedna wieksza?
  16. Balbinko, a u mnie znowu jest odwrotnie, moja mama to uwaza, ze przesadzam z tym gadaniem do brzucha i głaskaniem. i ze to porzez to, ze juz stara jestem i tak mi odbiło, bo ona w moim wieku rodziła trzecie dziecko. no i oczywiscie do konca pracowała, a po pracy tyrała w polu z dziadkami. i ze przez to, ze tak pozno ta ciaża, to te wszystkie komplikacje mam. tesciowa tez, ze jak byla z moim p. w ciazy to podawała pustaki murarzom, bo akurat dom budowali. no i tak to jest, ale ja mam to w dupie, gadam z synusiem, przezywam sobie te ciaże na swoj sposób, a i tak mi sie wydaje, ze nie dbam o siebie tak jak powinnam, źle sie odżywiam, nie cwicze, nie umiem przec itp, itd. nie spakowałam jeszcze torby, nie mam łózeczka, wózka i wielu wielu potrzebnych rzeczy.
  17. witam!!! dopiero wstałam, po 2 poszłam spac, po tym filmie. i pomysleć ile takich przypadkow jest w rzeczywistości. dlatego nigdy mnie nie pociągały wyjazdy do pracy za granicę. a na hbo puścili koncert moich ulubionych depeche\'ow, wiec juz mi sie ta niedziela podoba:) a moj p. szaleje w pokoju obok, wczoraj do 3:00 kładał gładź, a teraz dociera. normalnie fachura taka z niego, ze hej!!! to jego pierwsza praca fizyczna chyba. no i moja przyjaciółka z Warszawy urodziła dzisiaj synusia, ale nic nie wiem, bo smska przysłał jej męzuś, a jej nie bede przeszkadzac, ale jastem taka podekscytowana;) miłej niedzieli dla wszystkich
  18. ogladałyście polski film \"masz na imię justine\"? właśnie leci na canal+ straszny...
  19. Kasiu, Folicum - Wy juz tak blisko jestscie, o rany!!!! ja dzis , jak obejrzałam ten film rano na tvp2 to tez sie zryc załam jak bóbr, a w polowie tego filmu k. czubówna czytała, ze jak mama sie stresuje, to dziecko wszysciutko czuje. cholera!!! mam nadzieje, ze jak go przepraszam, to on wie, ze matka taka beksa. mowie Wam, czasmi takie pierdoły potrafia mnie wzruszyć, ze az wstyd. mam to po mamie, ona to juz w ogole z tym przesadza. ale wracajac do filmu, zauwazyłyscie w jakiej dziwnej pozycji rodziła ta babka? ale chyab faktycznie lepsza niz lezenie na wznak. tak ładnie ten poród wygladał, mało krwi, zapewne dlatego publiczna tv to pusciła o takiej porze, bo jakby pokazali ciecie krocze i te inne \"obrzędy\", to by po 22:00 leciało zapewne. reasumujac, bo mi tu niezły bełkot wyszedł - ja to sie boje jak cholera!!!! normalnie chyba ja tam sie zesram ze strachu najpierw i nie bedzie potrzebna zadna lewatywa:)
  20. Aniołku28, sama sobie odpowiedziałas na pytanie dlaczego od 34tc nie mozna jezdzic autem. bo wywołuje to skurcze. ja zaczełam w lipcu prawo jazdy i do 31tc miałam jazdy, ale potem zaczeła sie akcja skurczowa i zagrozenie przedwczesnym porodem i jak wyladowałam w szpitalu i szukali przyczyny, to stwierdził ordynator,ze to moze byc przez stres na jazdach, no i tekst, ze cięzarne od 34tc nie powinny prowadzic auta, wiec proszę juz sobie podarowac kurs, chyba, ze chce pani urodzic dziecko, ktore nie ma jeszcze płuc, pani sprawa i odpowoedzialnosc. wystraszyłam sie na maxa i dałam spokoj z prawkiem. nie zając, nie ucieknie.
  21. hej. na tvp2 leci fajny film dokumentalny o rozwoju płodu.
  22. Katynko, własnie przeczytałam i trzymam mocno kciuki!!! Caterina, ja kupiłam szczoteczke w kompleciez małym grzebyczkiem własnie canpola i nic a nic nie smierdzi, jest superowa. pamietacie jak rano pisałam ilez to dzis zamierzam zrobic? i co? dupa - z tych wszystkich zamierzen, to z ledwoscia łydki wydepilowałam i to na raty w ciagu 3 godzin, a reszta nic. lenistwo na maxa!!!! co to bedzie, jak juz bedzie dziecko? jak ja sie ogarnę ze wszystkim to nie wiem;)
  23. mi bratowa p. , doswiadczona mama 2 coreczek doradziła alantan zasypke i krem, bo linomag i inne masci podobno bardzo brudza, a sudocrem to jakis najmniejszy, bo jest wydajny. ja mam połowke tego duzego, bo mi został jak leczyłam łydki po zapaleniu mieszkow włosowych (po wrastajacych włoskach) mam i linomag masc, a i jakis krem z nivea baby i jak siebie znam, to jeszcze pewnie cos dokupie, bo ja mam swira na punkcie kupowania kosmetykow, taki rodzaj manii, he he. Katynko kochana fajnie, ze do nas zagladasz. a u Was cos ruszyły sprawy zwiazane z adopcja, czy narazie daliscie sobie spokój?
  24. najpierw gratulacje jeszcze raz dla Hey_madzi i Jej Szymonka!!!! a teraz dla naszej nowej kolezanki MadziB, witamy!!! ide gotowac ryz do pomodorowki, jak mnie zgaga nie zerzre dzisiaj, to sie odezwe! ano własnie, nasza Aneczka sie długo nie odzywa, ma ktoras jakies wieści?
  25. no jest źle!!! bardzo źle!!! analfabetyzm mi sie zaczał. MOWIĆ!!! alez mi wstyd, nie wiem jak to sie stało, ze przez u zem napisała....
×