dmka

Folicum Twoje też super! śliczne macie brzuszki:)

Asia, super brzuszek! wielkie dzięki za zdjęcie.

NICK/IMIĘ...............WIEK.......WAGA.........PŁEĆ.....PT. ......MIEJSCOWOŚĆ folicum/Sylwia..........25..........52(+3)........M..... ...20.09.07.....świętokrzyskie sili/Sylwia...............25..........69(+3)........?... ....24.09.07.....Katowice Hey_madzia.............26..........84(+4).........M..... .27.09.07.....Poznań Dynia/Natalia...........26.............(-1).........?... ....01.10.07.....dolnośląskie KasiaW...................31.....................Ada..... ..02.10.07.....Kalisz 1lena/Milena............23..........58(+3).........?.... ...02.10.07.....Gorzów Bazadora................34..........67(+4).........?.... ...03.10.07.....Rybnik aneczka_1979/Ania....28..........55(+5)........M.......0 5.10.07......Kalisz CaterinaV..............27............53(+4)........F.... ......05.10.07.......Wrocław pszczoła/Goska.........26.............(+8)........2xF... ..06.10.07......Toruń 100krocia................25..........52(+2).......F?.... .09.10.07......Rybnik Kitek82/Kasia...........24.........51(+2.5)...........09 .10.07........Dublin ma-lenka........21..........64(+4).......?.............1 0.10.07.......ok.Jastrzębia AsiaSz....................29.............(+3)..........M ......10.10.07......StrzelceKraj Skorpionka81...........25.................?........F.... ..19.10.07.....Southampton beybe29/Kasia.........29.........69(+6).........M......2 0.10.07......ZielonaGóra Balbinka-2/Ania.......28..........52(+6)..........M..... .20.10.07......Katowice,RudaŚl mal_a/Basia...........31..........54(+4)..........?..... .21.10.07......podkarpacie Diamencik..............30..............(+3)..........M.. .....22.10.07.....zachodniopomorskie Platynka/Ola......29...........52(0).............?...... ....22.10.2007....wawa Czakuś84...........22...........80(+2,5)........?....... ..22.10.2007.......Sieradz Dorota31................31..........52(+8)..........?... ....22.10.07.....pomorskie Monia77.................30..............(+3)...........F ?......25-30.10.07.Szczecin Chemical/Aga..........25..........59(+1).........?...... 30.10.07.....Wrocław dmka..............30.......65(+5).....27.10.07..........................maz owieckie

przyznam szczerze, że też bym chciała zobaczyc Wasze zdjęcia, ale ja nie mam swojego. ale poproszę p., zeby mi cyknął fotkę, to Wam wyśle. jak nie macie nic przeciw, to wyślijcie do mnie: dmka77@o2.pl ciekawe co tam u platynowej...

ostatnio dopadło mnie totalne zakręcenie i tak: mylą mi sie wyrazy, zapominam co chciałam powiedzieć, albo zrobic; w sobotę z własnego roztargnienia uderzyłam sie w nos tak, że az mi trochę krwi wyleciało, a w niedzielę jeszcze lepiej- bo tak otwierałam drzwi, że walnęłam sie bardzo mocno w głowę i do dziś mnie boli jak dotykam. moj paweł, to płakał ze smiechu, bo to widział. a kumplowi, ktory ma dzisiaj urodziny, życzenia złożyłam juz w piątek, tak mi się pochrzaniło!!! ale podobno w tym okresie ciaży to norma i nie ma się czym przejmować. więc się nie przejmuję, chyba że juz mi tak zostanie...

ups, sorry, w szpitalu oczywiście:)

dobrze, że chociaz ci lekarze, do ktorych chodzi się na wizyty prywatne, nie strajkuja, bo co by to było. krótka historia: moja przyjaciółka, która jest w 19tym tyg ciąży, pracuje w przedszkolu, ma grupę 4latków. praca b. cięzka, bo to integracyjne przedszk. codziennie ok. 3 godz na świeżym powietrzu, a jak wszystkim wiadomo wczorajsze świeże powietrze miało temp. ok 30stopni. wczoraj dostała krwotoku z nosa i tak przez 2 godz, aż jej zaczęly skrzepy lecieć. pogotowie nie przyjechało, bo strajk. dobrze, że mąż mógł sie urwać z pracy i ja zawiózł do przychodni prywatnej, bo by się wykrwawiła. całe szczęście jest na zwolnieniu lekarskim. osłabiony organizm i przemęczenie. matko jedyna, ja mam tylko nadzieję, że w pazdzierniku to będę mogła sobie bez problemu urodzić, w panstwowej przychodni.

ola sie nie odzywa, więc pewnie się dodzwoniła. czekamy na wiesci.

warszawa tonie w upale.... ja też. z tym ułożeniem dziecka, to ja już nic nie wiem, bo moje jest główką do dołu i pani doktor mowi, ze tak powinno być i ze wkrotce powinno sie dziecko obrócic główka do góry. a tu czytam na tym forum, że jak sie w piatym nie odwróci główka do dołu, to cesarka czeka. ja jestem na poczatku piatego m-ca, czyli jak mam to rozumiec? ze jeszcze bryknie główka do góry i \"wyrobi\" się z powrotem do dołu jeszcze w tym miesiącu?

sili i jaka jest izka sowa? chyba fajna babka, bo pisze niczego sobie. wracając do zazdrości, to ja jestem zazdrośnica a moj p. nie. czasami to bym chciala, zeby choc troszeczkę mi okazał, ale nie ma szans. wózki były kilka stron wcześniej, chyba w czwartek lub piątek o tym dziewczyny pisały. u mnie w pracy też gorąc jak cholera i nie ma klimy, tylko marny wiatraczek. no i nawet wody nie ma, tylko trzeba samemu sobie kupować. ale ja i tak lubię taka pogodę i cieszę się, ze już nie będzie zimno. miłego wieczorku:)

dzeń doberek moje Drogie!!!! ja tylko na chwilkę wpadam się pzrywitac, a potem czytam Wasze wpisy z 2 dni, bo żeście Kochanieńkie naskrobały, że ho ho!!

melduję się!!! pogoda wczoraj cudna i dziś chyba też sie na to zanosi. super!!! aneczka, ja mysle zeby tak zrobić, a newet w czerwcu juz ich olać, kiedy najwięcej roboty: zamykanie semestrów, testy końcowe i niech sobie radzą!!! tylko problemem jest kasa. bo widzicie tu w warszawie to pracodawcy kombinuja i zatrudniają na najnizszą stawke na umowie, a reszta do rączki. no i jak im nie pójdę na rękę, to mi zostanie tylko 670zł miesięcznie. mój P. KARZE MI ICH OLAĆ, MIEĆ W D.... Iiśc juz na zwolnienie, ale nie chcę byc od niego zależna finansowo, bo i tak po macierzyńskim będę. a dziś miałam dziwny sen. moja śp babcia mi mowi: \"brzydkie to twoje dziecko, takie zapłakane, weź ty sie nim opiekuj\" a ja lecę do domu do dziecka, a tam leży sobie spokojnie śliczne maleństwo z niebieskimi oczkami i moimi uszkami. haha śmiać mi sie chciało, bo ciągle gadam pawłowi, ze oby tylko dzidzia miała jego uszy, bo moje są odstające troche i to moj kompleks. a on sie śmieje, że głupoty gadam. ale dzidzie pamietam z tego snu bardzo dokładnie. moża taka będzie? dobrego dzionka!!!

elo! a ja juz po wizycie. wszystko ok. dała mi inne żelazo, mam nadz, ze po tym bedę się dobrze czuła. nie chciała robic usg, ale zaczełam marudzić, że chce znać płeć i w ogóle zobaczyć co u maluszka. no to mi zrobiła, takie bez pomiarów. ale płci nie dało rady zobaczyć, bo dzidzia pleckami odwrócona i wierciła sie na boki. 22 czerwca mam usg połówkowe u innego lekarza faceta i moja kumpela się śmieje, że pewnie to dziewczynka i dopiero facetowi pokaże co ma miedzy nogami. i to jest pierwszy dzień mojej ciąży, kiedy pomyslałam, że to może być ona. i że juz mi wszystko jedno. na zwolnienie pójdę napewno po następnej wizycie, czyli od 22.06., na 2 tyg, a potem sie zobaczy. faktycznie w naszym regulaminie jest napisane,że jako placówka oswiatowa - sezon urlopowy mamy w okresie lipiec - sierpien. z tym nie wygram. muszę isć w wakacje. a chciałam po macierzynskim, żeby mieć dłuzej płatne. Olcia to super, że Tomek zostaje!!! widzisz jak on Cie kocha!!! a moj P. dzisiaj przywozi swoją 3letnią siostrzenicę (ktorą poprostu ubóstwia) i bedziemy ją mieli do jutra wieczorem. będziemy zdobywać pierwsze doświadczenia, he he. miłego dnia Wam życze. ja sie biorę za obiad. prosty i łatwy, ale tak mi się go chce, że musze zrobić (piersi z kurczaka smażone tak, jak schabowy, zimniaczki mlode i mizeria< mniam) dobrego dnia wszystkim:)

Balbinka, może i faktycznie wygrałas! w każdym razie życzę Ci tego jak sprawdzisz, to napisz nam jak było

hejka ale żeście Dziewczynki naskrobały! podczytywałam Was trochę w pracy,ale musiałam sie z tym ukrywać, bo miałam koszmarny dzień. awantura z szefem. wyganiają mnie na urlop od lipca, a ja nie chcę!!! tzn -chcę, ale po macierzynskim. takie mi argumenty wywalili, że nie mam szans na wygraną, ale negocjuję. jak juz \"odchowam\" sobie dzidzie, to pomysle o jakiejs działalnośći, zeby k.....mać nie męczyć sie z jakimis szefami. no chyba, że dostane normalną, fajna pracę. bo tu, to za cholere nie wróce!!! co do znaków zodiaku - ja rak, on wodnik. połączenie fatalne podobno. no mamy bardzo widoczne różnice charakteru, ale chyba nie jest tak najgorzej. jutro mam wizytę u ginki. mam nadzieję, że zrobi mi usg, bo ostatnie miałam w 11 tyg (przezierność) i juz chcę zobaczyć maluszka. platynowa, główka do góry! pociesz się tym, że jak Twoj T. wyjedzie, to chociaz zajmiesz sie pracą i nie bedziesz mieć czasu na nude i smuteczki. tak sobie myslę, że musisz miec super pracę, cały czas coś sie dzieje. a u mnie nuda!!!!

hey_madzia bardzo podobnie właśnie było u mnie, tylko rok więcej w \"stażu\". i teraz jest super.

Kitek nie przejmuj sie, szkoda nerwów. u mnie też bywa różnie, choć tfu tfu (odpukać) ostatnio sielanka. ta ciąża to ratunek dla naszego dłuuuugiego związku.nie wiem czy gdyby nie ona to bylibyśmy teraz razem. ja wymiękałam. kocham P. bardzo, ale jest też tyle rzeczy, które nas dziela, że mnie przeraża to wszystko. jak zamieszkamy razem to dopiero bedzie sprawdzian. robicie mi ochotkę na rozne pyszności!!!!! spagetti nie za specjalnie lubię, ale oliwki, wszelkie sery (nawet smierdziuchy polubiłam) to mniam mniam. ostatnio u mnie w pracy w barku pani robi zajebista sałatke grecka. fakt, ze z fetą, ale pare kostek myslę nie zaszkodzi. wiecie ja pochłaniam straszne ilości brzoskwiń z puszki. codziennie. i to mnie martwi, bo to przeca bomba kaloryczna. i muszą być takie z lodówki, zimne!!!!

nieprzezroczysty!!! poprawiam się, analfabetka ze mnie!!! ja się kąpię w wannie, a co to nie można? matko same zakazy!!! zastanawiam się dlaczego nie można? ja to i tak muszę się ciągle pilnować, żeby nie za gorącą wodę lać na siebie, bo uwielbiam, a to bardzo niezdrowe. buziaki!

matko już czwartek!!! ale ten tydz. szybko mija! witam serdecznie!!! ja już po badankach, krew pobrana, mocz oddany. ten drugi mnie trochę zaniepokoił swoim kolorem, jakiś taki nie przezroczysty.... nic to, poczekam na wyniki. miłego dnia wszystkim. wzięląm żelazo i czuję, że zaraz sniadanko wyląduje w sedesie, ech...

a i jeszcze te syfki na plecach i dekoldzie!!! ja nigdy nie miałam trądziku, a tu bach!!! dziś nawet na twarzy 2 bolące mi sie zrobiły. hormonki szaleją, czy co? może trzeba takjak w \"chłopaki nie płaczą\", trochę seksu i po sprawie. ale u mnie libido zaniżone na maxa! szkoda mi trochę mojego P. trzeba będzie przełamać lenistwo. tymczasem, żegnam się z Wami moje drogie, kolorowych snów i do juterka

platynowa bardzo sie ciesze, że wszystko ok. przytyjesz, przytyjesz, poczekaj. co do owłosienia - mam identyko! nawet chciałam kiedyś o tym z Wami zagadać, ale stwierdziłam, że pewnie tylko ja tak mam i nie będę się błaźnić. odrasta cholerstwo migiem, a na brzuchu też mnie drażnią i zaczęłam nawet wyrywać, pewnie źle robię. ale każdy: pokaż brzuszek!! no to jak z takimi herami mam pokazywać? więc myk te najciemniejsze i najdłuższe. pod pachami to muszę co 2 dni jechać maszynką, uda to samo, łydki robię depilatorem, to jeszcze nie ma tragedii, co 2 tyg depiluję. ale na głowie to za cholerę nie rosną, a tu bym chciała, żeby rosły jak szalone, ale ni cholerki- stoją w miejscu.

witam!!! ja na chwilke, bo troche zaspałam, ale to przez to zapewne, że śnił mi się małaszyński....cudny sen....hehe! dobrego dnia Wam życzę platynowa daj znać, jak tam po wizycie.

aneczka jutro ich przyatakuj z samego rana, co to w ogóle jest, żeby nie przyjąć ciężarnej!!! z drugiej strony pociesz się tym, że juz pewnie organizm sobie z tym radzi, skoro to juz drugi czy trzeci dzień, to napewno coś tam się broni. platynowa dzięki za info o tym znieczuleniu nieszczęsnym. słowo daję - gdyby nie Ty, to bym mu uwierzyła i robila naraz wszystkie zęby, zeby sie w 5 miesiącu wyrobić. ale to jest niesamowite, że tak w ciąży \"lecą\" zęby. jeszcze przed wszystkie były cudnie zdrowe i wyleczone, bo ja mam troszki obsesję na tym punkcie. a tu nagle bach i plomby do wymiany!!!!

no właśnie , tak też myślałam. z tą szczoteczką to mi powiedzial, ze dlatego, że podrażniam dziąsła, bo powiedziałam mu, ze ostatnio mi krwawia. ale tez czytałąm na necie, to to normalne w ciazy, ze krwawią dziąsła.

jestem. ten dentysta to jakiś dziwny koleś, obcokrajowiec, wiecie z tych \"brudasków\". nie to zebym byla rasistką, ale kamień zdejmował mi 10minut, bo niby nie mam. ostatnio zdejmowałam go w sierpniu w tamtym roku, może i nie miałam... ale okazuje się, że leczenie to juz nie na kasę chorych, tylko odpłatnie. tak więc napewno tam nie wrócę!!! jak mam płacic, to już wolę u swojej dentystki, miłej i chociaż ją rozumiem co do mnie gada. aha i wiecie co mi powiedział, że mam nie używać szczoteczki elektrycznej!!!!! jak ja już nie umiem normalną umyc, trochę to mi się wydaje dziwne. a może wiecie coś na temat znieczulenia? bo on chce mi na żywca robić, bo mam dwie piatki na dole. a ja zawsze biorę znieczulenie. matko jedyna, a on mi powiedział, że po 5 miesiącu nie mozna ze znieczuleniem!!!!! coż, trudno, to nie będę teraz leczyła, bo to takie maleńkie przebarwienia, a cierpieć napewno nie będę. bez znieczulenia to ja mogę urodzić, a i też do końca nie wiem czy dam radę. zmykam do roboty. muszę jeszcze po drodze zajrzeć do h&m, bo okazuje się, że wszystkie koszulki są juz takie obcisłe, że czas zakupić nowe. buziole!!!