złota_rybka

nie no jesli jakis facet chcialby nosicszalik w kwiatuszki z logo klubu pilkarskiego to czemu nie :D

Morfi tu komus mówił o jakimś numerku, ale ja się na cyfrach nie znam....ja humanistka ;) ...i znó kolejny samotny wieczór spędzony nad szalikiem :(

:D oczy? Oj Viola.... No tak:(

w sumie taki szalik jakby nie było też służy dogrzaniu..... Dziergałam wytrwale a teraz zszywam...Myślę, że resztę dorobię do końca zimy...:D Viola pyton, mówisz....muszę zobaczyć, czy jest taki wzór...

kończę szalik...efekt może nie jest na razie oszałamiający, ale zajęło mi to miesiąc to tak w ramach odwrócenia uwagi od problemu...

tak, tak...tu same cnotliwe niewiasty...;(..to jest ..niedopieszczone :(

aha w grudniowym CKMie jest kalendarz a kociakami i kocicami - to moze cię to zainteresuje :P a w Twoim Stylu widzialam na stronie 83 fajny strój...;)

Naja, nie martw się w razie czego możesz mi podrzucić papugę to mi doniesie co nieco

my tu sobie gadu gadu a nasz guru i cala reszta spędza weekend na łonie....pewnie wszyscy robią coś nie cierpiącego zwłoki ;) np. prasowanie....

dobra, dobra a potem na Ciebie doniesie, bo usłyszy coś i spapuguje

wlasnie , kocica nieglupia rzecz....Jak na szanującą się starą pannę przystało powinnam zaopatrzyć się w kota...

Ja to raczej akwarium bym chciała, tylko to tez wymaga uwagi.

A one są bardzo wymagające jako rośliny?

chociaz ja mam swoją teorię na temat takiego zachowania po puknięciu w męski palec, ale może nie mómy o tym. Naja, Ty masz orchidarium?

Ale w sumie masz rację Naja - ktoś powinien nas na tych rękach nosic i te firanki wieszać. Gwoździ niech nie przybija, bo jak stuknie w palec to będę mieć kłopot z leczeniem mu tego palca. Oni są słabi ...

łe, ja sama trzepię...umarłabym w roztoczach jakbym czekała na tego, kto mi wytrzepie. Oni nawet sobie nie wytrzepią z lenistwa :o

Łe, mężczyzna potrzebny jest kobiecie jak rybie rower (dlatego nie mam roweru )

o najeczka :)witaj? Cieszysz się czy smucisz z tego powodu? Podobno niektóre nasze zyczenia nie powinny się spełniać.

;)cześc, jest tu ktoo?

pitu pitu ...

:D

ach tak a propos to jeszcze mi się coś przypomniało. Przychodzi baba do lekarza i mówi \"panie doktorze, niech pan coś mi poradzi, bo mnie wszystko wk...\" Lekarz spojrzał i polecił jej rozebrać się i położyć na kozetce, po czym sam się rozebrał, położył obok i zaczął działać;) Wtedy baba zniecierpliwiona odczekała chwilę i mówi :\"no niech się pan w końcu zdecyduje czy pan wklada czy wyjmuje, bo mnie to wk...\" Tak więc uważajcie i pamiętajcie - asertywnośc i konsekwencja w działaniu. To lecę, pa;)

Morfeuszku, najpierw to musimy ustalić czy istnieje możliwość współpracy a następnie udzielę wiążących informacji...muszę zmykać, bo korale mi się zerwały, no i obowiązki wzywają tez ;)...

ciąża, ciśnienie....ja wiedziałam.... Morfeuszku, ja się w ciążach nie specjalizuję;)

widzę, że terapia u dr Morfiego przyniosła rezultaty....:o podobno pierwsze 3 z 9miesięcy bywają najtrudniejsze oj, doktorze, doktorze...i co dohtor narobił :o