złota_rybka

beret sadysto :o

siermiężne te dowcipy jakieś...:o

no tak....świntuch jak zwykle... ;)

...ale ja mialam na myśli leasing....i dzielenie czasu....

nie potwierdzam ani nie zaprzeczam.... tylko, ze Morfi nie wiem czy się wyrobisz....bo ja ostatnio jakaś potrzebująca się czuję..... to jak? :)

nie będziemy się przecież bić o niego dziewczyny.....podzielimy go jak tort......................położymym go na stole i będziemy równo.... dzielić....

yyyyyyyyy....a moze coś mi się pomuliło? samanie wiem...:o

biorę udział w pieprzeniu...ja tak nigdy nie pieprzyłam.... to przez Was a glownie przez Morfiego

pieszczocha>>wlasnie mowilam, oni mnie tu deprawują.... i sprowadzają z drogi cnoty.... Morfi a Ty to poczekasz - cierp Morfi atamanem będziesz :D.... kurde rozpuściłyście go, o ptaszkach koliberkach, kwiatuszkach a wydajność pracy spada, taaaak?

Morfi...coś chcesz ode mnie, ze tak tęsknisz? Poza tym prawo pierwszeństwa adoracji mają dziewczyny z większym stażem, ale ok. - odbieram to jako przejaw Twojej kurtuazji wobec rybeczki;)

uuuuuuuuua ...... :P Abis....zboczuszek....;)

co robiliście na tej stronie świntuszki, ze nie można bylo wejść?????? :)

no ja myślałam, ze tu wg.stazu panie mają branie....tak więc ja na końcu.... (o ile wogóle dotrwam)

Morfi, przepraszam, ale czy Ty dziś juz brom brałeś? ...

pieszczocha on będzie płakał w biust...

strasznie śmieszne...Wy przynajmniej nie macie instynktu macierzyńskiego, który Wam daje czadu... :(

demoralizują mnie tutaj...idę na topik o gorsetach

ten temat coś niebezpiecznie zboczył....a ja nie umiem :(

no moze mnie wyłączmy, bo jak się za duzo urodzi to będzie, ze to przez moją rękę do tego...

materiał zebrać do fiolki lub innego naczynia, zeby się nie zmarnował ..nie zrażać się pierwszymi nieudanymi próbami trafienia w naczynie :o

ooo, widzę, ze dziś będzie o majtkach na rogu ...:P

czesc wszystkim rąsia 2 strony temu przeczytałam, ze juz wszyscy porozmnażani na tym topiku to po co ja tutaj? ja mam dobrą rękę - gdzie nie pójdę tam się dzieci rodzą....dajcie znać, jak będzie trzeba jakiejś ciąży....

margaritta ja stąd juz naprawdę spadam...nie chcę go mieć na sumieniu...teraz ja narobiłam smaka :P....bardzo mu tak dobrze..... będzie sobie wyobrażał teraz i pewnie juz buszuje w necie w poszukiwaniu jakiego gorseciku ....;);):P

jak uszczęśliwić mężczyznę - dać mu się pobawić piersiami :)

tak, tylko nacieszę wzrok:):):)