Bunia_77

Dzien dobry Mamusie U nas dzis mgliscie i deszczowo, przespacerowalam sie do pracy, ale fajnie:-) Od razu mam lepszy humor:-) Tylko moj maz nie jest zadowolony bo chcialby zebym wypoczywala...Kochany jest...mowi ze wie ze ja nie lubie siedziec na tylku;-) ale ze on sie denerwuje gdy ja tak biegam. No i spakowalam torbe do szpitala bo juz bardzo marudzil ze gdbyby sie COS zaczelo nagle dziac to on tego wszystkiego nie spakuje, tym bardziej ze trzeba bedzie zadzwonic po opiekunke dla Amelki, a z tym tez nie wiadomo, bo wszyscy nasi znajomi pracuja wiec wszystko zalezy od tego kto bedzie "dostepny";-) Misiaki, przykro mi ze sie nie wyspalas...ale Misiakom napoleonka musiala bardzo smakowac skoro tak brykaly:-) Wypoczywaj dzis i mam nadzieje ze Twoje Skarby dadza Ci troche odsapnac Ilonka, kurcze, tez musze sie przejsc do fryzjera bo juz niezle zaroslam;-) Milego dnia w salonie pieknosci. Edziu, mobilizujesz do aktualizacji danych w tabelce, zaraz sie poprawie:-) czekam na kolejna porcje humorku, mi brzusio twardnieje od smiechu...ale to chyba na zdrowie?;-) Asiorku, ale fajnie ze przyjezdzaja do Ciebie Rodzice! Ja moich Rodzicow ostatni raz widzialam w kwietniu...Owocnego prania ubranek. A kawusia mrozona ... no ja na pewno bede pic gdy bede karmic piersia. Dzidzius bardzo ja lubi:-) Jeszcze tableka: NICK-------WIEK---OST@----T.PORODU----TC-----KG-------PLEC/IMIE--------MIASTO Migotka--------21-------25.01------1.11------------35--- ---+9-----Alexander--------Szwecja Bebolek20-----21-------26.01------2.11------------35---- --+2-----niespodzaianka--Kilcock Fufcia----------29-------25.01------25.10/3.11-----33--- ---+18----synek-------------Siedlce Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11-----35----- -+9------Dominik---------Cork Amelka77-----30-------30.01------22.10/6.11-----35-----+ 13-----Alan-------------Wrocław Carlaa----------30-------01.02------04.11/8.11-----34--- --+8,5----synalek-----------MülheimR Malutek--------25-------27.01------03.11-----------34--- --+16-----Aleksandra------Cork Asiorek2 ------26-------28.01------04.11-----------34------+9------Ol usia ----------Jaworzno Brzuchacz-----29-------28.01------04.11-----------35---- --+18-----Zuzia----------------------- Edzia87--------20-------30.01------05.11-----------36--- ---+9------Kevin------------Polska Shenen---------31-------05.02------5/11.11---------34--- ---+6------Magdalena-----Chełm Wzetka---------31-------31.01------07.11-----------35--- --+11-----Wiktoria--------Rzeszów Martulka82 D-25-------31.01------07.11-----------34------+11-----Elias ------------Essen Sylka27H------27-------01.02------08.11-----------35---- --+11,4---córka------------Wolsztyn IVA25----------25-------4.02-------11.11------------34-- ----+12-----Marcel----------Toruń Konkaa---------24-------26.01-----15.11------------33--- ---+12-----Agatka----------Calw Basik74--------32-------21.02------19.11.-----------30-- ----+10-----Karolinka-------Katowice Ilonka32-------32-------15.02-------21.11-----------32-- ----+15-----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77-------30-------15.02------ 22.11-----------30-------+10-----Natalka---------Szczecin Beti26----------26-------17.02------24.11-----------33------ -+14-----Natalia i Kacper---Bydgoszcz Kamilok26----26-------11.02-------24.11-----------32---- ---+3------Emilia-----------Hamm Mimi1981-----26-------20.02-------27.11-----------32---- --+11------Natalia----------Warszawa Misiaki---------32------27.02-------30.11-----------31-- -----+15-----Natka i Alek----Szczecin Frania23-------23-------23.02------30.11-----------31--- ----+8,5-----synek/Colin-----Oosterhout Aneta_71------36-------23.02------30.11------------29--- ----+9------Amelia----------Warszawa Milego dnia Mamunie i stos buziakow dla Waszych Brzuszkow

Hej Mamusie Ja tylko na chwilke, Amelka zasnela. W pracy bardzo fajnie:-) tylko zajec duzo, zwlaszcza po ponad tygodniowej nieobecnosci, duzo do nadrobienia;-) Anetko, witaj Pisz z nami jak najczesciej, ostatnio zrobilo sie bardzo gwarnie, fajniutko jest:-) Tylko ze czasem nie da sie odpisac do wszystkich Dziewczyn... dla Ciebie i Dzidziusia. Agnieszko, super ze Brzusio juz powolutku rosnie;-) Iva, ale masz duzo ubranek! Jestes w pelni przygotowana. Ubieraj Dzidziusia we wszystko;-) Mimi, damy sobie rade:-) Musimy:-) A jak nie...to bedziemy miec malego doleczka, zjemy czekoladke (albo wypijemy mrozona kawusie;-) i znowu bedzie OK:-) Malutku, milo ze strony Twojej znajomej. Ale w koncu to Twoj czas...A Twoja znajoma pewnie jest bardzo zadowolona z tego jak opiekujesz sie Jej Corcia. Uwazaj na siebie Malutku i nie przemeczaj sie. Bym zapominiala, ja zawsze kupowalam mleczko kondensowane z Nestle, w TESCO. Polewalam nim lody, bylo pychotka;-) Edzia, super ze jestes! Bardzo skutecznie poprawiasz humorek:-) dla Ciebie;-) Migotko, trzymaj sie Skarbie i daj prosze jutro znac po wizycie u kardiologa! Uciekam Kochane do wyrka. Dobrej nocki i kolorowych snow

Asiorku, przypomnialo mi sie z tym mleczkiem;-) Ja pilam mleko podczas karmienia piersia, kubek przed pojsciem spac. Czasem wypijalam wiecej...bo mi smakowalo. Poza tym wypijalam ogromne ilosci wody, baaardzo duzo. Pilam tez kawusie, kapuczino, bawarke (zupelnie nie wiem dlaczego bo jako-tako za mlekiem nie przepadam, a bawarka zawsze byla beee???) Ale skoro mialam ochotke - to pilam sobie czasami;-) Amelka kolek nie miala...chyba tylko raz...ale za to miala czkawki po kazdym jedzeniu i Jej sie wtedy tak slicznie ulewalo:-) Uciekam troche popracowac. Jeju, ale Dzidzius dzis rozrabia. Chyba tez sie cieszy ze mama wrocila do pracy;-) Cmoczki

Dzien dobry Mamusie Ale fajniutko ze tak duzo piszecie!!! Musze troszke nadrobic weekendowe zaleglosci;-) Wrocilam do pracy i humorek juz lepszy:-) Nawet do pracy przyszlam piechotka, fajny taki 45 minutowy poranny spacerek. Ogolnie nastroj mam kiepski, denerwuje sie z byle powodu...nie wiem jak moj maz to wytrzymuje bo wszystko wyladowuje na nim...i "wybucham" bez powodu... W sobote zabralam Amelke na zakupy, kupilam Jej kurtke na zime i buciki, umeczylam sie z Nia strasznie...ale jakos sie udalo;-) Poza tym narobilyscie mi smaka tym mleczkiem w tubce:-D Wczoraj pojechalismy specjalnie do polskiego sklepu, zakupilam mleczko i wypilam w drodze do domu...i to by bylo chyba na tyle, bo tak mnie potem mdlilo ze ledwo wytrzymalam...chyba sobie odpuszcze;-) Za to kawusia mrozona, jogurty truskawkowe, kefir...i "maltizersy" wchodza mi bardzo latwo, mdlosci po nich brak;-) Asiorku, mam nadzieje ze w tym tygodniu sobie troche odpoczniesz po tym "rozrywkowym" tygodniu z Kubusiem. Mimi, oj, do tych naszych mezczyzn to trzeba miec anielska cierpliwosc. Moj maz mowi ze "jestesmy w ciazy"...wiec chyba w ten sposob tlumacze jego zmeczenie po pracy;-) Z drugiej strony...ma prawo byc zmeczony bo przeciez caly dzien spedzil w pracy...ja tez mam prawo ponarzekac bo "spodziewamy sie" Dzidziusia...no i pracuje...Najlepiej podchodzic do tego wszystkiego z dystansem, chyba nam wszystkim hormony troche szaleja:-) A z Dzidziusiem sobie swietnie sama poradzisz, zobaczysz! Jejku, jeszcze ten polpasiec Cie dopadl...Trzymaj sie Kochana! dla Ciebie i Dzidziusia. Edziu, mnie najbardziej uciska pod prawym zeberkiem...i boli, bardzo bolesne te kopniaki czasami. U nas z czkawkami podobnie, czasem troche boli, zwlaszcza gdy Dzidzius skacze po pecherzu;-) Fajny ten dowcip:-D Malutku, super ze masz juz wszystko ladnie przygotowane dla Coreczki. O tym nieszczesliwym wypadku przy porodzie w wodzie slyszalam niestety...podobno Dzidzius w ogole bym zle ulozony, chyba pupcia w dol, straszna historia. Wiec chyba pozostaje nam pluskanie sie w domu w wannie?:-) Basik, ale fajny ten link, dziekuje Brzuchacz, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze po odstawieniu lekow Dzidzius poczeka na Tatusia...i obroni z Mamusia prace! Kamilok, ale ladne rzeczy kupil Twoj Maz dla Waszej Corci. Wiesz, ja tez sie troche rozczarowalam gdy oznajmiono mi plec Dzidzisuia. Najpierw bardzo sie ucieszylam, bo przeciez to i tak nie ma znaczenia czy mamy chlopca czy dziewczynke...ale potem poczulam jakas pustke...bo lubie niespodzianki. Masz racje, lekarze powinni pytac...Najwazniejsze zeby nasze Skarbusie byly zdrowe:-) Beti, to chyba dostalysmy ten sam zastrzyk w pupe;-) Ja dostalam w sierpniu, podobno dziala przez 6 tygodnii, teraz gdy bylam na wizycie lekarz powiedzial ze nie ma juz potrzeby bo jestem po 34 tygodniu i nawet gdyby Dzidzius sie teraz urodzil to powinno byc OK. Ciesze sie ze z Twoimi Skarbami wszystko w porzadku i ze tak ladnie rosna. Smutne te szpitalne historie... Iva, uwazaj na siebie Skarbie, zwlaszcza przez te omdlenia. U mnie jest podobnie z tym bolem brzuszka w nocy, zwlaszcza gdy zmieniam pozycje...no i bol zoladka... dla Ciebie i Marcelka. Niki, witaj srod nas Agnieszko, dziekuje za poprawienie humorku tym koncem lata:-D Misiaki, wspolczuje nieprzespanej nocki. Z tymi prezentami - ja robilam to samo przy Amelci i pewnie teraz zrobie podobnie. Prosilam tylko o pieluchy i rzeczy praktyczne, ludziska sie dziwili, a ja najbardziej cieszylam sie z chusteczek do przecierania pupci i kuponow do sklepu:-) Amelko, dla Ciebie i Dzidziusia. Staram sie cieszyc kazdym kopniaczkiem mojego Skarba bo pamietam jak za tym tesknilam po urodzeniu Amelki;-) Bebolku, ale mialas przezycia w nocy. dla Ciebie. Cukierkowa, ja ma termin na 3 listopada, a z USG na 26 pazdziernika. Pisz z nami, Dziewczyny sa super, ostatnio sypia dowcipami i jest bardzo wesolo:-) A jak ktoras sie smuci to przynajmniej moze sobie tutaj pomarudzic i posmutasic, Dziewczyny zawsze pociesza. Sylka27H, witaj i pisz jak najczesciej! Uwazaj bardzo na siebie i wypoczywaj. Uwielbiam jak moj Skarb bryka w brzusiu, fajne te wybrzuszenia, brzusio faluje. Moj maz mi czasem troche tego zazdrosci;-) Zmykam Mamunie. Milej reszty dnia i buziaki dla Was i Waszych Brzusiow

Iva, super ze sie odezwalas Napisz koniecznie co u Was Dziewczyny, jakie macie dzis propozycje na obiad? Ja zupelnie nie mam tworczej weny, nie mam na nic ochoty...no moze na smazona kielbaske...

Dzien dobry Mamusie Zle sie dzis czuje, brzusio mnie tak jakos dziwnie boli, w krzyzu lupie...no i humorek mam kiepskawy. Mam nadzieje ze bedzie lepiej;-) Misiaki, pije herbatke z miodzikiem, narobilas mi smaka:-) Zwykle wieczorem pije kubek cieplego mleczka z miodem, Dzidzius to uwielbia, zobaczymy jak bedzie brykal po herbatce;-) Twoja znajoma ma racje, ja nigdy nie przesadzalam ze sterylizacja smoka, wyparzaniem kazdej zabawki, itp. (butelki to inna sprawa;-) Nasze Skarby uwielbiaja wkladac rozne ciekawe (i mniej ciekawe) rzeczy do buzi, no ale w ten sposob tez nabieraja odpornosci. Cmoczki dla Ciebie i Misiakow Carlaa, no to wesolo mamy z naszymi Skarbami. Boje sie co bedzie jak urodzi sie Dzidzius. Amelka ostatnio tylko "mliko" i "mliko", nie wiem co Jej stalo? Najwyzej bede przystawiac do piersi dwojeczke;-) Nie wiem czy przestac podawac Jej to mleczko, z soczkow lubi tylko "kubusia", herbatki i woda zawsze byly "beee". Biore to tak na "babski" rozum, ze skoro zaczela pic teraz wiecej mleka to widocznie wiecej potrzebuje...Buziaczki dla Ciebie, Dustina i Brzusia Wzetka, dla Ciebie i dla Twojej Coreczki:-) Amelko, mam nadzieje ze dzis czujesz sie troche lepiej Skarbie. Wiem ze bardzo sie smucisz, ale pamietaj ze Twoj Kruszynek jest teraz najwazniejszy, On nie wie co sie dzieje, nie wie dlaczego Mama sie smuci, wiec staraj sie usmiechac jak najczesciej dla Niego Twoj Dziadek jest z Wami i zawsze bedzie, w troche inny sposob...i na pewno nie chcialby za nic w swiecie widziec jak sie smucisz. Sciskam Cie mocno Amelko A co do mleczka i siary - ja teraz w ogole "nie przeciekam", w pierwszej ciazy mialam siare, a teraz nic...nie przejmuj sie Amelko, swietnie sobie poradzisz z karmieniem piersia. Bym zapominala, tak, karmilam z 2 piersi za kazdym razem. Asiorku, uwazaj bardzo na siebie, tym bardziej ze masz juz rozwarcie. Kubus na pewno bardzo rozrabia...wiem co wyprawia moja Amelka a ma tylko 2 latka...Wymyslaj jak najwiecej "zabaw stacjonarnych"...nie wiem czy to pomoze jezeli ma temperamencik;-) dla Ciebie i Dzidziusia. Kamilok, ale Twoja Corcia ma temperamencik!:-D My tez nie chcielismy znac plci...bo mielismy niespodzianke za pierwszym razem i teraz tez tak mialo byc. Tylko ze jak robiono mi USG w szpitalu, lekarka byla tak rzeczowa i konkretna ze sprawdzajac wszystko pod sam koniec powiedziala "i wyglada na to ze bedzie chlopczyk"...i w tym momencie szczeka mi opadla bo ja nie chcialam wiedziec, a z drugiej strony nie bylam przygotowana na to ze mi to ktos powie ot tak sobie. Od tego momentu jak mam robione USG to nie pytam o plec i prosze zeby nie mowic czy mam chlopca czy dziewuszke...ale czuje ze bedzie chlopiec;-) Co do pielegnacji maluchow, chyba bede robic tak jak przy Amelci, choc wiem ze moja Mama kapala mnie i moja siostre codziennie. Moja babcia byla polozna przez lata i powiedziala ze przeszla juz przez wszystkie szkoly wiec nic Jej nie zdziwi:-) Ja zaczelam kapac Melke codziennie od 4-5 miesiaca, nie pamietam dokladnie;-) Na samym poczatku kapalam co drugi, czasami trzeci dzien. No ale z tego co piszesz - jejku, niektore kobiety nie maja litosci, nie mialabym serca tak znecac sie nad dzieckiem i pozwalac zeby nosilo brudna pieluche tak dlugo! Buziaki dla Ciebie i Brzusia Bebolku, no to bedziecie mieli niespodzianke, fajniutko! Ja tez mam oliwke bambino, linomag i bepanthen sa super na odparzenia pupci, znaczy sie u mnie sie sprawdzily. Moje znajome bardzo sobie chwala sudocrem, ale u nas jakos nie dzialal. Cmoki dla Was:-) Agnieszko, jejku, jak dzis przeczytalam Twojego wczorajszego posta to mi sie zimno zrobilo!!! Dobrze ze pojechalas na pogotowie. Jejku, co za historia! Uwazaj bardzo na siebie Kochana i odpoczywaj. Tak jak pisala Misiaki, w ciazy dzieja sie cuda, moze cala "sprawa" sama przycichnie? Buziaki dla Ciebie i Dzidziusia. Franiu, dziekuje za pocieszenie Piersia bedziesz karmic, zobaczysz. Wszystko bedzie dobrze:-) Ide na spacer i na male zakupy. Teraz zaczelo mnie "mulic", uffff... Papatki

Agnieszko, napisz koniecznie po wizycie u lekarza i zaciagnij Marcina do srodka! Buziaki i papa

Tabeleczka: NICK-----WIEK---OST@----T.PORODU---------TC-----KG------ PL EC/IM IE---------MIASTO Migotka--------21-------25.01------1.11------------35--- --+9-----Alexander----------Szwecja Bebolek20-----21-------26.01------2.11------------33---- ---0-----niespodzaianka----Kilcock Fufcia----------29-------25.01------25.10/3.11-----33--- --+18----synek---------------Siedlce Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11-----34----- -+9-----Dominik------------Cork Amelka77-----30-------30.01------22.10/6.11-----33-----+ 13-----Alan--------------Wrocław Carlaa----------30-------01.02------04.11/8.11-----32--- --+7,5---synalek------------MülheimR Malutek--------25-------27.01------03.11-----------34--- --+16----Al eksandra-----Cork Asiorek2 ------26-------28.01------04.11-----------33------+8-----Olu sia --------------Jaworzno Brzuchacz-----29-------28.01------04.11-----------34---- --+16----Zuzia--------------- Shenen---------31-------05.02------5/11.11---------34--- ---+6----Magdalena---------Chełm Wzetka---------31-------31.01------07.11-----------34--- --+10----Wiktoria?------------Rzeszów martulka82 D-25-------31.01-------07.11----------32------+11----Elias-- -------------Essen konkaa---------24-------26.01------15.11-----------32--- ---+11----Agatka-------------Calw Basik74--------32-------21.02-------19.11.---------30--- ---+10----Karolinka----------Katowice Ilonka32-------32-------15.02-------21.11----------32--- ---+15----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77-------30-------15.02------ 22.11----------30-------+10----Natalka------------Szczecin Beti26----------26------17.02-------24.11----------31----+14 ------Natalia i Kacper---Bydgoszcz Kamilok26----26-------11.02-------24.11----------31---- --+3-----niespodzianka-----Hamm Mimi1981-----26------20.02--------27.11----------31----- +10----Natalia----------Warszawa Misiaki---------32------27.02-------30.11/5.12-----30--- ---+14----Natka i Alek------Szczecin Frania23-------23-------23.02-------30.11----------30--- ---+8 -----synek/Colin-------Oosterhout Aneta_71------36-------23.02-------30.11----------29---- --+9------Amelia------------Warszawa Asiamal, super ze u Ciebie i Twojej Coreczki wszystko w porzadku i ze Mala ladnie rosnie. Pozdrowionka i papatki

Amelko, bardzo mi przykro z powodu smierci Twojego Dziadka... Edzia, witaj wsrod nas Ja mam termin na 3 listopada. Fajnie ze Twoj Synus taki aktywny i jaki duzy!:-) Pisz do nas jak najczesciej. Franiu, moj maz w pierwszej ciazy tez na wszystko mial czas, z niczym sie nie spieszyl...tylko ze Amelka urodzila sie ciut wczesniej, biedak sam konczyl myc okna na pietrze (podobno myl je do 2.00 w nocy!:-) Teraz widze ze wszystko ladnie zoorganizowal duzo wczesniej;-) Bedzie dobrze, na pewno przygotujecie wszystko na czas. Basik, ciesze sie ze wszystko w porzadku po badaniu i ze Twoja Corcia ladnie rosnie. Milego porzadkowania zabawek...u nas porzadki zakonczyly sie w niedziele, wtedy wynieslismy czesc zabawek Amelki na strych, od razu jasniej w domu;-) Migotko, Twoj Skarbus moze spokojnie wazyc 4kg albo i wiecej skoro takie duze dzieci rodza sie u Ciebie w rodzinie:-) Fajnie na tych salach porodowych, no i super ze bedziesz miec polozna z Polski. Asiorku, uwazaj bardzo na siebie i wypoczywaj jak najwiecej. Kawusia byla pychotka! :-) U nas po wizycie w porzadeczku. Lekarz powiedzial ze jestem mala(?), Dzidzius ogromny nie bedzie. Wyniki z toksplazmozy i cytomegalii tez w porzadku, na toksoplazmoze jestem uodporniona, na cytomegalie przeciwcial brak. Poza tym polozna przeprowadzila ze mna wywiad odnosnie porodu. Niestety porodow w wodzie jeszcze nie beda przyjmowac bo nie maja przeszkolonego personelu. Moge wejsc do wanny we wczesniejszej fazie porodu, ale porod bedzie odbierany na lozku. Zzo robia bez problemu. Jakos nie mam dzis nastroju. Pozdrawiam Was mocno Dziewczynki, papa

Dzien dobry Mamusie Amelko, pysznosci przygotowuje Ci Twoj Maz, mniam-mniam! Szkoda ze moj juz mi nie podaje takich mlecznych drinkow...ale w pierwszej ciazy robil mi soczki marchewkowo-gruszkowe;-) Amelko, na pewno wszystko bedzie dobrze z karmieniem piersia. Najwazniejsze ze chcesz karmic piersia. Ja dostalam w szpitalu krem LANSINOH, u mnie akurat zadzialal i nie moge na niego narzekac, ale pewnie kazda mama wyprobowala cos innego. Stosowalam go przez 7-10 dni, potem robilam tak jak pisala Malutek, smarowalam brodawki mleczkiem ktore wyplynelo po karmieniu, nie ma lepszego lekarstwa:-) Przy karmieniu zaczynalam od tej piersi na ktorej konczylam ostatnie karmienie, potem karmilam z drugiej...chociaz zaloze sie ze na pewno podczas nocnych karmien ten "porzadek" byl zaburzony bo czesto bylam nieprzytomna;-) Wspolczuje Ci Amelko tych opuchnietych nozek i bolacych plecow. dla Ciebie. Shenen, Kochana, powialo optymizmem! Oj, ale sobie pan doktor zazartowal:-) Mam nadzieje ze wkrotce sie wszystko wyjasni z Twoim szpitalem, trzymam kciuki! Jak sie czuje Majeczka? Buziaczki dla Was Asiorku, oj, ja tez bym chciala "wodny porod"...ale nie wiem jak to bedzie...mam dzis wizyte w szpitalu to sie dowiem co i jak. Nie martw sie malymi piersiami i brodawkami...bo moje do ogromniastych tez nigdy nie nalezaly...Polozna po urodzeniu Amelki powiedziala mi ze wielkosc piersi nie ma wplywu na karmienie. I tak tez bylo. Brodawki co prawda byly troche "nadszarpane";-) ale trwalo to krotko i juz dawno o tym zapomnialam. Wszyscy mnie straszyli ze nie bede mogla karmic, bo mam male piersi, brodawek brak, itp., a karmilo mi sie super! I nie przejmuj sie tym ze nie wycieka Ci siara, to absolutnie nie ma zwiazku z tym czy bedziesz miec duzo/malo pokarmu i z tym kiedy dostaniesz pokarm. Mozesz dostac od razu po porodzie i wtedy Twoj Dzidzius bedzie w siodmym niebie! Dzisiaj po wizycie w szpitalu robie sobie kawusie wedlug Twojego przepisu. Jakas nerwowa chodze od wczoraj...nie wiem dlaczego? Malutku, ciesze sie ze u Ciebie i Dzidziusia wszystko w porzadeczku, no i GRATULUJE Coreczki! Ale duza! Czy Dawidek juz wie ze bedzie miec Siostrzyczke? Kamilok, napisz prosze po wizycie u lekarza! Uciekam Kochane przygotowac sie na wizytke...Zle dzisiaj spalam, bol rozsadzal mi plecy, Dzidzius rozrabial, wszystlko sie Mu poprzestawialo, ufffff. Buziaki dla Was i do pozniej

Iva25;-) Wszystkiego Najlepszego dla Ciebie po-urodzinkach:-) Uwazaj na siebie Iva i staraj sie jak najmniej denerwowac. Gdy tylko "cos" zaczyna sie dziac mysl o Marcelku, On jest teraz najwazniejszy, zamknij oczka, usmiechnij sie do swojego Skarbusia i odsun nerwy i stres na bok. Buziaki dla Ciebie i Marcelka

Mimi, no z Natalki to kawal kobietki!:-) Niech dalej tak zdrowo rosnie! Nie martw sie Skarbie, ta wysypka to pewnie uczulenie na cos albo jakis niegrozny wirus. Jak nie bedzie poprawy zawsze mozesz pojsc na dodatkowe badania. I staraj sie myslec pozytywnie. To juz koniec 7 miesiaca, Natalka jest duza i silna. Bedzie dobrze, musi byc!

Franiu, przykro mi ze sie nie wysypiasz. Nie wiem co Ci doradzic, bo u mnie na zmiane,- jak jedna noc spie dobrze, to w nastepna sie mecze. Staraj sie wypoczywac jak najwiecej. Ten wozeczek jest super! Jeju, bardzo mi sie podoba! Asiorku, ja tez bez kawusi ani rusz;-) Robie z 2 plaskich lyzeczek, mieszam najpierw z mleczkiem, potem zalewam woda. Albo podgrzewam mleczko, wytrzasam, robi sie taka pianka i zalewam nia kawusie, tez pychotka:-) ...mi bylo sie troche wstyd przyznac...bo na piwko ochote mam straszna!!! Tak samo bylo w pierwszej ciazy, zwlaszcza pod koniec...po prostu nie moglam sie powstrzymac i juz. Teraz jest duzo lepiej bo jest polski sklep i moge kupic soczek malinowy, a w TESCO mozna kupic TYSKIE i LECHa...ale 2 lata temu popijalam ciemne piwko w ogrodzie;-) Ladne z nas mamusie-piwoszki;-) Zeby plecki mniej bolaly Asiorku, dla Ciebie.

Shenen, biedna Majeczka! Niech szybciutko wraca do zdrowia! Shenen Kochana Ty tez staraj sie nie denerwowac. Majeczka na pewno przyzwyczai sei do nowej sytuacji i do tego ze juz wkrotce bedzie pelnic wazna funkcje starszej siostry. Nie ukrywam ze ja tez sie boje jak to bedzie u nas...Amelka ma ostatnio okres ze wszystko jest "moje", nawet ja; "moja mama";-) i zaczynam sie bac jak to bedzie gdy w domu pojawi sie drugi Dzidzius. Mam "zakaz" rodzenia do 26 pazdziernika, bo wtedy przyjezdza do nas moj Tatko, potem na 2 tygodnie przyjedzie moja Mama (zmieniaja sie bo nie maja z kim zostawic naszego owczarka niemieckiego, a ona jest jak czlonek rodziny, nawet swoj fotel w domu ma;-) Co prawda mamy tutaj znajomych...ale wolalabym zostawic Amelke z babcia albo dziadziem...Mam nadzieje ze wszystko sie jakos ulozy i nie bedziesz sie musiala tak denerwowac. Koniecznie daj znac jak po wizycie u lekarza...i moze oszczedz go...znaczy sie nie rozszrapuj go tak od razu, poczekaj, przyjade to Ci pomoge;-) dla Ciebie, Dzidziusia i Maleczki. Uwazajcie na siebie. Trzymam mocno kciuki za Synka Twoich znajomych! Misiaki, u mnie byl bigos bez dodatku wina niestety...a butelka czerwonego jest schowana w szface. No taki bigosik z winkiem czerwonym to musi byc smaczny. Najwazniejsze ze Misiakiom tez smakowal;-) Basik, to chyba bedzie OK z tym syropem dla Amelki, potrawy z cebula i czosnkiem wprost uwielbia, chyba po tatusiu:-) Cisnienie masz ladne, a to po lekach...hmmm...ja mialam takie po moim ostatnim pobycie w szpitalu i doslownie ledwo chodzilam. Uwazaj na siebie! MImi, dziekuje za pocieszenie. Tez staram sie tak myslec, ze skoro jak do tej pory spotkalam same mile i zyczliwe polozne to dlaczego teraz nagle mialoby sie to zmienic? Beti, ja tez chce herbatke serduszko;-) Pamietam Katynke...zalozyla topik padziernikowek...strasznie smutna historia... Musimy myslec pozytywnie...Napisz prosze po wizycie u lekarza. Wiesz, ten bigos chyba podzialal na nas wszystkie:-) Tez ostatnio myslalam jak sobie dam rade z przygotowaniem Wigilii:-) W ubieglym roku mialam tylko Amelke (biegajaca wszedzie i wkladajaca paluchy do pieca, itp) a teraz bedzie Melka i Maluszek:-) U nas chyba bedzie bardzo skromnie, mnostwo pierogow, barszczyk i ryba bo to i ja i maz lubimy najbardziej. Strucla makowa i pierniczki..i pewnie nic wiecej nie uda mi sie zrobic. Kurcze, sama sie rozmarzylam:-) Agnieszk19866, niestety nie znam Twojego Marcina...ale 4 lata bycia razem to dosyc dlugo, no i mieszkaliscie razem rok za granica. Postaraj sie z Nim porozmawiac na spokojnie. Jezeli czujesz ze cos jest nie w porzadku, cos jest nie-tak to powiedz Mu o tym. Nie mozesz sie teraz denerwowac bo to nie sluzy Kruszynce. Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy. dla Ciebie. Papa Mamunie

Kamila, super ze jestes!!! Uwazaj bardzo na siebie! Niestety co do sklepow internetowych to nie pomoge, nie mam pojecia...nigdy nie kupowalam rzeczy dla dzieci na necie...Trzymaj sie Kochana Wzetka, chyba za duzo piszemy na forum o tych snach bo zaczynaja nam sie snic fajne rzeczy;-) Malutku, ja tez ostatnio sie dziwie ze tak dobrze spie:-) Nie wiem jak to jest z moja Amelka, klade Ja spac 20.30-21.00. W ciagu dnia albo nie spi w ogole albo ma 40-minutowa drzemke. Nie wiem co robie zle...moj maz to straszny spioch, ale ja zawsze wczesnie wstaje wiec moze ma to po mnie?;-) Fajnie ze Twoj Dawidek daje Ci pospac:-) Odnosnie Twojego pytania - ja rodzilam Amelke w Erinville i pamietam ze poprosilam pania na recepcji o liste rzeczy ktore mam przyniesc ze soba do szpitala, potem dali mi zreszta taka sama w szkole rodzenia. Nie wiem jak jest w nowym szpitalu, ale watpie zeby dawali swoje podklady. Ja mialam swoje podpaski i jednorazowe majtki na poczatek. Przed porodem (moze juz nawet na tej wizycie w przyszlym tygodniu) robia "wywiad" odnosnie znieczulenia, nacinania w czasie porodu, itp, wiec chyba jeszcze zapytam, ale raczej przyniose wszystko swoje. Z basenem super, Dawidkowi na pewno sie bedzie podobac! My tez z Amelka jezdzimy w weekendy. A ja czuje sie tak lekko...jakbym w ogole brzuszka nie miala:-D Zmykam do tego bigosu, juz mi sie odechcialo, teraz mam smaka na ziemniaki, jajko sadzone i kefir. No ale musze to dokonczyc. Cmoczki

Dzien dobry Mamusie U nas deszczyk, pada i pada. Wcinam sniadanko, Amelcia juz w zlobku. Pojde szybko do sklepu, po male (i lekkie) zakupy, kapuste kiszona musze kupic bo na bigos mam smaka:-) Potem prasowanie i biegiem po Niunie do zlobka. Amelka obudzila sie dzis o 5.20 i przez 2 godzinki lezalysmy sobie razem w lozeczku, a za oknem szalal deszcz... Misiaki, wspolczuje tego wstawania w nocy. Ja biegalam do toalety bardzo czesto przy pierwszej ciazy...teraz jakos mniej, po prostu od kilku dni spie jak susel, nie wiem co sie wokol mnie dzieje. No i Dzidzius tez spi. Ale w ciagu dnia bardzo rozrabia:-) U Ciebie to musi byc niesamowite patrzec jak dwa Bobaski brykaja w brzuszku. Nie wydaje mi sie zeby Twoje Dzieciaczki byly za male. Tak jak napisalas, ciaza blizniacza jest inna. Moze znajduja sobie miejsce do brykania...a Mama cierpi;-) Amelka najbardziej rozrabiala wlasnie pod koniec ciazy:-) Poglaszcz Skarby od nas A co do tych hormonow...hmmm...pamietam tylko "baby blues" gdy dostalam pokarm:-D Nawet mi maz zdjecie zrobil jak placze bo raczej do osob malo placzacych naleze:-D Asiorku, ciesze sie ze czujesz sie troszke lepiej. Rosolek i cieple mleczko na pewno pomoga na przeziebienie. Wspolczuje bolu nerki, dwa razy mialam kamienie nerkowe i szczerze mowiac...wolabym rodzic niz miec kolke nerkowa, brrrr. Jezeli jestes drobnej budowy to Dzidzius moze uciskac na nerke...Uwazja bardzo na siebie Asiorku. U mnie z apatytem podobnie, ciagle jestem glodna, tu kanapeczka, tam jogurcik, potem jakis banan albo jabluszko, i znowu kanapeczka. I soczek pomaranczowy, mniam:-) Mimi, super ze jestes zadowolona z zajec w szkole rodzenia. No i masz bardzo dobre nastawienie do porodu...u mnie raz lepiej raz gorzej z tym nastawieniem. Nie martw sie ze Twoja Corcia jest spokojna, niektore dzieci takie sa. Na pocieszenie napisze Ci ze wczesniej czy pozniej sobie to "odbije";-) Franiu, z tymi snami nie mam pojecia zupelnie...moze to przez hormony? Albo przez to ze ciagle myslimy o naszych Skarbach? Mi sie snilo ze dzidzius bardzo brykal w brzusiu, wypychal raczki i nozki, a potem nagle skora na brzuchu zaczela mi pekac i z brzucha zaczal wychodzic mi...OBCY!!! z takimi strasznymi zebami!!! Normalnie mysalam ze umre, KOSZMAR!!! Oczywiscie obudzilam sie zaplakana i balam sie dotknac brzuszka. A wszystko przez to ze jak byli u nas znajomi to Dzidzius tak rozrabial ze znajomy powiedzial "jejku, jakbys miala obcego w brzuchu". Widac mojej wyobrazni niewiele potrzeba... Agnieszk19866, na poczatku ciazy wszystkie objawy mialam jak przed zblizajaca sie miesiaczka, bol brzucha jak na okres, bol piersi. A potem zaczely sie mdlosci, meczylo mnie do konca 4 miesiaca. Zobaczysz, o wszystkich dolegliwosciach szybko sie zapomina:-) Beti, Skarbie, nie denerwuj sie! Tak jak napisala Misiaki, ciaza blizniacza jest inna. Twoje Skarbusie dobrze sie rozwijaja, waga super, duze Bobaski. Pamietaj ze lekarze bardzo czesto sie myla bo ich sprzet zawodzi. Racja, wiele dziewczyn niezle sie nastresowalo bo lekarz czegos nie dopatrzyl, nagadal dziwnych rzeczy, a dzieci urodzily sie zdrowe. Najlepiej skonsultuj sie z innym lekarzem, zobaczysz co powie. I prosze staraj sie nie denerwwowac, to Twoim Skarbom na pewno nie pomaga. Mysl bardzo pozytywnie, nosisz pod sercem dwa duze i bardzo zdrowe Bobasy, tak masz myslec i dla Was. Kamilok, u mnie brzuszek zaczyna sie napinac po 17.00-tej:-) Boli mnie wtedy na dole, w nocy mam to samo. Bierz wolne od lekarza, ja tez tak zrobilam. Moj maz nawet nie chce slyszec ze wracam do pracy...Biedak troche sie boi;-) Fufciu, nie pracuj tyle! Kochana, jak ja gonie za Amelka to mi brzuch twardnieje. Nie biegaj za Karolinka bo juz narozrabialyscie. Nie wyglada to wesolo. Idz koniecznie do lekarza, wypoczywaj z nozka do gory i rob zimne oklady. Powodzenia na tescie glukozowym! Nie wiem dlaczego ale czuje ze urodze po terminie:-) Przy Amelci czulam ze bedzie przed terminem i tak bylo, teraz jakas wyluzowana jestem:-) Buziaczki i usciski dla Karolinki Basik, wspolczuje bolu gardla...ja mialam chore gardlo na samym poczatku ciazy i wtedy to niewiele mogalam brac...Pilam duzo herbatki z miodem i cytryna i plukalam sola. Trzymaj sie Kochana! Przestalo padac, pedze do TESCO. Milej reszty dnia, buziaki i papatki

Hej Mamusie Basik, mam cos dla Ciebie, mam nadzieje ze sie otworzy;-)http://forum.o2.pl/emotikony.php Buziaki dla Ciebie i Twoich Skarbusiow Brzuchacz, nie wiedzialam ze zeby dostac znieczulenie trzeba miec zaswiadczenie ze szkoly rodzenia...czy decydujesz sie na zzo? Zakupy zawsze poprawiaja humorek:-) Iva, Skarbie, trzymaj sie! Maluszek najwazniejszy, dasz rade. Myslimy o Tobie i Marcelku! Malutku, kurcze, chyba nie bardzo wiedza co to porod w wodzie:-) Ale podobno sala jest super, jak na "wywczasach" w 5-cio gwiazdkowym hotelu:-) Z tego co wiem to nie trzeba uczeszczac na zajecia do szkoly rodzenia, mi chodzilo tylko o to zeby jakos "ruszyc" cala sprawe, bo przeciez szpital otworzono w marcu a do tej pory zadna polozna nie jest przeszkolona do porodow w wodzie. Teraz to chyba balabym sie zeby jakas polozna tuz po kursie na mnie sie uczyla...Ale pamietam ze jak rodzilam Amelke 2 lata temu w Erinville byla ginekolog z Polski, a moja kolezanka miala przy porodzie polozna z Polski. Fajnie ze zapytasz o ten porod w wodzie lekarza za tydzien, dziekuje. Trzeba ich meczyc, niech cos z tym zrobia. Moze jeszcze sie jakos zalapiemy na ten porod w wodzie?;-) Pozdrowionka i buziaki dla Ciebie i Rodzinki Fufciu, oj widze ze nasze Corcie maja cale zestawy do zasypiania:-) Ja czasem ratuje sie suszarka do wlosow, bo podusia MUSI byc gotowa do spania i tyle, ufffff:-) Usciski dla Karolinki Migotko, daj znac jak po wizycie u lekarza! Asiorku, przykro mi ze nosek tak Ci sie daje we znaki...po porodzie na pewno wszystko minie jak reka odjal...A odnosnie tych koszmarow, wiesz ja zupelnie nie wiem dlaczego mialam takie sny w pierwszej ciazy??? Byly naprawde straszne, czasami nie moglam sie obudzic i krzyczalam przez sen, maz mnie wybudzal i sam byl przestraszony. Bylo i tak ze budzilam sie cala zaplakana bo cos zlego dzialo sie Dzidziusiowi. A teraz nic, doslownie spie jak susel. Zadnych snow o Dzidziusiu. Asiorku, nie pracuj tyle, uwazaj na siebie Skarbie, koniec z praniem dywanikow! Franiu, milutko ze dzis sie wyspapalas...ja niestety nie bardzo, Amelka budzila sie w nocy, obudzila sie o 5.40 rano i zaczela wedrowki po domu...Padam na pyszczek:-) Zmykam Mamusie. Milego dzionka i stos buziakow dla Was, papa

Basik, no moje GRATULACJE!!! Kochana, to jest powod do dumy! Stos buziakow dla Twojego Synka a dla Ciebie I tylko spokojnie bo znowu cisnienie pojdzie w gore:-) Usciskaj prosze Mateuszka od nas:-) A te kwiatki i serduszka - wejdz do minek na forum...mozesz zrobic "szukaj", "minki" i na pewno cos wyskoczy. Powodzenia!

Franiu, mamy plan wybrac sie do kina przed narodzinami Dzidziusia jeszcze (mam nadzieje), ale najpierw moj maz musi noge wygoic. I wlasnie myslalam o III czesci Bourne, czesc I i II mi sie podobala. Zobaczymy jak to bedzie z naszym wyjsciem... Martulko, wybacz, az mi wstyd!:-o naprawde nie mialam zamiaru nikogo pominac w tabelce, przepraszam Dobrze ze sie juz dopisalas. Oj, sierota ze mnie i tyle. Agnieszka19866, na ciazowe humorki nic nie poradzimy;-) To teraz czekaja Cie przygotowania do slubu, fajnie! Uwazaj na siebie i na Malenstwo Migotka, u mnie tez kolory ubranek raczej uniwersalne...Nie potrafie mowic do Dzidziusia po imieniu, chociaz podobno ma byc chlopczyk...w pierwszej ciazy do samego konca mowilam do dzidziusia "Michasiu" taka pewna bylam ze to chlopczyk. Ale gdy urodzila sie dziewczynka nie pamietam zebym byla tym zaskoczona, po prostu mocno przytulilam Amelke do siebie:-) Ale mialas romantyczne urodzinki! Do tego romantycznego hotelu gdzie Wasz Skarb zostal poczety tez pewnie jeszcze sie wybierzecie;-) Carlaa, ciesze sie ze u Was wszystko w porzadku. czy teraz bedziesz z nami pisac juz czesciej? Jak Dustin? Butki jeszcze daje rade zakladac sama...ale bluzki ciazowe strasznie mi sie skurczyly:-) i musze ciagnac je w dol bo zaczynaja odslaniac brzuszek. Buziaki dla Ciebie i Rodzinki Co sie dzieje z Wiola??? Do pozniej Mamunie

Amelko, przepraszam, pominelam Cie w tablece, juz dopisalam:-) NICK-----WIEK---OST@----T.PORODU---------TC-----KG------ PL EC/IM IE---------MIASTO Migotka------21-------25.01-----1.11-----------33----- +7------Ola/Olek(Alex)-----Szwecja Bebolek20---21-------26.01-----2.11-----------33-------0 ------niespodzaianka-----Kilcock Fufcia--------29-------25.01-----25.10/3.11----33-----+1 8-----synek--------------Siedlce Bunia_77----30-------27.01-----26.10/3.11----33------+9- -----Dominik-------------Cork Amelka77---30--------30.01----22.10/6.11----32-------+13 -----synek---------Wrocław Carlaa--------30-------01.02-----04.11\\08.11--32-------+ 7,5----synalek------Mülheim\\R Malutek------25-------27.01-----03.11----------32-----+1 4-----?/Al eksandra-------Cork Asiorek2 ----26-------28.01-----04.11----------32------+8------Olusia ---------------Jaworzno Shenen-------31-------05.02-----5/11.11-------32-------+ 6-----Magdalena----------Che?m Wzetka-------31-------31.01-----07.11---------33-------+ 9-----Wiktoria-------------Rzeszów konkaa-------24-----26.01------15.11----------31-------- +10-------Agatka--------Calw Basik74------32-------21.02-----19.11.---------29------+ 9------Karolinka-----------Katowice Ilonka32-----32-------15.02-----21.11----------30-----+1 3------Filipek-------------Bielsko-Biala Elizka77-----30-------15.02----- 22.11---------30------+10------Natalka-------------Szczecin Beti26--------26------17.02------24.11----------30-----+ 13----- Natalia i Kacper----Bydgoszcz Kamilok26---26------11.02------24.11----------29-----+3- ------niespodzianka------Hamm Mimi1981----26-------20.02------27.11----------30-----+1 0-----Natalia--------------Warszawa Misiaki-------32------27.02------30.11/5.12----29-----+1 4----Natka i Alek----------Szczecin Frania23-----23-------23.02------30.11---------30------+ 8 -----synek/Colin---------Oosterhout Aneta_71-----36-------23.02------30.11---------29------+ 9-------Amelia-------------Warszawa

Malutek, super ze imprezka sie udala!:-D Podziwiam ze bylas w stanie sprzatac do pozna w nocy! Ja o godz. 23.00 zostaje automatycznie wylogowana, po prostu zasypiam i tyle...a tak nie lubie zostawiac naczyn na rano do zmywania;-) Pocieszyals mnie z ta podusia...Melcia mowi o swojej podusi "pusia":-) Boje sie ja prac bo dzieja sie wtedy straszne rzeczy (krzyk, placz, szukanie, itd). Amelci podusia jest biala w czerwone kwiatki, wiec trzeba ja prac dosyc czesto. Czy wybierasz sie moze na zajecia w szkole rodzenia w CUMH? Ja chodzilam na zajecia gdy bylam w ciazy z Amelka do Erinville, teraz (z braku czasu) nie chodze. Troche sie zmartwilam bo duzo slyszalam o tym ze maja super wanne do porodow w wodzie, wszystko ladnie i pieknie, tylko ze nikt tego nie uzywa bo nie ma przeszkolonych poloznych do wodnych porodow! Zgroza. Powiedziala mi to dzis znajoma Irlandka ktora miala termin na 24.10 ale urodzila chlopczyka 6 tygodni wczesniej, w ubiegly piatek. Mam zamiar zapytac lekarza o porod w wodzie za tydzien, zmobilizowalam tez kolezanke z pracy, bedzie o nie pytac w przyszlym tygodniu na zaleciach w szkole rodzenia...moze uda sie cos zrobic...szkoda by bylo... Buziaczki dla Ciebie, Dzidziusia i Dawidka Mimi, wspolczuje po wizycie u dentysty. Dzielna z Ciebie kobieta! Amelko, obraczka po zlutowaniu na pewno bedzie jak nowa...ale mialas przygode! Super ze macie juz wszystko przygotowane...ja ciagle roztrzepana biegam. Snow w tej ciazy nie mam...przy Amelci mialam koszmarne sny, brrrr! Co druga noc snilo mi sie ze mnie maz zostawia no i oczywiscie byly sny makrabyczne rowniez, koszmar! Dzidzius strasznie "boksuje", az boli. Brzuch mi "tanczy" na wszystkie strony. Nie wiem co moj Skarb tam wyprawia? Pozdrowionka i buziaki dla Was I jeszcze tabelka: NICK-----WIEK---OST@----T.PORODU---------TC-----KG------ PL EC/IM IE---------MIASTO Migotka------21-------25.01-----1.11-----------33----- +7------Ola/Olek(Alex)-----Szwecja Bebolek20---21-------26.01-----2.11-----------33-------0 ------niespodzaianka-----Kilcock Fufcia--------29-------25.01-----25.10/3.11----33-----+1 8-----synek--------------Siedlce Bunia_77----30-------27.01-----26.10/3.11----33------+9- -----Dominik-------------Cork Carlaa--------30-------01.02-----04.11\\08.11--32-------+ 7,5----synalek------Mülheim\\R Malutek------25-------27.01-----03.11----------32-----+1 4-----?/Al eksandra-------Cork Asiorek2 ----26-------28.01-----04.11----------32------+8------Olusia ---------------Jaworzno Shenen-------31-------05.02-----5/11.11-------32-------+ 6-----Magdalena----------Che?m Wzetka-------31-------31.01-----07.11---------33-------+ 9-----Wiktoria-------------Rzeszów konkaa-------24-----26.01------15.11----------31-------- +10-------Agatka--------Calw Basik74------32-------21.02-----19.11.---------29------+ 9------Karolinka-----------Katowice Ilonka32-----32-------15.02-----21.11----------30-----+1 3------Filipek-------------Bielsko-Biala Elizka77-----30-------15.02----- 22.11---------30------+10------Natalka-------------Szczecin Beti26--------26------17.02------24.11----------30-----+ 13----- Natalia i Kacper----Bydgoszcz Kamilok26---26------11.02------24.11----------29-----+3- ------niespodzianka------Hamm Mimi1981----26-------20.02------27.11----------30-----+1 0-----Natalia--------------Warszawa Misiaki-------32------27.02------30.11/5.12----29-----+1 4----Natka i Alek----------Szczecin Frania23-----23-------23.02------30.11---------30------+ 8 -----synek/Colin---------Oosterhout Aneta_71-----36-------23.02------30.11---------29------+ 9-------Amelia-------------Warszawa

MIGOTKO, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU URODZIN!!! Pozdrowionka dla Was Mamusie i Waszych Brzusiow, napisze wiecej jutro.

Hej Melduje sie ekspresowo. My wlasnie po obiadku. Amelka obudzila sie dzis o 6.00 rano i nic tylko chciala isc na spacer...wiec poszlysmy po sniadanku...ufff...ile Ona ma energii:-D Wymeczona jestem:-) Agnieszk19866, daj nam koniecznie znac jak zrobisz test! Trzymam kciuki! Moze uda mi sie napisac wiecej wieczorkiem... Ciekawe jak tam imprezka u Malutka?;-) Buziaczki dla Was Mamusie i Waszych Bobasow:-)

Basik, rzeczywiscie cisnienie spadlo. Trzymaj sie Kochana, na pewno wszystko bedzie dobrze. Sle stos pozytywnych fluidkow do Ciebie i cale wiaderko usmiechaszkow;-) Fufciu, biedulko, przykro mi z powodu zlych wynikow. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze i Karolinka nie musiala sie z Toba rozstawac...pamietam co czulam gdy musialam lezec w szpitalu i jak tesknilam do Amelki. Uszka do gory i buziaczki dla Karolinki No i GRATULACJE Synka Ale niespodzianeczka! Shenen, uwazaj na siebie i duzo odpoczywaj! Z lozeczkiem na pewno cos wymyslicie. Buziaki dla Majeczki i dla Magdy:-) Aneta, nie mam pojecia jak to jest z tymi plytkami krwi...Milego zbierania grzybkow i jak najmniej schylania, zeby plecki nie bolaly. Malutek, impreza i goscie bardzo wazni, ale Dzidzius najwazniejszy. Nie przemeczaj sie! Mam nadzieje ze dzis w nocy sie wyspicie i Twojemu Synkowi nie przysni sie nic strasznego. Milej imprezki jutro! Zmykam do wyrka. Wyprasowalam troche ubranek dla Dzidziusia i padam na twarz. Te codzienne spacery do zlobka daja mi troche w kosc, wychodzi 40 minut w jedna strone. Ale przynajmniej nie mam problemow ze spaniem, niezle sie dotleniamy z Dzidziusiem i Amelka:-) Dobrej nocki Dziewczynki i kolorowych snow. Buziaczki i papatki

Franiu, przepraszam, pominelam Twojego posta. Witaj i dopisuj sie do tabeleczki:-) No i czytaj nas czesto a pisz jeszcze czesciej:-) Asiorku, biedna jestes ze nie pospalas dzis w nocy. Ten zatkany nosek to tez podobno jedna z dolegliwosci ciazowych...tak mi przynajmniej powiedziala moja lekarka. Moze sprobuj sterimar? Mnie troszke pomogl. Mozesz sprobowac z goraca woda, nalej do miseczki i dodaj kilka kropelek olejku olbas. Postaw w pokoju gdzie siedzisz. Pani w aptece powiedziala zeby nie wdychac bezposrednio przy twarzy ze wzgledu na Dzidziusia. A inna powiedziala ze mozna uzywac. Ja w kazdym badz razie bylam ostrozna...Moze choc troszke Ci to pomoze. Dzidzius bardzo sie rozpycha. Skoncze to co robie i uciekam do domu. Buziaki