Tamari

nic nie pobije spaniela mojej cioci, ktory ledwo sie toczy i zre nawet skorki od owocow:-O

ciekawe co z Translate? to przez ciebie jarek chujozo ona nie wchodzi bo zaczynasz klotnie:-O

jakas sciema:) to chociaz napisz czy jestes facetem czy kobieta

a kim Ty jestes tak w ogole?:) nie lubie jakos pomaranczowego koloru a przypuszczam, ze masz staly nick:)

buahhahahhahahhahahhaha pomaranczko no tu mnie masz:D wydalo sie :P

przeciez to by sie nie zmienilo nigdy:-O

no kurwa w koncu musialam to polubic ze mi jada inaczej bym juz sie dawno zabila z rozpaczy:-O

wiadomo co mam na mysli:-O

a mnie to bawi:) a swoje zdanie o nim mam i swoj stosunek wypracowany przez lata chociaz z boku to moze tak wygladac:D a niech bedzie ze nie mam godnosci, on tez nie ma:) zdanie pomarancz obserwatorow mam w swoim zadartym nosku:P

sama mysl ze mozesz mnie dotknac ustami napawa mnie obrzydzeniem ide po czekoladke:D

mialam Ciebie na mysli:-O

aaa ok chociaz to i tak oblesne:-O

no zalosne:-O to chyba mnie dotyczy

w co calujesz swinio?:-O

taaaak, oczywiscieee z wielkiej sympatii:D

spoko ja Cie sklepie po mordzie

rzygaaaaaaaam:-O

:-O

tez cie pozdrawiam jebana szmato wiedenska:) wypadku nie miales?:-O coz za strata ale jeszcze szansa jest w tym roku

:D dobry pomysl

Tran kochanie ja bylam gotowa pisac tu normalnie zlozylam propozycje jareczkowi: traktuj mnie jak powietrze,nie pisz do mnie ani o mnie ale on ma jak widac problem i to jego wina, ze taka atmosfera tu panuje bo nie ja to zaczelam

ciagle o mnie wspominaasz.jakas obsesja?:O dla ciebie to zajebiscie,ze ona ma kase,w koncu kiedys wyladujesz na jej utrzymaniu jak ci kafel spadnie na łeb albo juz te resztki mozgu ktore posiadasz przestana funkcjonowac:D i jak juz jestesmy przy spr mater to tobie nawet 100 mln nie pomoze.zawsze bedziesz tym kim teraz-zalosnym smieciem.

pa zlotko falszywcu i jarkowy dupowlazie:)

zabawne jest twoje wypominannie mi mojej pracy u sasiada to przede wszystkim moj kolega facet na poziomie na ktorego moge liczyc:) i zajebsicie mi sie u niego pracuje jesli Ty widzisz w pracy u zaufanej osoby cos zlego to twoj problem i twojego zjebanego charakteru:) ja i moj kochany szef nie narzekamy:) rowniez zegnam

"suko sylwio":D lepszej pary nie ma niz ty i twoj kot ogryz:) obys mial wypadek chuju:)