anika79

dziwne uczucie, starac sie, a tu nic, wczoraj bylismy akurat na zakupach, zlapaly mnie takie bole, ze biegiem do lazienki, a tu niespodzianka... no trudno, w tym miesiacu kolejne starania...

we wtorek 18,ale od ostaniego miesiaca duzo sie zdarzylo: stres slubny, podroz poslubna, zmiana klimatu i jeszcze rozne inne

to tak swiadomie zdecydowalas sie na dziecko? nie myslalas,ze nie dacie rady?

tak tylko wtedy bolal mnie naprawde bardzo mocno, jak jeszcze nigdy, nie znalam takiego bolu,a teraz jak na @.. nie wiem, co bedzi e.. ogolni esytuacja sie nam trocha zmienila, musimy z mezem wziasc kredyt na mieszkanie i nie wiem, czy przez nastepnych pare miesiecy beda starania... jesli teraz mam w sobie maluszka bede musiala dac sobie rade z kredytem i wszystkimi sprawami, a jesli nie, t o bede musiala pare miesiecy poczekac, plakac mi sie chce..

a mnie dzis pobolewa brzuch tak jak na @, chociaz mam miec we wtorek...

oczekujaca,a boli cie jeszcze brzuch? ja mialam tak w poniedzialek, strasznie bolalo mnie podbrzusze,az mnie zginalo w pol, @ mam miec 18.07, we wtorek rano juz mnie przestalo bolec

Gratulacje!!!!!!! Teraz my bedziemy koljne, oj ale sie pozypie

czekamy na dobre informacje

wiesz, mamy na razie dosc bankow, musze popracowac nad zmiana umowy u mnie w oracy, bo z taka suma, jaka mam na umowie wszystkie banki mnie wysmieja...

bylismy nad polskim morzem, nie moglismy dluzej, bo niestety urlopu nie dostalam, podczas podrozy mialam niestety @, ale po powrocie nadrobilismy... ostatnio troszke sie przestraszylam... chcielismy kupic mieszkanie, znalezlismy super, zlozylismy dokumenty do banku i nie dostalismy kredytu...moj maz stwierdzil,ze w takim razie dziecko bedziemy miec, jak bedziemy miec swoje mieszkanie, teraz wynajmujemy... przekonalam go jednak, wyjasnilam swoje racje, wiec temat nadal aktualny, chcialabym,aby to bylo teraz...

czesc dziewczynki, brzuszek wieczorem przestal mnie bolec... wiecie co moj maz mnie zaskakuje - tak sie strasznie tym przejal,ze ciagle chcial mnie wiezc do szpitala... powoli zaczynamy myslec,ze to moze byc od maluszka... zawsze przed okresem pojawialy mi si ejkaies drobne wypryski na twarzy, a teraz nic... nie nastawiam sie jednak za mocno, bo ten miesiac byl mocno nerwowy - 3 tygodnie temu wzielismy slub, pozniej wyjazd na tydzien w podroz poslubna,wiec moze sie cos pomieszalo...

chcialabym i to bardzo,ale nie nastawiam sie za mocno, bo to byla pierwsza proba

mam dostac 18 lipca,ale nie wiem,czy boli mnie jajnik, po prostu o d2 w nocy strasznie boli mnie podbrzusze z nasileniem na prawa strone

wlasnie tez sie zastanawiam,myslisz,ze to moze byc taki objaw?okres powinnam miec w przyszly wtorek...

nie spoznia mi sie, jestem teraz wlasnie w takim czasie, ze zawsze odczuwalam ten bol, stad mi sie nasunelo,ze moze cos... ja staralam sie przez 4 dni, w sumie to bylo pierwsze staranie, tak na moje wyczucie i szczescie musialoby byc niesamowite, gdyby sie udalo

czesc dziewczyny, wczoraj mialam niespodziewanie wolne w pracy, czekam teraz na moja @ jeszce 10 dni, tak strasznie bym chciala sie jej nie doczekac... mam jeszcze pytanie, pytalam,ale chyba zadna z was nie zwrocila uwagi - zawsze przy jajeczkowaniu strasznie bolalo mnie w lewym lub prawym boku, a tym razem nie stalo sie to (nigdy sie jeszcze tak nie zdarzylo), moze to cos oznaczac?

czesc dziewczyny, od jakieos czasu was czytam i teraz chcialam do was dolaczyc... przyjmiecie mnie? od tego cyklu zaczelam starania, wczoraj zakonczylam i musze czekac... zaobserwowalam cos dziwnego - zawsze w trakcie owulacji bolalo mnie podbrzusze z lewej lub prawej strony, a teraz nic, dlaczego? okres mialam ostatnio 20.06, staralismy sie 30.06,01.07,02.07,03.07.. jak wedlug was wypadaja dni plodne, mam regularnie, co 28 dni