KM1988
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KM1988
-
Kolega został wczoraj tatą .Córka urodziła mu się w windzie ;))) Padam ze śmiechu własnie mi opowiadał akcje! Rano jego zona byla u lekarza to lekarz jej powiedział ze jeszcze tydzień minimum . A wieczorem zabolał ja brzuch . Wystartowali do szpitala 17 km a wody odeszłu po paru km .Zajechali do szpitala zona do windy na wozku z pielęgniarką a on ze starszym dzieckiem na ręku . Wyjechał windą na blok porodowy a tam lekarz z 2 windy wychodzi z jego córką na ręku ;)) To tak na rozluźnienie dla was dziewczynki
-
Mamusie Grudzień 2012 :)
KM1988 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej mamuśki zycze wsm wzzystkiego dobrego .Dla mnie ten dzień jest smutnym dniem .Do tego zdrowko mi nawalilo -
Mamusie Grudzień 2012 :)
KM1988 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie lekarze niestety nawalili i cały czas myślę o zgłoszeniu sprawy ale boje się ze sprawa będzie się ciągła bez końca a ja psychicznie będę miałą gorzej z zajściem w kolejną ciąże -przeżywając to co było .I chyba odpuszcze;( Jaś urodził się miesiąc po naszym ślubie , monika31 dziękuje twoje przejscia dają mi nadzieję mimo że teraz jestem beznadziejnym przypadkiem ,i z góry jest założone że nie będę mogła się cieszyć ciążą tylko bać się o każdy kolejny dzień Będziemy walczyć o to aby nam się udało , zawsze możemy adoptować Jestem dobrej myśli ,pozdrawiam w ten paskudny dzień -
Mamusie Grudzień 2012 :)
KM1988 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
SILIE87-Dziękuję za dobre słowo ,ja na Kafe spedzam dużo czasu bo od porodu większosć czasu leże , jedynie gotuje obiad dla mojej rodzinki (a mam sporą bo obiad na 8 osób) trochę sprzątam i wieczorem odwiedzam z mężem naszego Synka.Ból jest straszny i żal do tych którzy mogli pomóc a nie pomogli ale trzymam się dla rodzinki i męża , nie było mi dane być Mamą taką prawdziwą jak wy a tak bardzo kocham dzieci a tu na kafe czytam wiele wypowiedzi kobiet które mówią z pogarda o dzieciach nazywają je w taki okropny sposób albo kombinują jak usunąć przeraża mnie to że kobiety które pragną dziecka nie mają a te które nie chcą to mają i kombinują co zrobić zeby nie mieć .Ja teraz się trzymam z myślą o tym że w sierpniu bedziemy mogli ponownie się starać i liczę na to że Bóg nam wynagrodzi straty -mąż żartuje że teraz postara się o trojaczki . Ja tylko myślę o jednym jak nam się uda mieć tak szybko dziecko to czy to dziecko kiedyś nie powie że zrobiliśmy go tylko po to by zagoić rany po utracie Jasia . Sąsiadka ma taka sytuacje teraz ma 12 letniego syna a równy rok przed jego narodzinami zmarł jego braciszek też urodził się za wcześnie i teraz ten mlody jak się kloci z matką to jej wygaduje "przecież mnie miało nie być gdybyś urodziła tamto dziecko mnie by nie było " porażka ...Ale nie będe wam tu smutać .Fajnie że wy macie swoje pociechy tylko teraz pogoda taka że pewnie się złoszczą że na spacer nie ma szans.Pozdrawiam was -
Mamusie Grudzień 2012 :)
KM1988 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nic sie nie stalo.Apropo mojego dzisiejszego problemu to chyba najgorsza fala już mi odpuszcza -
Mamusie Grudzień 2012 :)
KM1988 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Milo tu miedzy wami mamami dzis nie dostałam się do lekarza Moj lekarz ma urlop bylam u innego w srode ale mam wrazenie ze chyba nie zaufam żadnemu! Dziękuję za rady nie wiele wam pomoge jak cos bo bylam niania od 2007roku zajmowalam sie dziecmi od 4msc zycia do 3lat. Mialam 8 takich maluszków zajmowałam sie tez 5na raz w przedziale wiekowym od 8msc do 8lat. Od utraty 1ciazy nie pracuje juz jako niania ale jak cos to piszcie .wiem ze to nie moj topik ale tu przynajmniej nikt nikogo nie obraża. Pozdrawiam was i wasze pociechy -
Mamusie Grudzień 2012 :)
KM1988 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziękuję za odpowiedź może jeszcze dziś dostanę się do mojego lekarza.Niestety nie mam polożnej która się mną zajmuje bo ja jestem mamą Aniołka . -
Mamusie Grudzień 2012 :)
KM1988 odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam piszę tu ze względu na to że tu są mamusie z doświadczeniem powiedzcie mi jak było u was z 1 @ po ciązy .U mnie połóg trwał 5tyg , bylam w srode u gina na przeglądzie i mowilam ze bardzo mnie boli brzuch i pewnie @ blisko .Znim zrobił usg powiedział że możliwe po czym zrobił mi usg i powiedział że w maju to @ mogę nie dostać bo nie widzi żeby się coś szykowało wyliczył mi 2-3 tyg .Skoro on tak mówił to stwierdziłam ze tak będzie .Brzuch mnie bardzo bolał raz mi zimno raz gorąco .I w niedziele dostałam ale bez ostrzeżenia jak dawniej plamka -2 tylko powódź na dodatek byłam wtedy na zakupach, dziś dzień 3 a u mnie coraz gorzej nie jestem w stanie zejsc z łóżka nawet te duże podpaski poporodowe wystarczają mi na max pół godziny ,nie wiem czy to normalne czy jechać do lekarza,już mi słabo.Czy wy też tak miałyście? -
Tak dodal mi sił ,był przy mnie cały czas spał na krześle przy mnie na porodówce trzymał mnie za rękę i zajmował się wszystkim przy mnie .Moja sytuacja byla niestety inna niż wasza ale mój powiedział że przy każdym porodzie przy mnie będzie . Rozumiem że nie każdy tatuś chce być przy porodzie .Ale cieszę się z postanowienia mojego męża .
-
Maz przy porodzie to jest dobra sprawa moj byl przy mnie non stop. Mimo wszystko wytrwal pomogl mi ,uwazam ze spisal sie na medal nie wiem czy jak to bym Ja byla przy jakiejś dziewczynie np siostrze czy kolezanca to chyba bym nie dala rady
-
Pessar - czy ktoś miał??
KM1988 odpisał mysica na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja bylam w klinice uniwersyteckiej w krk ale trafiłam tam na weekend i ludzi bez serca i mózgu. Ale to jutro opowiem -
Pessar - czy ktoś miał??
KM1988 odpisał mysica na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tulipka ja niestety nie mialam tyle szczescia mialarozwarcie1,5cm i delikatne wpuklenie sie pecherza lekarze powiedzieli ze nie ma ratunku ze zaloza szew za 2tyg a 3 dni po diagnozie zacząłem rodzic a po 2dniach maly się urodzil -
Pessar - czy ktoś miał??
KM1988 odpisał mysica na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tulipka36-Czy poprzednia ciąza mimo że miałaś pęcherz w pochwie zakończyła się dobrze? -
Tak mamy zielone światełko na po 3 cyklach poki co nie dostałam jeszcze @ po tym wszystkim.Dr mówił ze za ok 2 tyg powinna być poparł również to że wzięłam tabletkę Po.Powiedział że dobrze ze tak szybko zareagowałam i ze byłam u lekarza tak szybko po tych AMORACH;)) Zarazem mnie zdołaował bo uświadomił mi ze Jaś miał szanse na przeżycie że to zwykłe zaniedbanie szpitala w którym byłam
-
falbanka27-Dziękuje za dobre słowo własnie wróciłam od lekarza Powiedział mi że lipiec/sierpien możemy się zacząc starać powiedział że w kolejnej ciązy założa mi szew zapobiegawczy i nastawił mnie "psychicznie"że będzie dobrze .Oczywiście lekarz mnie nastraszył żebyśmy się starali zaraz po 3 cyklu bo po 1 -nie tak łatwo zajść w ciąze po 2 szyjka z czasem może być słabsza np za 5-6 lat będzie już mało prawdopodobne żebysmy mieli dzidziusia
-
nie to że sie upominam -skonczyło się jak sie skonczyło ale u mnie też chlopczyk
-
Dziękuje
-
Pessar - czy ktoś miał??
KM1988 odpisał mysica na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pessar* -
Pessar - czy ktoś miał??
KM1988 odpisał mysica na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja straciłam teraz mojego synka w 21 tc ze względu na rozwarcie ! Mój lekarz prowadzacy wysłał mnie do szpitala Kliniki uniweryteckiej w której mieli mi założyć szew a oni powiedzieli że najwcześniej za 2 tyg a po 3 nocach w szpitalu zaczął się poród .. Mam nadzieję że po pierwsze uda nam się jeszcze w tym roku zmajstrować dzidziusia i że lekarz założy mi passer i że wszystko się zakończy dobrze jak czytam tutaj że dzięki temu Passerowi udaje się innym zastanawiam się dlaczego u mnie nikt o tym nie pomyslał -
Siedzę dużo na forum ale i tak najbardziej ciągnie mnie do was cały czas sobie wmawiam że jestem sierpniówką która w sierpniu się znów o dzidzie postara i mam nadzieję że moj lekarz nie nagada mi że "minimum rok"ale jak tak powie to będe musiała go posłuchać ale wtedy będzie mi ciężko . będę śledzić wasz wątek ;)Serduchem jestem z wami
-
moje narozrabianie polega na tym że 1 maja wieczorem wzięło nas na amory .... Myślałam że nie predko się zdecydujemy ale to był moment -zabezpieczenie zawiodło a wiecie że po ciązy jak i poronieniu najpierw są dni płodne następnego dnia byłam u gina (pierwszy raz u tej babki ) i ona mi mówi że w tym momencie ciąza jest dla mnie niebezpieczna że szyjka nie wytrzyma w tym momencie kolejnej ciązy (mimo że mnie nie zbadała) wypisała mi recepte na tebletkę Po. biłam się z nerwami brać czy nie bałam się że jeśli teraz bym zaszła w ciąze to wtedy znów będe cierpieć ze względu na komplikacje do tego to duże prawdopodobieństwo na poronienie ! Wzięłam ta tabletke a teraz się boje że przez tą tabletke moge mieć problemy w przyszłości .Lata są a rozumu nie ma -dziewczyny na innym forum odradzały mi tą tabletkę ale ta pani doktor tak mi nagadała że się wystraszyłam!! Chcę dzidziusia jak organizm będzie na to gotowy a nie żeby narażać małe na nieprzeżycie!! ;((((((((( Czytałam dużo o szwach i pasarach i widze iskre nadziei na to że jak w końcu zajdę w ciąze to uda się urodzić Małgosię dla naszego Jaśka -tylko czekam na zielone światło od mojego lekarza;)
-
Pessar - czy ktoś miał??
KM1988 odpisał mysica na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam jestem tu u was nowa .Czytałam u was troche ale nie wszystko pociesza mnie myślę że istnieje coś dzięki czemu można urodzić zdrowe dzieciątko .W następnej ciązy mnie to czeka aczkolwiek mój gin mówił że szew od ok 14 tc będe musiała mieć ale ten passer wydaje mi się z waszych opini lepszy ;)Pozdrawiam was -
Cześć dziewczynki tu k1988 .Ja się zbieram w sobie nie jest już źle jutro idę na przegląd czy wszystko ze mną ok i mam nadzieję że gin mnie nie nastraszy rocznym oczekiwaniem na starania liczę na to ze jak wy będziecie na porodówkach to my będziemy mogli się ponownie starać.Aczkolwiek ostatnio bardzo narozrabiałam i boje się konsekwencji .Pozdrawiam was mam nadzieje że u was wszystko dobrze że tylko JA odpadłam ze wszystkich sierpniówek .