a mi właśnie przypomniał się mój przedostatni eks. Kiedyś pisalam wiersze i napisałam jeden dla niego. On chyba tez chciał być romantyczny bo po paru dniach też napisał dla mnie, tylko najlepsze było to że w mój wiersz powstawiał rózne dziwne zdania i przyniosł jako własny. Jak mu powiedziałam że to chyba skądś przepisał to się obraził. A w dodatku to był chyba jakiś analfabeta(choć miał wyższe wykształcenie) bo właśnie na to patrze i widzę takie błędy: głópio, drógi, dłógi, odtrancał, odnaleźdz, każe. :-D