be_B

Heja, właśnie wyszła od nas padlinka z emi. Wybrały się do nas na herbatkę po owocnych zakupch stadionowych :-). Nawet sobie nie wyobrażacie jaki padlinka kupiła sobie tydzień temu przepiękny kapelusz. Dziś paradowała w nim po stadionie i wzbudzała podziw i zazdrość :-P No, ale ona się nie pochwaliła bo skromna jest z niej kobita hehe :-)

kpiotrowicz, jak to rzuciłaś? ale chyba nie jesteś smutna z tego powodu? :-)

edusiu, nie mam problemów z błędami, wręcz przeciwnie ;-), pytałam z ciekawości

Niedawno wróciłam z uczelni. Byłam załatwić sobie wpis z praktyk i zdać indeks. Dojazd na uczelnie kiepśiutki mam ze względu na wstrzymanie ruchu tramwajowego. Michałek kwiczał w każdym tramwaju, eh, zrzucał buty i chciał uciekać. Ledwo żyję. :-D Kto jest polonistką, która lubi błędy poprawiać? :-P

Kotunia, zanim do Ciebie dotrzemy to z Twoich pyszności nic nie zostanie :-). A co dobrego umiesz robić? Chętnie zrobię coś jadalnego :-P

donn , sałatka z mozarellą: plasterek pomidora przyprawionego pieprzem i solą, na to plasterek mozarelli, na to listek bazylii, a potem listek pomidora, plasterek mozarelli i listek bazylii itd.......itd, aż Ci się składniki skończą. Na to się polewa troszynkę oliwy, ale ja ostatnio zapomniałam a i tak smaczne było. Do tego jemy 2 kromki pieczywa chrupkiego, no ale ciemnie też by było cool :-D Tylko muisz mieć mozarelle w jednej kuli :D, bo widziałam, ze są też małe kuleczki do koreczków dobre. Jak się kładzie jeden składnik na drugi to nie w formie piramidki, tylko hm, jakby to opisac jak karty, które masz zaraz wylosować hehe. W sumie chyba na opakowaniu jest taki przepis hehe :-). A poproszę o przepis na spagetti. padlinka, bądź dzielna , jeszcze parę godzin i wracasz do domu Sytuacja opanowana, pogoń za uciekającym i sikającym na wszystkie strony Michałkiem ukończona, mógłby iść spać :-P

Plusiu, Picassę też używam do obróbki zdjęc na stronę Michałka i nie tylko. Ale chyba się faktycznie nie zrozumiałyśmy :-), bo moim problemem jest nie mała skrzynka, lecz limitowany Internet, limit wynosi 500 mega i po przekroczeniu tego spowalnia mi tak strasznie, że mnie telepie. No ale kosztuje tylko 29 zł hhihih, więc czego tu się spodziewać ;-)

plusiu, ja mam konto na gmailu, a można tam ustawić by zdjęcia przychodziły mniejsze jak ktoś po kilke mega wysłał? Bo tak chyba napisałaś, a ja nie zrozumiałam :-)

edusiu, nie wiem czy masz mojego aktualnego mail, bo jakiś czas temu zmieniałam, mój aktulany beatka23@poczta.fm Nie ukrywam, że mile widziane sa zdjęcia pomniejszone, a to dlatego, że mam limitowany Internet, a zwłaszcza jak limit przekroczę to mnie telepie, bo się muuuli wszystko :-)

donn, jakie śiochy ;-), wstałam o 8 i czekam aż Michaś pójdzie na drzemkę to się może przyłączę :D

Kotunia, - jedna duża makrela - twaróg półtusty jedna kostka - 4 ogórki konserwowe - 3-4 jajka - jeden pęczek szczypiorku - 2 łyżki majonezu, albo więcej - łyżeczka musztardy - a ketchupu to do koloru i smaku lałam i lałam - sól i pieprz Chyba wszystko. Jeszcze została cała micha, bo kurna mój mąż się odchudza hehe.

a propo jedzenia, ostatnio zasmakował mi ser mozarella, a sałatka z niego delicje :D, eh żarłok ze mnie :P

Kotunia, teledyski są cool hihi, a jakie masz ciacho? Ja pożeram czekoladę bąbelkową........ donn, pasta z makreli włala :-) - makrela, kostka twarogu, ogórki konserwowe, jajka, pęczek szczypiorku, majonez, ketchup, musztarda, pieprz, sól, yy to chyba wszystko :)

wiesz padlinko zaprosiłabym Cię wieczorem na pastę z makreli ;-), ale Twój mąż się pewnie będzie czuł wtedy samotny

Ja tysz się pochwalę, a co. Michałek wchodzi na nasze łóżko, do którego przysunięte jest łóżeczko bez 3 szczebli, z łóżka wchodzi do łożeczka, potem wychodzi z jednego i z drugiego i takie tam.... A poza tym ma słodkie poczucie humoru, bo jak ogląda bajki i jest coś w nich śmiesznego, to się śmieje. Np dziś w bajce \"Sąsiedzi\" jeden sąsiad nie mógł jajka ukroić bo mu uciekało a Michałek śmiał się do rozpuku :-P Zrobiłam pastę z makreli, taka jestem zdolna. Jest jadalna, hehe, mniam :D

donn, tak to zbożowa w saszetkach

donn, kobminezony oglądałyśmy na stadionie dziesięciolecia, ale nie było w sumie czego oglądać..........., dużo zdrówka dla Aurusi dla mnie Anatol, 3/4 kawy, reszta mleka, poproszę.

Heja Pogoda do d..y, nie lubię jesieni :(. Wczoraj Michałek podjadał łoscypka, no i smakował mu, nie dziwię się wszak to chłopak z Krakowa :-). Jaki nr buta mają Wasze dzieci? Michaś ma 21 i zastanawiam się czy kupić z rozmiar lub nawet dwa większe na zimę, bo będzie miał przecież podczas mrozu ubrane i rajstopki i grube skarpetki. Nie wiem, nie wiem co z tym rozmiarem.... Wiem, że jeszcze troszkę czasu, ale tak sobie myślę

nie - jak zechcą urosnąc, a ile, eh czysto po polskiemu to było :D

Eh kto wie jaka będzie zima w tym roku i jak nasze dzieci zechcą urosnąć :D. A w Wawie pikna pogoda.:-P

pola dzisiaj może rozejrzymy się za kombinezonami...

donn, zapodaj jakiegoś linka, a jakie ciuchy Aurora nosi, jaki rozmiar?

Bernatko, Stokrotko, swego czasu dostaliśmy skierownie do chirurga w sprawie napletka również, chirurg (a raczej 3) powiedział by nie ruszać, nie odciagać, dopiero w 3 roku życia ewentualnie gdyby było nie halo to przyjść. No ale powiem wam, że co lekarz to co innego wymyśla.

Basia_26, czy Twoje dziecię się puszcza jak stoi i czy chodzi za jedną rękę?

Basia_26, Michałek ma rok, miesiąc i jeden dzień i nie chodzi, he i nie spieszy mu się :-P, skubany, bancz bancz