Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

be_B

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez be_B

  1. donn ;-) Jesłi chodzi o proszki od dłuższego czasu (no z pół roku chyba) Michasia ciuchy pierzemy w naszym proszku, obecnie Persil Sensitive, no i żyje i jakoś na nic dzięki Bogu nie jest uczulony. Kombinezon - hm, raczej myślę o spodniach i kurteczce, bo zeszłej zimy mały nie był szcześliwy jak go w kombinezon próbowaliśmy wcisnąć :-). Co do mleka - od kiedy pije mleko krowie, to uwielbia je do tego stopnia, ze gardzi póki co innymi napojami. No kakao lubi, ale to też mleko hehe :-). Je z nami wszystko, prawie wszystko (a że prawie robi wielką różnicę...;-P) ale jakoś kiepsko gryzie, raczej łyka. donn całuski dla Ciebie {kwiatek] i gorące uściski dla padlinki ;-D
  2. Na dzisiejszych zdjęciach Michałka (adres strony w stopce) możecie zobaczyć jak padlinka karci Michałka. Nu nu - mówi padlinka - nu zajec pagadi :-)
  3. donn, kurna, a jak ktoś będzie mówił w towarzystwie \"nu nu\" w sensie \"nie nie\" to jeszcze nam Michałek w kimono pójdzie hehe :-D ( w sensie spać, dla tych co nie zrozumieli :-P)
  4. yyy ja mówię o chłoście publicznej, o którą pytała padlinka, która powinna być zamiast kary śmierci :P
  5. niektóre osoby przydałoby się wychłostać, za zakłamanie, fałszywość i lizodupstwo, ah w jakim nam kraju przyszło żyć
  6. hm ale kpiotrowcz - czy mówienie \"oj\" to karcenie czy agresja wg Ciebie?
  7. moniap31, nieposłuszeństwo, eh Michaś to wielki niewartus. U nas w powszechnym użyciu jest \"oj\" (srogie i stanowcze) :-P, oraz \"nie wolno\" (torszkę mniej skuteczne). Co do tych sformułowań, trzeb było parę razy (no może paręnaście) je stosować by zaczęły przynosić efekty. Po szeregu \"ojów\" Michaś nie przekroczy progu kuchni, bo wie, że mu nie wolno. jJak coś chce a ja jestem w kuchni to stanie obok framugi nawet nie w progu i \"mamuje\", czyli mama am mamma. Kiedyś dobierał się do tv, paluchami obmacywał ekran (mój biedny mąż miał dosyć wycierania jego łapek z tv), no i jak się powie \"oj\" w odpowiednim momencie, zanim wstanie przy stoliku telewizyjnym to siada. Najgorzej idzie z biciem. Ja wiem, ze on nie bije specjalnie, ale często podchodzi i przyfasoli z plaskacza, częściej ojcu swemu aniżeli mnie, ale na mnie też nie raz się zamachnął. W takich sytuacjach nie wolno się śmiać, choć wygląda to czasem komicznie, bo wtedy mały traktuje to jako zabawę. Zabieramy mu łapy, czasem po tych łapach dostanie (to jest raczej klepnięcie, a nie bicie) i przestaje. Ale zaraz wraca z uśmieszkiem i językiem na wierzchu ukazującym jego urwisowskie oblicze. No i \"oj\" się stosuje. Przy stanowczym się obraża, robi podkówkę i odchodzi, błąka sie, błąka, wraca i próbuje znowu pacnąć, i znowu \"oj\" i jak się obrazi to wraca po chwili i całuje i tuli. Eh konsekwencja, stanowczość. :-)
  8. Zimno i zimno w chałupie i leje od rana :-(, Michaś grzeczny, dziś pięknie spał w nocy (jak na niego hehe). A ja jak zwykle jestem głodna. Póki co dwie kawy wypiłam (Anatol :-)).
  9. kpiotrowicz, oj szkoda, że Gabrysia się rozchorował i że choroba będzie ją trzymała do niedzieli (z twego posta tak wynika). Mam nadzieję, że przejdzie jej szybciej. Trzeba dzieci ciepło ubierać bo ta pogoda parszywa i w nocy faktycznie zimno jak cholera. Dużo zdrówka dla Gaby!!!!
  10. Mam pytanko, czy Wasze dzieci też się strasznie śłinią? MIchałek od kilku m-cy, eh ślini się okropnie, nic tylko śliniaki wymieniać... MOże to dlatego, że zęby, no i smoka nie używał... może to dlatego?
  11. Basia_26, daje Michasiowi mleko z kartonika, pasteryzowane. Plusiu, właśnie mały nie ma alergii więc nie widziałam przeciwwskazania by dać mu krowie. A kiedy Ty jeszcze Maxia karmisz, bo czytam, że w nocy nie, to kiedy, bo już się zgubiłam :-)
  12. Lonta, no oczywiście muszę powiedzieć, że Twoja córunia ma przepiękne imię :-), a poza tym ma taki sam rowerek jak Michałek. A z Ciebie to niezła laska, no no :-) No pochlała wczoraj padlinka przyznać muszę, a jaki bełkot z siebie wydawała hihi, ledwo do domu doszła ;-). Donn, a Wy nie myślicie o powiększeniu rodzinki? :-) Kurcze bo tak sobie myślę jakbyście synusia nazwali, pewnie tak oryginalnie jak pierwszą latorośl :-), a poza tym niedługo Wasza hacjenda będzie wybudowana to by dzieciaczki miały gdzie się ganiać. Basia24, MIchałka nie polewam prysznicem, bo kiedyś próbowała to chciał go pogryżć, a dokładnie słuchawkę. Póki co kąpię go w wannie, a jest to dość trudne :P, bo trzeba ganiać za nim bo ucieka, albo wannę obgryzuje. A jak ją polewasz? Próbowałaś najpier po rączkach, po pleckach by się przyzwyczaiła?
  13. a ja bym najchetniej wyjadla wszystko z lodówki, dobrze że nie ma tam za wiele pikna pogoda, jak Michaś wstanie jedziemy do Wileńskiego :-) hehe
  14. padlinko jakbyś jednak miała ochotę na figle to wannę umyłam dla CIebie :P. Ależ co Ty się trzecim dzieckiem przejmujesz, pewnie by to była dziewczynka, to i ciuchy miałaby po starszych siostrach hihi
  15. zobaaczymy o padlinko jak dzis poszalejesz :P, my przyjdziemy na kinderparty, MIchałek ma nie być na pourodzinowej imprezce urodzinkowej? Emilka by się zapłakała..... padlinko co to ciąży to przemyśl to jeszcze, wrazie czego masz jeszcze conajmniej 9 m-cy na przemyślenia hihi, no i wiesz większą gromadą zachodzi to raźniej, i nie mówię tu o seksie grupowym hehe
  16. padlinko z tym pomieszczeniem się u CIebie też mam objekcje, chyba że na kolanach mężów będziemy siadać hihi
  17. moniap, plusia dziękuję za odpowiedź. Co do smoka - to Michaś nigdy nie używał. Co do picia z butelki nie ma z tym najmniejszych problemów. Więc spróbuję z tą wodą jak plusia radzi, czyli do kubka ze słomką, postawię na podłodze, jak będzie chciał to wypije a jak nie to widocznie nie potrzebuje. Ja nadal karmię Michałka piersią, ale tylko w nocy - od ok. 21 do ok. 7. Wiem, że dałby sobie radę bez cyca. Ale on mi się w nocy budzi i nie mam jak go uspokoić. Cokolwiek mu podtykam to nie chce. No i tak próbuję z tą wodą, mlekiem i nico..
  18. Piszę bo potrzebuję pomocy-porady. Chodzi o MIchałka, a dokładnie o jego stosunek do napoi, oczywiście bezalkoholowycvh ;-). W ciągu dnia pije tylko sok. Wodę lubi, ale pije maciupko jej no powiedzmy max 100 ml, a jak na dzien to chyba bardzo mało. Soku wypija z 450 ml, ale pewnie dlatego, że jest słodki. Z racji tego, że przy cycu chowany, albo za innej racji... no nie wiem, gardzi modyfikowanym, probowałam 3 rodzaje, jak widzi to wrzeszczy. Więc tak, czym ja mam go karmić do usypania, tzn. jakby mi się obudzł w nocy - mleka nie weżnie, wodą wzgardzi, sok dać to nie dobrze na zęby... W ogóle jak telenowela........... help mi, ajuto, perketoooooooo, hilfe, porfawor......
  19. Dziś odwiedziła nas padlinka z Gabunią i Emilką. Było super, a spędzać czas z tymi dziewczynami to sama przyjemność, kto to przeżył wie co mówię :-). Emilka i Michaś jak zwykle bawili się w najlepsze. Zdjęcia możecie obejrzeć na stronie Michałka, adres jest w stopce. Zapraszmy :-P
  20. Zmieniłam dane w stopce bo byliśmy u lekarza na szczepieniu. Zaszczepiloiśmy Michasia na odre, świnkę i różyczkę oraz penumokoki. Synek był bardzo dzielny, przy pierwszym zastrzyku zrobił wielkie oczy a przy drugim ziewnął. Zuch chłopak. Taaaka jestem z niego dumna. W najbliższym czasie czeka nas druga dawka pneumokokowa, oraz dodatkowo zaszczepimy MIchasia na meningokoki i ospę wietrzną, czyli na wszystko co się da. Jak dla mnie jest trochę za gorąco....... więc na spacerek wyskoczymy może wieczorkiem :-)
×