be_B

Michałek dziś na obiad dostanie zupkę brokułową, bo wczoraj zjadł i bardzo mu smakowała. Strasznie brzydka pogoda u nas, więc spacer sobie niestety odpuszczamy Boli mnie głowa.

Mam pytanie odnośnie szczepień dodatkowych. Chcemy zaszczepić Michałka przeciwko pneumokokom. Na co jeszcze warto go zaszczepić?

evvik >> bądź silna, jesteśmy z Tobą Basia_26 >> nie jesteś wyrodną matką. Mi się zdarzyło to samo.

Michaś wstaje o 6 lub 7 by pożegnać tatę idz, który idzie do pracy a potem śpimy do 10-11tej. Jeśli teściowa nas wcześniej nie obudzi......

Czytałam, że Warszawianki poszukują opiekunki. Moja koleżanka szuka pracy. Studentka pedagogiki, dyspozycyjna od wtorku do czwartku. Jakby któraś z Was była zainteresowana proszę o info.

Bernatko >> powiedz mi kurka wodna co się kładzie na górę tej spacerówki, jaką część? Czu był aosobno czy to jakaś od gondoli? Bo chyba coś mi się zapodziało. Na nózki mam szerszą część, ale nie pamiętam co na górę. Tam jest miejsce na rzepy, a rzepy są przy gondoli. Ale o co chodzi? :-)

Basia_26 >> my lada dzień będziemy wieść MIchasia w spacerówce, tylko odnajdziemy pasy, bo gdzieś się zapodziały. Gondola jest na styk. Mały ledwo się mieści. Nasza spacerówka (Deltim fokus) ma kilkustopniową regulację siedziska (bodajże do 3 pozycji) aż do pozycji leżącej. Teraz pogoda się pogorszyła więc odczekamy aż zrobi się ładnie i wyruszymy na spacerówkowe spacery. Michaś nie siedzi jeszcze stabilnie.

donn >> rodziłam w Ujastku. Jakie masz dokładnie pytania? :)

Wróciliśmy od lekarza. Michasiowi cały czas coś siedzi na oskrzelach. Podobno jest lepiej. Mam go opukiwać by wykaszlał to co mu zalega. W piątek kontrola. Pogoda piękna, aż chciałoby się chodzić na ługie spacerki. Niestety czekają nas póki co kilkunastominutowe. Musimy kupić Michałkowi czapkę i jakąś ciepłą kurteczkę albo polar. pzdr

Bernatko >> dziękuję za instrukcje masażu. Chyba się musimy ponownie wybrać do lekarza, ostatnio neurolog powiedział, ze wszystko w normie. a Michaś się giba. Nie wiem tylko do jakiego lekarza iść, neurologa chyba. Kurna, ale on się giba też dlatego, ze lekami faszerowany nie ma siły głowy podnieść.. Rzadko się widzę dziewczyny na forum ostatnio odzywacie. Pewnie dlatego, że dzieci wasze raczkują, biegają i je pilnujecie :-P. Michaś kaszle i zipie, lekarstwa nie pomagają. Idziemy do lekarza w poniedziałek, by coś innego wymyśli. Bernatko o jaką pracę się starasz i jak masz fryz? Czy któraś z Was skończyła może studia jakieś pedagogiczne? Ja studiuję pedagogikę społeczną i zaczynam pisać pracę magisterską i jakieś wsparcie by mi się przydało.. :-)

Basia_26, Olivia13, ekinio >> dziękuję bardzo za odpowiedź. Uspokoiłam się jeśli chodzi o bioderka. Co do danonków to chyba zjem je sama :-). Danonki smakują jak danio i lepiej dam Michałkowi jabłuszko, bo zdrowsze i nie jest na nie uczulolny :-)

jeszcze pytanie Danonkowe - dziś Michaś dostał od chrzestnego opakownie Danonków, czy dacie mu je, czy mam zjeść sama? Tak myślę, że chyba za mały jest....

Bernatka >> nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale czy Bruno miał jakieś masaże by dobrze siedział, znaczy stabilnie? Jeśli tak to co to za masaże były, jak wyglądały i na czym polegały. Bo Michałek siedzi, ale raczej średnio, giba się :-D Mam pytanie do Was. Otóż Michałek miał dawno temu robione USG bioderek i nie mówili by przyjśc ponownie. Było to robione w Krakowie. Natomiast dzisiaj kuzynki córka miała robione w Bydgoszczy USG i powiedziała lekarka (po 2 min. badaniu :-P), że wszystko ok, ale ma przyjść za 8 m-cy na kontrolę. Mówiła tak wszystkim dzieciom. Czy Wasze dzieci miały robione USG ponownie, czy poprostu u tego lekarza są takie zwyczaje?

padlinka>> na UKSW moje to będzie krócej niż godzinka bo studiuję na Pradze, na Kawęczyńskiej :-D

padlinka >> studiuję w Wawie na UKSW. Bardzo chętnie się spotkam jak się na studia w końcu wybiorę :-). A w jakim rejonie mieszkasz? Byłam jeszcze raz u lekarki i załatwiłam sobie zwolnienie z zajęć na uczelni. Przynajmniej będę przy synku!!

hej. Właśnie wróciliśmy od lekarza. Michałka też choróbsko dorwało - kaszel i katar. Dostał furę leków i antybiotyki. Od taty się chyba zaraził. Mam w pt i sob studia w Wawie. Szkoda, bo wolałabym być przy Michałku :-(. Ostatnio mierzyliśmy i ważyliśmy Michałka. Jeśli któraś z Was będzie dopisywała zmiany w tabelce to mam prośbę byście zakutalizowały dane Michałka: 7 m-cy, 10120g i 76 cm. Na jakiś czas nici ze spacerku, a pogoda ładna :-(.

pati85 >> mamy sierpniowe przyjmujemy z otwartymi ramionami. Jeśli chcesz do nas dołączyć napisz coś więcej o sobie i o swojej córeczce i dopisz się do tabelki

Kotunia!!!!!!!! Najserdeczniejsze i najsłodze życzenia urodzinowe. Pociechy z męża i synka . Dużo słońca i samych radosnych dni ode mnie i od Michasia :-)

Bernatko >> niezły model tego Bruno, patrzeć tylko, aż panny zaczną za nim latać

oliwia13 - nasz fotelik ma funkcje taką, że jest albo w pionie, albo pochylony. Michas też sam nie siedzi

Właśnie dotarł do nas nowy fotelik kupiony na Allegro. Jest śliczny :-). W wyborze pomogła nam Ineska. To na jej blogu go znaleźliśmy. A gratis do fotelika dali ładny nocniczek :P

Zapraszam również do obejrzenia zdjęć Michałka Co prawda firmy są nieaktualne - stare jak świat, ale zdjęcia na bieżąco :-P. Michałek śpi, zaraz go wzucam do łóżeczka i zacznie się nocne wstawanie. ooooooo juz płacze, eh

Dziewczyny mam pytanie. Czy kładziecie Wasze dzieci na poduszce? Bo coś pamięta, ze się nie kładło do roku, ale nie mam pewności jak to było. Ja Michasia nie kładę, no właśnie a może powinnam?

justa29 >> dzięki za foto z Patrykiem, słodki chłopak z niego :-D

W sprawie nocniczka: diann >> teściowa mieszka blisko, tzn. 30 km, ale sklep ma w tej samej kamienicy, w której mieszkamy. No, ale zawsze mogę nocnik od niej wyjąć na zewnątrz jak będę przeczuwać, ze się zbliża....:-D doris26 >> Michaś może trzymać misia na nocniku za głowę, ale żeby na nim usiąść musi się całkowice rozebrać, tzn. zostać od pasa w dół tylko w skarpetkach. Ja sama na nim usiadłam :-D i przynaję, ze mnie trochę uwierał, hehe może to nie rozmiar dla mnie ;-) padlinka >> MIchaś najchętniej by odgryzł niedzwiedziowi głowę, ale może jak będzie starszy to się opamięta. Czytałam gdzieś, że dzieci mają problem z siusianiem do tego nocnika bo nie rozumieją dlaczego mają siusiać misiowi na plecy :-D sto lat dla Aurusi :-)