lipcowa2007

Co region to obyczaj ... w Wielkopolsce na prowincji wiekszosc siedzi chyba przy rodzicach, tak przypominam sobie bylo na weselu mojego brata i rodziny kilka lat temu ... Moze sie teraz pozmienialo, nie wiem. Ja jednak wyroznie rodzicow. A stol bedzie dlugi na 80 osob, wszyscy przy jednym stole, ta sala ma takie mozliwosci. Jest podobna w stylistyce do ----->moni.kami. Poza tym nawiazuje do sali balowej - efekty lustrzane itp., otoczenie ogrodowe z mozliwoscia zdjec plenerowych. I wiecie co .... niegdy nie slyszalam o tym oltarzyku, po prostu mnie zatkalo!!! Ja juz pisalam, ze ostatni raz na weselu bylam kilka lat temu, ale co tu czytam, wskazuje, ze albo duzo sie pozmienialo, albo naprawde to zalezy od regionu!!! Nie chcialabym takiego oltarzyka, ale rozumiem osoby, ktore to robia ze wzgledow estetycznych, bo wesele maja np. na sali gimnastycznej. Ale po co to komu, jesli sala jest juz efektowna? Ja na pewno sie nie zdecyduje.

A w moich stronach to raczej rodzice siedza kolo mlodej pary ... u mnie chyba swiadkowie kolo mlodej pary nie przejda! Poza tym brata mam zonatego, wiec juz odpada, moj przyszly 2 siostry, ktore beda zazdrosne, ktora z nich ;-) A jesli mam wziac pare, np. jedna siostre mojego K. z chlopakiem, to naprawde wolalabym, aby jednak nie siedzieli najblizej nas, na najbardziej zaszczytnym miejscu, nie jestem az tak bardzo z nimi zwiazana. Wiec jesli wezme te jedna siostre z chlopakiem, to na pewno posadze dalej, gdzies za rodzicami, albo ... obojetne gdzie.

zaczernilam