Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gunia113

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. K.a.t.r.i.n.a.--> Troszkę się zdenerwowałam:):) Na kafeterii możliwość obrażania innych użytkowników jest niestety dużooo większa niż na innych forach... każdy może wejść i wyzwać innych od idiotów itp.. Też mam ochotę kupić sobie jakąś letnią sukienkę, ale nie ma co... Ciężko przewidzieć ile uda mi się zrzucić po porodzie... Dziś 37 tydzień:):) Czekam z niecierpliwością na środową wizytę:) odliczam niemal godziny... Waga małej będzie miała ogromny wpływ na decyzję o rodzaju porodu...
  2. Witam wszystkie mamusie czerwcowe:) Dorcia 27 widzę, że jesteś obecna na forum kafe:) Założyłam ten wątek, ale później obraziłam się na kafeterię na całe 9 miesięcy.... Teraz zaczęłam obserwować jak sobie radzą kafeMamy czerwcowe:) Termin mam na 7 czerwca, torba spakowana, szkoła rodzenia ukończona.. ale ze względu na wielkość małej księżniczki będę prawdopodobnie miała cesarkę. Tzn. w 33 tyg miała 2600 g.. w środę mam wizytę i wtedy się okaże ile znów przybrała:) NIe mam jeszcze wybranego imienia i to mnie bardzo męczy.. Od zawsze uwielbiałam imię Amelka, ale jego popularność mnie trochę odstrasza.. Tak jak i u Was wszytsko mi już puchnie okropnie.. nogi.. dłonie.. I też czuję się jak wieloryb:):)
  3. Hmm ja wynik miałam tego samego dnia... wieczorem poziom hormonu jest niski powtórz test jutro z porannego moczu:)
  4. hej! Dziewczyny co ja przeszłam wczoraj... Babka okropna. Wchodzę do gabinetu ( wizyta na 17). I tu pada pytanie z jej ust: " z czym Pani do mnie przychodzi?" Pełna entuzjazmu odpowiadam, że z ciążą:):)NA to ona: "No nie!! Tak na koniec z ciążą?? Czemu WY tak przychodzicie?? Jejku..." Odpowiedziałam: " Bo tak pracujemy..."... Ogólnie wizyta była straszna nie chce mi się opowiadac....
  5. Wiem, ze jeszcze wcześnie.. Podobno w 7 tc powinno się iśc na wizytę ale pójdę wtedy 2 raz:)
  6. Witajcie:) Ja dziś czekam na wizytę.. Mam ją o 17.. Muszę zwolnić się z pracy a to nigdy nie jest zbyt dobrze widziane przez moją szefową.. fajna mama--> mnie też męczą spięcia o drobnostki... ale mam nadzieję, że zacznę olewać niektóre rzeczy bo stres wykończy moją fasolkę:):)
  7. Fajna mama--> Ostatnią @ miałam 3 września, więc pewnie termin na około 8 czerwca, ale jutro się dowiem:) Hmm długo trzeba czekać w Uk na Usg.. Ale tak jest chyba w standardzie opieki okołoporodowej... makatka03 --> dziękuję za linki zajrzę:)
  8. Witaj Gaja_86:) U mnie też nie był to jakiś szczególnie obfitujący w starania cykl, a jednak się udało:) Pamiętaj, że rzadsze podchody mają większą moc:) Myślałam, ze skoro jeszcze nie mam mdłości to mnie ominą:) ale do 8 tc jeszcze dalekooooo:)
  9. Witam:) W piątek dowiedziałam się, ze jestem w ciąży. Długo to planowaliśmy i zawsze zależało mi, żeby rodzić w czerwcu i udało się!:) To był nasz 2 cykl starań. W piątek zrobiłam 2 testy ciążowe i pobiegłam na badanie laboratoryjne krwi, które potwierdziło ciąże:):) w środę idę do ginekologa. Czy są tu już jakieś inne ciężaróweczki, które właśnie dowiedziały się o ciąży:)??
  10. hej:) żelku..niestety przytyło mi się.. jestem baaadzo niezadowolona z tego powodu... ciężko mi bardzo ale jakoś może dam rade;(
  11. Treniewo!!!!:):):) Jak się ciesze się odezwałaś:):):) Założyłam nowy temat.. Klub wsparcia:):) zapraszam Cie tam:):) mamnadzieje że wpadniesz od czasu do czasu i będziesz mnie wspierać,.... bo niestety szybko się wsyztko u m,nie nadrobiło;(
  12. ehhhhhh;( Widze że ten topik umarł... niestety.. Dziewczyny odezwijcie się... u mnie jest tragicznie.. potrzebuje Waszego wspoarcia....
  13. Witajcie moje kochane:):):) Bardzo się za Wami stęskniłam.. ale szkoła.. internat.. nie mam wogóle dostępu do kompa:( Pamiętam o Was zały czas:):) U mnie postępów brak;( Ale nic nie tyje.. niestety mam teraz tyle nauki że nie ma mowy o drastycznych dietkach;( Ewapiano---> Wszytskiego najlepszego:):) Treniewo--->Jak tam po imprezce:):)?? coccinella---> racja ja ledwo powiedziałam że się odchudzam jak klasa chciał iść na pizze i zaraz wszyscy że zaczęli się przekrzykiwać że nie mam z czego:( Miło się tego słucha ale prawda jest bolesna i dobrze jest ją sobie uświadomić:) Ja w piątek byłam na 18 urodzinach koleżanki i wytańczxyłam się za w2szystkie czasy:P:P Pozdrawiam gorąco wszystkie kobietki z naszego forum:)
  14. ciężko u mnie... bardzo ciężko.. nie wiem co się stało z tą Gunią z wakacji..:/ już nie potrafie nic nie jeść.. mój umysł domaga się pożywienia...
  15. Witam laseczki:) Ja jestem załamana.. wiedziałam że tak bedzie.. ledwo rok szkolny sie zaczoł.. już mnie wszyscy na pizze wyciągają:(;( no to ja im tłumacze że jestem na diecie.. a oni że i tak dużo schudłam i mam nie marudzić:(.. kurcze(teraz to ja walcze żeby schudnąć to co nadrobiłam bo pewnie jest tego sporo:( teraz jestem 3 dni w domu i mam zamiar zastosować ostrą 3 diete:) a potem MŻ!!:P Kochane pocieszcie mnie i zmobilizujcie:( i jescze taka chuda panna kręci sie koło mojego faceta... wiem że to powinna byc dopiero motywacja.. ale jakoś nie wiem.. on non stop chce żebym jadła bo się o mnie martwi i ja sobie tłumacze że ja sie mu podobam.. a przyjdzie taki dzień że on stwierdzi że tamta taka zgrabna i mnie porzuci:( POMOCY!!!!
×