Modlić się to...
Modlić się to iść ku \"Naszemu Ojcu\",
Bogu-Miłości, jak rzeka ku swemu źródłu,
a światło ku swemu słońcu.
Modlić się to mówić Bogu:
ŹRÓDŁO, oczekuję od Ciebie wody żywej pomiędzy
brzegami mojej codzienności,
bez Ciebie byłbym wodą stojącą,
która gnije i umiera.
SŁOŃCE, oczekuję od Ciebie światła na moją drogę dnia,
bez Ciebie byłbym tylko dzieckiem nocy
zagubionym na drodze bez wyjścia.
WIETRZE, oczekuje od Ciebie siły,
która napełni moje ustawione żagle,
bez Ciebie byłbym tylko wyrzuconą barką,
która może by wypłyneła z portu,
nigdy jednak nie przekroczyłaby granicy mola.
WIETRZYKU, oczekuje od Ciebie tchnienia, aby podjąć swój lot,
bez Ciebie byłbym tylko ptakiem,
który się włóczy po błocie.
...a od CIEBIE MISTRZU oczekuje, byś sprawił,
aby z mojego drzewa i z moich
strun wytrysło tajemnicze życie,
gdyż bez Ciebie byłbym tylko bezużytecznym instrumentem
leżącym nieruchomo i głucho w futerale moich dni.
...Ale zdążam naprzeciwko Ciebie
Oto ja, o niezrównany Mistrzu,
Jestem jak skrzypce przytulone do Twych zakochanych ramion
nastrojony i wolny pod Twoimi palcami, które mnie szukają,
ofiaruję siebie, aby Ciebie poślubić w uściskumiłości,
a MUZYKA będzie naszym dzieckiem, aby śpiewał Świat
Michel Quoist