_dorotka_

Cześć Kochane Ale się dzisiaj wyspałam chyba się już spóźniłam na kawkę z Wami :( Gonia zazdroszcze Ci teog morza, ja ostatni raz byłam chyba z 10 lat temu a tak bym chciała pojechac Miłego wypoczynku Ci życzę i pogody ! Wi4ecie muszę się Wam czymśpochwalić, normlanie to waże się w poniedziałki ale żeby się nie załamywać po moich rozpustach to w tym tygodniu ten rytuał ominęłam, ale dzisiaj tak jakoś sięlekko poczułam i stanęłam na wagę i proszę znowu mnie trochę mniej :D:D:D Nie wiem dokładnie ile bo nie mam wagi elektronicznej ale juz coś blisko 62 kg a było prawie 66 kiedys:P tak się cieszę zwłąszcza że ostatnio mam kryzys ww i to dało mi kopa :D Zauważyłąm też że po tych paru tygodniach na ww uregulowałą mi sie przemiana materii chyba bo jak to inaczej wytłumaczyć??? Normlanie to by mi przybyło ze dwa kilo a teraz prosze. Jaka ja dziśjestem szczęsliwa chyba was wszystkich ucałuję

Witam Kochane Wszystkim za życzenia Gonia ja też dzisiaj po lesie buszowałam za grzybami (mój debiut to był) i wyobraź sobie że poszłam sie wysikać jak tylko dojechalismy do lasu i akurat trafiłam na taką polanke grzybów, później niestety już nic nie znależliśmy, chyba ktoś nam sprzed nosa sprzątał , ale sie wszyscy uśmiali bo jak mi zarzucali, że tylko ja grzyby znalazłam to mówiłam : \"ale ja tylko siusiu byłam\" :p A tak poważnie to się zmęczyłąm strasznie i bonusu sobie nabiłam chyba ze 100 :D Cięzko mi znowu powrócić na ww :( chyba mi zabrakło samozaparcia:( narazie tak wegetuje staram sie za dużo nie jeść ale niestety zasady ww mi jakoś uciekają

Ale ja nie wychowana Kate Jose dziękuje za życzenia :D

Witajcie Dziewczyny po długiej przerwie. Ciężko za Wami nadążyć, wróciłam z wczasów w piątek ale trzy dni zajęło mi nadrobienie zaległości na forum tak się rozpisałyście i poruszyłyście kilka poważnych kwesti - ale sądzę że na ten temat już wszystko zostało powiedziane więc nie będę powracać do tematów drażliwych. Co do moich krótkich wakacji- niestety cały czas padało niestety zasady ww też poszły w odstawkę Pinokio tylko nie krzycz;P Waga na szczęście była litościwa i stała w miejscu ;) Dałam sobie luzu jeszcze na wekeend bo miałam urodzinki i taki prezent sobie zrobiłam ;) Dziś powracam do punkcików i liczę dalej ;D jose13- wszystkiego najlepszego chyba mamy w ten sam dzień urodziny ;D Funista- dzidziuś cudowny napatrzeć się nie mogłam taki śliczny BajkaPL- ja też ostatnio z braku funduszy rozdaje darmową gazetę dopóki nie znajde pracy normlanej, powodzenia! A co do kanapy to mój ojciec ostatnio stwierdził, że musi mi wymienićkanapę bo jak na niej spi to krzywy wstaje, a śpi na niej raz do roku ;D ale skoro sie zaoferował to oponować nie będę ;) Frogus_80 heheh o drinkach to ja już nic nie powiem bo po sobotniej imprezie to całą niedziele w łóżku przeleżałam, a na wczasach też lekko nie było ;P ale czasami chyba można poszaleć ;D Misialinka narcyz powiadasz hmm mój to sobie sam zdjęcia robi zeby zobaczyc jak wyszedł ;P Aprill07- 1 kg gratulacje! Janta Becik22 Tosia174 Gonia Katie81 Kate2 Megb Viola2005 Zmykam troche podrzemac P.S. Ja też poprosze o zdjęcia ;)

Kate dzięki za meila na pewno się przyda a ja nie znikne z forum bede pisac i pisac aż bedziesz miaął dość Cath- no ja też dawno NIGDZIE nie byłam a to tak przez przypadek wyszło, co prawda tylko na pare dni ale zawsze coś tylko pogoda coś się popsuła; brzydka wredna pogoda

Hmmm tą nutelle to sobie wywnioskowałam z jadłospisów kogos przepraszam za błąd a moze być i masło orzechowe ;)

Alex co do twojego dzisiejszego jadłospisu: *pieczywo chrupkie 1 szt- 0,5 czli 3 szt. 1,5P chyba ze to wasa to 3 szt. 1 P * boczek 100g 1P więc za twój boczek na pewno nie będzie 5 P *kawa z mlekiem 0,5P czyli za 3 kawy 1,5P jeżeli chodzi o porcje to dziennie 400g warzyw i 300g owoców ( pełna garść lub 100-150g jest jedną porcją, także jedna szklanka soku owocowego bez cukru lub warzywnego ) na początku jest trudno ale dasz radę, poprosty sprawdz co zawsze jadłaś ile to am pukntów, dorzuć do tego warzywa i dwa razy dziennie owocek, i jakiś jogurt light i będzie ok; aaaaaaaaaaaa w twoim jadłospisie brak zdrowych tłuszczów ( 2 porcje) tj. margaryna, olej, nutella resztę bardziej doświadczone koleżanki Ci napiszą bo ja sam dopiero miesiąc stosuję WW ale widać rezultaty ;))))

kate dzieki wielkie na info

Witam;) Dobrza że ktoś tu jest na kawce. Mam takie pytanie czystko teoretyczne bo jakoś mam sprzeczne informacje i nie mogę dojść do sedna ile p ma kasza jęczmienna jest taka biała, albo jaglana hmmm bo w różnych tabelach różnie podają ;( A ja dzisiaj wszamałam cały talerz ;(

Beci22 - najszczersze kondolencje.....wszyscy jesteśmy z Tobą, trzymaj się dzielnie

Staje do raportu, tylko delikatnie proszę z krzyczeniem;P kawa z mlekiem -0,5P Ś: serek bieluch z ziołami ok 75g -2P pomidor - 0p pieczywo chrupkie- 1P II Ś: kajzerak - 2P margaryna- 1p pomidor, ogórek szynka - 1P wapno musujące nektarynka O:brokuły -0P ryż 5 łyzeczek - 2,5P margaryna do ryżu - 0,5P bułka tarta 2 łyżeczki- 2P margaryna do bułki- 1P K: kiwi sałtka z tuńczyka, jajka i ogórka kiszonego całość 6P, ja zjadłam tylko 1/3 - 2P kajzerka - 2P narazie to by było na tyle, moze póxniej coś jeszcze wrzucę na ruszcik, a jak nie to jutro na pewno wyrównam

Misialinka witaj ;) wagę sobie skombinuj i to jak najszybciej bo takie liczenie na oko tow iesz jak to mówią - na oko to chłop w szpitalu umarł ;) Ja też na początku liczyłam bez wagi i się okazało że chodziłam niedojedzona bo za mało jadłam, kupiłam wagę wszystko ładnie zważone i policzone ;) Jak czegoś nie będziesz wiedzieć to dziewczyny chętnie pomogą, bo one kochane są i nam bardzo pomagają, czasami nakrzyczą ale to dla dobra sprawy;P Ogólnie to właśnie koleżanka mojej siostry postanowiłą zastosować WW, widać moja siostrzyczka musiała opowiadać co to aj w domu wyprawiam z jedzeniem i się komuś spodobało, namówię ją żeby się na forum zgłosiła bo obawiam się że ja to za mało wiedzy mam żeby być jej mentorem hihi Teraz wyjeżdżam nad jeziorko na dwa dni wiec mnie nie będzie ale jak wróce to się zamelduje i zdam relację;) O właśnie powiedzcie jak sobie dać radę na takim wyjezdzie, gdzie grillem pachnie,;) i co bezpiecznie można jeść oprócz kiełbasy bo to wykluczyłam z menu już ostatnio ;) czekam szybciutko na jakieś szybkie pomysły Pa! Buziaczki dla wszystkich

Dzien dobry w kolejny słoneczny dzień;) Zapraszam na kawke ;) Boa Dusiciel witaj w śród śląskich WW ;) Cath co tam u Ciebie? jak idzie liczenie? Moje świętowanie chyba nie skończy się dobrze, ale staram się nie przesadzać, punkciki sobie licze, tylko czasami pomijam te za alkohol żeby się nie dobijać, ale ogólnie staram się zmieścić w normie ;) w poniedziałek zobaczymy co pokaże wyrocznia - waga. Jak ja Wam zazdroszczę tych wyjazdów;( ja to przez tą obronę to sobie wakacji nie zaplanowałam bo nie wiedziałam do końca kiedy nam ustalą termin ;( i teraz siedzę z tytułem mgr i się nudze ;) ale może w sierpniu coś wykombinuje ;) Miłego dzionka Strażniczki i Strażniku ;)

No jak miło;) ja w Bytomiu też troszeczke życia spędziłam w popularnej Platformie;) i czasami odwiedzam to miasto ;)

Witam!!! Cath kobietko ze Śląska skąd dokładnie jesteś ??? bo ja też ze Śląska ;) z Katowic;)

No na szampanie i kwiatach się nie skończyło, ile tych szampanów było to nielzicze hihi a kwiatów też duuużo te przynajmniej nie tuczą hihih ;) ale dzisiaj powrót do kontrolowania i zapisywania; Pinokio ja też czytam Twoje i wogóle wszystkie jadłospisy i bardzo mi pomagają więc prosze prosze nie przestawaj Cath witaj i powodzenia!!!! Anda pomocy z ta graciarnią bo jużnie mam siły, albo mój komputer taki złośliwiec albo już sama nie wiem

Hallo;)))) Chyba moje 2 kg zostaną puszczone z błotem w tym tygodniu, włąśnie obroniłam tytuł magistra i rodzina mi zafundowała świętowanie, szampan kwiatki ;))) a to dopiero początek, kiepsko się dietą wykręcić ;) ale co raz się żyje, później będe grzeczna obiecuje; wogóle mój M zobaczył że ja cos zapisuje w zeszycie i jakies punkty tam dopisuje i sie srasznie teraz ze mnie nabija, a niech sie smieje jak zobaczy efekt to dopiero będzie w szoku;) Buziaczki trzymajcie sie ciepło; Dzięki za wsystkie fotki jak dojde do siebie to też powysyłąm ;)

Cześć ;)))) Nie zaginęłam tylko na wekendzie byłam nad jeziorkiem, niestety wbrew prognozom pogody zabrakło i było zzzimno ;( Pierwsze ważenie minus 2 kg ;) ale przypuszczam że to poprostu spadek wagi po okresie, zobaczymy jak pójdzie następny tydzień ;))) Jadłospisu nie serwuje bo był wekendowo wyjezdny wiec pewnie nie abrdzo zgodny z ww ale odpędziłam od siebie kiełbase z grilla i jadłam sałatkę z ogórków i pomidorów, jakoś przeżyłam;) Pomóżcie, próbuje sobie poczytać info o ww na stronie graciarni, zarejstrowałam się, ale jak chcę wejść na jakis topic to mi pisze że jest dostęopny tylko dla zarejstrowanych użytkowników, już mnie wrrr

co tutaj tak pusto ;( chyba wszyscy nie wyjechali na wczasy ;( Żeby zapełnić podaje swój wczorajszy jadłospis: kawa z mlekiem 0,5P Ś: serek danio, płątki fitness 4,5P słonecznik 1P marchewka O: ziemniaki, ogórek 2P arbuz K: ryż, banan, arbuz, 1 łyżeczka amrgaryny, jogobella light 6,5P ---------------------------14,5P ---------------------------------------------- zaoszszędzone 5P będe mogła poszaleć hihi Wracajcie tu szybko bo smutno tak ;(

Wtam Punktowiczki;) Energia mnie dziś rozpiera, od wczoraj mocne postanowienie poprawy i się bardzo pilnuje, zobaczymy czy po tygodniu waga pokaże mniej, mam nadzieje że tak ;) Zrobiłam sobie dzisiaj paste pieczarkową, bo w tamtym roku jak byłam na etapie diety to się nią obiadałam z WASĄ i pamiętam, że pomogło;) tylko nie wiem za bardzo ile p za niąliczyć. Pdam może przepis: pieczarki 30g ( ja tak n aoko wzięłam) jajko 5-6 szt ( ja tylko 3 !!! ) cebulka sół, pieprz, kostka rosołowa łyżeczka majonezu cebulkę szklimy na oliwie (ja tylko kapke dałam a później na wodzie dusiłam) dodajemy pieczarki i przyprawy siekamy jajka i wszystki mieszamy (bądź miksujemy) na koniec łyżeczka majonezy żeby się kupy trzymało pycha ;) Nie wiem ile liczyć za taką wase z tą pastą bo dość sporo jej wyszło Pmóżcie, jakieś propozycje nimzaczne wcinać , żebym nie przesadziła hihihi Mam jeszcze jedno pytankio: jak jecie ziemniaki to jecie suche??? bo nie wiwdziałam żeby ktośliczył za jakiś tłuszczyk do okraszenia, a taką ślinkę mam na takie ziemniaczki z jajeczkiem i tluszczykiem wrrr * Marchewa Co do klusek śląskich: przepis jest prosty z tego co pamiętam to na kluski białe składają się tylko ziemniaki gotowane, mąka ziemniaczana w stosuknu 4:1 i jajko; ziemniaki ugotowane mielisz bądź przeciskach przez takie specjalne urządzenie dzielisz na 4 cześci jedną część odłączasz i w jej miejsce wsypujesz mąkę, później dodajesz tą resztę ziemniaków i mieszasz, dodajesz jajko, formujesz kluseczki i na wodę. Nie rozstrzygłam jeszcze za ile P są, ale skoro ziemniaki do woli są za 2P to może za 4P będzie kluseczek do woli hihi, w sumie trochę w skąłdzie przypominają kopytka (100g 2,5P) więc myślę że punktacja powinna być podobna, jeśli nie to proszę mnie poprawić Strażniczki ;) Papapapa ide na obiadek

Dzień dobry z samego rana ;) Zaczynamy nowy tydzień, mnie waga po upojych ostatnich dniach pokazała wiećej niż powinna hihi ale się nie poddaje, od dziś skrupulatnie przestrzegam wszystkich zasad;)) We wrześniu jade na wesele i zamierzam się zmieścić w sukienke ;) Miłego dnia i powodzenia w liczeniu punkcików

* Zosia mnie według wzoru wyszło, że ten Twój napój mleczny ma 1,5P za 100ml czyli jak wypiłaś 400ml to jakieś 6 P pochłonęłaś, ale chyba lepsze takie 6p niż np zjedzenie batonika ;))) Trzymaj się ciepło

Dzień dobry;))) Od jutra mam mocne postanowienie poprawy, wczoraj niestety grill i punkciki troche przekroczone, ba troche to mało powiedziane, ale dużo warzywek przy tym grillu jadłam, no piwo tylko light, dobrze, że takie wymyślili;))) Niedziela niestety obowiązkowo obiad teściowej typowo śląski- kluski śląskie, kapusta i roladka albo kurczaczek pieczony wszystko w pysznym sosiku dałabym za to chyba z 20 punktów;/ Tak swoją drogą to pomóżcie ile to ma punkcików 4 kluseczki + roladka mała+ kapustka pewnie czymś zasmażana+ sosik ehh pewnie dużo więc pozostaje na herbatce dziś i wodzie ewentualnie jakąś marcheweczkę wrzucę ;) Ale od jutra biorę się za siebie i postanowiłam zacząć ćwiczyć bo mój przedślubny stwierdził, że skóra mi wiotczeje ( czytaj: lata jak galareta) hihi Słońce daje popalić, ale coś się chmurzy i może popada, więc meczyk będzie można spokojnie obejrzeć ;) Buuuuźka