Nam sie udalo dopiero jak sie upilam na weselu sasiadki i przestalam o tym myslec:D staralismy sie prawie rok. Bardzo sie balam ze cos jest nie tak, bo moja mama nie mogla utrzymac ciaz. Na szczescie wszystko poszlo dobrze i corcia ma teraz 5 miesiecy. Dziewczyny wiem ze to trudne ale starajcie sie o tym nie myslec, zajmijcie czyms glowy. Piekna pogoda korzystajcie z niej w spokoju a napweno sie uda:) Powodzenia zycze:)