agu.o

A ja miałam przed chwilą telefon w spr. wyborów (jakieś statystyki) Tato podsłuchał i dostałam ochrzan, za poglądy :P

też czekam na M

hej :)

O !!! A jakim cudem mój wpis nagle stał się pierwszym na stronce ? Czyżby ktoś wykasował pomarańczkę z poprzedniej strony ? :P

Tylko, że ja Iw chodzę prywatnie do lekarz - to nie jest przychodnia, tylko prywatny gabinet, lekarz przyjmuje od wtorku do czwartku w godz. wieczornych, no a skierowanie daje do laboratorium przy szpitalu (nie płacę za badania), co do dziś jest dla mnie zagadką - może prowadzi moją kartę normalnie w przychodni rejonowej, bo tam też przyjmuje, w przeciwnym przypadku, skąd bierze skierowania ??? A w ogóle to strasznie zamotane. Jutro jadę do laboratorium i zobaczę co mi babeczki powiedzą.

Ja poprzednim razem miałam się zgłosić po godzinie, ale naczytałam się na forum :) i poleciałam bez wypicia - musiałam siedzieć godzinę w laboratorium i czekać. Teraz niestety też tak zrobię, bo wcześniej nikt mi nie robił żadnych badań z krwi.

Dzięki Iw. Już nawet dzwoniłam do siostry, ale ona ma tą nieszczęsna cukrzycę i glukozę robiła kilka razy, ostatnio (jak piszesz) 100. No i też nie pamięta ile się tego pije standardowo.

Dziewczyny. Zapomniałam jak to jest z tym obciążeniem glukozą. Ile sie jej kupuje. Facet (gin) dał mi tylko skierowanie, nic nie powiedział, ani nie napisał i nie mogę się do niego dodzwonić. A Pani w aptece jest zielona i też nie wie. Wizytę mam za tydzień i wypada porobić badania, bo nie uśmiech mi się iść do niego kolejny raz i kolejny raz zostawić 50 zł :(

Dziękiuję fasolka ok :)

jestem - mój Wojtek, to rozniósłby kojec - już łóżeczko ledwo zipie :)

Witam. Iw - przekaż Kropci (jeśli oczywiście możesz) życzonka zdrowia dla Małej i cierpliwości dla niej. Byłam na poczcie: Bartuś Jolli - śliczny, taki fajniuni z niego chłopczyk - wygląda na spokojnego. Kasiula - fryzurka bardzo twarzowa - pasuje Ci (myślę o podobnej, ale przy moich sianowatych włosach jedynie fryzura \" na zapałkę\" nie wymaga godzinnego układania :( ) a Bartek duży chłop i faktycznie ma sporą stopę. Iw - talerz cacko Offka - prześliczne filiżanki i kubki - dziewczyny mają rację, nawet się nie zastanawiaj wystaw na allegro - tylko podaj cenę minimalną. Reszcie nie odpisuję, bo mi się pozapominało. Wojtek ma w końcu obie górne jedynki i mam nadzieję, że na razie będzie trochę spokoju :) Marudny jest i nadal kocha ręce mamy. Zmykam, bo jestem od soboty zawalona grzybami - suszę, gotuję, robię słoiki - mam dośc :(

Jusiek - paskudna sprawa - przykro mi :( A ja już zmykam do łóżeczka - bo mam dość tego piątku. Miłej nocki Mamuśki :)

no to trudno - chyba muszę ją wziąć bez walki

no co sama jestem ???

no zapraszam do zdrowej walki o stronkę, bo przyznam, że czaję się już kilka godzin, ale myślę, że nie tylko ja i Wszystkie czekacie na 30 wpis :)

Dzięki dziewczyny za linki do sklepów z piżamkami. Tyle, że taką zwykłą, to mam i właśnie z niej \"wyrastam\" :P Chodziło mi o typowo ciążową, no i wszystkie są trochę drogie. A w takich zwykłych sklepach to nawet nie pytam, bo rok temu, to Panie tylko się dziwnie uśmiechały - czyżby piżama ciążowa nie była popularna :P

a gdzie Wy się wszystkie podziewacie.

Mam dość mojego Rozdarciucha - wszyscy są be, tylko mama cacy - ręce opadają :(

Właśnie usłyszałam, że jedno z bliźniąt syjamskich zmarło - miał podobno wadę serca, a miało być tak dobrze :(

Kasiu - lekarz mówił, że z cholestazą to jest tak, że ponad 90% kobiet ma je w każdej ciąży :( Wolę więc myśleć, ze ja będę miała i ewentualnie być mile zaskoczoną :)

Surfinia - ja już od dość dawna szukam - koszule owszem da się znaleźć w przyzwoitej cenie, ale piżama dla ciężarnych, to już rzadkość i to z reguły droga rzadkość :( Jakimś rozwiązaniem byłyby dresy czy legginsy z koszulką męża, ale wiecie jak to jest w szpitalu, a nie wiedzieć czemu czuję, że i tym razem spędzę tam trochę czasu :(

http://www.9fashion.com.pl/p/pl/106_pz_lulu/pizama_lulu.html taka mi się podoba Surfinia - stronka Twoja. A może ktoś wymyśli ranking na II miejsce na stronce :P Ostatnio mam takie szczęście :)

A ja po obiadku. Pomidorową zjadłam jeszcze koło 11, a teraz \"deserek\" kanie panierowane (to takie grzyby) -pychotka, tylko żeby mąż nie wyniuchał, że robiłam i mu nie zostawiłam, bo by się na amen obraził :) A teraz bawimy się z Wojtkiem i Mamusia dodatkowo szuka dla siebie jakiejś piżamki ciążowej, ale ceny mnie powalają. Po poprzednim dwutygodniowym pobycie w szpitalu, wymyśliłam sobie, że nie pójdę w koszuli, tylko za wszelką cenę dopadnę piżamę dla ciężarnych. Po porodzie to i owszem wygodnie w koszuli, ale w ciąży, masakra, człowiek jak wieloryb, co chwilkę KTG podłączają i trzeba świecić dupskiem z rozstępami przed byle pielęgniarką. O nie !

Ja bym tak wprost nie umiała - nie wiem czy to dyplomacja, czy zwykłe tchórzostwo, ale żal by mi było tej osoby i nie mogłabym powiedzieć NIC wprost. Sama chyba też wolałabym się domyśleć, że komuś o coś chodzi, zamiast usłyszeć wprost, że coś jest nie tak. Co innego pieniążki - jeśli masz wrażenie (Brzoskwinko), że chodzi jej o forsę - najlepiej zapytać, czy spodziewała się większej ilości godzin, no i czy dycha jej odpowiada, bo po co (jeśli faktycznie taka gadatliwa) ma potem po znajomych opowiadać.