agu.o

Mamcia - nie co dziennie, bo P. Mirka nie przychodzi co dziennie. Ale może to i gorzej, bo o to chodzi, żeby kobiecie coś wyperswadować. Jednorazowo zadziała, ale nie da jej do myślenia, a tu trzeba, żeby zrozumiała.

Monika - Mamcia ma rację. Rób swoje i mów do niej dużymi literami - zobaczysz za jakiś czas, jak nic sie nie zmieni - przyznasz rację mężowi. Je się nie wypowiadałam jak pytałaś, ale właśnie za natręctwo nie lubię starszych Pań i choć sama jestem gadułą, na pewno bym jej nie wybrała :( No ale co tu gdybać bądź dobrej myśli i wierz, że wszystko się wam jakoś ułoży. Może Pani Mirka w końcu zrozumie, co do niej mówisz jak zaczniesz totalnie ją olewać. Jeśli nie wyjdzie po Waszym powrocie, zacznijcie się zachowywać jakby jej nie było, albo po prostu wymyślcie jakiś wyjazd np. do rodzinki - całą czwórką oczywiście.

Iw - już sama odkryłam jak to się robi :P

Iw - ja też myślałam, że trza się zalogować - zdradź tajemnicę jak to się robi :)

Już teraz na prawdę zmykam Miłej nocki życzę :)

Mamciu - niestety otwierają się tylko przez notatnik i nic nie słychać. Spróbuj jeszcze raz.

O 31 się nie pokuszę, bo i tak przekroczyłam limit czasowy. Mąż to już nawet się nie gniewa...... zasnął :(

No - zapisać - 30-sta stronka agu.o !!!!!

buziaczki pomarańczko - bardzo Cię lubię :)

29

26

dobranoc Kropciu :P

dobranoc Iw

dzięki Mamcia :)

19

17

tzn - ja i Fasolka

dobra odpuszczamy

10

5

27