agu.o

Hej Eryka - 100 latek w zdrówku z okazji 1 urodzin ode mnie i Wojtka Dziewczyny - z tymi oknami to nie jest tak strasznie. Kiedyś jak miałam dubeltowe, to było do d... Gryzelka - mi też mąż mówił, że zmienili wystój w Anieli, mam nadzieję, że kibelek też wyremontowali, bo ostatnio mi się drzwi zatrzasnęły :o (wykładzina sie podwinęła i nie mogłam wyjść) A Emilką się nie przejmuj, każde dziecko rozwija się inaczej, pewnie wkrótce i ona zacznie dreptać :) Nie wiem co jeszcze miałam napisać :o

Adda - witaj Ni i reszta też Nareszcie mogę troszkę odetchnąć - wysłałam męża z młodym do prababci i zatrudniłam moją mamę do lepienia pierogów. Zrobiłyśmy prawie 100 z czego 50 zamrożonych, reszty już nie ma :o Umyłam też 3 okna i wyprałam firanki ( niestety mam jeszcze 5 okien do obskoczenia :( ) Maju - siostrzenica ma 7 tygodni :) Filipka - cieszę się, że myszy się przydały :P Kropek - a Wojtek też ma fotelik Coneco - identyczny :) Wozi się w nim już od sierpnia i zdecydowanie woli go od poprzedniego. KPZDM - nie zazdroszczę sytuacji. Wiem co to \"niedouczona\" szefowa. Sama mam obawy co do powrotu, bo już mi powiedziała, że mnie zwolni. Niby chroni mnie prawo, ale z nią nigdy nic nie wiadomo. No i ta nerwowa atmosfera :( A kiedyś jak pracowałam i nic mi się nie należało - mówiła, że jestem jej najlepszą pracownicą ...

Boziu - jakie ja mam zaległości :( W czytaniu niby nie, ale już i tak nie wiem co miałam do której :( Aleksandria - wszystkiego najlepsiejszego z okazji imienin Babet - 100 lat z okazji urodzin Patrycja - pociechy z rodziców z okazji roczku Oleńka - Tobie tego samego Kropciu tort śliczny - a możesz dokładnie napisać jakie pianki kupujesz, ile i jak je roztapiasz, bo ja straszny laik jestem, a ta masa bardzo mi się podoba i już chciałam kupić ją na allegro. Maja śliczna rodzinka. Jak dobrze pójdzie, to ja kiedyś też chcę trójkę :) Jusiek fotki z imprezy bardzo ładne, a Ty wyglądałaś bardzo szczupło i żebym już więcej nie słyszała od Ciebie tekstów o odchudzaniu. KPZDM zdrówka życzę. Swoją drogą mnie dopiero czeka mycie okien, ale liczę na pomoc męża :) Teraz wracam do kuchni - dziś muszę zrobić pierogi z kapustą na wigilię (potem je zamrożę). W drugi dzień Świąt mamy chrzciny siostrzenicy i pewnie przed Świętami będzie w domu mały Sajgon :( więc trzeba już zacząć przygotowania :) Miłego dnia :)

Dla Majuli i dla Oli Malinki :) My mamy urwanie głowy z Młodym - jest strasznie niegrzeczny i na pół sekundy nie można go z oka spuścić :( Potem napiszę coś więcej. Na razie czytam :)

chyba - na głowę upadłaś :P w życiu nie skończymy... Kasiula - najlepszego... Anusia - trzymaj się i ucałuj Wojtusia Więcej nie piszę, bo padam na pysk - przyszłam tylko frekwencję poprawić i humor pomarańczowej zepsuć :P Miłej nocki

Hej. No to i ja życzę chłopakom Michałkowi i Oskarkowi samych pogodnych dnia i wielu radości z rodziców Filipka - kurcze nie wiem czy te moje myszy dadzą radę przez ocean, ale jak już tak bardzo prosisz, to kupię im bilet :D :D :D A tak serio, to chyba nie jest ta Twoja garderoba taka ostatnia. Kropek no to gratulacje dla Mai i dla dumnych rodziców :) Faktycznie Asia ostatnio zamilkła. Choć nie tylko ona. Mam wrażenie, że coraz więcej dziewczyn odpuszcza sobie powoli nasz topik :( Ja teraz zmykam, bo miałam ciężki dzień (wyjazdowy) i zaczynam się robić \"leciwa\" ?? :P Miłej nocki

Kotka Maja - a mi się wydaje, ze z drugim dzidziusiem, to aż za łatwo :o Idę na pocztę pooglądać fotki Kotki Miśka a potem do męża pod kołderkę :)

Anusia - pomodlę sie za Wojtka jak najbardziej. Musi być dobrze. Natanku - (jeśli Twoja Mama to przeczyta) 100 lat w zdrówku Alla to se nas chyba na dobre odpuściła :( ale jakby co to też 100 latek Ja właśnie wracam ze Stalowej od bratańców. No bo Mikołaj mnie prosił i musiałam im prezenty podrzucić :) Wojtek dostał taką fajną grającą zabawkę, nawet bajki czyta i ma mikrofon. On co prawda jeszcze jej do końca nie kuam, bo troszkę za mały, ale cieszy się jak głupi, a my razem z nim :)

Kasiula - bardzo mi przykro z powodu tych zastrzyków. Całuski dla dzielnego Bartka. Brzoskwinko, na bobasach masz zdjęcie różowego świecznika - Juśkowi chyba o niego właśnie chodziło. No i gorące życzenia dla dzisiejszych solenizantów - Mikołajów :) A mamy ich chyba dwóch. Wiolu, Edytko całuski dla chłopaków Reniu - przykro mi z powodu takiej tragedii :( Mam nadzieję, że jutro się do nas odezwiesz. Iw - gdzie jesteś !!!

Kasiula - bardzo mi przykro z powodu tych zastrzyków. Całuski dla dzielnego Bartka. Brzoskwinko, na bobasach masz zdjęcie różowego świecznika - Juśkowi chyba o niego właśnie chodziło. No i gorące życzenia dla dzisiejszych solenizantów - Mikołajów :) A mamy ich chyba dwóch. Wiolu, Edytko całuski dla chłopaków Reniu - przykro mi z powodu takiej tragedii :( Mam nadzieję, że jutro się do nas odezwiesz. Iw - gdzie jesteś !!!

http://allegro.pl/search.php?string=marshmallow&category=27983&description=1&country=1 Haniu a może tu :)

Dzień dobry. No co Wy - jeszcze żadna nie zdążyła wstać?

A jak już prowadzę sobie ten monolog, to dodam jeszcze, że jestem w temacie i pamiętam, że Misiek Kasi sam zaczął chodzić - gratki dla Michałka :) No i że Mikołaj Edyty pozbył się wrednego kataru, że Kasia Iwony uszła z życiem przed kawą, Krzysio Eli nie ma już problemów z serduszkiem a biedna Zuzia Surfinii choruje :( - dla niej dużo zdrówka. Filipka - trzymam kciuki za egzamin :) A teraz sobie pójdę, bo i tak nie doczekam się żadnego towarzystwa

O kurcze - Wiola, a jesteś pewna, że ten kret, to nie z modeliny ??? Toż to arcydzieło nie tort. Jak ona go zrobiła? I co, zjedliście go? Ja bym go nie dała pokroić :)

No i muszę się Wam pochwalić, że mój mąż dziś już spotkał Św. Mikołaja :) i ten kazał mu podać mi prezent - moje ulubione perfumy (skąd ja wiedziałam, że to właśnie te wybierze Mikołaj :P ) A w poniedziałek Grzesiek zafundował mi 2 bluzki i powiedział: \"ale o Mikołaju zapomnij\" :) Teraz pędzę na pocztę popatrzeć na tego słynnego krecik. Mój Wojtek co prawda jutro skończy dopiero 11 miesięcy, ale obiecałam Mu, że torta upiekę sama, więc już szukam na niego pomysłu.

No i byłam u gina - usg mi tym razem nie robił, więc nic się nie wyjaśniło co do płci mojego dzieciątka, ale to nie jest najważniejsze. Małe rośnie ślicznie (ja też :P ) Na razie odstawiamy wszystkie leki, bo swędzi nieco mniej, zaostrzamy dietę, bo możliwe, ze jestem alergikiem - doszły mi jakieś dziwne wybroczyny i pęknięcia na dłoniach :( Mam dużo odpoczywać (to raczej mało realne) i tyle, ogólnie było miło :) No i wreszcie dodzwoniłam się do PIPu - już 2 stycznia mogę przedstawić L4 :D :D :D ale pomyślałam, że pójdę ten jeden dzień do pracy - wieczorem mam wizytę, to wtedy lekarz mi wystawi zwolnienie, już się tak wstępnie umówiliśmy. Przynajmniej nie będę miała problemu co z Młodym :)

A tak serio Dziewczyny, tak niedawno walczyłyśmy o strony i było fajnie. Teraz zrobiło się smutno i pusto bez niektórych z nas. Wiem, że nie zawsze jest czas na siedzenie przy kompie, sama mam (pod tym względem) lepsze i gorsze dni, ale zawsze po kilku nawet dniach odezwę się, że żyję i staram się przynajmniej na bieżąco czytać. Naprawdę dla Wszystkich nas przykre są takie sytuacje, jak ta ostatnia :( Właśnie mija rok, jak zaczęły się rodzic nasze dzieciaczki, mamy się czym chwalić, nasze dzieci coraz więcej umieją :) No i niedługo zaczną się Święta, powinna więc panować nieco milsza atmosfera. Rozumiem Renatkę, że mogła się głupio poczuć zostając prawie sama na BB, ale przecież to nie wina Iw, że większość z nas woli pisać na starym forum. Mam nadzieję, że odezwiesz się Reniu i jak kiedyś będziemy z rana widzieć po kilka Twoich przemiłych postów z poprzedniego dnia :)

No to się teraz ja wypowiem !!!\\ Niech no mi któraś spróbuje odejść, albo płakać, albo jeszcze coś innego odstawiać - no to powiem myszom, żeby Wam wszystkie szmaty w szafkach zeżarły. Bo wiecie, że kobietom w ciąży się nie odmawia, w przeciwnym razie myszy żywcem Was zjedzą i to wcale nie są żarty. Mam dośc zastanawiania się co której na nos siadło. Ja chce takiej kaffe jak kiedyś i chyba tyle to mi się od życia jeszcze należy !!! RENIKA - jak się dziś nie odezwiesz to masz \"przechlapane\"

Hej. Najlepsiejsze życzenia dla Wszystkich Małych solenizantów Dziś ja mam zły dzień :( Miałam jechać na szczepienie z Wojtkiem - idę do garażu a tam mało, ze Grzesiek nie zostawił mi fotelika, to jeszcze kapec :( Myślałam, że urodzę przy zmienianiu koła, bo akurat Tato sobie gdzieś poszedł. Na szczęście Wojtek nie płakał na szczepieniu i poszło nam szybko. Niestety musiałam wziąć ze sobą Mamę, żeby trzymała Młodego na kolanach :o Teraz nie wiem czym dostanę się do gina, najbliższa wulkanizacja 27 km ode mnie. Trochę się boję jechać bez zapasu, a Grzesiek późno wróci :( No i jakby tego było mało - Wojtek zaczepił główką o kant stołu... Guz mega rozmiarów - pół godziny płaczu, mojego i jego, no ale jakoś wreszcie zasnął. No i do PIPu dzwoniłam ponad 3 godziny bezskutecznie, bo nie wiem czy mogę 2 stycznia wracając do pracy przynieść od razu L4 czy trzeba będzie parę dni pościemniac. Może lekarz mi dziś coś podpowie (pod warunkiem, że się do niego dostanę) Dziś miałam też kupić prezenty dla chrześniaków itd... Kurcze - człowiek coś sobie zaplanuje, a tu dupa :( Nic idę już sobie - miłego dnia Wszystkim życzę. Jusiek - a krecika na poczcie nadal brak :)

Dobra - ja sobie na razie idę. A zdjęcie brzuszka zrobię wkrótce, tylko na razie nie mam aparatu.

Wojtek zasnął a ja zamiast się wykapać, to siedzę przy kompie :o zaraz wstanie i będzie po sprawie. A po obiedzie (którego jeszcze nie zrobiłam :o ) jedziemy \"szukać Mikołaja\" czyt. po prezenty. Mam dwóch chrześniaków, no i jeden z nich ma młodszego brata, więc trzeba 3 zabawki. Wojtek dostanie pod choinkę, bo wtedy przyjedzie Zuzia (kuzynka).

Zdrówka dla Krzysia.

Babet - bardzo mi przykro, ale co jest już dobrze?

Kasiu - ja jestem :) Basiu - ode mnie również najserdeczniejsze życzenia imieninowe Mikołaju - 100 lat w zdrówku i pociechy z rodziców :p

to było tak specjalnie - żeby stronkę zdobyć :P Przesadzacie dziewczyny - żadna nie odchodzi i już. Piszemy na starym forum, a na BB przecież możemy zaglądać - z tego co się orientuję są tam już jakieś nowe znajome :)