Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agu.o

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agu.o

  1. Plecki mnie bolą już od tego siedzenia przy kompie. Dziewczyny, jak mam zmusić pracodawcę, żeby zorganizował mi 4 godz. pracy poza kompem? Ja mało, ze siedzę calutkie 8 godz. to jeszcze czasem co do domu przywlokę i dalej ślęczę :( A nie wiem jak delikatnie zasugerować, że wlałabym krócej. Narzekam, a na forum to też pare minutek spędzam hehehehe ;) Ale to mi na pewno nie szkodzi ;)
  2. No coś Ty Kropek ;) Wszystkie Mamuśki zajęte. jedne cięzko pracuję i nne .... wypoczywają (to ponoć też ciężka prca - ja bym chyba podobnie jak Ty nie uleżała dłużej niż kilka minut)
  3. Dzięki Dziewczyny. Wyszło słońce, wypiłam kawę, no i oczywiście poczytałam nasze forum i .... już mi lepiej ;) Miłego dnia życzę Wszystkim Mamusiom :)
  4. Wieeelkie dzięki Iw - teraz mogę bezkarnie pytać o wszystko ;)
  5. Dziewczyny, orientyjecie się jak to jest z urlopem macierzyńskim i z wychowawczym, a dokładnie z zasiłkiem?? Ile się wtedy dostaje kaski i od czego jest to uzależnione. Pytałam kadrowej, ale jak się okazuje jestem pierwsza od bardzo wielu lat i nikt nic nie wie. Poszukam jeszcze w necie - może coś znajdę, ale jak się orientujecie - dajcie znać
  6. Dzięki dziewczyny. Wiem, że będzie ok - poprostu mam zły dzień. Jestem przemęczona a do tego chyba przeziebiona.
  7. A ja już jestem w pracy :( Witam Wszystkie Mamcie. Dziś mam doła - jestem zmęczona - Mały szalał pół nocy i to jak... Z chęcia poszłabym spac, ale cóż praca, praca, praca...
  8. Wogóle się dziwię jak niektóre Mamuśki wytrzymują rozłąke - ja nie mogę w pracy wysiedzieć bez mojego Grzesia (i dlatego mnie częst nawiedza). Dobra - Wszystkim miłego popołudnia - ja lecę się pakować i do domku, a potem ..... zrobię placki ziemniaczane - mniam ;) Pa, pa...
  9. A wogóle, to myślę, że masz takie myśli, bo nie ma przy Tobie Twojego Faceta, ale niedługo wróci - zobaczysz będzie dobrze.
  10. Wanka - ja wiem, ja wiem co będzie - pójdziesz do kuchni i wciagniesz jeszcze trochę jedzenia ;) Agatko, jeśli miałaś robione usg (już tu, w Polsce) to na bank robił Ci lekarz też przezierność. Oni nawet nam nie mówią co robią ;) Nie martw się Dzidzia będzie zdrowa :)
  11. Iw - co do mężów to ja już nic nie wiem. Kiedy się dowiedział, że jestem w ciaży (było to 2 tyg. przed ślubem) - cieszył się jak głupi - czego ja nie rozumiałam, bo czułam się fatalnie a do tego tyle przygotowań, załatwień itd. Teraz kiedy ja cieszę się jak głupia mam wrażenie, ze jemu zaczyna to zwisać. Ja dosłownie cały czas trabię o dzidzi, a on - prawie wcale. Ponoć faceci zaczynaja szaleć na punkcie dziecka po jego narodzinach i tym się pocieszam. Oczywiście wcale na niego nie narzekam, ale czasem czuję się w tej mojej ciąży osamotniona. Dlatego tez klikam z Wami kiedy mogę. Do tego dochodzi moja Mama (mieszkamy z moimi rodzicami :( ) która zachowuje sie jakby sama nigdy nie była w ciąży. Jest w podeszłym wieku, ale nie dość, że mi nie pomaga, to jeszcze mam wrażenie, ze wcale mnie nie rozumie :( Ale pocieszam się, że już niedługo będę miała swojego Małego faceta przy sobie i że na bank będzie lepiej ;)
  12. Musi być dobrze - a o porodzie pomyślimy jak się zacznie - przecież on trochę trwa - to będzie duuużo czasu do myślenia. Nie ma to, jak pozytywne nastawienie.
  13. Godzinę temu byłam z mężem na obiadku - zjadłam 10 pierogów - i już jestem strasznie głodna :( Ja chce jeść !!!!!
  14. a potem wejdę na wagę i dostanę zawału - z przerażenia ;)
  15. POMYSŁ NA OBIAD: placuszki ziemniaczane i sosik - nie koniecznie węgierski, może być jaki kto tam chce i śmietana na górę i surówka z marchewki - już się nie mogę doczekać ;)
  16. Hej, hej, co jest Kobitki - gdzie Wy się podziewacie. Ja jestem szczęsliwa, bo mój Kochamy Mężuś właśnie złożył pracę magisterską i we wtorek ma obronę (a to już ponoć formalność). Nareszcie będzie miał dla nas więcej czasu, a może w miarę szybko znajdzie pracę, bo jak na razie - żyjemy z mojej pensyjki i z tego co nam zostało po weselu, a wydatków teraz coraz więcej. Dobra ide sobie.
  17. Hej - a ja już pochłonełam pyszne śniadanko, przemierzyłam prawie 30 km i pozałatwiałam papierkowe sprawy w biurze, no i czytam i czytam. Surfinia - lepiej sprawdź u lekarza - to plamienie. Ale nie martw się na zapas - gdzieś czytałam, że czasem kobiety w ciąży plamią - szyjka macicy jest wtedy bardzo ukrwiona i czasem naczynka same pękają, ale ja bym leciałąm do gina, czy to tylko to. Co do Zuzki, taż się martwiłam, ale myślę, że nic się nie mogło stać, może poprosty \"Ktoś\" z jej znajomych czyta nasze forum i nie chce żeby widziała jej posty. Mój mąż np. jest baaardzo ciekaw co ja tu na niego skrobię ;) i ciągle mnie straszy, że wejdzie i będzie czytał. Poza tym znów przytyłam, najgorsze jest to, że zaczeły mi \"rosnąć\" uda i bioderka - do tej pory był tylko brzuch, a teraz to i na twarzy się \"zaokrągliłam\". Dziewczyny macie jakiś sposób na to nadmierne tycie - bo ja mam ciądle apetyt. Niby nie jem słodkiego, ale ciągle jestem głodna - np. zupę pomidorową potrafię 3 razy dokładać. Dobra chwilowo idę pracować, ale wrócę - pozdrawiam i życzę miłego dzionka. Zuzka - napisz do nas - może choć na nasze konto.
  18. tak, tak w domciu - będzie przytulniej Ja już naporawdę spadam Mam nadzieję, że się wyjaśni co z Zuzą, pa, pa, pa i czekam na Wszystkie ;)
  19. Pojęcia nie mam - z tego co pamiętam była zmęczona po wczorajszym wiaderku śliwek, ale żeby zaraz tak uciekać, nic nie wiem. Zuzka odezwij się do nas - bo my się o Ciebie martwimy.
  20. I na forum jakoś tak ucichło - ok rozumiem - wszystkie Mamusie w pociągu - jadą do mnie :) Ok - ja spadam - zbieram się do domciu ;)
  21. Nic nie rozumiem - to chyba jakaś pomyłka z tą Zuzką - niecałe 3 godz. temu leszcze z nami klikała.
  22. Czekam, czekam ;) nie łam się Sufrinia zjemy co przywieziesz ;)
×