agu.o

szanta - to ja pisałam, że do marca nie przyda mi się wózek na spacery, bo widzisz faktycznie \"Jak nie ma wiatru, deszczu/smiegu i przenikliwego zimna\" to można wyjść z dzidzią na spacerek, ale zima charakteryzuje się śniegiem zimnem i wiatrem (jak pomyślę, że będzie choć w połowie taka jak w tym roku - brrrr). Ale oczywiście mam nadzieję, że tegoroczna zima będzie lżejsza i na krótkie spacery wyjdziemy (mam na szczęście niby stary i mało wypaśny, ale na chodzie wózek) ;)

asiulka25 ładne zakupy, ja większość rzeczy dostanę od siostry i bratowej, jedyny zakup jaki mnie czeka to trochę ubranek i wózek, ale to dopiero na wiosnę - taki spacerowy no i trochę mi szkoda, że nie kupuję już :) Co do teściowej, najlepiej jest (podobno) kiwać głowa i robić swoje - po co się bez potrzeby denerwować, to Twoje dziecko i wychowasz je po swojemu, a teściowa może sobie pogadać ;) Ja co prawda mam super teściową (może dlatego, że z nia nie mieszkam), ale traktuje mnie jak córkę, nie poucza, kupuje jakieś ubranka dla dzidzi i ciągle poucza męża, że ma mnie szanować, głaskać, przytulać i mocno kochać ;), bo kobiety w ciąży tego właśnie potrzebują. A i ciągle oferuje pomoc, aż się boję, że z nią coś nie tak - w końcu teściowa nie???

Witam wszystkie Mamusie. I.... znowu poniedziałek ;( Oglądałam zdjęcia na naszej poczcie - sliczne macie brzuszki, ja moje dorzucę napewno - w niedalekiej przyszłości. Na weekendzie byłam u siostry w stolicy i po 4,5 godz. podróży nie mogłam spać, a od rana w pracy młyn - kiedy ja wypocznę?!!! Dostałam parę potrzebnych rzeczy dla mojego synusia i cieszę się baaardzo. Mam już kołderkę poduszkę i całkiem nowy gruby kocy, zawsze to mniej do kupienia ;) Narazie sobie idziemy do banku - zapomniałąm się pochwalić, że też jestem urzędniczką i przyznam się, że jak mnie petent wkurzy, to nie mam wyrzutów i wyżywam się ile mogę ;) No ale przeważnie jestem baaardzo miła i pomocna ;) Pozdrawiam.

madziuchna 14, mój chłopak waży już 600 g - gin, mówi, że to wielkolud, ale długości mi nie podał ;)

zmieniłam stopkę

Malinka - współczuję. Parę lat temu miałam zapalenie wyrostka - nikt mi go nie wyciął, bo nie było \"ostre\", ale wiem jak to boli, a do tego jesteś w ciaży. Musiałaś się nacierpieć.

Mam problem - dziś przyszłam do pracy w trochę ciasnych spodniach (rano było zimno, a jeszcze nie nabyłam grubszych ciążowych), jak mnie Mały kopnął 2 razy, to mi poszły szwy przy rozporku ;) Na szczęście na parking mam rzut beretem, może nikt nie zauważy. Nie ma co w ten weekend idę na zakupy, może w końcu zdecyduję się kupić też coś dla dzidziusia. Podobno chłopiec, więc przynajmniej wiem, że nie kupię sukieneczki ;)

Kasiula_ha dzięki za namiary - wszystko do mnie dotarło :)

ania26poznań - nic nie szkodzi, że zapomniałaś i dzięki, że dopisałaś mojego chłopaka. A czy dostanę hasełko?? to mój mail: agu.o@wp.pl

Może to przez pogodę - ja wczoraj wymiotowałam, a dziś od rana mam mdłości - pierwszy raz od ..... dawna :( Poza tym nadal nawalają moje korzonki, nie mogę usiedzieć przy kompie - a tu jeszcze tyle godzin pracy. Ale chyba za dużo narzekam. Pogoda się poprawia - słoneczko wychodzi a po południu jedziemy do stolicy - siostrzenicę do domu odstawić.

iw_78 - ja właśnie zabrałam męża na usg i tam się tak wzruszył. A tak wogóle to czy któraś z Was ma stronkę ze skrótami z usg - co który znaczy, bo nie mam czasu szukać.

Witam - ja jak zwykle z rana. Kurcze dziewczyny - wczoraj miałam usg. Widziałam mojego faceta (bo to facet na 90%) - ale śliczniutki, ma rączki, nóżki i wogóle jest cały i zdrowy, a jaki ma cudowny nosek - malutki jak tatusia - mój jest trochę \"długi\". Mój mąż jak zobaczył i usłyszał, że to chłop raczej będzie, to a mu sie oczy zaswiecily. Narazie spadam, klawiatura mi pada.

Madziuchna - co do śpiworka, to jak dla mnie odpada. Bratowa urodziła w styczniu i do wiosny dzidziuś jedynie na balkon wychylał nosek - wystarczyło ciepłe ubranko i kocyk. Do lekarza itd i tak trzeba samochodem, bo to jeszcze za wcześnie na spacery. No ale to indywidualna sprawa.

Też mam katar, a raczej zatkany nos - prawie od początku ciąży, ale gin mówił, że to normalne, więc się nie przejmuję.

Madziuchna - zapraszamy :) Ojejku - ale mnie Maleństwo fika, chyba mi nóżkę wsadziło w bok, bo strasznie gniecie. Powiem mężowi - niech z Nim pogada, żeby mi tak nie dokuczało - w końcu ojca chyba posłucha :) Oglądałam wózki na allegro - o Matko!!! - ceny straszne. Jak powiedziałam o tym mojemu, to stwierdzi, że nasz cienki jest mniej wart ;)

Witam Wszystkie Mamusie z samego rana ;) I wpisuję się do tabelki Ania26poznań...... Ania lat 26 .............1.12.....dziewczynka Elektroniczny kod..Aga lat 21 ..............5.12.....chłopak Kropek................Basia lat21.............5.12..... Renika.................Renata lat 34 .........5.12....dziewczynka Mallinka...............Ania lat 29..............6.12..... Agata26...............Agata lat 29............7.12.....dziewczynka Asiulka25..............Asia lat 25 ..............9.12.....chłopak Babet................... .............10.12....chłopak Anna11.................Ania lat 33..............11.12....dziewczynka Maja73.................Arleta lat 33............14.12....dziewczynka Filipka27...............Daria lat 27.............15.12....dziewczynka Zuzka78................Aga lat 28...............15.12....dziewczynka Mamatwins.............Ania lat 29..............17.12....dwie dziewczynki Kasiula_ha..............Kasia lat 27.............19.12.... Kotkaa....................Gosia lat 23...........20.12....chłopak KPZDM...................Kasialat 31..............21.12...chłopak Groszek29..............Gosia lat 29.............22.12....dziewczynka Monia24.................Moika lat 24.............22.12... Jolaa.....................Jola lat 28................22.12....chłopak Marlena29............... ...............23.12... miśka32.................. ...............24.12... Veradana................Ania lat 27...............24.12... Bezimienna83...........Asia lat 23...............26.12.... Brzoskwinka7...........Monika lat 29..........28.12..dwie dziewczynki agu.o.....................Agnieszka lat 26......28.12.... ??? Iw 78......................Iwona lat 28............28.12.... Aakashka.................Asia lat 28..............30.12.... Wanka.....................Aldona lat 28...........30.12....chłopak Mamcia25.................Kamila lat 25............31.12....chłopak Aleksandria...............Ola lat 25................31.12....chłopak Szanta.....................Marta lat 28 ............31.12.... Miłego dnia.

Witam Marlena. Jasne, że możesz pisać. Ja co prawda bywam tu sporadycznie i nawet nie spytałam czy moge się dołaczyć, ale czytam regularnie.

Hej. Przez te moje korzonki, wylądowałam u lekarza, ale nie wiele mi pomógł. Widzę, że ostatnio dużo pisze4cie o wyprawkach i zakupach. Ja mam używany wózek po siostrzenicy. Jest naprawdę byle jaki, ale doszliśmy do wniosku, że zimą i tak nam się nie przyda na spacery, a na wiosnę kupimy spacerówkę. Ubranka też mam po \"rodzinie\", więc nie zostanie tego dużo do kupienia.

Zmieniłam tydzień w stopce - kurcze to już 22.

Hej ! Witam Wszystkie Mamusie. Coraz rzadziej mam czas, żeby tu zajżeć ;( ale staram się czytać. Od 3 tygodni mamy \"na wychowaniu\" siostrzenicę. Takie przygotowanie do roli rodziców. Zuzia ma 5 lat i jest urocza, ale potrafi zajść za skórę. Tyle z nią roboty, a jeszcze wróciłam do pracy. Agatko, też mam śluz i już myślałam, że to upławy (mam nadżerkę), czyli, że to normalne i będzie wiecej - dobrze wiedzieć. Czy któraś z Was miała problemy z korzonkami w ciąży??? - mnie właśnie dopadły i nie wiem czy iść do lekarza, bo niby jak mi pomoże - nie mam szans na jakieś leki ;( Chyba musze to przetrzymać. Dobra wracam do pracy - miłego dnia Wszystkim życzę.

Witam Wszystkie Mamusie. Czytam już drudzi dzień i końca nie widać - ale nie było mnie prawie miesiąc. Obwód brzucha mam prawie 86 cm - przed ciążą miałam ok 70. Pamiętam kiedyś czytałam na forum, że którejś z Was sączyła się wydzielina z piersi. Od paru tygodni mam podobny problem. Jest tego bardzo dużo, czasem nawet w pracy mi przecieka. Do lekarza idę dopiero w przyszłym tygodniu i nie wiem czy to do końca normalne. Leje mi się tylko z jednej piersi, na drugiej miałam 4 lata temu guza, którego mi wycięto. Teraz boję się, że wcale nie będę miała pokarmu. Poza tym podobnie jak większość z Was mam problemy ze spaniem. Nie potrafię zasnać na plecach, a kiedy leżę na boku - brzusio mnie pobolewa, a Małe zaczyna strasznie kopać. Ale co tam - wytrzymam. Nie wiem jak Wy, ale ja już strasznie chcę zobaczyć mojego bobaska i mimo obaw zwiazanych z porodem nie mogę się doczekać, kiedu przyjdzie na świat. Pozdrowienia dla wszystkich.

Zmieniam stopkę ;)

Witam wszystkie Mamusie. Wróciłam dziś do pracy po 4 tygodniach i nie mogę się pozbierać. A kiedy nadrobię czytanie???

Zmieniłam stopkę - wreszcie przytyłam ;)

Cześć Wszystkim ;) Wracam od gina. Z Dzidzią wszystko ok, ale w związku z moimi omdleniami i powiększającymi się żylakami dostałam 4 tygodnie wolnego. Huuura, może wreszcie wypoczniemy ;) Żegnam więc Wszystkie przyszłe Mamusie (bo raczej nie będę tu teraz zaglądała) Pozdrowienia.