agu.o
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agu.o
-
kTÓRE FORUM WYBIERASZ? 1. KPZDM - Kaffe 2.Kasiula_ha - kaffe 3.Jusiek5 - kaffe 4.Kropek - Kaffe 5.gm06-KAFFE 6. agu.o - kaffe
-
Brzusio jest tu ze mną :) Co do płci. Lekarz sprawdzał 4 razy i nie jest pewny na 100%, ale wydaje mu się, że to facet. Ja już chyba nie będę dopytywała, bo jest mi wszystko jedno. Jak będzie chłopiec, to albo Krzyś, albo Jaś, albo jeszcze coś wymyślimy, a jak dziewczynka - pojęcia nie mam jak ja nazwiemy - będziemy wołać córciu :) No i dziękuję w imieniu Wojtka za komplementy :) Kasiu a śniegu, to już i u nas nie ma - ciągle leje deszcz. No ale zdjęcia są z piątki i wtedy jeszcze był :)
-
A i wysłałam na pocztę kilka zdjęć Wojtka :) Widziałam też nowe zdjęcia naszych Łobuzów, wszystkie są przesłodki :)
-
Witam i ja :) Na początku przesyłam zaległe życzenia urodzinowe. Dla Maksia, Malwinki i Roksanki, Karolinki -sto lat w zdrowiu Oraz dla nieco starszych: Moniki i Basi - pociechy z dzieciątek i spełnienia marzeń Widziałam, że chciałyście przenieść nasz topik. Byłam na bb, ale jak większość z nas jestem ze względów czysto sentymentalnych za kawiarnią i tam się nawet nie logowałam. U nas po staremu. Wczoraj opuścili nas goście i wreszcie mam trochę czasu. Wojtek jak już wspominałam troszkę chorował - biegunka i gorączka, ale obyło się bez antybiotyku i teraz jest już całkiem zdrowy. Ja po zastrzykach czuję się o niebo lepiej, ale swędzi nadal, leki biorę, pojutrze idę do gina, więc zobaczymy co dalej. Dzidziuś (bo nie ma kimkolwiek jest jeszcze imienia) znów kopie i chyba jest dośc duży, bo wszyscy się dziwią, że mam ogromny brzuch :o Wszystkim życzę zdrówka i więcej czasu :) Miłego dnia
-
Witam i ja :) Jestem strasznie \"zalatana\" i raczej mało się udzielam. Myślę, ze topik przeżyje, tylko chwilowo mamy mały kryzys przez to, ze kaffe tak dziwnie chodzi. Ja podobnie jak Ceśka nie słyszałam o takich zwyczajach na roczek. U nas za to po chrzcie, jak się przynosi dziecko do domu, to kładzie się na nim różne pierdoły :P Np. jeśli rodzice chcą, żeby się dobrze uczył, to jakiś podręcznik itp. My jeszcze nie żyjemy roczkiem, na razie przeżywamy chrzciny siostrzenicy, które odbędą się u nas, tylko do końca nie wiadomo kiedy :o ale pewnie w okolicy Świąt. Roczek wypada na Trzech Króli w Niedzielę, zrobimy go w domu. Będzie około 20 osób, a co podam, to jeszcze pomyślę (najpierw podczytam co Wyście serwowały :P ) Anusia - dużo zdrówka dla Wojtusia :) No i wszystkim Dzieciakom życzę dużo zdrówka, a Mamusiom wytrwałości przy nich :) Miłego dzionka - zmykam do jakiejś roboty.
-
Jak zwykle nie mam czasu. Anusia - dziękuję, całkiem dobrze się czujemy (ja i dzidziuś) Jusiek - miło mi, że \"o mnie śnisz\" :P A siostra ma do mnie przyjechać jutro :D więc może i ty nas odwiedzisz - sen by się spełnił. Idę robić obiadek. Potem może uda mi się coś więcej skrobnąć.
-
Hej. Ja też właśnie zaparzyłam :)
-
Hej. Młody wreszcie zasnął, więc wpadłam na króciutko. Przeczytałam wszystko, zaraz idę na pocztę. Wszystkim chorym - dużo zdrówka, w tym mojemu Wojtkowi. Znów robi zielone kupi. Dziś już 6 razy, do tego odparzył sobie przez to pupę i na 16 wybieram się z nim do lekarza. Wcześniej nie mogłam, bo sama włóczyłam się po gabinetach. Iw - moja doba też ma zdecydowanie za mało godzin, a co będzie jak urodzę drugie dziecko :o Za spotkaniem jestem jak najbardziej, tylko nie w marcu :o bo się nie dołączę :( Dodam, ze jesteście jedynymi znajomymi, jakie mi pozostały. Po ślubie i urodzeniu Wojtka - wszystko się pozmieniało, każda z moich \"psiapsiółek\" ma swoje życie i trudno mi się z którąś spotkać. Na szczęście jest to nasze forum :) Teraz zmykam - miłego dnia życzę. A - u nas też pada śnieg i mam nadzieję, ze szybko nie stopnieje. Tak na marginesie dodam, że ja to już bym choinkę ubierała :P Kocham zimę i kocham Boże Narodzenie. Cieszę się, że to już wkrótce - przynajmniej mi się humor poprawi :)
-
Hej. Malwinko, Roksano - z jednodniowym opóźnieniem, ale za to z całego serca płynące i od najbardziej przystojnego faceta (Wojtusia) w okolicy - życzenia wszystkiego co najlepsze :) Wszystkim dzisiejszym solenizantkom Kasiom również moc życzeń ode mnie i Wojtka A u nas do bani - Wojtek od wczoraj ma gorączkę :( a wczoraj miał jeszcze brzydkie kupy, no ale dziś mu się unormowały. Jutro pewnie pojedziemy do lekarza. Miłej końcówki niedzieli życzę :)
-
No jestem i ja :) Ostatnio nie mam jakoś czasu i jakaś niewyrobiona jestem. Może to przez Wojtka, który (jak już wspominałam) zakochał się we mnie bez pamięci i nie odstępuje na krok :) Byłam na poczcie - zdjęcia dzieciaków jak zwykle urocze :) Jusiek - faktycznie trochę trudna sytuacja, ale wierzę, ze te 3 miesiące szybko miną. A mąż będzie \"prawdziwym facetem\" po wojsku :P Edytko dużo zdrówka dla Mikołaja, niech już całkiem ten katar minie, wiem jak to jest, bo Wojtek miał katarek prawie 3 tygodnie - ręce mi już opadały, ale w końcu mu przeszedł. A ja dziś na całego wzięłam się za te aniołki :P No bo te poprzednie 4 to takie raczej figurki mi wyszły - trochę za duże na choinkę, no i malowanie mi nie do końca wyszły. A dziś zrobiłam tylko 12 (z 2 szklanek mąki) takie po około 10 cm. Tym razem trzymałam się \"przepisu\" i właśnie je podpiekam. Farby mam jakieś nie takie, ale już wiem gdzie dostanę złotol, więc w poniedziałek go nabędę i pomaluję. Myślę, ze na naszą choinkę to 12 dużych wystarczy. Wiecie co, jakoś mało, ze ruch byle jaki, to i kilka następnych dziewczyn przestało się odzywać. Kodzik to już nas sobie chyba odpuściła, a i Anna ostatnio milczy :( Mam nadzieję, że do nas \"wrócą\"
-
no to idę spać :)
-
-
choć takie samotne zdobywanie, to żadna frajda :(
-
chciałam zdobyć stronkę i mam nadzieję, że któraś mi tu zaraz nie wyskoczy...
-
20 zł za taka malutką na 6 otworków
-
ale droga była :(
-
A ja dziś widziałam w TESCO foremkę na mufinki - silikonową w kształcie serduszek
-
Pewnie dlatego, że ja się pojawiłam...
-
A co tu taka cisza nastała ?
-
Witam Wreszcie dopadłam kompa. Dziś Grzesiek cały dzień miał \"papierkowo-komputerową\" robotę i zamiast z tym pojechać do pracy zajął mi kompa :( No ale teraz padł, więc zamiast go obudzić i pościelić łóżko - korzystam cichaczem z okazji :P Przede wszystkim chciałam złożyć życzenia urodzinowe naszym bliźniaczkom - Klaro, Kornelciu wszystkiego najlepszego - a te kwiatki to od Wojtka Kropciu jakie kolorowe te Twoje aniołki. A powiedz mi czy Ty te aniołki \"teściów\" masz zamiar im podarować? Kasieńce - jak na panienkę przystało ślicznie i w czerwonym i w różowym. Mikołaj faktycznie dośc poważny i ja dałabym Mu troszkę ponad roczek :) A o Bartku Kasiuli, to nawet nie wspomnę - toż to chłop na schwał - chyba przoduje (wzrostem) wśród Wszystkich dzieci. U nas różnie. Wojtek nie potrafi beze mnie zasną. Wczoraj musiałam do lekarza, a dziś do pracy i dziecko przez to spało tylko przed południem. Za to po moim powrocie - padało w 5 minut w moich objęciach. Nie wiem czy uda nam się go jakoś przestawić, w końcu nie mogę być z nim cały czas :( Na szczęście (odpukać) zdrowy i noce ładnie przesypia (budzi się czasem nad ranem i muszę go wziąć do naszego łóżka :P ) Napisałam a teraz idę budzić męża - o świcie znów ma jakiś wyjazd :( i calutki dzień będziemy sami :(
-
Witam Kropciu - tabelka ciekawa, a spódniczki śliczne. Jusiek faktycznie przez chwilkę miałam stronkę, a teraz dupa :( ale jakoś to przeżyję :) Kupiłam plakatówki i chyba jednak pomaluję moje 4 anioły - fotki prześlę, ale zrobione telefonem :( Byłam u gina - dał mi Ursocam i Hydrocortison dożylnie (tylko nie wiem czy to zastrzyki czy w kroplówce, pewnie w aptece się dowiem). Swędzi dalej jak diabli, ale z dzieckiem raczej wszystko ok. No i lekarz na jakieś 70% mówi, ze będzie chłopak :) Ja się o dziwo wcale nie nastawiam, modlę się tylko żeby zdrowe było, bo od początku ciąży jakoś wszystko nie układa się tak jakbym chciała, no ale wiem, że będzie dobrze. Teraz zmykam - może pomaluję te aniołki
-
Witam Kropciu - tabelka ciekawa, a spódniczki śliczne. Jusiek faktycznie przez chwilkę miałam stronkę, a teraz dupa :( ale jakoś to przeżyję :) Kupiłam plakatówki i chyba jednak pomaluję moje 4 anioły - fotki prześlę, ale zrobione telefonem :( Byłam u gina - dał mi Ursocam i Hydrocortison dożylnie (tylko nie wiem czy to zastrzyki czy w kroplówce, pewnie w aptece się dowiem). Swędzi dalej jak diabli, ale z dzieckiem raczej wszystko ok. No i lekarz na jakieś 70% mówi, ze będzie chłopak :) Ja się o dziwo wcale nie nastawiam, modlę się tylko żeby zdrowe było, bo od początku ciąży jakoś wszystko nie układa się tak jakbym chciała, no ale wiem, że będzie dobrze. Teraz zmykam - może pomaluję te aniołki
-
Wtaj Jusiek i gratki za stronkę. A ja już muszę zmykać, padam na twarz i muszę się położyć. Tymczasem.
-
Poczta już mi działa - mebelki śliczne, Kubuś Mamci też śliczny :) Filipka, to Twój mąż ma tak jak mój szwagier - wszystko by córce kupił, nieważne czy się nada, jak ładne to bierze i już :)
-
a co się dzieje z pocztą, bo mi nie chce \"chodzić\" :( ???