Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aakashka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej mamuśki i pocieszki:) zaglądam do Was czasami,jak w pracy mam luz, ale w domu to już całkiem do kompa się dorwać nie mogę. Marlena, mój mąż też podchodził do małej na zasadzie na pięć minut, ale ostatnio był zmuszony wziąć urlop, żeby z nią posiedzieć. Pierwszego dnia wychodziłam do pracy z ciężkim sercem, a teraz mogę spokojnie wyjść z domu bez obawy, że zaraz będzie telefon z płaczem:)
  2. Pierworodka:) dzieki jakos nie zauwazylam ze mam dziecko z przyszlosci:)
  3. Witam po dluuuuuuuugasnej przrwie. Aleksandria ja mam to samo z moim babelkiem:) W ogole jak Was czytam, to jakbym sama napisala. Ciezkie poczatki ale kazdy usmiech rekompensuje nerwy i troski. Bezimienna slonce przeslij mi prosze namiary na poczte, to wysle zdjecia Domela:)
  4. Hej Mamuśki. Poczytuję Was trochę z Dominiką na ręku, ale pisać naprawdę nie mam kiedy :( Moje dziecko jest tak absorbujące, że muszę się nieźle nakombinować żeby iść do łazienki:) Pozdrawiam wszystkie mamunie i życzę dużo siły dla nas wszystkich:)
  5. Czesc dziewczynki melduję że się wypakowałam, jak odetchnę chwilkę, napiszę więcej:) Moja Dominisia 2930, 51 cm.
  6. Laseczki można nie zauważyć odejścia czopu? Od wczoraj plamię na brązowo, dzwoniłam do lekarza, mówi że tonormalne, więc najwyraźniej przegapiłam!!! No i czy któraś wie jak długo mam się sączyć??? Od razu mówię, że nie mam żadnych bóli (ów), brzuch miękki a mała jak dokazywała, tak dokazuje:)
  7. Martynia chyba musisz powpisywać te dane, które my wszystkie mamy w stopkach i ładnie poprosić którąś z naszych administratorek żeby Cie wciągnęła do tabelki:)
  8. Oj ma się biedna Kicia, pewnie jak by wiedziała, to by z tą rycynką poczekała ;P
  9. Gratulacje dla rozpakowanych;) Mamcia jestem w takiej samej sytuacji jak ty, umowę mam do 31.12 i nie wiem czy po macierzyńskim będę wracać do firmy. Niby będą chcieli mnie z powrotem ale ostatnio zaczęli tam wyczyniać takie cyrki, że nie wiem czy będzie dokąd wracać. Ja się jeszcze nie chcę rozpakować...strasznie mnie przeraża strona organizacyjna- mąż pracuje na nocki a ja jestem sama w domu i nie jestem zmotoryzowana. Dodatkowo czekam, aż się wołoska udostępni:) Podziwiam Wasz zapał do prac domowych, ja bym tylko gniła, tak mi się nie chce nic robić:(
  10. Groszek.....gdzie masz zamiar się rozdwajac???
  11. Basiu- wszystkiego najlepsiejszego . Też poproszę o kawałeczek ciasta:) Groszek gdzie rodzisz?
  12. Anialubon ja chcę rodzic z mężem i mam ten sam problem- mój mąż pracuje na nocki:(
×