mamcia25

nocnik? o tak... ale uzywamy go narazie do zabawy:-)

i jeszcze mam szenszyla Gacka i bardzo chce rybki.Mielismy i mamy ca ły sprzet do rybek ale jak si ę do mamy przeprowadzilismy to nie ma miejsca ale....hmmmm.moze wpadłam na pomysł gfdzie można wstawić akwarium

no to musiasz go odrobaczywić....a poza tym to szczeniaczek przesłodki i ma jeszcze nie roziniety układ pokarmowy...przecież to znasz...a piszczy bo tęskni... a co do kotów ...u mnie są razem koty i pies...bardzo sie dogaduja wiec???moze mały kompromisik z meżem:-D

no to powiedz k0ochana co ja mam zrobić????? mam w domu 17 letniego kundla,wali mu z kasty i zadne pastylki nie pomagają....pierdzi na głos,odbija mu się jak krowie po lisciach a jak jemy obiad i piernie to juz nikt nie kończy jeść.... mało tego zaczął sikać na dywań notorycznie.Chociaż coo 5 minut go wypuszczamy na podwórko.Ale juz stary nie wytrzymuje. Ale uspićżal...to Tomka pies,oczko w głowie zaraz po Kubusiu...a Kuba go ciągnie za ogon uszy..ma super zabawe...tylko jak piernie to Kuba drapie nos i bawoi się dalej:-D

no zobacz ile zaoszczędziłaś.......... :-D jamnik ładniejszy:-)

po pierwsz etrzeba go odrobaczywić czyli najlepiej na owsiki kupisz w aptece w zawiesinie....na literkę p to się zaczyna.Mojew koty i psy to wsuwają z mlekiem...potem przeciw wściekliżnie a ewentualnie nosówka...przeciez nie wszystkie psy mają choroby.... a piszczy bo teskni...poczekaj jescze trochę a Kasiek bedzie kwiczał....bo będzie teskniła

a młody?

a z tym szczepieniem to oco chodzi??na wściekliznę mozna szczepić w każdej chwili...

Iwka............ja tez mam jamnika...najbardziej ujadliwe psy,słychac je wszędzie ale...jakie wierne.kochane...i pomyśl czym sa Twoje wizje rasowego psa w porównaniu do spokojnego sumienia chorej kobiety.jesteś wielka a pies odwdzięczy Ci się po stokroć.... mały, zwykły kundelek....a jakie miejce masz w niebie....gdyby nie Ty pewnie tułał by się gdzieś bidulek...a tak ...jakby wygrał w Totka...bo gdzie on bedzie miał lepiej ni ż u Ciebie kochana

to było tak.... w sobote była IMPREZKA,WSZYSCY POPILI,JEJ SIĘ FILMIK URWAŁ.Jak mi klucze znikneły to obdzwoniłam wszystkich. Ona też szukała nawet z moja mamą bo mama do niej poszła akurat i nie było.A wczoraj zadzwoniła do mamy ze znalazła jakieś klucze....no i to były te.... no ale skąd ona biedna ma wiedzieć jak sie tam znalazły? po cholere sie znalazły nie?lepiej żebym ich nie widziała...i sie nie wkurzała...

dzieciatka sliczne kochane najwspanialsze!!!!! wrzuciłam Wam takiecho maleńkiego przystojniaka...

hej hej... wczoraj się naprisałam i mi wcięło więc po krótce....: cholera mać klucze się znalazły-ta kumpela co u mnie na imprezie była to je zwinęła i nie do poszukania były.... zresztą ona nie pamięta jak do domu doszła a gdzie dopiero skąd ma klucze.Wiec mnie krew wczoraj zalała ale co tam.... dzis w nocy zakopalismy topór wojenny./..łaściwie to nad ranem . Ale cos mnie tak tam kłuje w środku jeszcze....niby jest ok,przeprosił itd ale... dobra..ide na pocztę...

kasiu-gratulacje,mam nadzieje że mi też tak trudno nie będzie z zasypianiem

nie ma kluczy........zamki zmienione,klucze dorobione . Dzisiaj mam dostać fakturę!!!i oby się nie znalazły już bo mnie krew zaleje!!!

macie może linka do strony z imionami dla dzieci?tak fajnie były alfabetycznie poukładane

LUDZIE!!! AFERA!!!!!!!! JA CHYBA Z KSIĘŻYCA SPADŁAM!!! BYŁAM NA BLOGU.......LUDZIE JAK MI GŁUPIO!!! dziękuje za wpisy o moim weselu!!! no i podpisuje listę obecności na wyborach!! dziękuje jeszce raz i przepraszam!!!

a co do ciemiaczka to mały ma malusie,jak sie urodził to miał 1x1 cm.. D3 daje cały czas z przerwą latem.Daje 1 kropelkę na smoczek albo do herbatki i tez mieszam z cebionem w herbatce...

hejnie wiem czy coś dziś popisze bo komputery siadaja w biurze. wczoraj wracam do domu a mój KUBA BIEGA za chodzikim.W chodziku lala a Kuba sam pcha chodzik i biega. Więc się odzywam do starego:a on nie upadnie do tyłu jak sam jeżdzi? nie...-odburknął a za cgwile leżał jak długi......ale co tam był pod tatusia opieką. Atmosfera nieciekawa,oficjalne pytania i odpowiedzi.Ale jak mnie podwoził do pracy to powiedziałam dziękuje i dałam buzi..kopara mu opadła.....ale to nie znaczy że go przepraszam tylko tak z przyzwyczajenia:-D

dobranoc kwiatuszki!!

cerezette-o tak,...działa tylko jak karmisz .Brałam to ale ochoty wtedy na sex nie miałam wcale

Dobra.pisze ale szybko... URLOP- na pół etatu należy sie po połowie całego ale w ymiarze godzin pracy.A więc powinnaś mieć 20 dni urlopu a więc dostaniesz ich 10 ale po cztery godziny czyli i tak dostaniesz 20 dni.No bo 10 roboczogodzin po pół etatu....masło maślane ale tak jest.. temperatura rano u nas ok 17-18 stopni w pokoju a więc na pizamkę narzucam rano dres. Potem po napaleniu w piecu ok 20-22 stopni ma body z długim+ śpiochy.Lub bodki z krótkim+kaftanik+śpiochy.Ajak na podłodze się bawi to na śpiochy zakładam dresy bo w dupke ciągnie. No i butki ma bambosze na sztywnej podeszwie. A najczęściej ma rajstopy i bodziaka na długi rękaw... siedzimy w jednym pokoju i cisza szczypie w uszy..burza małrzeńska wisi w powietrzu

kropku to mój niech głodny idzie!!!

szczeniaczek uczniaczek-fajna sprawa...mały uwielbia go!!!jedyny minus-nie można go prać:-)acha i kupiliśmy go w realu bo był tańszy niż na allegro...dostał kase od mojego brata na chrzciny i kupiliśmy jako prezent a papa Kuba robi ale uczyłam go zeby robił misiom,zabawkom jak wychodzilismy z pokoju,potem dopiero ludziom.Teraz codziennie wisia w oknie i kiwa papa jak wyjeżdzamy do pracy.

odnośnie usypiania dzieci...jak mama wyjedzie to aczynam małego uczyć spać samemu....będe miała urlop i wiecej czasu dla niego. Iwonko,witaj w klubie.Mały śpi też po 10-20 minutek...ząbki,poprostu ząbki

Dobra powiem Wam o co chodziło.... Moja mama ma dzię spotkanie rencistów,jakaś wyjazdówkę. Uzgodniliśmy że Tomek weźmie urlop i zajmie się mały. On powiedział że fajnie bo od rana wykopie warzywa a potem zajmie się mały. Wczoraj mówie do niego że babcie trzeba zmienić około 12.A on na mnie :co Ty sobie myślisz że ja do 12 wykopiwe warzywa.Babcia miała jechAĆ O 15 A NIE O 12.!! no i sie wkurzyłam i mu powiedziałam ze babcia jeszcze się musi wykąpać,wymodelować włosy,wyprasować ...a ciężko to robić z małym na ręku.I że o 15 to już wycieczka wyjeżdza. I że babcia od 3 tygodni mówi że jej nie ma 17 i tylkojej dobra wola że małym się zajmuje od rana jeszcze.A poza tym w końcu to ty babci łaski nie robisz żeby miała wolne. No bo do cholery dziewczyny ona siedzoi z nim od rana do wieczora i jeszce jak ma wmieć wolne to łaska jakaś czy co? Babcia się obraziła i powiedziała że nigdzie nie jedzie. Bo on sobie myślał że przyjdzie o 14,30 i weźmie małego a babcia w 15 minut się wyszykuje,.Sam jak idzie na impreze to 3 godziny minimum.... na końcu zapytałam po co wziął wolne?odpowiedziałże po to żeby z małym być...no to po co robisz problem pytam???? a on na to że myslał że od 15 ma być z nim!!!ludzie gdzie jest facetów logika????????? przykro mi przed mamą głupio bo łaske jej robimy ze ma wolne!!! a na końcu mi powiedział: Uwaga: zamknij ryj!!! czujecie to??? w życiu tego nie przełknę...więc zamknęłam ryj i poszłam spać...