

mamcia25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamcia25
-
sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i jeszcze dłużej i jeszcze raz...... sto lat...sto lat......
-
Wyjaśnienie: Tomek się boi drogi bo takie wertepy i że coś się stanie...my jeżdziliśmy coo wakacje nad morze ale z małym się boimy...mam taki mętlik w głowie
-
a gdzie jest cieplejsza woda zawsze w morzu...koło jkich miejscowośći? może macie jakieś namiary na coś fajnego i niedrogiego?
-
zapomniałam Wam pisać że Byłam w Starym Browarze,tam jest klinika LIm i porobiłam sobie badania bo kiepsko się czułam.A że mam kartę taką to nic nie płaciłam a byłam u kilku specjalistów.No i mam baaaardzo mało żelaza i teraz uzupełniam tabletkami i odrazu czuje się lepiej...no i wyspałam sie w końcu... kwitnę w pracy ,jak znajdę chwile to napiszę. cały czas myślę czy jechać nad morze.Tomek nie chce bo boi się drogi....i ze tak daleko z małym w samochodzie,,no i sama nie wiem co robić
-
witajcie...a ja w kiepskim nastroju,cały czas śledzę sprawę wypadku we Francji i myślę o tych ludziach ...ich rodzinach...ale mi ciężko...przepraszam że od rana tak smutno zaczynam....
-
Iwonka gdzie Ty jesteś????? Calpol to syropek bardzo dobry w smaku .Na gorączke różnego pochodzenia.MaM go zawsze pod ręką na niespodziewane temp. To poprostu paracetamol w syropie.Wysłałam esemeska do Iwonki
-
Aniu,poradziłaś sobie świetnie !najważniejsze to brak paniki bo dziecku się to udziela.Ja też zawsze podaje czopek paracetamolu bo działa szybko bardzo a potem podaje Calpol.Okłady też ok,tylko nie za lodowate...no i tulić,tulić i jeszcze raz tulić.Kubuś wczoraj te ż miał gorączke ale to po szczepieniach na WZW i pneumokoki.
-
to ja...pisze do was niezorganoizowana wyrodna matka,beznadziejna Pani domu itp. wesele 24 sierpnia..wychodzimy z pracy jak się uda to o 16.Potem drobne spraswy na mieście,w domu koło 17.Obiad i robi się 18.Zaczynamy rozwosić zaproszeni..robi się 21.Lecimy do domu ,Kuba prawie śpi,daje na śpiku mleko i...tyle go wuidze.W domu czeka na mnie sterta niewyprasowanych ciuszków,centymetry kurzu na półkach i...o dywanie nie wspomne.A jak nie jedziemy nigdzie to pomagam Tomkowi w remoncie łazienki i korytarza.... wczoraj wróciliśmy z pracy i miałam podgodzić wszystko.Zjadłam obiad i miałam zacząć sprzątać i....wleciał z kiełbasą na grilla Tomka szef więc siedzieliśmy na grillu do 22 a mnie cholera brała!!!!! ale dzisiaj już postanowiliśmy że musimy w końcu zająć się domem a przedewszystkim małym bo nie wien kiedy z nim się tak porządnie bawiłam!!!a on taki spokojny,kochany... dobrze że mam mamę...ona cały dzionek z KUbą.... a dziś sobota a ja siedze w biurze bo moja szefowa jechała do Ciechocinka... nie mogę się doczekać gdy po weselu wyjedziemy na tydzień!!!!!tylko my sami w 3!!!ale nadal pozostaje dylemat:MORZE CZY JEZIORO W SKORZĘCINIE!!!
-
Iwonko ślubujemy 24 sierpnia....wrzuciłam datę w stopkę...właśnie wróciliśmy od księdza,,,
-
na poczcie są zdjęcia pięcioraczków...a to list który dostałam dziś.Licze na was kochane... Dnia 11-07-2007 o godz. 14:28 Katarzyna Mastalerz napisał(a): > Witam serdecznie > Bardzo przepraszam, że tak długo się nie oddzywałam ale jesteśmy z mężem > tak zabiegani,że na nic nie ma czasu.Może być pościel o wymiarze 124/112 > i 53/35 lub mamy też 130/100 i 57/42. Bardzo prosiłabym jeśli się tylko > da by były przy pościeli ochraniacze na łóżeczko gdyż dzieci w nocy > obracają się i dotykają o barjerek. Potrzebny jest nam również proszek > (pierzemy w proszku Jelp,gdyż dzieci nie maja na niego uczulenia).Jeśli > ktoś ma ubrańka po dzieciach o rozmiaże od 74 w górę to bardzo się > sprzydadzą.Płyn do kąpieli i oliwka oraz chusteczki dla niemowląt też są > potrzebne. > Jeśli coś z wymienionych rzeczy uda się załatwić to będziemy ogromnie > wdzięczni. > Jeszcze raz bardzo dziękujemy.Takie osoby jak Pani dają siłę w ciężkich > dla nas chwilach. > Gorąco pozdrawiam od moich maluchów > > Dnia 25-06-2007 o godz. 9:31 kamea20 napisał(a): > > działamy działamy więc wasze konto powinno być już troszkę > > powiększoone.Mamy namiar na hurtownie i mają dać 5 kpl pościeli.Tylko > > jaki rozmiar.???piszcie coi jeszcze? > > > > > > działamy wszęcie i wiemy że będzie dobrze!!!!
-
a u nas to tak wygląda: o 22 idzie spać i wstaje o 6.A jak mu się coś pomyli i szuka smoczka ok 1-2 to wtedy herbetka i śpi do 6.A dziś wstał o 7. Tak sobie czytałam poprzednie strony i wyszło że mój Tomek do taka niewyrozumiał wredota...ale tak nie jest i aby poczuć się lepiej informuje że mam najwspanialszego faceta na świecie który kąpie ,przewija Kubę,świetnie z nim się bawi.Do tego super gotuje,nie zostawia brudnych skarpetek....pilnuje porządku w domu bardziej niż ja...a do tego ogier!!!!!! ale wiecie...są takie dni że jak wkurzy jakimś bezmyślnym tekstem to ręce opadają i krew mnie zalewa!!!! ale co ja bym zrobiła gdyby był taki naj?nudno by było...:-)
-
a z tym nocnikiem to tak niewinnie było.Zaczął stękać więc go posadziłam a potem razem stękaliśmy i....poszło.Ale czy to tak łatwo pójdzie?wątpie BUZIKI DLA aSI!!!WSZYSTKIEGO NAJ!!
-
ale mam nowine!!!!!! Kuba zrobił kupe i siku na nocnik!!pokaże wam zdjęcia na poczte jutro,no raczej bez kupy w nocniku choć mam zrobione dla bratowej Tomka,bo pewnie nie uwierzy>>>poprostu zaczął stękać i posadziłam go i stekał stękał i zrobił.Ale fajne uczucie... a co do dzikiego mięsa,mamtaki cypelek ktory mi troche przeszkadza i chyba zgłosze sie do gina....no bo czasem tak dziwnie jak się kochamy... gratuluje siedzonka dziewczyny...Kuba jak narazie siedzi ale na nocniku:-) a co do pomarańczek...zbyt duże zbiegi okoliczności jak dla mnie.Pomarańczka,madziuchna...pogubiłam się jakoś i nadal twierdze ze to ktoś z nas ale czemu w kolorze pomarańczy?nie mam pojęcia
-
spróbuj odciądnąć mleczko.Masz laktator?
-
może delikatniej co???? ma problem to pisze ityle,Potrzebuje rady,wsparcia albo chociaż możliwości wyżalenia...
-
bezimienna buziaki!!!!!!!!!
-
agnes ja mam zbliżone menu,czyli prawie zgodne z tym ktore pdajesz.Ale wydrukuje sobie i poczytam na spokojnie.Ja zywie Kubusia na podstawie poradnika Nestle-Bobovita.Myśle że jest ok
-
ale mnie rozbawiłaś Agatko...dobre,dobre. Jeśli chodzi o paznokcie to ja obcinam jak Kubuś śpi i polecam wszystkim.Podkładam pieluszkę i obcinam...:-) to co wam powiem jest głupie...wczoraj spotkałam swoją byłą miłość...ale taka pawdziwą miłość życia...jakie to wszystko porąbane kobiety mówie Wam....niby mi wisi ten facet ale...Ludzie jak on na mnie działa.Po rozmowie z nim odrazu zadzwoniłam do mamy żeby zobaczyć co Kubuś robi ,żeby mi głupie myśli uciekły...:-)
-
taka ze mnie jędza.....
-
agatko smutno mi...wiem że nie ma nic gorszego jak niewyrozumiały facet....mi tez czasem Tomek powie:a koszulki ani spodni nie wyprasowałaś mi cały dzień?wtedy odpowiadam:nie wyprasowałam bo cały dzień leżałam do góry dupą i nic do roboty nie miałam ....ale jutro jak zostaniesz z zakatarzonym kubusiem któremu wybijaja się ząbki sam na sam w domu to sobie wyprasujesz w przerwie między praniem a robieniem obiadu
-
Anusia co Ty...nie dołuj się!!!!ja radze powęszyć i dorwać dobrego pediatrę niestety prywatnego i porobić badania.Tak dla swojego świętego spokoju.Poza tym myślę że Twoje słoneczko ma menu zbliżone do mojego Kubusia....spokojnie...i pamiętaj,niczego sobie nie zażucaj!!!
-
jolla ja tam dsię nie szczypie każdą plamę zapieram szarym mydłem i do pralki.A jak nie puśvi to leje wanisz na plamę i po 30 minutach piorę w rękach,płukam i buch znowu do pralki. A jeśli chodzi o Eurespal to napradę jest dobry a ja podawałam Kubusiowi łyżeczką jak był malutki i mu zasmakował.Potem nawet jakieś kropelki mieszałam z eurospalem jak samych nie chciał brać...spróbuj podać łyżeczką ....
-
Gosiak!!!!Ty zawsze dla mnie będziesz groszkiem!!!!!:-)
-
dziękuję za zyczonka z okazji pół roczku:-) ja wczoraj od 9 do 20 w pracy a dzisiaj od 8 do 20 ale to tak wyjątkowo bo szefowa wyjechała z córką do Wrocławia.Jak wróciłam wczoraj z pracy to uśmiałam się że szok.Mam tego szczeniaczka uczniaczkai jak on śpiewa to Kuba tak głową kręci w rytm muzyki...babcia go nauczyła.wygląda to komicznie tymbardziej że robi przytym duże oczy i śmieje się a raczej chichra.Babcia ale dumna była....a ż się pobeczałam.A moja mama jest niesamowita,jest z małym cały czas a co dwie godziny puka mu w dziąsła czy nie ma zębów bo niby ten kto poszuka zębów temu należy się jakas nagroda,mówią że kiecka:-)no więc moja mama konsekwentnie szuka.Zamówiłam namiot na allegro...jak macie czas to spójrzcie. http://www.allegro.pl/item212732624_namiot_4_osobowy_vis_a_vis_nowy_nieuzywany_gwar_.html ogólnie to czytam na bieżąco... groszek,fajnie że jesteś...dziewczyny fotki na poczcie super .Potem zapytam o kilka spraw... mam pytanie jeszcze:jak u was z wakacjami?wybieracie się gdzieś dalej z maluchami?ja jakoś się obawiam o podróż nad morze bo jak będą gorączki to co ja biedna w samochodzie bez klimy zrobie ale z drugiej strony mogę wyjechaćo 4 rano więc nie będzie gorąco.Ogólnie planujemy wyjechać na kilka dni po weselu tak około 26 sierpnia no ale nie wiem czymorze czy jezioro,na przykład Skorzęcin,Anastazewo,Powidz.To blisko od nas.Co piszcie co tam planujecie? P.S.a kwaterę planuję w domku lub pokoju nie w namiocie....może za rok?no bo my tylko pod namiot jeżdziliśmy zawsze....
-
o tym co dostałyśmy ???co mówią bo jestem w pracy i nie mam tv