mamcia25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamcia25
-
Tomka siostra męczyła sie jak diabli ale mała po tygodniu podawania butelki skapitulowała.Ale tydzień konsekwencji był trudny...
-
sprawdzam
-
próbuje to wykasować i kicha ale podaje adres ,tam na końcu są namiary www.piecioraczki.pl potrzebują pieluszek ale tych większych bo małe już mają,kosmetyki,kasiorke i....modlitwy...oj dużo modlitwy
-
sprawdzam stopkę
-
ludu napisałam chonoru przez CH!!!! ALE SIARA!ALE TO Z POŚPIECHU bo jestem w pracy,mam urwanie głowy...ale co tam...kafeteria musi być!!!
-
a ja pełną parą działam w sprawie pięcioraczków.Mam kilka pewnych żródeł pomocy ale czekam na potwierdzenie.NO w końcu pracuję w ubezpieczeniach więc wiem w ktore drzwi mogę zapukać.A firmy ubezpieczeniowe ...no cóż...zależy kto puka:-)dziewczyny trzymajcie kciuki.Ta akckja to dla mnie sprawa chonoru...to takie podziękowanie za to że mam zrowe roześmiane dziecko.Zapraszam do pomocy..
-
dziękuje za maila w sprawie danonków.Dziewczyny o co chodzi z tym głosowaniem na zdjęcia?ja jak zwykle nie zatrybiłam
-
bo goście w odwiedziny przywożą Kubusiowi danonki a jak mówie że jeszcze nie podaje to robią duże oczy
-
a któraś z was już daje tylko nie wiem kto?a ja cały czas myslałam właśnie że od 10 mc
-
dziewczyny od kiedy można podać danonka???to ważne bardzo dla mnie
-
ja tez uważam że branie dziecka na czas to zły pomysł i ogromny stres dla dziecka chodziło mi o to żeby nie zostawiać dziecka samego żeby się wypłakało....(bo tak chaotycznie pisze...)
-
ja tez uważam że branie dziecka na czas to zły pomysł i ogromny stres dla dziecka.Jak mały zaczyna piszczeć w łóżeczku a kończe mycie naczyń to krzycze do niego:HALO!KTO TAM SIĘ OBUDZIŁ??a co dziś zrobimy jak mama umyje naczynia?spacerek? no i dyskusja...on coś tam po swojemu a ja swoje...widzi mnie przez siatkę w łóżeczku turystycznym ale nie podchodze odrazu.Tak samo gdy rano się budzi to wołam:dalej chodż do mamy to się pokulamy razem...ontam swoje a ja dyskusje staram się ciągnąć jak najdłużej.Wczoraj wróciliśmy z marketu a moja mama mówi że musimy go szybko kąbać po płacze taki zmęczony i naprawdę słychać było jak krzyczy zdenerwowany.Więc go wsadziłam do krzesełka na środku zakupów ustawionych na podłodze i robiłam swoje co chwila podrzucając coś w górę albo pukają w puszkę,gniotąc folie.Podałam mu coś do rączki albo postawiłam na stoliczku żeby zrzucił.I był zadowolony że ho ho...
-
kurcze Agatko nie wiem ja Ci pomóc...moze razem coś wymyślimy.Kuba potrafi leżeć sam 2 godziny bawioąc się zabawką....ale to chyba od dziecka zależy.A może ona czegos się boi...kurcze moze faktycznie trzeba ją czymś zagadać?zabawka albo coś?nie wiem...ale myślę że trzeba podjąć jakieś kroki teraz bo potem to kicha będzie...mojej kuzynki córunia chodzi z mamą do ubikacji nawet bo inaczej afera więc może mężuś niech jakoś interująco zabawia albo rodzinka a Ty stopniowo się oddalaj.Może poszukajmy jakiegoś topiku na kafe,na pewno nie jesteś jedyna...
-
hej dziękuje za opinie o sukience,Nadmieniam że ma ona ooooooggggrrrroooommmnnnyyyy tren ale go raczej nie rozpuszcze jeszcze się zastanowie ale zobaczymy bo mmi się podoba jak jest upięty.Wyślę zdjęcia jak będzie rozwinięty... kuba dziś zrobił protest z jedzeniem i usnął na głodniaka...więc w nocy pobudka...idę czytać wasze posty i odpiszę jak dam radę
-
kurde ale nie mam jeszcze adresu na jaki wysłać.Ale dam znać
-
hej dziewczyny,robimy jakąś akcję pomocy?niech każda da coś co?jak myslicie? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3494067 POMOŻECIE??????IDĘ SZUKAĆ CIUSZKÓW I COŚ TAM...JESZCZE...
-
Wrzuciłam zdjęcia sukni!!!tak rzeczywiście ciężko było wyrazić opinie o czymś czego się nie widzi.Pisząc pierwszy list na @ narobiłam błędów ort że szok...ale wstyd! Asiulka ja o tym mleku tak samo pomyslałam że dobrze byłoby zmixować nana + Twoje.Ja małemu bardzo wcześnie dawałam moje z butelki więc potem łatwiej było mi przejś na nana. A Kubuś miał dzisiaj wielu gości i wędrował z rąk do rąk z uśmiechem na ustach....a wczoraj byliśmy na roczku i było fajnie...
-
Kasiunia dziękuję za ogrodek pełen kwiatów!!!ja siedze w pracy niestety ale jak wróce to z prętkościa światła szykuje się na roczek do Tomka brata synusia.A musze Wam powiedzieć że wczoraj była Tomka suiostra z Majką i ona jest z 3 sierpnia i wczoraj u mnie na podwórku sama zaczęła chodzić.Poprostu zapedziła się do dmuchanego basenu...a jak zatrybiła że umie chodzić to śmigała że szok...nawet nie wiedziałam że się tak wzruszę... a mój Tomek wrócił wczoraj ze Śląska...głodny!!!! Wanka kopniaczek odemnie!!! wysyłam na pocztę suknię moja wybraną,która na plecach jest niedoipięta bo ciasna i przed przeróbką.Minę mam na zdjęciu jakbym się objadła czegoś niezdrowego....spójrzcie na sukienkę tylko ...na mnie nie :-)
-
no i jeszcze coś...mój Tomek wr ócił dziś do pracy!!!!!po półrocznym L-4!!!pojechał na 6 rano i.....odrazu wysłali go na Śląsk i wróci jutro...która ślązaczka się nim zaopiekuje????chociaż obiadek jakiś...:-)
-
hej. Byliśmy wczoraj na szczepieniu i mały powalił pielęgniarki na nogi.Przewracał się na brzuch i pełzał uciekając.Więc kazały mi go zabrać na kolana bo nie mog ły dać rady.Oprócz tego chichrał się i kombinował.Ale niestety dziś rano gorączka 38,5.Dałam Calpol i musiałam iść do pracy.Mama dzwoniła że temperatura wróciła więc zostajemy na calpolu..... a co do sul=kni...wybrałam wczoraj inną...i dzisiaaj miałam iść zapłacić ale mi szefowa zwiała i nie mam jak wyskoczyć z biura więc pobiegnę jutro i porobię zdjęcia i wyślę wam... a co do ojadków to Kuba przestał jeść mięcho.Już nie chce królików.kuraków ani idyków....zato rąbie szpinAK z ziemniakami i brokuły lubi...no i marchewkę...taką karotkę ugotowaną z ogródka...
-
witamy mamę grudniową!!!opowiadaj co tam u was?
-
no i puściłam kometarz i wyszło od niezalogowanego uzytkownika...mówiłam ze za gorąco dzisiaj i kiepsko myslę
-
no próbuje ale tempa jestem jak but bo w preferencjach nie ma tego znaku ale moze teraz
-
http://www.bobasy.pl/mamcia25
-
www.bobasy.pl/mamcia25 sprawdzam