mamcia25

hej...mi też lekarka powiedziała że do 6 miesięcy dziecko powinno podwoić wagę a więc nie ma powodów do obaw... A mój Kuba dziś zjadł kaszkę i marcheweczkę ....i krzycczy jak sie zagapie i mu nie daję...mały łakomczuszek mój kochany...

Ania Luboń-przepraszam...to o tym dosrywaniu to miała być odpowiedz do Benki-chodziło o bratową....a o tych zdjęciach to chodziło mi o to że resztę jutro obejrzę na poczcie,Jak widać zmęczenie dało się we znaki... Podałam dziś mrchewkę z Gerberka pierwszy raz łyżeczkę...ale wpierniczał aż mu się uszy częsły....moze myslicie że to za wcześnie ale pediatra mi kazała....:-)

resztę zdjęć jutro.....dzis już idę spać... Ania Luboń-masz rację -robiła pewnie to samo...ale zawsze miło dosrać co?tak żeby mi w paputki poszło...najmadrzejsz w rodzinie... a jeśli chodzi o majątek to jestem doświadczona.Zmarł mój tata,spłaciłam brata-dałam mu 10 000 zł a teraz jeszcze mi grozi ze mi chate spali.Miał dzis przywieżć córkę do babci na weekend (mieszkam z moją mamą) i nie przywiózł choć obiecał....majątek zawsze rozdzieli rodzinę...ale faktycznie masz rację....ugór się marnuje i niszczeje ale dla zasady nie podzieli nie? i jeszcze słówko o budzeniu.Mały spał już całą noc ale się przestawił i budzi sie o 4 rano do jedzenia i śpi do 7.Potem wstajemy...albo leżymy i po godzince znowu śpimy tak do 10

Ania Poznań-ale fajna Laura,taka słodka...a ostatnie zdjęcie mnie powaliło....i mam pytanko odnośnie tej zabawki fisherka ktorą widać na zdjęciu.Czy mała lubi sie bawić tym? kodziku...kiedy urodził się ten duuuuży facet ktorego wozisz w spacerówce???i ta czapka-rewelacja!ale w piaskownicy będzie miał powodzenie! Kamiśka-Wojtek ,ten przystojniak ma fajna dżdżownice.Gdzie wy kupujecie takie zabawki fajowe?ja nie umiem szukać czy co|? Maja-patrze na Twoje zdjecia i napatrzec sie nie mogę...jakie Twoje dzieci sa szcześliwe..obraz sielankowy poprostu ....miłość,młoś...dom pełen ciepła...gratuluję!!!!!!!! Ania Luboń-gdzieś Ty była?na starej cegielni????ładnie tam gdzie spacerujecie.Mam ciocie w Luboniu na Sikorskiego i kuzynkę przy Szachcie...kojarzysz ?tam spedzałam w dzieciństwie każde wakacje...

hej widzieliście moje zdjęcia na poczcie?chodzi nmi o to na którym Kuba siedzi na samochodziku. Mojego Tomka bratowa powiedziała że jestem nieodpowiedzialna matka bo go posadziłam na siedzeniu.\\ Tak się wkurwiłam ze szok.Razem z mama robiłam sesje po chrzcinach i dosłownie na sekunde posadziłam go do zdjęcia.No i dupe i obrąbała w całej rodzinie!!! Tomek jutro wychodzi ze szpitala...ciesze sie jak diabli.Jutro podam marchewke albo jabłuszko...

no pewnie że się chwale,bo cieszę się świeżym powietrzem,ekologicznym zdrowym jedzeniem i radość mi sprawia ta niby wiocha ....i że słoma mi z butów wystaje to też ma swój urok....a zapach...no cóż ...niespotykany,jedyny w swoim rodzaju,niepowtarzalny bo..wiejski

no kroliczków nie można dotykać po urodzeniu bo jak Pani kroliczyca poczuje obcy zapach to olewa swe dzieci.... Kodziku,dam rade!mamy odłożone na wesele więc żle nie będzie a w maju idę do starej pracy ale u nowej pracodawczyni o ile zgodzi się na moje warunki.A teraz kuronia potrzebuje bo kaska by sie przydała.I nie musiałabym tak odrazu cały etat brać a tak...kicha kurki tez mi zabili bo stare były i jajej nie niosły już...ale kaczki mam...

no i straszna wiadomość dnia:NIE DOSTANĘ ZASIŁKU DLA BEZROBOTNYCH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!po 4 latach harówki w firmie ubezpieczeniowej policzono mi w listopadzie 2006 zamiast 899,10 zł policzono 894,30 zł.a więc niecałe 5 złotych mniej do ZUSU!!!!!!!poprostu prowizje mi mniejszą policzyli na L4 i dupa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jestem bez pracy,zasiłku dla bezrobotnych czyli BEZ DOCHODÓW!!!!!!!! ALE CO TAM!MAM WARZYWKA I KRÓLIKI!JAKOŚ Z GŁODU NIE UMRE CHYBA CO?:-)

Krzysiu-trzymaj się!!!!dużo zdrówka.!!!!!!!!!!!! u nas pogoda wspaniała,Kuba od godz 10 na podwórku we wózku z przerwami na zmianę pieluchy w domu.Denerwuje się gdy mu ograniczam siadanie bo on to by już chciał tylko siedzieć i siedzieć .Cwaniaczek leży w wózku,łapie się grzechotek wiszących i próbuje sie podnosić.... Dziś Tomek jechał do szpitala do Poznania na operację kolana,Zabieg w piątek a potem rehabilitacja....zostałam z mamą i z bratem.Brat miał mi pomóc podlewać ogródek i mi zwiał i wszystko na mojej głowie!!!!!i dziś mi się 13 małych kaczuszek wykluło...no bo nie wspominałam że mam zagrodę-nie mylić z gospodarstwem. Mam króliczki,pieski,kotki,szenszyla,gołębie...no i ogródek a wnim pełno warzywek posianych.Teraz jak Tomek w szpitalu to wszystko na mojej głowie....jak urosną warzywka to takie ekologiczne,bez nawozów ,oprysków...super dla maluszka na zupki i przecierki...no i króliczek smaczny mniam ,mniam.... ale się rozpisałam... a co do podawania dodatkowych pokarmów to ja zaczynam po skończeniu 4 miesiąca czyli na początku maja.Ja karmię piersią i dokarmiam NAN 1.Pediatra powiedziała że mogeę dać soczek jabłkowy,marchewkę i jabłuszko...więc dam powolutku jak tatuś ze szpitala wróci bo mu obiecałam że zobaczy jak Kuba je pierwsze jedzonko ze słoiczka...

asiulka-doczytałam....tak ,tak...jak do końca 3 mc nie zaniknie zezik to powinnaś skonsultować się z lekarzem...

asiulka już lece poczytać o zezie i postaram się odpisać

kodziku-nie mam młotka !uważam jednak że jesteś najwspanialszą mamą na świecie! ja przewidziałam taką sytuację i kładę obok łóżka na podłoge poduchy takie z tapczanu.Jakby mi spadł to na poduchy...polecam

tu gęś-Kamila....a jednak brzoskwinka mnie czyta :-)

Brzoskwinkoja szczepiłam Kubę na pneumokoki.Zdaję sobie jednak sprawe że nie jestem wstanie uchronić dziecko przed wszystkimi bakteriami.Uważam że szczepienie na pneumokoki,meninokoki i rotawirus to przesada.My szczepiliśmy na pneumokoki bo postanowiliśmy przeznaczyć na to 2 becikowe .Konsultowałam się z kilkoma pediatrami i oddziałem zakańnym szpitala w Poznaniu,każdy lekarz pozostawia decyzje nam-rodzicą .Ale jedno co wspólne usłyszałam to to że nie powinniśmy szczepić na wszystkie 3 razem bo to za duże obciażenie dla organizmu dziecka. Dziewczyny.-dostałam paczuszkę z nutrici-producenta Bobovity i Bebiko.Przysłali deserek i kaszke i cio najważniejsze poradnik żywienia.Wystarczy zadzwonić i podać adres i datę urodzenia dziecka. Dla zainteresowanych podaję nu mer telefonu: 0-801-16-5555

podjęłam dziś decyzję,właściwie Tomek mi pomógł w tym.Chodzi o zakończenie karmienia piersią.Teraz dokarmiam nan1 ale odstawie pierś.Niedługo wracam do pracy,tak ok 15 maja więc skoro nie będę miała warunków do odciągania mleka to rezygnuje.Pozatym mam stresującą pracę więc pewnie mleko będzie chwilami niej leciało...ach...Tomek powiedział że 4 miesiące to i tak długo i że jest dumny ze mnie... jak dobrze że czasem facet powie coś fajnego...

kodziku kochany-współczuje Ci ogromnie bo pewnie Ciciężko..sama musisz podjąć ta decyzję i powinnaś być pewna na 100%.Trzymam kciuki! a swoja drogą i tak Cię podziwiam za ten spokój ja jestem zbyt rygorystyczna i konsekwentna w sprawach damsko-męskich i taki typ nie zagrzał by u mnie miejsca zbyt długo... Benka-mam nadzieje że te słabsze chwile bezradnościzdarzą się coraz rzadziej.Ja nie umiem sie złościc na Kubę,choć jest spoojny i bezproblemowy to czasami płacze z byle powodu.To raczej takie biadolenie niż płacz.Wtedy przytulam sie do niego i myślę o co mu chodzi bo bidulek nie umie wyrazić inaczej emocji niż przez płacz i kwilenie..bądz dzielna!!! temat Madziuchny-gdy wraca to poprostu mam drgawki...więc bez komentarza...mimo złych opinii na temat nas-gęsi,witam wszystkie mamusie te nowe ....i zapraszam do dyskusji.Nie jesteśmy hermetyczne tylko odporne na fałsz i obłudę... wysyłam zdjęcia na pocztę i mam nadzieje że ktoę rzuci na nie okiem,przy okazji ogladania zdjęć Madziuchny:-)

a ja myślałam że BRZOSKWINKA spotyka się z MADZIUCHNĄ:-) BUZIAKI DLA AGATKI!!! mamo Majki-czytałam i szok przeżyłam...co za pech!!!

a witaminę D3 daje 1 kropelke dziennie i dziwią mnie większe dawki ale co tam,ja tam sie nie wymądrzam bo pediatrą nie jestem a zwykłą mamą amatorką:-)

dzięki za podpowiedz ale to ciut taniej to wersja angielska a mi zależy na polskiej.Dzięki za info Ania 26 Poznań-czyżbyś robiła zakupki na WGO???uwielbiam ale dawno nie byłam,nie wiem co tam na topie teraz Pierworódka-gratuluje urlopu wychowawcego.Ja niestety w racam do pracy w maju a tak naprawdę jestem bezrobotna oficjalnie więc do nowej pracy,podobno zaklepana stara na nowych warunkach.... Kasiula -jetsem z branży ubezpieczeniowej więc w razie problemów służę pomocą jeśli tylko mogę!!trzymam kciuki.... na poczcie jeszcze nie byłam... reszt ę nadrobię jutro.Buziaki i dobranoc!

http://www.allegro.pl/item184642046_fisher_price_garnuszek_na_klocuszek_nowy_na_gwar_.html

i jeszce jedna zabawka...TEŻ DROGA ALE NIBY SUPER http://www.allegro.pl/item184642046_fisher_price_garnuszek_na_klocuszek_nowy_na_gwar_.html

mam pytanie:macie jakiś namiar na zakup ZABAWKI SZCZENIACZEK UCZNIACZEK.w REALU SA PO 119 ZŁ.cHCĘ kupić tę zabawkę bo brat mi dał kase na chrzciny bo nie miał możliwości kupna(pracuje w delegacji) i prosił abym to kupiła.Jest mozliwość kupienia taniej niz za 119 zł.Jak macie jakiś namiar to proszę.A podam jeszcze jakiegoś linka dla tych które nie widziały tej zabawki.Ja widziałam na żywo i fajna...tylko ta cena :-( http://www.krainazabawy.pl/fisherprice-szczeniaczek-uczniaczek-k0422-p-820.html

P.s 180 ml mleka w proszku NAN 1

chyba wpadnę w depresję!!!!! nie było mnie kilka dni bo mi siadł internet a tak WAS potrzebowałam w te dni!chciny w sobotę super,opisze jak dojdę do siebie. Po chrzcinach mój brat przyjechał odebrać moją chrześniaczke (nie rozmawiamy ze sobą!)przyszedł pijany i rozmawiał z moja mamą na dworze.Potem pisał całą noc smsy do mnie ,wydzwaniał że mnie zabije itp.Taka byłam zdenerwowana że straciłam pokarm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ściągam po nocy ok 100-180 ale to jest nic bo ja ściągałamz jednej 200-250 ml a teraz susza!!!!daje NAN1-dałam na początek 90 teraz daję po 120.Jestem załamana.Dziś pojechałam z Tomkiem do M1-Poznanianki wiedzą że to skupisko marketów.Trochę się odstresowałam ale tzrymajcie kciuki żeby mi pokarm wrócił.Teraz pocczytam i postaram się nadrobić xaległości

hej Kropku,mi tez sie wydaje że mało siusia Twoje maleństwo.Może wartto podawać herbatkę?lub zadzwonić do pediatry i zapytać?nie wiem,moze przesadzam... Kasiu-bierzesz CEREZETTE?? JA też i chciałam zapytać czy po opakowaniu zaraz bierzesz następne bez robienia przerwy?to oznacza brak miesiączki?jak to jest?brak całkowicie? Kuba spaceruje od 11 do 18 z przerwami na jedzonko i pieluche.Śpi na dworze ,na podwórku więc zadowolony że ho ho... w sobote chrzciny...młyn mam w domu...ale chwilkę znalazłam bo musiałam zobaczyć co skrobiecie uciekam,wpadnę jak znajdę chwilkę..